- 1 70-lecie gdańskiego zoo. Moc atrakcji dla każdego (21 opinii)
- 2 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (34 opinie)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (368 opinii)
- 4 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (542 opinie)
- 5 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (104 opinie)
- 6 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
Pracownicy Zakładu Utylizacyjnego uratowali małego kota wyrzuconego na śmietnik
Nazywa się Rodriquez i został niedawno znaleziony w sortowni śmieci Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach. Mowa o nowo narodzonym kocie, którego wraz z trzema innymi maluchami ktoś wyrzucił na śmietnik. Przeżył tylko Rodriguez, który wśród pracowników składowiska odpadów znalazł nie tylko opiekę, ale i nowy dom.
Weterynarze w Trójmieście
Razem z maluchem była trójka rodzeństwa, niestety pozostałych zwierząt nie udało się uratować, a Rodriquez też nie wyszedł z całej akcji bez szwanku, bo widzi tylko na jedno oko. Pracownicy składowiska odpadów szybko zaopiekowali się maluchem - wykarmili go i dali mu dom. Na razie przebywa jeszcze na terenie zakładu, ale docelowo trafi do domu jednej z pracowniczek Zakładu Utylizacyjnego.
Kociak w starej wersalce trafił na wysypisko
- Pękamy z dumy, widząc takie postawy! Kot ma się świetnie, choć widzi tylko na jedno oczko. Rośnie, broi, śpi w kojcu i skrada wszystkie serca - mówi Iwona Bolt, rzeczniczka ZU - Początkowo myśleliśmy, że to przypadek, że kotka okociła się w jakimś śmietniku, którego zawartość do nas przywieziono, bo takie rzeczy się zdarzają. Jednak po zabraniu kotka do weterynarza okazało się, że ma już dwa tygodnie, więc ktoś musiał go celowo wyrzucić z całym miotem do śmieci. Niestety to nie pierwszy taki przypadek - dodaje.
Miejsca
Opinie (57) 8 zablokowanych
-
2020-08-07 05:26
Śmieciowe kitku
Nie wstawał wcześnie, nie miauczał głośno...
- 0 0
-
2020-08-05 20:08
SUPER (1)
Nareszcie pozytywna wiadomość.
- 66 0
-
2020-08-06 22:28
Jak dla mnie smutne,czasem się wstydzę że jestem człowiekiem
- 4 0
-
2020-08-06 19:13
Mam nadzieję że znajdą zwyrodnialca
Jeżeli nie to sam dojdę kto wyrzucił koty.
- 5 0
-
2020-08-05 16:41
BRAWO!!! (1)
- 133 6
-
2020-08-06 09:12
gratulacje
Szczerze gratuluję! Poproszę jeszcze, aby cała załoga ZUT ratowała wywiewane z wysypiska woreczki :) Kotek będzie wtedy mieszkał w ładnym otoczeniu.
- 1 1
-
2020-08-06 09:00
Jakim trzeba być podłym człowiekiem i co trzeba mieć we łbie, żeby wyrzucić do śmietnika małe bezbronne koty? Co za patologia!
- 20 0
-
2020-08-06 08:58
niech dobro wraca zwielokrotnione do tych, którzy zajęli się kotkiem
- 18 0
-
2020-08-06 08:56
wielki szacunek dla Pani!
docelowo trafi do domu jednej z pracowniczek Zakładu Utylizacyjnego
- 16 0
-
2020-08-06 08:54
od razu widać, że Pan na zdjęciu to dobry człowiek
zdrowia i wszystkiego co najlepsze dla pracowników, którzy okazali serce
- 21 0
-
2020-08-06 08:27
Brawo za uratowanie kotka.
Dziękuję, że się nim zaopiekowaliście. Mam w domu dwa, kiedyś bezdomne kociaki. Są piękne i szczęśliwe, a my przy nich też.
- 20 0
-
2020-08-06 06:36
mam nadzieję, że spotka wolna i bolesna śmierć tego co wyrzucił kotki
- 14 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.