Plaże dla psów w Trójmieście są dostępne dla zwierzaków przez cały rok. W Gdyni i w Sopocie wyznaczone są po dwa odcinki, na których można bez ograniczeń przechadzać się z czworonogiem. W Gdańsku nawet w sezonie letnim można wejść z psem nad morze wszędzie z wyjątkiem strzeżonych kąpielisk.
Wybiegi i plaże dla psów w Trójmieście
oraz na Kolibkach . Szczególnie atrakcyjna jest druga z wymienionych plaż, znajdująca się w pobliżu dużego wybiegu dla psów, gdzie nad morze można zejść prosto z malowniczego lasu w Orłowie. Ze względu na lokalizację "psich" odcinków - na odcinkach niekoniecznie bardzo turystycznych - raczej nie zdarza się, aby spacerowicze bez psów zgłaszali obiekcje co do obecności czworonogów na plaży.Pies na plaży w Trójmieście - gdzie wolno?
Pies na wakacjach w Trójmieście. O tym należy pamiętać
2020-07-16 08:49
Nie mam nic przeciwko by psy mogły korzystać z plaży,wbrew pozorom są czystymi zwierzakami.To ludzie są gorszymi brudasami wodzie pływają ludzkie kupy, pampersy,podpaski, tampony ludzie sikają do morza wymiotują wrzucają butelki i różne śmieci.A pies zanim dojdzie do plaży to zdarzy załatwić swoje potrzeby sto razy A nie zostawi takiego syfu na plaży i wodzie jak człowiek.
2020-07-16 09:56
Wow podpaski, pampersy, tampony - czy ty na pewno nie pomyliłaś akwenów? Bałtyk nie należy do najczystszych mórz, ale takiego kombo, to nie widziałam jeszcze :))))
2020-07-16 08:59
Jest wiele osób, które panicznie boją się psów. Pędzący w ich kierunku pies powoduje gigantyczny stres. To taki sam lęk jak każdy inny i proszę sobie wyobrazić, że komuś kto ma lęk przed pająkami wrzuca się za koszulkę pająka. To na prawdę nie jest śmieszne i świadczy wyłącznie o egoizmie tych właścicieli czworonogów. Jeżeli chcesz, aby pies się wybiegał, biegaj razem z nim albo stwórz mu wybieg koło domu, zamiast trzymać go w klatce mieszkania. Jak ktoś mi powie, że nie ma domu, to niech kupi sobie yorka i wtedy pies wybiega się w mieszkaniu. Egoizm i jeszcze raz egoizm, nic się nie liczy poza własnymi odczuciami, a tak nie można.
2020-07-16 09:57
Dziękuję za ten rozsądny i merytoryczny wpis.
2020-07-18 05:09
A ja nie dziękuję
2020-07-16 10:57
jestes skrajnym egoista i egocentrykiem, poszukaj kozetki.
2020-07-17 00:44
Dlaczego mam być egoistą i egocentrykiem skoro troszczę się o innych. Sam psów się nie boję i nawet przed bezpańską watahą albo psem nieodpowiedzialnego właściciela potrafię się obronić albo uniknąć ataku. Czy troska o tych którzy są słabsi i prośba o szanowanie prawa jest objawem egoizmu czy empatii? A może kogoś zabolał komentarz? Prawda w oczy kole, Panie życzliwy?
2020-07-17 06:49
Zatroszcz sie o siebie, by zadne watahy ani pajaki nie daly ci rady. Unikaj ostrego cienia mgly.
2020-07-17 11:53
A ty jesteś PO rażony?
2020-07-16 12:58
Nie ma to jak porównywać biegającego po plaży psa do pająka za koszulką...geniusz.
2020-07-17 18:46
Kompletnie nic nie zrozumiałeś. Marsz do podstawówki nauczyć się czytać ze zrozumieniem
2020-07-16 13:16
Po pierwsze jeżeli ma się lęki i fobie to należy je leczyć. Nie rozumiem jak można chcieć żyć z takim problemem zamiast go próbować rozwiązać. Po drugie jeżeli są miejsca wyznaczone dla psów a tym masz z nimi problem to idź gdzie indziej, jest mnóstwo miejsc w które się można wybrać na spacer. Dlaczego wszyscy maja dostosować się do ciebie i twoich lęków? Szanujmy prawo swoje ale i prawa innych do przebywania w przestrzeni publicznej. Każdy chce skorzystać z dobrodziejstw natury. Wytykasz inym egoizm a nie widzisz własnego. Po trzecie w końcu, york to nie pies zabawka tylko pies myśliwski jak wszystkie teriery. W przeszłości polował na szczury i inne drobne zwierzęta na terenie szkockich posiadłości. Potrzebuje wybierania i rozladowania poprzez zabawę i tropie nie jak każdy tego typu pies. Proszę nie powielać szkodliwych mitów. Po czwarte w końcu, wybieg koło domu czy tez ogród jest traktowany przez psa jako przedłużenie, cześć domu, często się nawet tam nie chce załatwić, nie jako miejsce do spacerów. Nie wolno brać psa do domu z ogrodem i zamykać go tam żeby się sam wyjawił. To tak nie dziala. Kolejny szkodliwy mit.
2020-07-16 14:27
praktycznie całą plażę dla psów, a nie tylko wyznaczone miejsca. Proporcje są jakieś odwrócone i chodzi o to, że nie ma tego "gdzie indziej" na plaży, fragment strzeżony, gdzie teoretycznie psów ma nie być, jest tak zapchany, że nie ma tam mowy o spokojnym wypoczynku. Komuś w urzędzie nie chciało się pilnować czy ludzie trzymają psy na smyczy, więc zrobili wybieg na 10 kilometrów. Proponuję zlikwidować kodeks karny, wtedy przestępczość spadnie do zera.
2020-07-17 06:43
a konkluzja obnaza twoja "logike".
2020-07-17 00:33
Co więcej uważam, że ci co boją się psów też nie muszą sie z tego leczyć, ponieważ zwykle te lęki nie są znikąd tylko stąd, że jakiś właściciel nie przypilnował psa i dana osoba została pogryziona bądź przewrócona. Ewentualnie była świadkiem ataku psa na inną osobę. Biorąc psa pod opiekę sam jesteś zobowiązany stworzyć mu warunki odpowiednie dla niego i nie powinno to się dziać kosztem innych osób. Sam byłem świadkiem sytuacji, gdzie dzieci były łapane zębami za nogawki, lub przewracane przez psy, a jaśnie właściciel śmiał się z zapłakanego dzieciaka i głupkowato tłumaczył się, on się tylko bawi.
Zgadzam się z opinią nt. yorków, Chciałem tylko przytoczyć, że ich sytuacja jest i tak o wiele lepsza niż, np. owczarków niemieckich które 9 godzin czekają, aż pan i władca przyjdzie z pracy i będzie mógł zrobić siku. Proponuję, aby właściciele najpierw sami przetresowali się w siku raz na 9 godzin 365 dni w roku i przez 15 lat, a potem brali pod opiekę psy. To jest nic innego jak skrajny egoizm. Jak pies się cieszy jak pan i władca przyjdzie. A ty byś się nie cieszył jakbyś mógł opróżnić pęcherz, albo zrobić kupę, bo przyszedł twój wybawiciel? Może to też kolejny szkodliwy mit?
2020-07-17 06:40
2020-07-17 00:56
Po pierwsze każdy powinien rozwiązać problem, mieć gaz pieprzowy i psiknąć takiemu psu w nos jak czuje się zagrożony, a potem właścicielowi, jak się jeszcze stawia. Po drugie plaża jest przede wszystkim dla ludzi, a na niektóre można wprowadzać psy, a nie puszczać samopas. Możesz sam iść z psem gdzie nie ma ludzi albo kiedy nie ma ludzi. Po trzecie jak york to pies myśliwski to powinni go mieć tylko myśliwi tak jak sztucery nie są dla lansu albo do mieszania w patelni. Po czwarte jak wybieg nie jest dla psów, to tym bardziej mieszkanie nie jest dla psów. Słowem psów nie powinno być w mieście, chyba, że jest się emerytem i zapewnia się mu stałą opiekę i substytut stada.
2020-07-17 06:37
2020-07-18 05:21
Swojemu dziecku psiknij w nos, patusie
2020-07-16 15:28
2020-07-17 00:57
2020-07-17 06:33
2020-07-23 22:23
2020-07-16 09:33
żeby dopisać do artykułu passus na temat smyczy, kagańca, pilnowaniu i sprzątaniu po czworonogach. I o podstawach prawnych, które umożliwiają wejście na plaże niestrzeżone z psem przez cały rok. Dziękuję z góry!
2020-07-16 11:00
2020-07-16 11:34
nie istnieje przepis mówiący o tym, że za psa odpowiada jego właściciel? Nie ma uchwały/ustawy/ zarządzenia/ rozporządzenia mówiącego o tym, że w miejscach publicznych istnieje obowiązek sprzątania po swoim pupilu, trzymania psy na smyczy i w kagańcu? Serio?
2020-07-16 12:44
2020-07-16 13:44
dlatego wymieniłam lokalne i ogólne akty, w artykule jest informacja, że w Sopocie zaskarżono w 2016 lokalną, ale już o finale - cisza. I tak właśnie wyglądają nierzetelne artykuły...
2020-07-16 09:43
Pies to luksus, tak jak jazda samochodem po plaży powinny być zakazane.
2020-07-16 12:59
Dla ciebie zaraz bochenek chleba będzie luksusem.
2020-07-16 09:45
pies się męczy w wysokich temp na plaży,bierzecie psy bo nie macie co z nimi zrobić. przestrzegajcie znaków ,nie wolno przeszkadzać odpoczywającym,nie wolno przechodzić z psem przez wszystkie plaże. mam psa i mimo tego że na wiele mu pozwalam to bardzo przestrzegam przepisów,skrupulatnie po nim sprzątam i otrzymuję przy tym sympatyczne uśmiechy od ludzi.
nie mogę patrzeć na patologię która pali grilla śmiecąc przy tym w piasek,rzucają pety a ich pies robi w plażowy piasek co chce i nie zwracają na to uwagi. pozostawiają po sobie straszny syf.
2020-07-16 13:18
A ty chyba czytać nie potrafisz. Czy ktoś tu pisze o chodzeniu z psem po kapielisku strzeżonym? Czy ktoś tu pisze o trzymaniu psa w upale na piasku?
2020-07-16 15:11
Tylko zwróć uwagę na fakt, że często jest tak, że właściciele psów nie zważają na to, czy jest to pas płazy wyznaczony dla psów i zabierajà swoje pupilki na ogólnodostępne kąpieliska. Bo yorkuś i mopsik mają prawo.
2020-07-16 10:08
Wolę psy na plaży niż dziki
2020-07-16 11:39
Wolę ludzi na plaży niż psy
2020-07-16 11:50
Wolę dziki na plaży niż ludzi, mniej śmiecą.
2020-07-16 16:32
Wywrócą śmietnik i rozwleką cały ten syf po plaży.
2020-07-18 09:38
2020-07-16 10:30
Na tablicach informacyjnych nie ma szczegółowych przepisów, np. tego, że psy powyżej 30 cm w kłębie mają być na smyczy lub w kagańcu. Nie wszystkie psy maja przyjazne nastawienie do ludzi, a ich właściciele na tych plażach wychodzą z założenia, że im się wszystko należy, a plażowicze to intruzi.
2020-07-16 10:47
2020-07-16 13:20
No raczej mają skoro mają opiekuna. Większość problemów z psami wynika z błędów ludzkich. To ludzie nie umieją się zachować i nie wiedzą jak zareagować. Zacznij poprawiać najpierw siebie, potem innych.
2020-07-16 16:39
Niestety jesteś w błędzie, ponieważ czym mniejszy pies tym bardziej szczekliwy, upierdliwy i często prędzej taki ćwierć pies ugryzie niż większy. Więc to co napisałeś jest po prostu bezsensu.
2020-07-16 10:38
2020-07-16 10:52
W Trojmiescie wszystkie plaże otwarte sa oficjalnie dla psów ... i ich odchodów.
2020-07-16 11:22
dziecku (nie dotykaj bo cie pies pogryzie ) mówcie tak (nie dotykaj pieska bo on się boi ,że go zabierzesz )lub inne mądre wersje wymyślone przez Was . Dzieci sobie kodują ,że pies gryzie i pozostają z tym lękiem do końca życia ,a po co ? Prawdopodobieństwo przy normalnym zachowaniu ,ze was pies ugryzie jest takie jak wygranie w totka głównej nagrody., więc przestańcie wypisywać tu głupoty.
2020-07-16 11:45
Przestań wypisywać tu głupoty. Kogo chcesz okłamać? Innych nie okłamiesz, co najwyżej siebie...
2020-07-16 13:23
Tłumaczenie że się boi bo go zabierzesz też jest źle. Trzeba tłumaczyć że nie wolno nikogo dotykać jeżeli sobie tego nie życzy i jeżeli nie zna zapachu, trzeba najpierw dać się powąchać a potem, jeśli jest zezwolenie na kontakt, głaskać ale nie od góry tylko od dołu po podbródku. Trzeba tłumaczyć że każdy, człowiek, dorosły, dziecko, zwierzę ma swoje granice osobiste które trzeba szanować. I nie każdy musi mieć ochotę na kontakt.
2020-07-16 14:33
jak nie chcę, żeby pies się ze mną "kontaktował" to powinien trzymać się z daleka, i jego właściciel powinien tego dopilnować, a nie jakieś teksty w stylu "on chce się tylko pobawić" czy " on nie gryzie".
2020-07-17 11:44
Tylko że pies mimo że przekochany i wspaniały to nadal pies i jeśli nie jest odpowiednio nauczony i ma taki a nie inny charakter to może do nas podejść i nie trzymać się z daleka i wtedy to właśnie człowiek powinien wiedzieć jak się zachować żeby kontakt był bezpieczny. Można też wtedy porozmawiać zb właścicielem. Ale normalnie, z życzliwością a nie zaczynajac od tekstu: "zabieraj tego kundla" bo to nigdy nie pomaga. Trzeba umieć koegzystowac. A jeśli masz lęki to warto je przepracować bo psy były są i będą na tym świecie. Natomiast jeśli po prostu nie lubisz psów to wystarczy że będziesz szanował ich prawo do życia i spaceru. I tyle. Nikt nie musi kochać wszystkich zwierząt.
2020-07-18 05:18
Ja nie chcę słyszeć krzyku dzieci na plaży.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
j.w zna ktoś tą hodowlę, warto kupić tam pieska? bardzo proszę o pomoc bo ja się kompletnie na tym nie znam
Szkoda ze tak późno tu trafilam...może to nawet to pseudohodowla o której tak głośno...nie polecam uciekać mój pies ma 5 lat gdy kupiłam pies śmierdział okazało się że ma pchły przebite bębenki słuchowe...z czesem okazało się że wady zacne oraz zespół suchego oka...tragedią a nie dałam mała za pieska
