• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ptysia - kotka po wypadku znów w schronisku. Szukamy domu

Agnieszka Majewska
24 lipca 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
- Jeśli zastanawiasz się, czy nie zaopiekować się Ptysią, ale nie wiesz, czy podołasz, prosimy o kontakt. Chętnie odpowiemy na wszystkie pytania, wytłumaczymy, jakiej opieki potrzebuje koteczka, i wspólnie rozważymy, czy jej adopcja to dobry pomysł. - Jeśli zastanawiasz się, czy nie zaopiekować się Ptysią, ale nie wiesz, czy podołasz, prosimy o kontakt. Chętnie odpowiemy na wszystkie pytania, wytłumaczymy, jakiej opieki potrzebuje koteczka, i wspólnie rozważymy, czy jej adopcja to dobry pomysł.

W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o łagodnym psiaku Gatsbym, który łaknie kontaktu z ludźmi. Dziś szukamy kochającego i cierpliwego domu dla koteczki Ptysi.



Ptysia, około dwuletnia kotka, mimo poważnego urazu po wypadku znalazła dom. Jednak radość nie trwała długo.

- Widzicie te smutne oczy? Tak się cieszyliśmy, kiedy szła do domu! Niestety, Ptysia wróciła z adopcji - mówi ze smutkiem wolontariuszka ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt Ciapkowo. - Nie oceniamy. Opieka nad koteczką to wyzwanie, które miało prawo przerosnąć adopcyjną rodzinę.
Jako mały kociak Ptysia wpadła pod samochód. Przeżyła, ale wypadek pozostawił trwały, wyjątkowo okrutny ślad: z powodu urazu kręgosłupa koteczka w znacznej mierze nie kontroluje wypróżniania. Opieka nad takim zwierzakiem nie jest łatwa.

- Tylko jak my mamy wytłumaczyć Ptysi, dlaczego nikt jej nie chce? Przecież to nie jej wina! Ona nie zrobiła nic złego.
  • - Jeśli zastanawiasz się, czy nie zaopiekować się Ptysią, ale nie wiesz, czy podołasz, prosimy o kontakt. Chętnie odpowiemy na wszystkie pytania, wytłumaczymy, jakiej opieki potrzebuje koteczka, i wspólnie rozważymy, czy jej adopcja to dobry pomysł.
  • - Jeśli zastanawiasz się, czy nie zaopiekować się Ptysią, ale nie wiesz, czy podołasz, prosimy o kontakt. Chętnie odpowiemy na wszystkie pytania, wytłumaczymy, jakiej opieki potrzebuje koteczka, i wspólnie rozważymy, czy jej adopcja to dobry pomysł.



Poszukujemy dla Ptysi domu. Bardzo wyrozumiałego, spokojnego domu. Kogoś z wielkim sercem, kto miałby czas i możliwości, żeby się nią zaopiekować. Jednak zdajemy sobie sprawę, że same chęci nie wystarczą. Do opieki nad Ptysią potrzebne są też odpowiednie warunki.

Jeśli ich nie masz, ale jej los Cię wzruszył, możesz podarować schronisku podkłady lub pieluszki (np. nobleza, rozmiar xs; podkłady 60 x 60 cm lub większe). Więcej informacji w schronisku.

- Jeśli zastanawiasz się, czy nie zaopiekować się Ptysią, ale nie wiesz, czy podołasz, prosimy o kontakt. Chętnie odpowiemy na wszystkie pytania, wytłumaczymy, jakiej opieki potrzebuje koteczka, i wspólnie rozważymy, czy jej adopcja to dobry pomysł. Taka rozmowa do niczego nie zobowiązuje. W przypadku Ptysi nastawiamy się na dłuższy proces adopcyjny, poprzedzony kilkoma wizytami zapoznawczymi.
W komentarzu pod postem na profilu Ciapkowa zamieszczony został filmik pokazujący, jak Ptysia się porusza i radzi sobie w pieluszce. To bardzo dzielna koteczka! TU

Osoby zainteresowane adopcją Ptysi proszone są o kontakt ze schroniskiem Ciapkowo w Gdyni pod numerem telefonu 58 622 25 52 lub adresem e-mail: schronisko@ciapkowo.pl.

Schronisko zastrzega sobie prawo do wyboru nowego domu. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.

Miejsca

Opinie (28) ponad 20 zablokowanych

  • Chciałabym mieć kota w domu

    Kiedyś miałam kota w domu Mial wypadek i zastanawiamy się nad małym kotkiem

    • 0 0

  • (1)

    Paczka pieluch dla takiego kota to około 20 zł / 12 sztuk. Droga opieka. Nie dziwi mnie ze rodzina nie podołała.

    • 0 3

    • Tez mam ciezko opiekuje sie gromadka kotow odmawiam sobie wszystkiego zeby je wykarmic ale nie oddala bym . Na domiar tego wszystkiego 2 male kotki mi przybyly biegaly po ulicy wiec je uratowalam . Zal bylo je odwozic do schroniska wiec mam je u siebie . Nie bede pisac jaka gromadke musze utrzymac . Nie stac mnie na nic ubrania buty kosmetyki ale kotkow nie oddam bo kocham je calym sercem .

      • 0 0

  • też była u mnie niepełnosprawna kotka

    Trafiła do naszego wielokociego domu przez 4domy tymczasowe. Miała sparaliżowaną nóżkę już z zanikiem mięśni i ogromne zwyrodnienie kręgosłupa powodujace sztywność jego dolnej części. Ale na 3 łapkach radziła sobie dzielnie a ponieważ nie była w stanie sama się wszędzie umyć, prosiła żeby wsadzić ją do wanny oczywiście do płytkiej wody i wymyć. Aż było widać jaką ulgę i radość jej to przynosiło.
    Józi niestety już z nami nie ma, ale zawsze ją będę pamiętać
    A jeżeli istnieje jakieś "Potem" to mam nadzieję że się znów spotkamy...

    • 0 0

  • (6)

    Na wieś. Tam zawsze jedzonko, miejsce i ludzie. Dlaczego te koty po kilka lat w klatkach sa trzymane..

    • 17 14

    • na wsi nikt nie zajmuje sie zwierzetami (3)

      psy na łańcuchu , koty szukaja nornic ...ludziom nie chce sie nawet postawic miski z woda

      • 9 4

      • mądre , nic dodać nic ując , nikt na wsi nie interesuje się kotami ,a gdyby nie one szczury (2)

        by wsiochom d*py wyżarły

        • 3 1

        • Koty szczurow raczej nie atakuja, to juz powazny przeciwnik. (1)

          • 3 3

          • ale rodzą się małe szczurki a jest ich ogrom i one nie mają żadnych szans z kotami

            • 0 0

    • na ws nic dobrego nie czeka zwierzat

      psy na łancuchach , koty wolno biegajace w poszukiwaniu myszki, ludziom nawet nie chce sie stawiac miski z woda , bo po co???

      • 6 2

    • byle co jesz i byle co piszesz ,a gdzie tam na wsi czeka na kota miska z jedzeniem ,czy obserwowałeś

      życie chociaż jednego kota tak dokładnie od poczatku jego życia do końca , tragedia . Dla takich wsiunów jak ty to i pies ma być na łańcuchu , głodujący w dziurawej budzie . Wracaj do siebie na więś tam po wyborach na Pis jest Ameryka

      • 6 8

  • trojmiasto nie usuwaj

    komentarzy! pisalam ze moze torunskie hospicjum dla kotow byloby dobrym domem dla Ptysi. specjalizuja sie w chorych kotach, nie tylko starych. mozna tam zapytac.

    • 6 0

  • To po cholerę go brali. (3)

    Z tego schroniska zabrałem kiedyś pieska po trudnych przeżyciach u alkoholików.Susiał często w domu a później dostał padaczkę,miał szkorbut bo nigdy witamin nie dostał.Szkorbut wyleczyliśmy,na padaczkę dostawał leki ale od siusiania w domu go nie mogliśmy odzwyczaić ale do głowy nikomu nie przyszło żeby go oddać do schroniska mimo że mieliśmy mieszkanie świeżo po remoncie a kochany był bardziej jak poprzedni nasz piesek którego mieliśmy 16 lat.

    • 82 7

    • może im się coś pokomplikowało, choroba w rodzinie i przestali ogarniać

      wstrzymałbym się z ocenami. To że na kawałek czasu kotka była w domu to też mały sukces.

      • 2 1

    • może miał problemy państwa piesek z układem moczowym ,a tak ogólnie to szacun dla całej Pana rodzinki (1)

      • 14 1

      • Alkoholicy nie wracali do domu czasami bardzo długo a ostatnio 2 tygodnie stąd przyzwyczajenie do załatwiania potrzeb w domu,był przebadany na wszystkie strony i to u najlepszych.Po tych 2 tygodniach jeden piesek odszedł a jego Policja do schroniska odwiozła.

        • 10 1

  • ludzie biorą i oddają to barbarzyństwo

    • 2 2

  • Nie adoptujcie tego typu kocich obiezyswiatow do mieszkania, bo za chwile z mniejszym lub wiekszym wstydem je oddacie.

    • 1 8

  • Ta kotka tak wiele już przeszła. Proszę miejcie kontrolę nad rodziną adopcyjną jeżeli się taka znajdzie. Nie podołali obowiązkom ale przynajmniej odwieźli do schroniska a nie wypuścili gdzieś pod blokiem.Gdyby nie moja choroba chętnie dałabym jej dom. Obecnie sama zajmuję kotem, który w marcu dostał paraliż tylnych łapek. Pomimo licznych wizyt u różnych weterynarzy nikt nie wie co jest tego przyczyną. Ja tylko zmieniam podkłady , myję pupę ale nie narzekam. Tylko tyle mogę dla niego zrobić. Łudzę się, że może leczenie w końcu zadziała. Koleżanka namawia mnie abym go uśpiła. Zrobię to ale tylko wtedy gdy będzie cierpiał a ja będę wiedziała, że zrobiłam już wszystko a nawet i więcej aby mu pomóc

    • 19 1

  • Pomagając jedmu kotu

    Pomagasz całemu światu
    Miau

    • 10 5

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia (2 opinie)

(2 opinie)
imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane