• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ryś w lesie niedaleko Trójmiasta

Joanna Skutkiewicz
8 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Ryś euroazjatycki spotkany w okolicy Trójmiasta to prawdopodobnie Cezar. Ryś euroazjatycki spotkany w okolicy Trójmiasta to prawdopodobnie Cezar.

Łatwo go rozpoznać po charakterystycznych, czarnych pędzelkach na uszach. To jeden z największych drapieżników występujących na terenie Europy i jeden z zaledwie trzech przedstawicieli kotowatych występujących w Polsce. Ryś euroazjatycki widywany jest ostatnio w okolicy Trójmiasta.



Czy spotkałe(a)ś kiedyś kota dzikiego gatunku na wolności?

Ryś widziany był ostatnio w lasach pomiędzy wsiami Lisewo a Karlikowo. Tam spotkał go, a także sfotografował leśniczy Patryk Wenta. Wcześniej, na przełomie października i listopada widziano tego dużego kota na terenie nadleśnictw Strzebielino i Choczewo.

Osobnik żyjący w okolicy Trójmiasta to prawdopodobnie Cezar - jeden z rysi odchowanych w Dzikiej Zagrodzie w Jabłonowie w woj. zachodniopomorskim. Ośrodek ten bierze udział w projekcie "Powrót rysia do północno-zachodniej Polski". Potomstwo rozmnażanych tam zwierząt jest przystosowywane do życia na wolności i wypuszczane do lasów. W ciągu ostatnich dwóch lat wypuszczono stamtąd aż 49 rysi. Choć rysie z ośrodka wyposażane są w nadajniki GPS, to Cezar, który już 1,5 roku żyje na wolności, jakiś czas temu zgubił swoje urządzenie.

Ryś chodzi własnymi drogami



Od 1995 r. ryś euroazjatycki jest gatunkiem chronionym. Na terenie Polski żyje około 200 osobników tego gatunku, a w całej Europie - około 8 tys. Dorosły samiec osiąga nawet 75 cm wysokości w kłębie i może ważyć nawet 35 kg.

  • W listopadzie ryś widziany był w okolicy parkingu leśnego w Wierzchucinie.
  • W listopadzie ryś widziany był w okolicy parkingu leśnego w Wierzchucinie.
  • W listopadzie ryś widziany był w okolicy parkingu leśnego w Wierzchucinie.
Rysie mają doskonały wzrok - potrafią dostrzec dużą ofiarę, taką jak sarna, z odległości nawet 500 m. Polują także na ptaki i gryzonie. Dzięki ich cesze charakterystycznej, czyli pędzelkom na uszach, rysie świetnie słyszą. Nie są sprinterami, ale są w stanie wędrować nawet do 50 km dziennie. Umieją wspinać się po drzewach i - jak każdy inny kot - donośnie mruczeć.

Za dnia rysie zwykle chowają się w kryjówkach, a na polowanie wychodzą po zmierzchu. Niekiedy podchodzą do okolic, w których mieszkają ludzie, bo tam łatwiej im zdobyć pożywienie. Mimo jego imponujących rozmiarów rysia nie trzeba się bać, bowiem jest to zwierzę unikające konfrontacji z człowiekiem.

W Polsce, poza kotem domowym, występują tylko dwa przedstawiciele kotowatych: żbik i ryś.

Opinie (82) ponad 20 zablokowanych

  • ja się pytam o jedno

    czym oni te koty pasą że takie im rosną na kaszebe i w okolicy 3miasta wgle. nie dość że takie jakby po siłowni i mecie, to jeszcze z takim dziwnym kolorkiem, jak fotele u Seby w beemce. nie wiem czy to jakaś nowa moda czy co, ale pewnie banany naściągały egzotycznych słodkich kociaczków, jak im to podrosło i zjadło amstaffa to wygonili z domu i ... no i voila. C'est magnifique.
    Koniec świata - wyjdziesz na miasto, jakies strajki że zabili mi żółwia. Uciekasz do lasu, a tam jakieś dziwne pieski, koty, dziki i jeden juH wie co jeszcze. chyba najspokojniej mają zwierzęta w zoo.

    • 1 0

  • Cudo! Chrońmy rysie, bo te wspaniałe koty prawie zupełnie wyginęły przez działalność człowieka!! (3)

    • 103 3

    • Potrzebujemy więcej drapieżników w naszych lasach.

      Rysie, czy wilki mogą pomóc w regulacji innych gatunków.

      • 1 0

    • (1)

      Niedługo dziki wyginą przy takiej skali odstrzału :(

      • 8 10

      • wyłącz TV albo chociaż informacyjne kanały bo bzdur sie nasłuchałeś

        w 2000 roku mieliśmy nieco ponad 100 tys. dzików, 3 lata temu 400 tys. i wtedy odstrzelono ich 200 tys. a dziś szacuje się populację na 400 tys do miliona. Nie wiadomo tak na prawdę. Niemcy mają 3-5 milionów, tez nie wiedzą i parę lat temu odstrzelili 800 tys. sztuk. Akurat dziki się mnożą na potęgę. Trzeba kontrolować populację by się nie rozrosła za bardzo ale też za bardzo nie spadła.

        • 6 2

  • przecież to mój Mruczek

    codziennie go wypuszczam rano i zawsze wraca na noc na ciepłe mleko

    • 5 0

  • Rysie na Mazurach

    Mieszkam na Mazurach.W nocy 3.30 obudzil mnie potworny krzyk nie wiedziałam co to za zwierzeta to było przerażajave myslalam ze trzeba jakieś zwierzątko uratować bo sie krxywda dzieje.Za latarkę i widzę dwie pary oczu ,kocich, dużych.Stoje zafascynowana aż jeden z osobników spory zaczoł sie donie zbliżać pomału .czerwone świayełko mi się zapaliło odwracam sie i patrze gdzie jest moja bramka czy się w nią zmieszcze.Wycofałam sie pomału ,on też.zaczełam googlowac na temat jakie zwierzęta tak głośno krzycza .To były dwa Rysie ,które własnie się kłuciły.Przeżycie z adtenalinką .Tych oczu tańczących w swietle latarki nie zapomne do konca zycia .Polecam park w Kadzidłowie są tam.

    • 5 1

  • trzeci gat, kota (3)

    Dawno, dawno temu usiadłem sobie w sopockich lasach na zboczu, na pieńku i - kontemplując krajobraz - zapaliłem Sporta. Po chwili poczułem się dziwnie nieswojo. Rozejrzałem się i zobaczyłem, siedzącego kilka metrów ode mnie, na nieco wyższym pieńku, kota. Wpatrywał się on we mnie tak nienawistnym wzrokiem, że aż poczułem ciarki. Wypaliłem papierosa i bez zbędnej zwłoki odszedłem. To jest ten trzeci gatunek kotowatych w Polsce! Dość groźny nawet - raz widziałem jak taki gonił lisa.

    • 4 1

    • To był kot Alicji z Wonderlandu

      Miał kapelusz?

      • 0 0

    • dziwaczne odczucia (1)

      Dodam, że sytuacja z tym kotem może być różnie tłumaczona. Np., że niby go wcześniej podświadomie dojrzałem kątem oka. Jednak dziwne rzeczy się zdarzają. Kiedyś, też w lasach sopockich, siedziałem na leśnej ławeczce i też paliłem Sporta, zapewne radomskiego. W pewnej chwili poczułem nieodpartą potrzebę spojrzenia w lewo. No i co? Nikt nie uwierzy, zwłaszcza myśliwi - zobaczyłem, będącego w odległości ok. 30 metrów ode mnie, skradającego się w moją stronę, gapiącego się we mnie, przypłaszczonego jak drapieżnik, zająca. Ktoś widział coś podobnego?!!! Dziwny jest ten świat...

      • 0 1

      • Fajny masz lot. Odstawiłeś leki czy coś hapsnąłeś?

        • 8 0

  • Chcę takie kitku

    • 2 0

  • Ooo ja też takiego widziałem (3)

    "dużego kota "
    Nie wiem czy to był ryś , czy może raczej żbik , ale był na tyle różny od kota że tu raczej pomyłki nie było . Ze 2-3 lata temu , tych dolinkach przy rezerwacie Strzyży bliżej granicy działek . Siedział przy ścieżce ukryty , ja jechałem rowerem . Niestety(stety) było błoto na ścieżce i nagle musiałem zejść zatrzymać się . Żbik się wystraszył i zaczął uciekać . Taaaki duży 'ze ziemia się trzęsła , i charakterystyczny prążkowany ogon . Uszu nie pokazał niestety . Na pewno był mocno dziki . Jak się jeździ rowerem po lesie to często wpada się na taką zasadzkę .. Rower cicho , a szybko się przemieszcza , dla dzikich zwierząt to nietypowe zachowanie .
    także gość w domu , Bóg w domu . Ryś a może raczej żbik .
    byle nie ruski

    • 9 1

    • To był tygrys

      • 0 0

    • Strzyża- też widziałam, zastanawiałam się co to za kot, miał piękny gruby, puszysty ogon, dopiero teraz wiem, że to pewnie żbik :)

      • 2 0

    • Ogon całkiem krótki czy długi? Rysie mają króciutkie ogony

      • 1 0

  • Rysie są pod ochroną

    wiedzą o tym wszystkie Ryśki z Gdyni

    • 4 0

  • wilk

    w powiecie puckim pokazaly sie wilki

    • 3 0

  • Nie pokazujcie gdzie jest (5)

    bo zaraz ci mordercy z flintami go zabiją. Trzeba być chorym żeby strzelać do zwierząt.

    • 54 9

    • Dokładnie. Ci goście jak słyszą że coś ciekawego jest do odstrzelenia w okolicy dostają takiej podjary, że nie spoczną póki zwierz nie padnie z ich ręki. Pół biedy jeśli walną tylko rysia, gorzej jak z tego podniecenia oberwie się paru psom czy zastrzelą kogoś kto spaceruje po lesie.
      Ludzie mając broń w ręku dostają małpiego rozumu. Strzelanie dla sportu czy zabawy tylko na strzelnicy, nigdy w otwartym terenie.

      • 5 0

    • Się rozpędź dobrze i poszukaj...ściany (3)

      • 3 21

      • (2)

        Jak widać po twoich wypocinach swoją łepetyną ze ścianą spotkałeś się już wielokrotnie.

        • 9 2

        • Tylko nie zakładaj...kakakasku

          • 0 0

        • to cyklistka

          • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Doggy Day 2024

targi

Targi Terrarystyczne i Botaniczne Dragon Expo

20 zł
targi

Najczęściej czytane