• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopotkowo rozwiązuje współpracę z TOZ

Joanna Karjalainen
22 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
W schronisku Sopotkowo czeka wiele psów i kotów gotowych do adopcji. Na zdjęciu jeden z podopiecznych schroniska, Bounty. W schronisku Sopotkowo czeka wiele psów i kotów gotowych do adopcji. Na zdjęciu jeden z podopiecznych schroniska, Bounty.

Schronisko dla bezdomnych zwierząt Sopotkowo od 1 marca 2022 roku nie będzie już zarządzane przez Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Warszawie. Opiekę nad schroniskiem przejmuje gmina, a w jej imieniu - Zarząd Dróg i Zieleni w Sopocie.



Nasz cykl: Adopcje zwierzaków


W związku ze zmianą podmiotu zarządzającego schroniskiem, zmianie ulega również sposób przyjmowania darowizn z tytułu 1 proc. podatku. Gmina Miasta Sopotu podpisała porozumienie z Pomorską Fundacją Bracia Mniejsi, za pośrednictwem której można przekazywać swój 1 proc. na potrzebujące psy i koty z Sopotu.

- W dalszym ciągu będzie można przy rozliczeniu PIT-u przekazywać 1 proc. podatku na bezdomne zwierzęta - informuje Katarzyna Alesionek z Urzędu Miasta Sopotu. - Gmina podpisała porozumienie z Pomorską Fundacją Bracia Mniejsi, przez którą darowizna trafi do Sopotkowa. W tym celu należy wpisać KRS fundacji: 0000705942 i podać cel szczegółowy: Schronisko Sopotkowo. Osoby, które dotychczas wpłacały 1 proc. na Sopotkowo prosimy o aktualizację numeru KRS w swoim zeznaniu rocznym.
Wpłaty z tytułu 1 proc. mają być wykorzystywane na potrzeby zwierząt, m.in. na zakup specjalistycznej karmy, leczenie oraz niezbędne akcesoria.

Z inicjatywy wolontariuszy schroniska utworzono Stowarzyszenie Sopot Zwierzętom. Stowarzyszeniu, które również współpracuje z miastem na rzecz Sopotkowa, od tego roku darczyńcy mogą przekazywać darowizny na sopockie schronisko na kilka sposobów:

Miejsca

Opinie (34) 4 zablokowane

  • A przyczyny? (1)

    Mam nadzieję, że bez szkody dla zwierzaków i że nadal zostaną w pracy oddani jej ludzie oraz wolontariusze, którym chwała za serce dla bezdomniaczków.

    • 83 3

    • Pracownicy i wolontariusze zostają

      W schronisku zostaje ta sama ekipa pracowników, wolontariat nadal prężnie działa i tu się nic nie zmienia. Zmienia się tylko "nadzór" na bezpośredni.

      • 5 0

  • Zara się (3)

    okaze że miasto pierze tam pieniądze, a z każdego psiaka ściaga grubą kasęna czysto.
    Szkoda zwierząt...

    • 42 27

    • Raczej to działa w drugą stronę

      Wystarczy spojrzeć na taki np. DIOZ albo Mondo Cane.

      • 1 0

    • Naprawdę? (1)

      Na zwierzętach może zarobić tylko hycel albo prywatne schronisko które idzie na ilość. W Sopotkowie jest 30-40 psów i 80-100 kotów. To kameralna jednostka. Oczywiście gmina przejmuje na siebie teraz temat transparentności wydatków - więc wolontariat i organizacje współpracujące będą temat nadzorować - zgodnie z możliwościami jakie daje im ustawa o działalności pożytku publicznego i wolontariacie.

      • 1 0

      • Niestety

        Z tymi opisanymi powyżej to Prawda.... Szczególnie dioz...

        • 0 0

  • (3)

    ciekawe jak biurokracja miejska teraz będzie opiekowała się zwierzątkami ?

    • 47 6

    • Nie będzie (1)

      Zwierzętami opiekują się pracownicy schroniska i wolontariusze, tutaj nic się nie zmienia - nikt nikogo nie zwolnił/nie wyrzucił.

      • 1 1

      • Czas pokaże i oby tak zostało

        • 1 0

    • Biurokracja

      Biurokracji nigdy nie zależało na zwierzętach,tylko na korytach i własnych interesikach jak to w ludzkim piekiełku.Szkoda,że ucierpią zwierzęta bo za nimi nikt się nie wstawi,nikt nie dopilnuje czy mają dobre warunki Natomiast na zwierzaki kasa będzie szła do ludzkich,pazernych ryjow.Taki jest ten podły swiat

      • 4 1

  • (1)

    A na czym ma polegać współpraca z fundacją Bracia Mniejsi? Jakieś szczegóły. Coś?

    • 37 2

    • To wszystko jedna klika

      wszystkie te trójmiejskie fundacyjki i stowarzyszenia to jedno i to samo - grupa wzajemnej adoracji "wolontariuszy" z wybujałym ego. Co do czego, każdy z nich zakłada fundację i robi internetowe zbiórki z kreatywnym kosztorysem, ale jeśli ich zapytacie, to wszyscy robią wszystko za darmo. Jeśli ktoś im podpadnie - zniszczą każdym kosztem. Regularnie próbują uderzać bokami w większe organizacje. Jednym słowem żenada, nie marnujcie pieniędzy

      • 1 0

  • Z jakiego powodu jest taka zmiana?

    Schronisko było po części z budżetu obywatelskiego, z jakiego powodu jest decyzja o takiej zmianie. Kto dokładnie będzie odpowiadał za warunki zwierząt? Czy ZDiZ ma potrzebne kwalifikacje i podejście? Czy można podać więcej szczegółów?

    • 46 4

  • (5)

    Może pracownicy Urzędu Miasta "pochwalą się, jak współpracują" z organizacjami pozarządowymi w kontekście ochrony przyrody i edukacji przyrodniczej??

    • 24 3

    • Nie ma czym się chwalić

      • 3 0

    • Osobne zadanie (3)

      To raczej nie jest zadanie schroniska (tutaj główne zadanie to zapobieganie bezdomności i opieka nad zwierzętami bezdomnymi), niemniej zgadzam się że jest tutaj duże pole do działania, szczególnie, że w Sopocie i Trójmieście jest trochę organizacji zajmujących się tym celem.

      • 1 0

      • (2)

        Zadaniem schroniska jest złapać i przechować zagubione zwierze do czasu aż nie zgłosi się osoba której to zwierze uciekło/zaginęło.

        Nie ma czegoś takiego jak zwierzęta bezdomne - mogą być najwyżej zwierzęta hodowlane (zwane też udomowionymi) i zwierzęta naturalnie występujące w danym ekosystemie (zwane też gatunkami rodzimymi).

        Trzeba chronić rodzime gatunki zwierząt przed inwazyjnymi z poza naszego ekosystemu - do których często zaliczają się też zwierzęta hodowlane. Zwykle się je odławia i utylizuje.
        Schronisko jest po to aby natychmiast nie likwidować zwierząt hodowlanych które jedynie przypadkiem wymknęły się spod kontroli - takie zwierzęta mają czasami sporą wartość (zarówno materialną jak i emocjonalna dla właściciela któremu zwierze uciekło).

        Alternatywą dla schronisk jest znakowanie zwierząt hodowlanych - obecnie poprzez chip wszczepiany pod skórę, wówczas zwierze po złapaniu wraca od razu do właściciela nie potrzebuje czekać w schronisku aż się ktoś po nie zgłosi.

        Ponieważ znakowanie zwierząt za pomocą chipów staje się coraz popularniejsze, schroniska będą stopniowo likwidowane.

        • 2 4

        • (1)

          To nieprawda, ze w schroniskach psy i koty (albo jak piszesz zwierzęta hodowlane) są odławiane i utylizowane. Są przekazywane do adopcji albo dożywają swoich dni w schronisku.

          • 1 0

          • Ludzkich dzieci nie trzyma się w schroniskach dla zwierząt.

            A wbrew opiniom niektórych kociar i psiar, koty i psy to nie są ludzie.

            • 0 2

  • Beznadziejny artykuł (1)

    Może schronisko oddacie w władanie miejskiemu zakładowi oczyszczania miasta?
    Co ma do tego ZDiZ?
    Jaka jest przyczyna takiej zmiany?

    • 21 3

    • Beznadziejny jest tytuł. nie mający zbyt wiele z treścią

      Typowy clickbait rodem z mediów XXI wieku, niestety.

      Dla nas najważniejsza jest możliwość wspierania zwierzaków ze schroniska - jak najlepsza opieka - leczenie, karma, socjalizacja, przygotowywanie do adopcji, adopcje. I w tym bardzo pomagają darowizny oraz 1%.

      • 1 0

  • W końcu!

    • 3 2

  • Warszawka wykupila Sopot, to teraz psie pieniazki do warszawki nie trafia lecz zasila lokalnego pasibrzucha. (1)

    • 4 5

    • Na zwierzętach bezdomnych w gminie się nie zarobi - szczególnie prowadząc lokalnie schronisko. Niemniej Jeden pośrednik mniej to zawsze nieco lepszy budżet.

      • 1 2

  • KRS 0000705942

    W artykule jest błąd - poprawny KRS Pomorskiej Fundacji Bracia Mniejsi to 000070594

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 4 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Doggy Day 2024

targi

Targi Terrarystyczne i Botaniczne Dragon Expo

20 zł
targi

Najczęściej czytane