- 1 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (31 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (359 opinii)
- 3 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (538 opinii)
- 4 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (99 opinii)
- 5 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
- 6 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (63 opinie)
Uratowali pisklęta, używając odkurzacza
Strażacy mieli odmówić pomocy, więc mieszkańcy i restauratorzy postanowili sami uratować pisklęta kaczki zakleszczone w gnieździe na drzewie w parku Oliwskim w Gdańsku. Akcję obserwował spacerowicz, który podzielił się opowieścią o jej przebiegu.
Oto relacja pana Andrzeja:
W niedzielę, około godziny 13 przechodząc w Parku Oliwskim obok Pałacu Opatów zauważyliśmy grupkę ludzi wpatrujących się w górną część rosnącego nieopodal drzewa. Jeden z mężczyzn wyjaśnił nam, że wewnątrz konara znajdują się pisklaki kaczki, ale gniazdo jest zbyt głęboko, by mogły one samodzielnie wyjść stamtąd. Prawdopodobnie bez pomocy szybko zdechną z głodu.
Ci, którzy mieszkali nieopodal przynieśli drabinę i po chwili jeden z panów wdrapał się na górę. Okazało się jednak, że młode są zbyt głęboko, aby można ich było dosięgnąć ręką. Zaczęto więc realizację kolejnych pomysłów. Do akcji przyłączyła się również pobliska restauracja.
Przyniesiono chochlę do zupy, następnie sitko z "przedłużką", jednak pisklaki uciekały z obydwu konstrukcji. Na koniec użyto odkurzacza. Koniec rury został zaślepiony szmatką, aby młode nie zostały wciągnięte do środka. Stało się to dopiero po nieudanej próbie, w której zdechła jedna kaczuszka.
Wyciągano zwierzaki jedno po drugim, a później oddawano je pod skrzydła matki, która postanowiła nie przeszkadzać i z zaciekawieniem oglądała akcję z trawnika.
Bilans akcji: 9 zdrowych maluchów, jedno martwe.
Ratownicy mogli odetchnąć z ulga w poczuciu, że zrobili dobry uczynek, zaś mama kaczka wesoło podreptała z małymi do pobliskiego jeziorka.
Baraszkujące szczury nad Potokiem Oliwskim
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (143) 8 zablokowanych
-
2017-05-08 11:39
zamordowali kaczątko
Jak można być tak głupim żeby wciągnąć kaczątko do rury odkurzacza
- 18 1
-
2017-05-08 13:02
A dlaczego nie wezwano Eko Patrolu Straży Miejskiej?
- 8 1
-
2017-05-08 13:09
Muszę się wybrać z córką, pokazać jej tę kaczkę z kaczętami.
Dodam że mam normalne dziecko, które bez problemu nauczyło się już we wczesnym dzieciństwie, jak obserwuje się zwierzęta i okazuje im należny szacunek i uwagę
czyli jest to sytuacja przeciwna do tej z kocich kawiarni, z ludzkim przychówkiem nadającym się tylko do utylizacji.
Ale może takie artykuły nauczą bydło wychowywać dzieci na jednostki myślące.- 1 5
-
2017-05-08 13:57
"Kaczuszko, wiesz maki są tak duże,duże ,duże a ty masz krótkie nóżki jak zwykle u kaczuszki" takie przeboje się śpiewało, albo " Szewczyk chwat kury kradł matka piekła a on jadł". Pamiętacie?
- 1 3
-
2017-05-08 14:37
Strażacy mieli odmówić pomocy
brawo dzielni strażacy !
- 2 2
-
2017-05-08 14:39
z wikipedii (5)
"Gniazdo (kaczka krzyżówka) buduje w trawie, ale często szuka miejsc do budowy na drzewie jest tam bezpieczniej. Krzyżówki zamieszkujące miejskie stawy cierpią na niedostatek naturalnych miejsc lęgowych wobec czego nierzadko zasiedlają budynki np. balkony, gdzie wykorzystują głównie skrzynki z kwiatami, ale rośliny nie są wcale konieczne. Gniazda mogą być budowane na najwyższych piętrach, a pisklęta zaraz po wykluciu i tak zeskakują na ziemię."
Się przysłużyliście ludzie kaczej rodzinie. Jeszcze dzisiejszej nocy wszystkie pisklęta padną ofiarą jakiegoś kota czy lisa.- 13 3
-
2017-05-08 15:45
Kaczki krzyżówki opuszczają gniazdo w kilka godzin po wykluciu/ następnego dnia. One tam nie siedzą i nie czekają na żarełko, dojrzewając, jak inne ptaki. Pytanie, czy gniazdo rzeczywiście było zbyt głębokie, by kaczuszki mogły wyjść (zdarza się np. że sikorki budują gniazda w rurach ogrodzenia i potem młode nie są w stanie wyjść - trzeba im tam wetknąć patyczek w odpowiednim czasie). Jeśli tak, akcja była sensowna, poza zabiciem jednej kaczuszki odkurzaczem... Trzeba było to lepiej przemyśleć.
- 0 0
-
2017-05-08 17:06
wypadły z gniazda do środka pnia... (1)
Gdzieś już było to napisane. Wypadły i wąskim pniu nie miały możliwości ani same wyjść, ani matka nie mogła się do nich dostać
- 2 3
-
2017-05-08 20:43
to interpretacja
tego z odkurzaczem?
- 2 0
-
2017-05-08 18:05
Wczoraj kaczki jutro wiewiórki odkurzaczam beda wyciagać, ludzie na litosc boską nie poprawiajcie natury !
- 2 0
-
2017-05-09 20:38
nie ma piskląt
niestety tak chyba sie stalo :(
- 0 0
-
2017-05-08 15:11
TVN i TVN24 siedzial cicho bo nie byla to akcja zgodna z wytycznymi Partii Oszustow (1)
choc byla w Gdansku.
- 5 6
-
2017-05-08 18:29
No...
Jak mniemam, Partia idiotów Sejmowych zapewne odtrąbiłaby sukces w TVPiS nawet, jeśli nie miałaby żadnego udziału w akcji...
- 2 2
-
2017-05-08 15:45
Zamordowali 1 kaczke a pokazywani są jako bohaterowie!
Skandal!
- 4 4
-
2017-05-08 15:53
ciekawy patent.
Gdyby były to koty to nie byłby tak łatwo, ale może żarła by się dorzuciło i same by wyszły...,
jeno koty na drzewach gniazd nie budują.
Generalna abstrakcja :-)- 1 0
-
2017-05-08 16:16
Martwa zaopiekowali sie restauratorzy
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.