- 1 Kacze rodziny w opałach. Uratowano je (11 opinii)
- 2 Niewidomy Miluś szuka opiekuna (20 opinii)
Znaleźli dom dla psa, którego właściciel zmarł
Miłośnicy zwierząt mocno się zaangażowali, ale było warto. Gdy okazało się, że pies tragicznie zmarłego w Gdyni właściciela może trafić do schroniska, w tydzień znaleźli mu nowy dom i kochającą rodzinę.
Czytaj więcej: Pies wył i szczekał, bo właściciel zmarł.
Wtedy sprawy w swoje ręce wzięli miłośnicy zwierząt. Odwiedzili psiaka, przygotowali materiały zdjęciowe i filmowe, które wraz z opisem opublikowali na Facebooku. Spotkało się to nie tylko z klasycznym w takich wypadkach, "internetowym" wsparciem, ale też realnymi propozycjami pomocy. Już pierwszego dnia zgłosiły się trzy rodziny chętne do adopcji psa. Wszyscy wypełnili ankietę, a potem mieli szansę na próbne spacery. Po niezwykle trudnych rozmowach, wybrano jedną z rodzin. Udało się pomóc jednemu psu, ale wcale nie musi się na tym skończyć.
- Misiek jest psiakiem wyjątkowym, więc radość jest naprawdę duża, że udało mu się znaleźć dom i to jeszcze po castingu. Pamiętajcie jednak, że każdy pies ma swoją historię, każdy jest wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju. Miśka udało się uchronić przez pobytem w schronisku, ale tam jest mnóstwo psów i kotów czekających na to, aż ktoś je pokocha. Myślisz o takim przyjacielu? Pojedź np. do Ciapkowa, może się okaże, że są tam oczka wypatrujące właśnie ciebie, ogonek, który zamerda na twój widok, uszy, które wsłuchują się w twoje kroki i serce, które bije dla ciebie i pokocha cię bezwarunkowo. Nie kupuj - adoptuj - apeluje Marek Pankowski, który zaangażował się w pomoc w znalezieniu domu dla Miśka.
Zobacz także: Kolejny pies czeka na właściciela.
Miejsca
Opinie (107) ponad 10 zablokowanych
-
2016-11-19 12:04
Szkoda że w tym roku nie udało się Łączce Merdających Ogonów wygrać w budżecie obywatelskim kolejnego wybiegu dla psów, tym (6)
To byłoby idealne miejsce dla psów i ich opiekunów. A budowa wybiegu na Oksywiu jeszcze nie ruszyła...
- 65 4
-
2016-11-19 12:09
Próbujcie następnym razem !!!
- 7 1
-
2016-11-19 12:52
Najpierw niech zbuduja jeden a potem niech myślą o kolejnym
- 2 3
-
2016-11-19 13:54
(2)
a gów***a zbieracie po swoich pupilach ? żadnych wybiegów nie trzeba, wstarczy jak sprzątniesz to co narobił twój kundel
- 9 17
-
2016-11-19 14:10
to co wypadnie z psa przekazuję jak darowiznę miastu
- 4 4
-
2016-11-19 14:28
Kupy to jedno, ale i tak ludziom przeszkadza, że po ogólnodostępnych obszarach właściciele puszczają psy ze smyczy, np. w parkach, czy w lasach. Więc taki zamknięty wybieg mógłby choć częściowo rozwiązać ten problem.
- 14 0
-
2016-11-27 19:35
Budowa na Oksywiu już ruszyła - więcej na Facebooku: Łączka Merdających Ogonów
- 1 0
-
2016-11-19 12:05
Oby więcej takich rodzin (4)
Smutna historia z pięknym zakończeniem.
Nie kupujcie - adoptujcie.
P.S. zdaje się, że pieska adoptowała rodzina miejskiego plastyka Gdyni.- 130 3
-
2016-11-19 12:25
ciekawe czy za jakiś czas go nie wyrzucą (3)
- 2 28
-
2016-11-19 15:36
napewno
- 1 4
-
2016-11-19 16:25
"ciekawe czy za jakiś czas go nie wyrzucą" (1)
Nie jesteś człowiekiem tylko debilnym bydlakiem.
- 9 3
-
2016-11-19 19:05
prostaku, idź i odwiedź schronisko Promyk, tam widać, jak ludzie kochają zwierzęta
- 2 0
-
2016-11-19 12:19
Brawo. Europa ma to do siebie, że dużo psów znajduje tu drugi dom. Kulturka.
- 51 1
-
2016-11-19 12:28
I bardzo dobrze! (3)
Fajnie, że psiak będzie miał nowy dom i gratulacje dla tych, którym udało się pomóc:)
Inna sprawa, że ankieta jak zwykle na propsie... A gdzie opcja "bardzo chętnie bym przygarnął, ale nie mam do tego warunków"?- 58 4
-
2016-11-19 12:59
kot nie potrzebuje specjalnych warunków (2)
małych rozmiarów pies też nie.
- 5 12
-
2016-11-19 16:22
Nie? Czyli jeżeli nikogo nie ma w domu od 7 do 22 to ok?
- 11 0
-
2016-11-20 19:09
Nie, No jasne
- 0 0
-
2016-11-19 12:33
Wow!!! A to ci info!!! (6)
A co z wiewiorkami, bobrami, borsukami, dzikami, sarnami, zajacami, lisami, szczurami i innymi ssakami??? Roznia sie czyms od psow??? Moze ktos je tez przygarnie? Juz widze te sto lapek w dol, ktore dostane od bezmózgich, bezrefleksyjnych, ckliwych lemingów:)))
- 7 142
-
2016-11-19 12:36
Tylko że to są dzikie zwierzęta, ich nie trzyma się w domach...
Pudło
- 33 2
-
2016-11-19 13:06
szpilek ma konkurencję
- 19 2
-
2016-11-20 07:12
A to ja dałem właśnie łapkę w dół nr 100.
- 3 0
-
2016-11-20 07:13
Psy to zwierzęta domowe.
- 2 0
-
2016-11-20 12:36
do Piszczyka (1)
Ty jesteś taki głupi od urodzenia czy póżniejsze jakieś traumy odbiły się negatywnie na twoim umyśle
?- 1 0
-
2016-11-20 18:24
Może jakieś "przygody" z wiewiorkami, bobrami, borsukami, dzikami, sarnami, zajacami, lisami, szczurami i innymi ssakami???
- 0 0
-
2016-11-19 12:34
Gratulacje! Nie kupuj - adoptuj!
Warto pomagać zwierzętom, cieszy jeszcze bardziej gdy takie akcje są skuteczne. Myślicie o czworonożnym przyjacielu? Nie kupujcie - adoptujcie. Jeśli nie lubisz zwierząt, nikt Cię do adopcji nie zmusza.
- 74 2
-
2016-11-19 12:43
Pozytywne zjawisko (4)
Ale czytając tytuł, to nie bardzo wiedziałem o co chodzi...
"Znaleźli dom dla psa, którego właściciel zmarł"
Właściciel domu, czy psa?- 10 39
-
2016-11-19 12:50
czy to ważne ?
- 2 2
-
2016-11-19 13:07
domu i psa
- 2 0
-
2016-11-19 13:59
Akurat to zdanie jest zbudowane poprawnie i całkowicie zrozumiałe. Wiedza z podstawówki, zdanie podrzędnie złożone.
- 18 2
-
2016-11-20 19:08
A mógłbyś zaproponować swój tytuł? Tak dla porównania.
- 3 0
-
2016-11-19 12:44
Dziękuję Panu Markowi Pankowskiemu za zaangażowanie w szukaniu (12)
pieskowi domu ,podejrzewam ,że to jest osoba ,która niejednemu zwierzątku już pomogła , więc my zwierzoluby życzymy Panu 1OO lat ,ale w zdrowiu.
- 74 2
-
2016-11-19 12:50
Ludzie starsi nie powinni adoptować szczeniaków ,bądz młodych (10)
zwierząt ,bo gdy zemrą albo zachorują rodzina bije się o spadek ,a zwierzęta kończą na ulicy ,w schronisku ,bądz rodzina pędzi do weterynarza by je uśpić ,bo nikt nie zabiera czworonoga do swojego domu .,to niestety jest w Polsce nagminne . Działacz społeczny na rzecz psów
- 14 24
-
2016-11-19 13:15
(2)
To nie tylko problem młodych psów dla osób starszych, ale także dla niepełnosprawnych czy upośledzonych dzieci.Taki pies przeważnie siedzi w 4 ścianach jako towarzysz niedoli tych ludzi, nie ma szans na spacery gdzie może się wybiegać - dla młodego, energicznego zwierzęcia to jest potrzebne.Rozwiązaniem byłoby wzięcie starszego psa, który nie potrzebuje dużo ruchu, ale mało kto się na to decyduje.
- 7 1
-
2016-11-19 13:25
(1)
50 lat to jest starsza osoba ??? Proszę Cię .
- 13 2
-
2016-11-19 13:33
przecież moja opinia nie mówi o tym przypadku
ale o wielu innych
- 1 4
-
2016-11-19 13:24
a co? starszy człowiek ma sam w domu siedzieć i gapić się w telewizor? (1)
każdy normalny chce kochać i chce być kochany skoro rodzina odepchnęła. Nigdy nie wiadomo kiedy śmierć przyjdzie i gdzie zastanie
- 10 3
-
2016-11-19 15:47
Dokładnie czytaj tekst ,a potem się do niego ustosunkuj
ta Pani mądrze pisze ,że nie powinny adoptować młodych psów ,a więc starsze w schronisku czekają bądz są w ogłoszeniach do oddania.
- 3 0
-
2016-11-19 13:25
A Tobie sie wydaje, że "starsi" ludzie (2)
nic innego nie robią tylko siedzą w domu i rozmyślają nad tym jacy są starzy i że już nic nie warto rozpoczynać, bo w każdym momencie mogą umrzeć?
Mieszkam w dzielnicy gdzie sporo jest osób starszych, posiadających swoje ukochane kundelki. Znam część historii związanych z ich psiakami i w większości przypadków to dość smutne historie- pieski znalezione na śmietniku, przywiązane w lesie, wzięte ze schroniska. A Ci "młodzi" to mają modne rasy, z hodowli- yorki, shi tzu, mopsy itd- 19 1
-
2016-11-19 13:37
Ja jestem działaczem na rzecz psów żle traktowanych od 18 lat działam bardzo intensywnie
i więcej wiem niż ty osoba ,która tylko obserwuje swoją dzielnicę. Nie prawdą jest ,że ludzie młodzi kupują tylko psy rasowe oni adoptują też te ze schronisk ,czy po przejściach w bezdomności. Tylko widzieć ,a działać na rzecz psów to chyba troszkę różnica.
- 3 2
-
2016-11-19 13:38
i co jesteś młoda i masz mądrego kundelka więc po co piszesz
o innych ,ze mają tylko rasowe
- 0 0
-
2016-11-19 14:38
Zachorować może osoba w każdym wieku. Ważne, aby w razie czego zabezpieczyć psu opiekę. To członek rodziny jak każdy.
- 10 0
-
2016-11-19 16:03
Ciebie też nie powinni adoptować..
- 0 1
-
2016-11-19 21:45
Jestem zdrów, to dzięki psiemu smalcowi.
- 0 4
-
2016-11-19 12:58
niech sie wam wiedzie
i szczęście niech was nie opuszcza
- 41 1
-
2016-11-19 13:09
(9)
"Pierwsze informacje wskazywały na to, że będzie się nim mogła zaopiekować rodzina mężczyzny, ale niestety nie było takiej możliwości"
ale mieszkanie w spadku wziac juz moga taka mozliwosc maja ale pies?
to siersc roznosi trzeba wyprowadzac nie to ponad ich sily niech zdycha pod smietnikem- 53 12
-
2016-11-19 13:26
Skąd wiesz jaka była sytuacja? (1)
Mieszkania po zmarłym nikt w spadku nie przejął, bo nie mógł.
- 3 1
-
2016-11-19 14:51
Przeciez zglosila sie siostra nieboszczyka !
- 2 0
-
2016-11-19 14:01
(1)
Ja na przykład nie mam możliwości przygarnięcia psa - wychodzę z domu po 7, wracam najczęściej 18-19, mieszkam sama w maleńkim mieszkaniu. Widzisz tu miejsce dla psa?
- 16 2
-
2016-11-19 14:41
no pewnie, że nie
- 3 1
-
2016-11-19 14:42
Czyli zmarły miał rodzinę.... to dlaczego zwłoki były w mieszkaniu kilka dni ?
- 2 5
-
2016-11-19 14:50
(2)
To niech wlasciciel takiego pieska/kotka zrobi testament z klauzula, ze ten, kto dziedziczy mieszkanie, bierze tez psa. I nie wyrzuca go po tygodniu razem z rupieciami , tylko trzyma go i sie nim zajmuje. A pilnowac ma tego np. ktos ze schroniska.
Albo ze mieszkanie dziedziczy pies,a dochod z jego ew. wynajmu lub sprzedazy pozwala na utrzymanie psa w luksusowym psim pensjonacie.
Mozliwosci sa rozne. Szkoda tylko, ze Polska to nie USA, gdzie dziedziczyc moze i pies i kotek !- 12 1
-
2016-11-19 20:52
Teoretycznie dobry plan (1)
Ale jaka gwarancja, że spadkobiercy będą się nim opiekować jak należy? Spacery, czas na zabawę, karma i nie tania opieka weterynaryjna, kiedy piesek się zacznie starzeć. Kto da gwarancję, że będą tego pilnować?
- 4 0
-
2016-11-20 11:48
No wlasnie tu jest problem, zeby to wszystko dobrze z glowa zorganizowac. Mozna by np. wziac "psiego kuratora" z Towarzystwa Opieki nad Zwierzetami.
Albo jest taka pani w Sopocie, mgr inz. zootechnik z wyksztalcenia, co oglasza sie w internecie, ze za oplata popilnuje, wyprowadzi i zapewni opieke weterynaryjna psu. I nie bierze drogo !
Mysle, ze jest to osoba uczciwa i na pewo kompetentna.
Wiec zlecic takiej osobie, jak ona, zadanie wykonawcy ostatniej woli zmarlego !
Zwierzeta to nasi mniejsi bracia. Nie zapominajmy o tym.
Poza tym dlaczego w Polsce nie widac firm wyprowadzajacych psy zapracowanych wlascicieli na spacer ?
Pelno tego na zachodzie. Nawet fajnie to wyglada, taki facio/kobitka idzie sobie lasem,a w reku trzyma 5-6 psow na smyczy.
Studenci by sobie dorobili. Albo i czerstwi emeryci. Lepsza taka praca, niz machanie parasolka na monciaku ! hahaha ...- 4 0
-
2016-11-20 11:25
jak dodorosniesz spolecznie i emocjonalnie to wspomnisz jakie brednie potrafiles/as wypisywac
nadmienie dla porzadku, ze nikt psa nie pozostawil bez opieki.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.