- 1 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (31 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (359 opinii)
- 3 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (538 opinii)
- 4 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (101 opinii)
- 5 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
- 6 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (63 opinie)
Borsuki utknęły w piwnicy. Interweniował Ekopatrol
Borsucza rodzina utknęła w piwnicy w budynku Polskich Linii Oceanicznych. Funkcjonariuszom Ekopatrolu Straży Miejskiej w Gdyni udało się odłowić matkę z dwojgiem maluchów i przewieźć je do rezerwatu Kępa Redłowska, gdzie zwierzaki wróciły na wolność.
Skąd borsuki wzięły się w budynku, tego nie wie nikt. Było jednak jasne, że trzeba im pomóc się stamtąd wydostać. Na miejsce przyjechali więc funkcjonariusze gdyńskiego Ekopatrolu SM, którzy potwierdzili obecność przestraszonej rodziny borsuków.
Interwencja ws. psów na Pogórzu. Zwierzęta trafiły do Ciapkowa
Borsucza rodzina wróciła na wolność
Odławianie borsuczej rodziny okazało się czasochłonne i wymagające pomysłowości. By umożliwić strażnikom miejskim pracę, najpierw trzeba było częściowo opróżnić pomieszczenie, bowiem pierwotnie stan piwnicy nie pozwalał na podjęcie skutecznych działań.
- Borsuki udało się schwytać, choć naprawdę dzielnie walczyły - informuje Leonard Wawrzyniak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdyni. - Trzeba było bardzo uważać na to, żeby zwierzaki nie zrobiły sobie krzywdy, bo borsucza matka próbowała nawet wspinać się po rurach kaloryferów.
Ostatecznie, po udanej akcji, borsucza rodzina - cała i zdrowa - została przewieziona do rezerwatu Kępa Redłowska, gdzie została wypuszczona w swoim naturalnym środowisku.
Ekopatrol Straży Miejskiej od wielu lat pomaga zwierzakom wszystkich gatunków na terenie całego miasta. Wzorem Gdyni, również Gdańsk planuje uruchomić podobną instytucję - Animal Patrol, który ma rozpocząć działania na początku przyszłego roku.
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Opinie (41) 5 zablokowanych
-
2021-07-03 20:33
Niezły burdel
Tam mają w tym archeo :)
- 4 0
-
2021-07-03 20:51
Niestety (3)
borsuk to niesamowity szkodnik. Morduje wszelką zwierzynę, ptaki jerze i co mu popadnie. Potrafi pokonać kota. To groźny drapieżnik podobnie jak ten z po.
- 4 7
-
2021-07-04 09:30
Były takie dwie wiewiórki w Polskim ZOO (1)
(jedna już spadła). myślisz, że bały sie borsuka?
- 1 1
-
2021-07-05 11:30
Jeśli rude
(nie farbowane) to nie!
- 0 0
-
2021-07-05 14:47
jeŻe
- 0 0
-
2021-07-04 09:28
Ankieta - gdzie pytanie (1)
Widziałem tylko w ZOO
- 5 1
-
2021-07-06 04:23
a ja w strazy miejskiej
- 0 0
-
2021-07-04 10:18
Brawo dla ludzi pomagających Zwierzętom!
- 4 0
-
2021-07-04 19:21
Widziałem Borusewicza u rudego
- 2 0
-
2021-07-05 14:46
Mi borsuk o 1-szej w nocy spacerował za oknem
Innym razem lis przebiegał koło trzepaka i niemal wpadł na dzieciaka zapatrzonego w smartfon, i szybko skręcił za śmietnik, ale to za dnia.
- 0 0
-
2021-07-05 17:30
borsuk
W Gdyni widziałem dwa razy ale widziałem jenoty raz Ale pomysł super z ekostraz
- 6 0
-
2021-07-05 23:53
Eko patrol (1)
Kiedyś zadzwoniłam do Eko patrolu to Pan mnie wyśmiał, twierdząc, że zwierzęta żyją w naturze i muszą same przetrwać i nie ma sensu im pomagać.
- 1 0
-
2021-07-06 04:21
to było po tym jak zobaczyłam orangutana na klatce schodowej.
- 0 0
-
2021-07-06 09:36
Jedyny oddział straży miejskiej
Który jest coś wart jest przydatny i nie szkoda na niego naszych pieniędzy. Cały czas coś pomagaja. Reszta straży miejskiej to jest po to żeby nas się czepiać za nasze pieniądze. I blokady naszym znajomym którzy na wakacje przyjechali zakładać.
- 11 2
-
2021-07-06 11:11
Widziałam parę razy na Witominskiej w Gdyni późnym wieczorem za Cmentarz em Wotominskim
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.