- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (539 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (366 opinii)
- 3 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (33 opinie)
- 4 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (103 opinie)
- 5 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (366 opinii)
- 6 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
Kocie porady: zachowania, które powinny niepokoić
Wielu opiekunów kotów, z którymi rozmawiam, ma problem z ustaleniem, czy ich koty się... lubią. Spotykam się często z błędnymi interpretacjami kocich zachowań - dotyczących wrogości, przyjaźni czy kwestii zabawy, która często niepotrzebnie jest przerywana przez zaniepokojonego właściciela. Tym razem w cyklu Kocie porady piszę o skomplikowanej kociej przyjaźni. Ostatnio opisywałem problem kociej żałoby.
Jak kot z... kotem
Dwa koty i więcej w domu to dużo radości, ale też więcej obowiązków oraz ustalania relacji w kociej grupie. Bywa, że opiekunowie muszą mierzyć się z różnymi problemami związanymi z pupilami. Kiedy interweniować, a kiedy kocie zachowanie nie powinno nas niepokoić, a wręcz przeciwnie, cieszyć?
Sygnały przyjaznych relacji między kotami:
- wzajemne mycie sierści,
- ocieranie się kotów o siebie (pyszczkiem, bokiem ciała) z podniesionym ogonem,
- spędzanie czasu na jednej przestrzeni lub w tym samym pokoju,
- spanie w bliskiej odległości, przytulanie się do siebie,
- wspólna zabawa (uwaga: kocia zabawa przypomina często walkę).
Kocie porady: gdy kot terroryzuje domowników
Regularnie odzywają się do mnie opiekunowie kotów, którzy boją się, że ich zwierzaki bawią się zbyt intensywnie, że zabawa przeistacza się w walkę i któremuś może stać się krzywda. Przerywają wtedy kocie "zawody", niepotrzebnie zaogniając sytuację. Według mnie lepiej pozwolić kotom się wybawić, niż interweniować.
Tak wygląda "zdrowa" kocia zabawa:
- gonitwy za sobą, najpierw goni jeden kot, następnie drugi,
- pazury są raczej schowane, rzadko występuje gryzienie,
- niewielka wokalizacja lub w ogóle jej brak,
- po zabawie koty nie unikają się i dalej pozostają w bliskim kontakcie.
Na UG odkryto dwa nowe gatunki kocich pasożytów
Gdy koty (naprawdę) się nie lubią
Spotykam się jednak z sytuacjami, przy których zapala się tzw. czerwona lampka. Uwagę właścicieli powinny zwrócić koty, które wyraźnie się unikają, wręcz nie chcą przebywać w tym samym pomieszczeniu. Niechęć między nimi często przybiera delikatne formy, które dopiero z czasem się zaogniają, uniemożliwiając spokojne funkcjonowanie kociej grupie, a przy okazji domownikom.
Zachowania, które powinny nas zaniepokoić:
- koty wyraźnie się unikają,
- koty odpoczywają lub śpią oddalone od siebie lub w osobnych pomieszczeniach,
- kot wychodzi z pokoju, gdy wchodzi inny kot,
- koty wręcz nie wchodzą sobie w drogę, zachowując maksymalną bezpieczną odległość,
- koty unikają siebie podczas posiłków oraz korzystania z kuwety,
- koty blokują swoim ciałem dostęp np. do jedzenia,
- syczenie, warczenie, gonitwy, walka, w której dochodzi do zadrapań (uwaga: w normalnej komunikacji kociej syczenie/warczenie także występuje, ale skala jest dużo mniejsza),
- zastraszony kot na widok intruza nie kontroluje potrzeb fizjologicznych, często unika kuwety, załatwia się w różnych miejscach.
Kocia relacja wbrew pozorom w znacznej mierze zależy od mądrego i czujnego opiekuna, który potrafi "wyłączyć" emocje i rozsądnie ocenić zachowania grupy. Ważne, by jak najszybciej zauważyć pierwsze oznaki, że coś między zwierzakami się nie układa.
O autorze
Miejsca
Opinie (43) ponad 10 zablokowanych
-
2019-09-07 17:36
jestem behawiorystą motyli i kurcząt domowych. zapraszam samotne młode nie radzące z ww po porady
- 1 0
-
2020-07-06 11:20
zabawa dwóch kotów
dzień dobry mam dwa koty z tego samego miotu ( są na razie małe maja po 2 miesiące) . Jeden to kot a drugi to kotka , z tego co wyczytałam w miarę bawią się zdrowo. Jednak zauważam że czasami kot się napala na zabawę tak nachalnie że kotce nie daje się nawet załatwić. Dosyć często bywa że jak się bawią to po jakimś czasie słyszę pojedyncze miauczenie kotki które czasem się nasila. Czy w takim wypadku mam dać im się dalej bawić czy jednak nie?
- 0 0
-
2021-08-08 09:03
dwóch braci, czy oni się lubią?
Mam dwa roczne kocurki. To bracia z jednego miotu. Są wykastrowane. Są to koty wychodzące. Polują z dużą wydajnością. Przynoszą gryzonie i ptaszki. Od samego początku obserwuje moje kotki i niepokoi mnie ich zachowanie. Mam wrażenie że się unikają. Spędzają ze sobą bardzo mało czasu. Ustaliły sobie jakby wspólny grafik. Gdy jeden przebywa ze mną w domu drugiego nie ma. Bardzo rzadko się zdarza aby obaj spędzały ze mną czas np. śpiąc. Gdy to już się zdarzy śpią w miarę blisko ze sobą. Myją się nawzajem. Przy czym jeden myje drugiego zdecydowanie częściej. Zastanawia mnie ta ich wymienialność. Gdy jeden wychodzi z domu to wraca drugi. Jeden śpi w nocy ze mną. Drugi przychodzi nad ranem gdy ten pierwszy wychodzi. Kiedy jeden kocurek poszedł w teren i nie było go prawie cały dzień to temu drugiemu zmieniły się nawyki. Spędził ze mną i w domu bardzo dużo czasu, co przy obecności tamtego kotka raczej mu się nie zdarza. Czy mam powody do niepokoju? Czy można spowodować, że zaczną działać na jedną zmianę a nie na przemian?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.