• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mały jeż ocalony dzięki pomysłowości ratowników

Rafał Borowski
26 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Zwierzak wpadł do zaśmieconego świetlika piwnicznego przy ul. Wejhera na Żabiance. Zwierzak wpadł do zaśmieconego świetlika piwnicznego przy ul. Wejhera na Żabiance.

Mały jeż, który wpadł do świetlika piwnicznego na Żabiance, nie miał żadnych szans na wydostanie się z niego o własnych siłach. Aby wydobyć uwięzionego w zaspawanej pułapce zwierzaka, strażnicy miejscy skonstruowali naprędce "windę" złożoną z reklamówki i taśmy.



Napotykasz na swojej drodze uwięzione w pułapce dzikie zwierzę. Co robisz?

To jedna z takich sytuacji, o których zwykło się mawiać, że przywracają wiarę w ludzi. A także kolejny dowód na to, że mieszkańcy Trójmiasta coraz częściej nie pozostają obojętni na niedolę dzikich zwierząt.

W ubiegłą sobotę do patrolujących ulice Żabianki strażników podeszła pewna kobieta i poprosiła o interwencję w nietypowej sprawie. Otóż do świetlika piwnicznego - czyli niewielkiej niszy pomiędzy chodnikiem a oknem piwnicy - bloku przy ul. Wejhera zobacz na mapie Gdańska wpadł niewielki jeż.

Mundurowi nie zlekceważyli sprawy. Wystarczył rzut oka, aby stwierdzić, że uratowanie malucha od śmierci głodowej wcale nie będzie takie łatwe.

Świetlik był zabezpieczony solidnie przyspawaną kratą, a przestrzenie pomiędzy jej prętami były zbyt małe, aby pomiędzy nie włożyć ramię. Mundurowi nie dali jednak za wygraną i zaczęli główkować, w jaki sposób wydobyć zwierzaka. Wymyślony naprędce fortel wykonania prowizorycznej "windy" okazał się równie zaskakujący, co skuteczny.

- Wpadliśmy na pomysł, aby w najszerszym miejscu pomiędzy kratą a budynkiem opuścić na taśmie zabezpieczającej foliową torbę i przy pomocy miotły delikatnie pokierować jeżyka w jej kierunku. Reklamówkę oraz miotłę przyniosła zgłaszająca, która na co dzień pracuje w pobliskim sklepie zoologicznym. Taśmę mundurowi mieli w radiowozie. Operacja wyciągania zwierzątka zakończyła się sukcesem. Jeżyk odzyskał wolność - opowiada inspektor Michał Wicher.

Miejsca

Opinie (101) ponad 10 zablokowanych

  • (4)

    Ciekawe jak smakuja ?

    • 3 7

    • (1)

      Alez ty jestes durny

      • 6 1

      • Bo?

        • 0 3

    • kują dwa razy.

      • 1 3

    • Jak kurczak

      • 3 2

  • o! I to jest wiadomość! (1)

    • 7 0

    • Prawda :)) super!

      • 2 1

  • super

    • 3 2

  • w tym roku plaga jeży (3)

    • 4 13

    • (2)

      Plaga to jest-ludzi!!!!

      • 10 2

      • Zacznij jej zwalczanie od siebie. (1)

        • 1 5

        • a kto to zwalcza cokolwiek

          jeże są pod ochroną!

          • 3 0

  • Brawo Strażnicy !

    Rzeczywiście jeże wpadają do takich świetlików. Miałam tak w mojej kamienicy. Kraty nie ma, więc włożyłam mu deseczkę i podsadziłam wychudzonego pewną haczką (bez uszkodzenia). One bardzo lubią kocie chrupki. Podkradają kotom. Zostawiam stale świeżą wodę w porzuconym ciężkim emaliowanym garnku. Czasem w pół dnia woda jest wypita. Częstują ptaki, zwłaszcza prawie oswojony Karusek- Wrona i inne i jeże jeśli staną na krawędzi garnka to nie wyleją wody. Kreciki przewracały. Garnek jest płytki. Na noc zostawiam resztki jadalne. To szybko znika. W ocieplonej ścianie kamienicy, pomiędzy ścianą domu a styropianem ok. północy zaczyna się tupot i bieganina. Okazuje się, że to kuna sobie wymościła gniazdko. Jest ładna, ruda, ma okrągłe uszka w odróżnieniu od wiewiórki i puszysty ogonek. Któregoś razu z okna widziałam jak z sąsiedniego ogrodu pędził szczur uciekając przed płoszącą go sroką do innego sąsiada. Ślimaki zostały w ogrodzie zjedzone:-)))) Kiedy adoptowany kot Filutek je w ogrodzie chrupki, to Karusek czai się, żeby go dziabnąć w koniec ogonka. Pełza cicho pod gałązkami trawy i CYK! A potem salwuje się na wierzbę i patrzy. Kot ma dla niego miłosierdzie.

    • 13 0

  • 3 procent-ankieta

    Niestety w społeczeństwie jest jakis procent ludzkich padlin .O 16 było ich 3 procent(ankieta).Gdybym taką padlinę zobaczył lezącą na jezdni i ranne zwierzę to ratował bym zwierzaka.A to coś niech zdycha.

    • 7 1

  • Brawo dla pani brawo dla.strażników

    Cudowna akcja

    • 6 0

  • Chociaż raz

    na coś się przydali

    • 4 2

  • " Mundurowi nie zlekceważyli sprawy" ?

    Ci, którzy przypadkiem byli w okolicy miejsca zdarzenia "nie zlekceważyli". Jednak pozostali, zarówno "mundurowi" jak i "niemundurowi" zlekceważyli. zdarzenie opisano na portalu "Trójmiasto" 3 dni temu.

    • 7 0

  • Jeż Jerzy?

    Niezły ananas. Pewnie wpadł tam po kolejnym melanżu. Ewentualnie skini-narodowcy, bo ma z nimi na pieńku.

    • 3 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia (5 opinii)

(5 opinii)
imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane