Choć Międzynarodowy Dzień Kota przypada 17 lutego, schroniska "Ciapkowo" w Gdyni i "Promyk" w Gdańsku już w ten weekend zapraszają wszystkich miłośników kotów na dzień otwarty. Oprócz możliwości zaadoptowania futrzaka, będzie można również wziąć udział w różnego rodzaju konkursach, ale także posłuchać wykładów o kociej naturze.
2016-02-12 13:13
janusz , kot lub pies dziecko i Grazynka
2016-02-13 17:15
2016-02-12 11:35
Od kota wole psa....koty sa jakies dziwne....
2016-02-12 22:34
Ułożenie kota jest znacznie trudniejsze niż psa czy konia. Niestety, drodzy kociarze, ja również kocham koty, ale musimy spojrzeć prawdzie prosto w oczy - jakkolwiek koty mogą być "milsze, słodsze itp" to jednak od psów są mniej uspołecznione, bo... głupsze... Są stworzeniami mniej społecznymi niż psy, mrówki, małpy, bo - pomimo swego uroku - są po prostu tępe. Zupełnie jak niektóre blondynki. I proszę i blondynki i koty i kociarzy - aby się nie obrażali. Bo dlaczego obrażać się na fakty? Jedni są ładni inni są mądrzy. Piękno rzadko idzie w parze z mądrością :)
2016-02-13 16:50
Oceniasz inteligencje przez pryzmat uleglosci? Nie twierdze, ze koty sa madrzejsze od psow, ale logika wypowiedzi powala...
2016-02-12 12:06
Psa wszystkiego nauczysz a kota tylko bzika nauczysz.
2016-02-13 16:28
im bardziej poznaje ludzi tym bardziej kocham zwierzęta
2016-02-13 13:02
2016-02-13 12:53
Pierwszy bo boi się demaskacji, drugi bo obawia się kosztów"
zcny wiersz Smarta i równie zacny przekład Barańczaka
2016-02-12 11:34
Chociaż w tych wrednych troche mniej (na szczęście to mniejszość, większość to miziaki-słodziaki)
2016-02-12 11:54
Nie ma wrednych kotów, są tylko miziaki-słodziaki i te skrzywdzone przez człowieka.
2016-02-13 11:22
Właściciele kotów to samotne osoby lub samotne mentalnie będąc w związkach lub bezdzietne pary, a raczej kobiety w bezdzietnych parach.
Pamiętam koty jako użyteczne domowe zwierzęta, które od czasu do czasu dzieci w domu pogłaskały.
Ale nie było to takie cyrtolenie jak to obecne.
A oczka każdego zmarzniętego głodnego zwierzata tak samo wyglądają. Ujmują wrażliwych. Czy będzie to kot, pies, krowa, świnia, czy sarna.
Także obecny kot w domu, to wyłącznie rekompensata SAMOTNOŚCI.
2016-02-13 12:19
Sama mam trójkę dzieci i kilka kotów, więc ta teoria do mnie nie przemawia.
2016-02-12 23:24
Nie ma wredny kotów!!! Kot jest poprostu indywidualista i każdy dziki nie oswojony z czlowiekiem kot nigdy pierwszy nie zaatakuje i nigdy nie jest wredny!!! Ludzie pamiętajcie że każde zwierzę nie rodzi się agresywne!!! Zwierzęta atakują tylko wtedy gdy czują się zagrożone!!!!!!!!!!!!
2016-02-12 11:47
te wredne tez mają swój urok, trzeba do nich cierpliwości ale jak juz zaufają- bajka!
2016-02-12 13:26
Smierdzace i sr*jace po piaskownicach! Albo osiedlajace sie w blokach na klatkach piwnicach podwurkach- wytepic!
2016-02-13 12:09
Najpierw naucz się poprawnie pisać po polsku jełopie a później zabieraj głos.
Twój umysł jest tak prosty jak taboret z Ikei .
2016-02-13 11:43
a ty nie rób błędów ortograficznych ,nie ośmieszaj się
2016-02-12 19:10
sam sie otruj,ktoś kto zwierząt nie lubi jest gorszy niz śmieć
2016-02-12 19:07
No tak. Bo psy nie robią kup byle gdzie.
Wyluzuj.
2016-02-12 11:51
Mam jednego, rudego. :) Potrafi byc wredny, w nocy jego mruczenie to halas, bez powodu machnie pazurem...ale uwielbiam go. Ma juz 16 lat, przezyl wiele operacji i smutno mi sie robi na sama mysl, ze mogloby go zabraknac.
2016-02-12 22:12
Mój miał tyle jak umarł, miałem go od narodzin, przez tydzień byłem w takim stanie załamania jakiego nigdy wcześniej nie znałem, musiałem wziąć zwolnienie z pracy, dwa pierwsze miesiące straszna pustka.
2016-02-13 01:18
Umiera człowiek.
2016-02-13 11:24
czasami to jednak człowiek zdycha....
2016-02-12 12:58
Jakby kazdy dal mi 1 kota to bym szybko mial 10 000 kotow za darmo.Potem bym te koty sprzedal po 5 zl to bym mial 50 000 . Za 50 000 bym skupowal koty po 2 zl to bym kupil 25 000 kotow ktore bym sprzedawal po 10 zl za sztuke i bym juz mial 250 000 to bym skupil znowu koty ale juz tylko na futra a futra bym sprzedawal po 2000 . Trzeba myslec ludzie !
2016-02-12 13:23
nie umisz robić interesów. gdybyś wszystkie z tych pierwszych kotów od razu sprzedał na skóry po 2000 to już po pierwszym razie miałbyś 20 milionów i wtedy gdybyś kupił za te 20 milinów 20 milionów kotów po złotówce i te sprzedał jeszcze raz po 2000 to miałbyś 40 miliardów .
I tak się robi fortuny - trzeba myśleć czopku
2016-02-12 14:11
nikt nie kupi samych skor po 2000 !. Pewnie ze na papierze tak mozna liczyc i wyjdzie 20 000 000 . tyle ze mowa o futrach a to koszty szycia i na futro wchodzi chyba parenascie skor z kota lub wiecej. .Futra by trzeba gdzies sprzedac , znalezc posrednika itd a to pewnie w chinach jedynie .Tak wiec nie tak szybko miec 20 000 000 . Samo mnozenie na papierze to za malo bo nikt by nie kupil kota za 2000 !. ...Tak wiec moze to ty sie nie znasz na robieniu biznesu. Tak wiec bys czopku raczej stal na rynku z kotami bo nikt by nie kupil kota za 2000 za sztuke. ..Kota za 5 zl by napewno ktos kupil ale za 2000 sztuka i to hurtem 10 000 sztuk raczej nikt . . a futra po 2000 by kupili. ....Tak wiec malo wiesz o robieniu fortuny ) . pozdro
2016-02-12 22:39
ja bym kupil a wlasciwie wymienil za 2 kola od roweru po 1000
2016-02-12 19:28
To co opisujesz, to klasyczna bańka spekulacyjna. Brawo! Z tą różnicą, że wcale nie musisz sprzedawać ich na futra, tylko jeszcze raz zakręcić kółkiem, póki idioci, o przepraszam, inwestorzy, się nie zorientują.
2016-02-12 13:32
To staruszek. Ile lat średnio żyją koty w warunkach domowych ?
2016-02-13 11:20
2016-02-12 17:59
A żywe poza tym że szczerą w buty stają gdzie popadnie też?
2016-02-13 10:34
naucz się pisać, a potem zabieraj głos
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Przestrzegam przed zakupem psów z hodowli na Osowej. Psy mają nużyce, wady genetyczne. Właścicele produkuja psy, krzyżując psiaki jak popadnie....Nużyca, ciezkie alergie, wady wrodzone serdusza, psy dwupłciowe...mozna wymieniac dalej a psy potem sie tylko męczą, a my wlascieciele stajemy na glowie aby im pomoc....dla większosci z nas pies jest członkiem rodziny, ze zrobimy wszystko aby im pomoc. Specjalne karmy, drogie badania I leczenie...to cena jaka placimy ..
Czy wiadomo jakie sa dalsze losy Izabelki i jej meza? oraz jej corki - rowniez handlarki 'truchlami' :( w mediach cos cicho o tym, a to juz ponad 2 lata...
