Chyłka i Zordon, Ciri i Mirun, Kapi i Bara, Papaya i Pepino. To cztery finałowe pary imion dla dwóch małych kapibar, które urodziły się w gdańskim zoo pod koniec ubiegłego roku. O tym, jak będą się nazywać gryzonie, zdecydują mieszkańcy. Internetowe głosowanie trwa do końca tego tygodnia.
Kapibary to największe gryzonie na świecie, osiągają masę nawet do 66 kg. Choć te dwie - samiec i samiczka - narodzone kilka miesięcy temu w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym wcale jeszcze wielkie nie są.
Właśnie trwa konkurs na imiona, jakie dostaną. Propozycje zgłaszali sami mieszkańcy i to oni będą też mieli w tej sprawie decydujący głos.
Cztery finałowe propozycje, głosowanie do końca tygodnia
- Dostaliśmy ponad 700 propozycji! Wybraliśmy te najpopularniejsze i teraz wszystko w waszych rękach. Zadanie jest proste, musicie wybrać odpowiednią reakcje i zagłosować na swojego faworyta. Propozycje, które zebrały najwięcej reakcji to: Chyłka i Zordon, Ciri i Mirun, Kapi i Bara, Papaya i Pepino. Głosować można do końca tygodnia - informuje zoo.
Póki co wygrywa propozycja Kapi i Bara, a na drugim miejscu jest Papaya i Pepino, ale wszystko może jeszcze się zmienić.
W Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym żyją obecnie cztery kapibary: dwa osobniki dorosłe i dwójka młodych. Pierwsze kapibary pojawiły się w oliwskim zoo w 1962 r. Pochodziły z Rosario w Argentynie.
Kapibary to świetne pływaki, pod wodą mogą przebywać nawet 5 minut. Odznaczają się też ponadprzeciętną inteligencją. Udokumentowano historie, w których stworzenia te po oswojeniu pełniły rolę przewodników osób niewidomych.
Zobacz wyścig tapirów, kapibarów i hipopotamów. Materiał archiwalny
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
