W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o towarzyskiej kotce Poli, która uwielbia kontakt z człowiekiem, dziś poszukujemy opiekuna dla łagodnego, przyjaznego Brutusa.
Wielka zbiórka karmy. Firmy i ich klienci wspomagają bezdomne psy
2023-10-22 15:28
Opinia wyróżniona
2023-10-24 22:28
Jak każde zwierzątko, tak? Dlaczego więc piesek czy też kotek są rozpieszczani, dostają co najlepsze, a krowę czy kurczaka bez sentymentów zabija się, aby nasi pupile się najedli, oraz my sami, oczywiście. Czy to jest szczęście dla krowy czy kurczaka, że inne zwierzę je pożre?
2023-10-21 10:09
Opinia wyróżniona
Oby znalazł dobry domek!!
2023-10-21 18:11
2023-10-21 08:00
Opinia wyróżniona
Ale kochany
2023-10-21 18:11
2023-10-21 21:56
Musisz mówić, że piękny, cudowny, kochany! Inaczej wszyscy będą cię minusować.
2023-10-21 22:06
2023-10-21 08:00
Opinia wyróżniona
Ale kochany
2023-10-21 18:11
2023-10-21 21:56
Musisz mówić, że piękny, cudowny, kochany! Inaczej wszyscy będą cię minusować.
2023-10-21 22:06
2023-10-21 08:54
2023-10-21 11:55
Co za bzdura, miałam cztery adoptowane psy (z czterech różnych schronisk) i nigdy nie było żadnego problemu.
2023-10-21 18:12
2023-10-21 12:19
nieprawda ,miałam psiaka ze schroniska . Adopcja w 15 minut i wyszłam z pieskiem .Uwazam jednak,ze schronisko powinno weryfikowac ludzi ,czy sie nadaja do adopcji zwierzat,poniewaz czesto oddaja po paru dniach!
2023-10-21 16:49
Może i męczarnia ,ale muszą sprawdzić komu daje si pod opiekę zwierze a może zależy od schroniska
2023-10-22 19:13
co maja sprawdzic warunki lokalowe. Gdyby to nie bylo takie amatorskie to nie zniechecaloby
2023-10-21 19:22
Żona chciała wziąć psa ze schroniska, no i się zaczęło. Nie przeliśmy "castingu" bo: źle, bo mieszkanie na 1. piętrze (pies nie może po schodach), źle, bo jest dziecko w domu (na pewno zakatuje psa a psy nie lubią dzieci), źle, bo pracujemy (nie będzie opieki 24/7), źle, bo mieszkanie za małe (pies potrzebuje chyba 50m2 tylko dla siebie), źle, bo mieszkanie a nie dom (musi być ogród), źle, bo za mało entuzjastyczni na castingu byliśmy, źle, bo kij wie co.... lepiej żeby pies siedział w klatce w schronisku...
Podobne przejścia miało jeszcze kilka osób, które znam.
2023-10-23 13:36
My mamy niezbyt duże mieszkanie (jak dzisiejsze standardy), pracujemy oboje, mamy dwoje dzieci (mądre), adoptowaliśmy psa ze schroniska- pies szczęśliwy i my. I jesteśmy w grupie przyjaciół, którzy nie mieszkają w pałacach z ogrodem, pracują, mają dzieci, a akże adoptoali psy i koty. To musiało być raczej nieciekawe wrażenie wywarte na personelu schroniska.
2023-10-24 08:37
I trzeba się tym pogodzić
2023-10-22 07:57
Wszystkie moje zwierzaki (obecnie mam trzy) brałem z różnych schronisk, formalności nigdy nie zajmowały więcej niż kwadrans.
2023-10-22 19:09
2023-10-21 10:09
Opinia wyróżniona
Oby znalazł dobry domek!!
2023-10-21 18:11
2023-10-22 11:53
2023-10-22 15:28
Opinia wyróżniona
2023-10-24 22:28
Jak każde zwierzątko, tak? Dlaczego więc piesek czy też kotek są rozpieszczani, dostają co najlepsze, a krowę czy kurczaka bez sentymentów zabija się, aby nasi pupile się najedli, oraz my sami, oczywiście. Czy to jest szczęście dla krowy czy kurczaka, że inne zwierzę je pożre?
2023-10-23 07:47
Brutus to super psiak, zasługuje na swojego człowieka, który go pokocha ️ Domku przybywaj :)
2023-10-23 13:15
Hallo, Brutus pilnie potrzebuje domu!️
2023-10-24 08:36
Jest taka możliwość
2023-11-04 18:37
Trzymaj się piesku
2023-11-11 20:14
Jesteś śliczny .
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Przestrzegam przed zakupem psów z hodowli na Osowej. Psy mają nużyce, wady genetyczne. Właścicele produkuja psy, krzyżując psiaki jak popadnie....Nużyca, ciezkie alergie, wady wrodzone serdusza, psy dwupłciowe...mozna wymieniac dalej a psy potem sie tylko męczą, a my wlascieciele stajemy na glowie aby im pomoc....dla większosci z nas pies jest członkiem rodziny, ze zrobimy wszystko aby im pomoc. Specjalne karmy, drogie badania I leczenie...to cena jaka placimy ..
Czy wiadomo jakie sa dalsze losy Izabelki i jej meza? oraz jej corki - rowniez handlarki 'truchlami' :( w mediach cos cicho o tym, a to juz ponad 2 lata...
