- 1 70-lecie gdańskiego zoo. Moc atrakcji dla każdego (21 opinii)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (542 opinie)
- 3 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (34 opinie)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (368 opinii)
- 5 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
- 6 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (104 opinie)
Nowy budynek weterynarii dla Ciapkowa w Gdyni
W poniedziałek, 25 stycznia, w gdyńskim schronisku dla bezdomnych zwierząt Ciapkowo uroczyście otwarto nowy budynek weterynarii. W środku znajdują się sala operacyjna, izolatki oraz wewnętrzne wybiegi dla psów i kotów. Dzięki nowej infrastrukturze czworonogi przebywające w schronisku będą miały zapewnioną kompleksową i szybką opiekę weterynaryjną na miejscu.
Nowy budynek ma łącznie 212 m kw. Dzięki tej inwestycji zwierzęta chore i w rekonwalescencji będą przebywać w komfortowych, sterylnych warunkach. Dotychczasowe zaplecze weterynaryjne schroniska pozwalało na realizację prostych zabiegów, jednak na poważniejsze operacje zwierzęta musiały być zawożone do zewnętrznej lecznicy. Od teraz nie będzie takiej potrzeby - wszystko będzie mogło odbywać się na miejscu. W oparciu o ten obiekt mają także być realizowane sterylizacje i kastracje zwierząt właścicielskich.
Realizacja inwestycji kosztowała 2 mln 360 tys. zł i została w całości pokryta przez miasto. Obecnie w schronisku znajdują się około 174 psy i 112 kotów gotowych do adopcji.
Zwierzaki szukają domu
Wysoka jakość opieki dla zwierząt
Uroczystego otwarcia dokonali Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji, oraz Ewa Gebert, prezes Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt - OTOZ Animals.
- W miejscu takim jak to usługi weterynaryjne są jedną z najważniejszych funkcji - mówił Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji. - Zwierzęta trafiające do schronisk często potrzebują pomocy medycznej, zanim znajdą nowych właścicieli. Jest to również miejsce, w którym realizowany jest miejski program zapobiegania bezdomności zwierząt poprzez sterylizację i kastrację. Dlatego bardzo nas cieszy, że od dziś weterynaria w "Ciapkowie" zyska nową jakość - mówi Michał Guć.
Budynek podzielono na dwie części - zakaźną i niezakaźną. Ważnym elementem nowej inwestycji są boksy, dzięki którym zwierzaki w leczeniu szpitalnym i rekonwalescencji będą mogły przebywać w izolacji od zwierząt zdrowych.
Uratowali 18 zaniedbanych kotów i 2 psy
Trwa modernizacja Ciapkowa
Jedną z ostatnich modernizacji gdyńskiego schroniska jest wybudowanie nowoczesnego pawilonu dla psów z wybiegami zewnętrznymi o łącznej powierzchni 512 m kw. Inwestycja ta zakończyła się w 2019 r. Przeprowadzono także udany remont kociarni, która obecnie może pomieścić 140 kotów. W ostatnich latach wybudowano również pawilon dla około 100 psów z 16 wybiegami zewnętrznymi o powierzchni 317 m kw. Łączny koszt prac, które odbywały się w latach 2014-2019, to 3 mln 855 tys. zł.
Kolejną inwestycją zaplanowaną na 2021 r. w gdyńskim Ciapkowie jest zakończenie budowy budynku biurowo-socjalnego, w którym będą odbywać się adopcje. Przygotowano już pod niego fundamenty.
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (65) 1 zablokowana
-
2021-01-26 18:05
Fantastycznie ;) (3)
Nasz Pikuś też z Ciapkowa.
- 12 3
-
2021-01-26 20:38
pozdrawiam Pikusiową rodzinkę (2)
- 3 0
-
2021-01-27 11:37
(1)
Nie sr*ł glizdami? Bo ja dałem 50zl za kundla mówili że odroboaczony a robił glizdami a na koniec uciekł
- 0 3
-
2021-01-28 09:24
Zycie ciebie za to wynagrodzi, szybciej niż myślisz
- 0 0
-
2021-01-26 18:33
(16)
Tyle potrzeb jest w miescie oraz osob potrzebujacych pomoc np. samotne matki, jak ja, ktore nie moge dziecku zapewnic odpowiedniego bytu. A miasto wydaje pieniadze na zwierzeta...
- 6 29
-
2021-01-26 18:58
Idź do roboty leniu albo nie płodź dzieci jak ciebie nie stać. (2)
Miasto nie jest od utrzymywania cudzych bachorów.
- 14 1
-
2021-01-26 23:18
Cudzych psów też nie. (1)
- 0 9
-
2021-01-27 10:21
Ale ktoś t osy porzucił a wcześniej sprowadził na świat. Człowiek. Więc teraz trzeba pomóc. A Ty nad własną płodnością możesz zapanować.
- 4 0
-
2021-01-26 19:02
do roboty idź
proponuję samotnym matkom, tobie również, wziąć się do roboty. dziecko do żłobka, przedszkola, szkoły lub opiekunkę. sprowadziłaś je na świat, żeby świat się o nie troszczył czy rodzice? poza tym widać, że jesteś roszczeniowa i bardzo pazerna na kasę - jako samotna matka odbierasz od państwa dużo benefitów, więc głodem nie przymierasz. a takie zwierzaki nie mają nic. ty masz dwie ręce, nogi i głowę. potrafiłaś dzieciaka zrobić, to i z inną pracą sobie poradzisz. i nie zapominaj o tatusiu swojego potomstwa - niech się dokłada. chyba jako rozumna istota patrzyłaś, z kim do łóżka idziesz i nie jest to niezdolny do pracy jak ty?
- 14 0
-
2021-01-26 19:06
Internet odetnij
A pieniądze przeznacz na cukierki dla bombelka i z głowy. A jak ci mało to idź do pracy. Wyobraź sobie że tak normalni ludzie robią - pracują żeby coś mieć, a nie jak ty wyciągają rękę i niekończące się DEJ!
- 13 1
-
2021-01-26 19:16
Bytu albo lepiej do odbytu o to jest pytanie
- 3 0
-
2021-01-26 19:39
(1)
Jaka typiara
- 10 0
-
2021-01-26 19:48
Typowa roszczeniowa madka fejsbukowa.
Dej bo mnie się należy!
- 9 0
-
2021-01-26 19:54
Wez przestań wciskać sie z tymi bach...mi. Twoje dzieci twoj problem . (1)
A zwierzęta cierpią z winy człowieka
- 10 1
-
2021-01-26 23:19
Dzieci też Misiu ptysiu.
- 0 10
-
2021-01-26 23:18
Zgadzam się z Panią. (2)
Samotne macierzyństwo powinno być wspierane jeszcze bardziej. To jest zawód równie ważny albo nawet ważniejszy niż nauczyciele czy lekarze. 500 złotych na dziecko to nic w oceanie potrzeb.
- 0 10
-
2021-01-27 03:02
500zł to dodatek. Utrzymanie i wychowanie dzieci należy do rodziców. Chyba o tym zapominasz?
- 6 0
-
2021-01-28 12:19
Samotne macierzyństwo jest także u kobiet , które mają męża, który nie zarabia
i nie angażuje się w wychowanie dzieci. Nie użalajmy się ciągle nam ,,samotnymi" matkami ( nierzadko z partnerem u boku. Znałam jedną ,,samotną" żyjącą w konkubinacie , 4 dzieci, ale nie opłacało się wyjść za mąż, bo straciłaby zasiłki.
- 1 0
-
2021-01-27 07:19
Zdegustowana
Zwierzęta skrzywdzone przez ludzi same sobie nie pomogą. Ty wręcz przeciwnie - masz dziecko, jeśli tylko nie wymaga opieki 24/7 i jest zdrowe, możesz iść do pracy i zapewnić sobie i swojemu dziecku to, czego potrzebujecie.
Przestanń narzekać w internecie i weź się do roboty a nie jęczysz.
Mnóstwo pieniędzy z podatków idzie na zapomogi dla takich jak Ty, ale Wam ciągle mało.
Nie mam dzieci i jakoś potrafię zrozumieć, że Wam, grupie społecznej samotnych matek, trzeba pomóc bo czasami się życie tak a nie inaczej ulozy. Pomoc z płaconych przeze mnie podatków. I tak samo rozumiem, że trzeba pomoc zwierzętom.
Jakbym natomiast mogła, to takim okropnym, nienawistnym i samoloubnym ludziom jak Ty, zabrałabym każda pomoc. Nie zasługujesz na nią.- 5 1
-
2021-01-28 09:18
Postawa roszczeniowa - jak zwykle, wyciągać rękę, trzeba się wziąć do pracy
Uczyć dziecko, by też zaczęło pracować gdy tylko osiągnie 18 lat. Ja też sama wychowywałam dzieci- trójkę, od małego ucząc je gospodarności, szanowania rzeczy, by zaraz nie kupować nowych. Dzieci zawsze pracowały przez część wakacji. Nie otrzymywały od razu nowinek elektronicznych , czy najbardziej modnej zabawki. Za to przygarnęliśmy psa, i dzieci, w dużej mierze dzięki temu, nauczyły się empatii, obowiązkowości , opiekuńczości.
- 1 0
-
2021-01-28 09:22
I wlaśnie to jest jedna z potrzeb, która została zrealizowana
Jako pracownik placówki socjalnej, widzę, ile się marnuje , ile obdarowani marnują z otrzymywanej pomocy, także pieniędzy, potrafią, nie mając na węgiel, za otrzymane pieniądze kupić dziecku nowy telefon- i to wcale nie jednostkowe przypadki. Ostatnio była odmowa, gdyż były przyznane obiady dla matki z dziećmi za darmo, a ,,wolę pieniądze". Pani nie ma na jedzenie, a codziennie pali paczkę papierosów.
- 1 0
-
2021-01-26 21:39
Jak widać mamy tu grono animalistów. Uczłowieczyć zwierzę i zanimalizować człowieka. (3)
Eh te liberalne głowy. Ręce opadają.
- 4 14
-
2021-01-26 21:48
Ręce opadają jak widzę tych wsioków z Kaszub. (1)
Psy na łańcuchu, bez jedzenia, bez dachu, bez picia, chore, nieleczone... Prymitywy powinny mieć zakaz trzymania zwierząt.
- 5 1
-
2021-01-26 23:15
Nigdzie lepiej nie mają pieski niż na Kaszubach.
Każdy dba o swoje psy jak o własne dzieci.
- 0 4
-
2021-01-28 09:12
Proszę czytać ze zrozumieniem, leczenie zwierząt to nie uczłowieczanie ich,
uczłowieczanie zwierząt to byłaby krzywda dla nich, lepiej niech nie przejmują cech współczesnego człowieka.
- 0 0
-
2021-01-26 22:06
za ułamek tej kwoty można (2)
podpisać umowę z gabinetem weterynarii
- 4 7
-
2021-01-26 22:25
Było takie coś.
Na Karwinach była taka placówka w której był mocny rabat na koty z Ciapkowa. Bardzo fajni weterynarze, wszystko fajnie.Takie miejsce zapewne będzie lepiej zapewniało opiekę nad tymi zwierzakami które tam mieszkają.A to uważam jest wystarczający argument.
- 2 0
-
2021-01-28 09:11
Nie można, takie są realia, że kontrakt z prywatnymi byłby droższy,
i w pewnym momencie w roku pula by się wyczerpała. Za usługi całodobowe , leczenie , operacje- prywatni weterynarze liczą sobie bardzo drogo, plus, są zawsze obłożeni, wiec, gdyby mieli zakontraktować większą liczbę leczonych zwierząt, podniosą mega ceny.
- 0 0
-
2021-01-26 22:20
Super!Piękna inicjatywa.
Podziwiam i wspieram.
- 8 1
-
2021-01-27 18:33
Bardzo dobrze wydane pieniądze
Czworonogi same sobie nie pomogą, skoro jesteśmy mądrzejszym gatunkiem to róbmy jak najwiecej dobra na tej planecie bo coraz więcej zła nas otacza..
- 4 0
-
2021-02-02 23:59
ucieczki z gabinetu weterynaryjnego
Jestem za. Podoba mi się. Oby w obecnym pawilonie nie zdazały sie już ucieczki zwierząt jak to bywało kiedyś. Mam nadzieję, że wraz z nowym pawilonem pójdą nowe standardy. Zwierzęta będą bezpieczne a nie skazane na poniewierkę na obcym im terenie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.