• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Obroże, zawieszki i odblaski, czyli jak nie zgubić psa po zmroku

Joanna Karjalainen
21 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 

Choć dni już od prawie miesiąca robią się coraz dłuższe, upłynie jeszcze sporo czasu, zanim będziemy znów cieszyć się wieczornymi spacerami w pełnym słońcu. Zanim to nastąpi, wielu z nas codziennie musi radzić sobie z przechadzkami po ciemku. Jak nie zgubić psa zaraz po puszczeniu go ze smyczy? Z pomocą przychodzą świecące i odblaskowe akcesoria.



Czy wyposażasz swojego psa w świecące akcesoria?

Wielu z nas, nawet jeśli zabiera psa na spacer bezpośrednio po powrocie z pracy, spaceruje z nim już w ciemności. Choć dni są już wyraźnie dłuższe, niż miało to miejsce w połowie grudnia, wciąż trudno nazwać je wiosennymi.

Każdy z nas przynajmniej od czasu do czasu chce puścić psa ze smyczy. Zwykle robimy to w miejscach mało uczęszczanych przez przypadkowych przechodniów, w parkach czy na polach. I choć pies wcale nie oddala się od nas zbyt daleko, tracimy go z oczu stosunkowo szybko. Jak temu zapobiec?

Pomocne okażą się akcesoria wyposażone w świecącą lampkę, dzięki której bez problemu zlokalizujemy naszego czworonoga. W sklepach zoologicznych możemy wybierać spośród różnego rodzaju zawieszek albo zdecydować się na obrożę: z LED-owym panelem wszytym w materiał lub plastikową obręcz na szyję psa, która świeci.

  • W sklepie zoologicznym dostaniemy rożnego rodzaju akcesoria, które pomogą nam zlokalizować psa na spacerze po zmroku.
  • W sklepie zoologicznym dostaniemy rożnego rodzaju akcesoria, które pomogą nam zlokalizować psa na spacerze po zmroku.
  • W sklepie zoologicznym dostaniemy rożnego rodzaju akcesoria, które pomogą nam zlokalizować psa na spacerze po zmroku.
  • W sklepie zoologicznym dostaniemy rożnego rodzaju akcesoria, które pomogą nam zlokalizować psa na spacerze po zmroku.

Sklepy zoologiczne w Trójmieście



  • Na spacery po zmroku warto wyposażyć psa, ale też i siebie, w świecące akcesoria, które zapewnią nam widoczność.
  • Obroża ze świecącym panelem wszytym pod materiał to jedno z najpopularniejszych rozwiązań na nocne spacery z psem.

Możemy również skorzystać z akcesoriów z odblaskami, jednak - oczywiście - nie przydadzą się one tam, gdzie całkiem brakuje światła. Na spacery w okolicy osiedli warto wyposażyć psa np. w kamizelkę odblaskową, która nie kosztuje wiele, a pomoże naszemu psu być widocznym po zmroku.

Awaryjnie: breloczek



Rozwiązaniem awaryjnym może być doczepienie do obroży lub szelek świecącej zawieszki, którą dostaniemy niemal w każdej drogerii. Właśnie taki rodzaj breloczka stosuje opiekun psa Gutka, bohatera naszego filmu umieszczonego w tym artykule.

- Świecący breloczek nabyłem za kilka złotych w jednej z drogeryjnych "sieciówek" - mówi opiekun Gutka. - Jakość wykonania jest adekwatna do ceny, a więc czasami się wyłącza albo nierównomiernie świeci. Szerokie ucho pozwala na różne sposoby zawieszenia. Ponieważ światełka używam wyłącznie po zmroku, przyczepiam je tuż przed wyjściem na spacer do karabińczyka smyczy. Breloczek jest na tyle lekki, że pies nigdy nie zwrócił na niego uwagi i nie próbował w żaden sposób zrzucić z siebie. Oczywiście stosowany przeze mnie sposób noszenia ma też wady w postaci nierównomiernego oświetlenia, jeżeli przekręci się z szelkami na jeden bok psa. Być może święcąca obroża lepiej by się tutaj sprawdziła, ale z racji miejsca zamieszkania i spacerów wyłącznie chodnikami z dala od krawędzi jezdni nie widzę sensu wydawania dodatkowej kwoty na ten cel.
  • Świecące zawieszki możemy kupić choćby za kilka złotych.
  • Świecące zawieszki możemy kupić choćby za kilka złotych.
  • Świecące zawieszki możemy kupić choćby za kilka złotych.

Opinie (96) 3 zablokowane

  • Świecący LED albo jaskrawa smycz

    Nie raz zdarzało mi się jadąc rowerem po zachodzie słońca z lampką w ostatniej chwili zobaczyć psa tuż przy ścieżce albo wręcz spacerującego na niej z właścicielem. Takie świecidełko o wiele poprawia widoczność i zwiększa bezpieczeństwo. Moje i zwierzaka

    • 1 0

  • Nie wolno puszczać psów bez smyczy (7)

    Nie ma znaczenia jaki pies mały i jaki grzeczny i co właściciel dałby sobie za niego uciąć.
    Puszczenie psa bez smyczy jest złamaniem prawa i jest za to 500zł mandatu.

    • 12 5

    • no tak (1)

      za puszczenie Ciebie to chyba tylko kara 10 lat kamieniolomow

      • 4 6

      • Ojejku, siunię obrażajo...

        • 0 0

    • aby uczyc trzeba najpierw wiedziec (1)

      nie ma zakazu, poza tym czesto widze psy biegajace ze smycza:D

      • 1 1

      • Nie ma zakazu, jeśli pies może być w każdej chwili przywołany przez właściciela. A ludzie zwykle bezradnie wołają: "Burek, chodź", "Pimpuś, nie wolno" itp., gdy ich pies już (a) jest koło osoby, która prosi o jego zabranie, (b) obskakuje obcych ludzi, (c) biegnie za rowerzystą, (d) przewraca mniejszego od siebie pieska lub gryzie.

        • 0 0

    • Szkoda tylko, że to martwe prawo

      • 2 0

    • (1)

      1000zł

      • 2 0

      • Bańkę miliard!

        • 2 1

  • Widoczność na drodze (5)

    Światełko dla psa jest o wiele ważniejsze przy chodzeniu przy drodze.
    Mam niedużego, ciemnego psa i zdarzało się że kierowcy go nie widzieli na drodze (był na smyczy, tylko szedł ze 2 m za mną). Od kiedy zakładam mu świecącą obrożę problem został wyeliminowany.

    • 25 3

    • Pies dzięki niej chodzi szybciej? Fantastyczny patent (1)

      • 5 0

      • Ta, bo widzi dalej oświetlona drogę.

        • 0 0

    • Wystarczy kupić mu smarfona i wykupić sobie abonament na Pegazusa.

      • 0 0

    • To nie rozwiązuje problemu

      Nadal ktoś może wjechać w smycz której nie widać po ciemku.

      Pół biedy jeśli wjedzie w nią duży samochód - to najwyżej zapłacisz za uszkodzenie lakieru na samochodzie.

      Ale jeśli w smycz rozpiętą przez drogę wjedzie jednoślad doprowadzisz do wypadku.

      Prowadząc psa drogą albo przy drodze musisz skorcić smycz.

      • 0 0

    • mój przypomina dzika także jego widoczność jest git

      • 3 0

  • Dziwny artykuł. Pies ma być na smyczy i z kagancem (5)

    • 32 22

    • Załóż kaganiec maltańczykowi minaturowemu. Powodzenia (1)

      • 3 0

      • Zakładasz na całego psa i gotowe.

        • 0 0

    • mylisz się koleżanko

      • 2 1

    • Boszszsz

      Ile jeszcze będziecie powielać te bzdury. Przecięctne burki na smyczy LUB w kagańcu. Na smyczy ORAZ w kagańcu wyłącznie tzw. rasy niebezpieczne.

      • 9 2

    • Ciekawski

      Z kagańcem? Od kiedy jest obowiązek aby wszystkie psy były w kagańcu?
      :) :)

      • 12 6

  • Nie wiem, kiedy właściciele psów - te 10% chamowatych i niereformowalnych, bo jednak większość jest sympatyczna (tyle że przy tej ilości psów w kraju nie da się wyjść na spacer i nie nadziać na co najmniej jednego chamowatego właściciela i niereformowalnego psa) - zrozumieją, że wszystkim, także im, będzie się żyć lepiej, gdy wezmą pod uwagę, że nie każdy musi chcieć się z ich pieskami bratać.

    • 3 0

  • Sporo osiedlających się w trojmiescie osób niestety przywozi z sobą dotychczasowe zwyczaje, bo u nich w obejsciu zawsze biegał (2)

    pies. Probują to przeniesc na miejski grunt co spotyka się ze słusznym niezrozumieniem lokalsów. Pomijając obowiązujące przepisy nakazujące trzymanie psa (niezaleznie od wielkosci) na smyczy, nie każdy lubi być obszczekiwany, witany, lizany, obwąchiwany, obskakiwany ubłoconymi łapami i przekonywany że (czasami całkiem spory) piesek chce sie tylko pobawić i że (jeszcze) nikogo nie ugryzł a poza tym on uwielbia (skakac na) dzieci. Ja w sumie te biedne psy rozumiem - siedzą całe dnie same w ciasnych mieszkaniach, bo w tym czasie ich pan musi zarobic na ratę kredytu, i kiedy w końcu dostąpią zaszczytu wieczornego patrolu dzielnicy z panem z kipem w ustach, to chciałyby z radości poskakać. Czy na prawde w co drugim mieszkaniu musi mieszkac biedne zwierze wyjące czasem pól dnia?

    • 14 1

    • Zgadzam się w całej rozciągłości poza tym jechaniem po ludziach ze wsi. Moi rodzice byli ze wsi. Nigdy psa nam nie chcieli kupić, bo pies powinien biegać po obejściu, a nie wycierać d.... w dywan. I chyba słusznie myśleli.

      • 0 0

    • z treści komentarza widać, że

      a) nie dostałeś kredytu,
      b) nikt cię nie lubi, nawet psy,
      c) pochodzisz ze wsi i wstydzisz się tego.

      • 0 2

  • (9)

    W parkach nie wolno spuszczać psów ze smyczy. W żadnym z trójmiejskich parków nie jest to dozwolone.
    Pies może atakować żyjące w parku zwierzęta, a nawet jeśli jest wytresowany i tego nie robi to i tak zwierzęta będą się płoszyć bo nie wiedzą co pies zamierza.
    Poza tym pies jest zagrożeniem dla bawiących się w parku dzieci.
    Parki nie są ogrodzone pies może wbiec na ulicę i spowodować wypadek.

    Chcesz spuszczać psa ze smyczy to na swoim prywatnym polu.

    • 34 11

    • Śmieszy mnie taka retoryka (1)

      pies płoszy zwierzęta... te same zwierzęta, które żeby przetrwać na wolności muszą sobie radzić z uciekaniem przed drapieżnikami które faktycznie chcą je zeźreć. Śmiechu warta ta argumentacja.

      • 9 7

      • Tak, a widziałeś gdzieś w naturze takie zagęszczenie drapieżników jak psów w mieście? Te zwierzęta niepotrzebnie wydatkują energię, a nie mają - w odróżnieniu od psów - jedzenia podanego pod nos i żeby przetrwać, zwłaszcza w zimie, powinny jak najmniej się ruszać.

        • 0 0

    • belkot bez podstawy prawnej, bo chciejstwo to nie prawo

      • 0 0

    • A jak z tego pola wyjdzie? Może czy nie? (1)

      A jak sąsiadowi na miedzę wejdzie, pójdzie jak dzik w żołedzie i szkody narobi?
      Pomyslałeś o tym?

      • 1 9

      • Nie może wyjść. Aby wypuszczać psa teren musi być ogrodzony. No chyba, że pies jest tak wytresowany że właściciel ma pewność, że pies terenu nie opuści.

        • 2 0

    • Pies zestresuje dzika i sarenkę (1)

      Myśliwy za to bezstresowo (o ile nie będzie pijany) zakończy wszelkie dzikowe stresy i dzik będzie szczęśliwy.

      • 5 0

      • Dzik to akurat skasuje psa. Dziki są bardzo skuteczne w likwidowaniu bezpańskich psów.
        Niestety nie w każdym parku są dziki.

        W niektórych mają tylko wiewiórki i jakieś małe ptaszki.

        • 0 0

    • Chyba chciałeś napisać

      ... że dzieci są zagrożeniem dla piesków bawiących się w parku. Większość czworonogów jest lepiej wychowana od kaszojadów

      • 10 7

    • Mylisz się, nie ma takiego zakazu

      • 2 7

  • jeszcze nigdy nie miałem takiej sytuacji by pies się sam nie pilnował

    nie było szans by się zgubił.

    • 0 0

  • Obroże, zawieszki i odblaski ?

    smycz psiarze, smyyyyyyyyyyyyyycz

    i sprzątajcie te g*wna obsr*ńcy chodnikowi

    • 1 0

  • Chrzańić to,

    mój Grass jest bojowym psem anty prawicowym
    Z racji pełnionych obowiązków służbowych zawsze chodzi bez smyczy i kagańca.
    Pisowcy czają się wszędzie, nawet po zmroku.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Doggy Day 2024

targi

Targi Terrarystyczne i Botaniczne Dragon Expo

20 zł
targi

Najczęściej czytane