- 1 70-lecie gdańskiego zoo. Moc atrakcji dla każdego (21 opinii)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (542 opinie)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (368 opinii)
- 4 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (34 opinie)
- 5 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (104 opinie)
Pies użądlony przez owada. Co robić?
Szybko lata wokół psiego nosa, wydaje interesujące dźwięki i ucieka - brzmi jak opis atrakcyjnej zabawki ze sklepu zoologicznego? Właśnie dlatego psy tak często padają ofiarami użądleń pszczół i os. Dowiedz się, jak reagować, gdy twój pupil zostanie zaatakowany przez owada.
- Co zrobić, gdy psa użądlił owad?
- Czy ugryzienie osy jest niebezpieczne dla psa?
- Szerszeń - uważaj na niego
- Jak postąpić z miejscem użądlenia?
Weterynarze w Trójmieście
Co zrobić, gdy psa użądlił owad?
- Warto wiedzieć, że wzmożonym okresem aktywności owadów jest nie tylko lato, lecz także wczesna wiosna i wczesna jesień - mówi lek. wet. Przemysław Łuczak z EgzooVet. - Wówczas osy i pszczoły są ospałe i latają nisko przy ziemi, co potęguje ryzyko, że zostaną złapane przez psa lub kota.
Ukąszenie pojedynczego owada może nie być groźne dla zdrowia i życia psa, o ile nie jest on uczulony na jego jad. W przypadku alergii istnieje ryzyko doznania wstrząsu anafilaktycznego, który jest bardzo poważnym, zagrażającym życiu stanem. Bez szybkiej pomocy weterynaryjnej zwierzę może nawet umrzeć.
- W przypadku wstrząsu anafilaktycznego liczy się każda minuta - mówi lek. wet. Tadeusz Popławski z Przychodni Weterynaryjnej Borcowski, Popławski w Gdańsku. - Na szczęście aż tak ostra reakcja u psów zdarza się niezmiernie rzadko.
Co zrobić, gdy żmija ukąsi psa?
- Objawy po użądleniach mogą być bardzo różne: od miejscowej i łagodnej reakcji w miejscu ukąszenia, reakcje toksyczne, którym towarzyszy ból, do uogólnionych reakcji anafilaktycznych bezpośrednio zagrażających życiu - mówi lek. wet. Małgorzata Jaworska-Grondecka z Kliniki dla Zwierząt 24h w Gdyni. - Z reguły objawy widoczne gołym okiem i pogorszenie samopoczucia zwierzęcia skłaniają właściciela do wizyty w gabinecie weterynaryjnym. Często właściciel nie jest bezpośrednio świadkiem zdarzenia, a dopiero występujące objawy zmuszają go do działania. Nie każde ukąszenie wymaga pomocy lekarsko-weterynaryjnej, zdarza się, że wystarczy usunąć w domu żądło z miejsca ukąszenia i zdezynfekować to miejsce.
Czy ugryzienie osy jest niebezpieczne dla psa?
Szczególnie groźne są ukąszenia w podniebienie, gardło i przełyk psa. Szybko puchnące tkanki mogą utrudnić lub uniemożliwić czworonogowi oddychanie, wówczas również wymagana jest szybka interwencja lekarza weterynarii.
Jeśli nasz pies zostanie użądlony przez pszczołę, musimy jak najszybciej wyjąć pozostawione przez owada żądło. W tym celu należy delikatnie podważyć je i zdrapać paznokciem lub - najlepiej - użyć w tym celu pęsety. Osa nie pozostawia żądła, jednak może atakować nawet kilka razy z rzędu.
Szerszeń - uważaj na niego
Najgroźniejszym z owadów, jakiego może spotkać nasz pies na spacerze, jest szerszeń. Ze względu na rozmiar i większe żądło jego atak jest najboleśniejszy. Żądło szerszenia zawiera więcej jadu niż w przypadku pozostałych owadów. Krążą sprzeczne opinie na temat ryzyka, jakie niesie ze sobą użądlenie szerszenia. Niektóre źródła podają, że ma on tylko niewiele więcej jadu niż pszczoła, z kolei inne mówią o wielokrotnie większej jego zawartości. Tak czy inaczej ukąszenie tego dużego owada, osiągającego nawet 3 cm długości, może okazać się najbardziej ryzykowne, a przy tym najboleśniejsze.
Pies chłodzi się pyskiem - nie krępuj go kagańcem
- Szerszenie nie atakują bez powodu, ale w przypadku konieczności obrony własnej będą żądlić - mówi lek. wet. Popławski. - Odczyn po ataku tego owada może okazać się bardzo bolesny dla psa i trudny w leczeniu, mogą wystąpić nawet ropnie i martwice.
- Szerszenie są wyposażone również w silne żuwaczki, więc pies może zostać boleśnie ugryziony - dodaje lek. wet. Łuczak.
Jak postąpić z miejscem użądlenia?
- Zapobieganie użądleniom sprowadza się do obserwacji zwierzęcia w trakcie zabawy i spaceru - mówi lek. wet. Jaworska-Grondecka. - Należy unikać miejsc kwitnienia roślin, takich jak łąki kwietne, sady, ogrody, wysokie trawy. Wychodząc z domu i zostawiając psa samego, nie zostawiajmy otwartych okien - uniemożliwiamy w ten sposób potencjalnie niebezpieczne dla psa użądlenie pod naszą nieobecność.
Ukąszone czy użądlone miejsce z delikatnym odczynem na ciele psa należy łagodzić okładem z roztworem sody oczyszczonej oraz chłodzić zimnym kompresem. Przydatny będzie także wapń, działający przeciwalergicznie.
Jeżeli wiemy, że nasz pies ma uczulenie na jad, dobrze, abyśmy wyposażyli się w lekarstwa, które będziemy mogli mieć przy sobie w razie potrzeby. Warto porozmawiać o tym z lekarzem weterynarii.
- Brak reakcji alergicznej na pierwsze użądlenie u psa nie oznacza, że wstrząs anafilaktyczny nigdy u niego nie wystąpi - mówi lek. wet. Łuczak. - Wręcz przeciwnie, najczęściej reakcja tego typu zdarza się przy drugim lub kolejnym ataku owada. Warto wziąć to pod uwagę, wybierając się z psem na wakacje, i zawczasu przygotować sobie mapę lecznic weterynaryjnych, do których w razie konieczności będziemy w stanie szybko dojechać.
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (28) 10 zablokowanych
-
2020-07-14 12:06
(1)
słabe te odpowiedzi "co robić"
wielki artykuł można podsumować w 4 punktach
weterynarz
roztwór sody
zimy okład
wapń- 10 0
-
2020-07-14 12:56
i obowiązkowa fotka na Insta
z nieskończona ilością hasztagów
- 0 0
-
2020-07-14 11:41
(2)
Taka sarna czy dzik, czyli prawdziwe zwierzę, nie raz jest ukąszony przez owada i żyje. Skoro zrobiliśmy genetycznie upośledzone rasy psów czy kotów to niestety ale prawa natury są nieubłagane.
- 6 10
-
2020-07-14 11:58
(1)
wiesz, że ludzie też mają alergię? I dla niektórych bardzo niebezpieczne jest ukąszenie?
- 4 2
-
2020-07-14 12:27
Bo ludzie też są coraz słabsi, podatni na choroby bardziej niż kiedyś. A przyczyna jest prosta. Popatrz na komentarz wyżej i wyciągnij wnioski, jeśli potrafisz.
- 3 2
-
2020-07-14 10:25
Owady
Mojego pieska użądliła pszczoła koło oka.
Naszczęście wystarczyły zimne okłady i wapno.- 7 0
-
2020-07-14 09:45
Opinia wyróżniona
W ubiegłym roku myślałam, że stracę psa.
Byłam na popołudniowym spacerze w lesie, w trakcie którego pies zareagował w pewnym momencie tak, jakby coś go użądliło. Wróciliśmy do domu i po kilkunastu minutach na ciele psa zaczęły pojawiać się ogromne bąble, miałam wrażenie że pies puchnie w oczach. Wykonaliśmy szybki telefon do zaufanego weterynarza z prośbą, żeby nie zamykali gabinetu (było parę minut przed 19), bo podejrzewamy wstrząs anafilaktyczny i że już jedziemy. Pies był w naprawdę złym stanie, ciężko oddychał, miał opuchnięte również gardło, modliłam się, żeby dojechał. Wyglądał jak shar-pei. Na miejscu od razu dostał zastrzyki i niedługo później opuchlizna zaczęła ustępować. Najadłam się tyle strachu, że nie życzę nikomu. Życzę zdrowia wszystkim pieskom!
- 40 2
-
2020-07-14 09:05
ciekawy artykuł
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.