- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (168 opinii)
- 2 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (106 opinii)
- 3 Jak nazwać małe kapibary? Trwa głosowanie (44 opinie)
- 4 Niewidomy Miluś szuka opiekuna (20 opinii)
Przed sylwestrem: by pies nie bał się huku petard
Sylwester zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim huk petard. Choć włodarze Gdańska i Gdyni zrezygnowali w tym roku z pokazu fajerwerków, to i tak wystrzałów nie unikniemy. Jak oswoić psa z hałasem i dźwiękami, które go stresują? Poniżej kilka sprawdzonych porad.
Przygotuj psa do sylwestra
Psy posiadają o wiele lepszy słuch od człowieka. Ten sam dźwięk, który my słyszymy na poziomie do 20 000 herców, pies odbiera go od 47000 do 65000 herców. Do tego często dochodzą inne czynniki wzmagające strach. Przykładowo podczas burzy pojawia się wiatr, deszcz i błyski, a ciśnienie gwałtownie spada, dlatego w trudnych dla psa sytuacjach tak ważny jest spokój właściciela, ponieważ pupil odbiera naszą energię.
Przed sylwestrem warto rozładować napięcie zwierzaka, np. zabrać go na długi spacer (jeśli jest taka możliwość, to najlepiej do lasu lub tam, gdzie nie dotrze do niego huk petard, które ludzie odpalają nawet na kilka dni przed końcem roku). Nagradzaj zwierzaka smakołykami, baw się z nim i trenuj.
Psa spłoszyć może podczas spaceru pojedyncza petarda, dlatego upewnij się, że ma przyczepiony do obroży znaczek z adresem i numerem telefonu. Jeśli zaś musisz wyjść na spacer z psem w noc sylwestrową, pod żadnym pozorem nie spuszczaj go ze smyczy!
Zobacz nasz specjalny serwis sylwestrowy
W domu zasłoń okna, włącz głośno telewizor i spróbuj odwrócić uwagę psa poprzez wspólne zabawy czy jedzenie. Pamiętaj, aby zachować spokój. Twój stres z pewnością nie ułatwi pupilowi walki z napięciem. Dodatkowo możesz zacząć ostentacyjnie oraz głośno ziewać, ponieważ w psim języku jest to sygnał uspokajający oraz pozwalający rozładować napięcie.
Jeśli wiesz, że pies źle znosi hałas, nie zostawiaj go samego w domu. Pupil ze strachu może nawet zrobić sobie krzywdę przez przypadek. Kiedy nie masz możliwości zostania z nim w domu, poproś o opiekę kogoś znajomego.
Leki uspokajające oraz specjalne preparaty
Jeżeli pies nie radzi sobie ze stresem, warto skonsultować się weterynarzem w sprawie leków uspokajających i wypytać o dostępne możliwości, także te bez recepty.
- W naszym sklepie mamy wiele preparatów pomagających w walce ze stresem u pupila. W ofercie znajdą się wyciszacze elektryczne, ewaporyzator adaptacyjny, obroże działające sześć tygodni, krople na trzy tygodnie oraz pasta i przysmaki. Produkty przeznaczone są zarówno dla psów jak i kotów. Pasta posiada naturalne składniki zmniejszające napięcie mięśniowe oraz działające rozluźniająco, które nie powodują otępienia. Z kolei ewaporyzator po włączeniu do kontaktu uwalnia substancje zapachowe, które wpływają uspokajająco na psa i kota. Ewaporyzator działa od 50 do 70 m2 przez przez okres 30 dni - mówi pani Joanna ze Sklepy Zoologiczne Zwierzyniec. I dodaje:
- W przypadku kropel, to za wyciszenie odpowiada ekstrakt walerianowy. Wystarczy jedna aplikacja na skórę między uszami, aby krople działały nawet do jednego tygodnia. Dodatkowo posiadamy również karmę uzupełniającą dla psów oraz kotów zawierającą nasiona oleiste, owoce oleiste i ich produkty pochodne. Kapsułki złagodzą stres i niepokój.
Na rynku dostępne są również dyfuzory, spraje, a także specjalne obroże, które zawierają substancje uspokajające. Takie preparaty posiadają feromony działające kojąco na psa, co wspomaga walkę ze stresem.
Sytuację opanować mogą również uspakajające esencje kwiatowe. Można dodać kilka kropel do miski z wodą, wetrzeć psiakowi w dziąsła lub spryskać nimi futro.
Zobacz także: Pierwsza pomoc dla psa. Co robić w razie wypadku?
Kamizelka przeciwlękowa
Jest to wynalazek, który działa na zasadzie akupunktury oraz utrzymywania nacisku na ciele psa. Kamizelka powoduje, że pies łatwiej radzi sobie ze stresem i szybciej się uspokaja. Takie kamizelki można nabyć w sklepach zoologicznych. Ich cena sięga do 200 zł.
Zobacz także: Zaadoptuj zwierzaka - ogłoszenia z adopcjami.
Miejsca
Opinie (198) ponad 20 zablokowanych
-
2018-12-13 18:02
A jak pies szczeka i wyje przez cały rok zamknięty w mieszkaniu i wnerwia sąsiadów to jest ok? (5)
- 79 16
-
2018-12-13 23:57
(4)
Sąsiad ma takiego szczekającego cały dzień jak jest w pracy głupiego ściża i nic nie można z tym zrobić. Wrzucę im na balkon w nowy rok najgłośniejszą petardę jaką znajdę!!
- 18 1
-
2018-12-16 17:14
Nie nie nie.
Wrzuć dwie bo jedną szybko zapomni ale zanim wrzucisz to coś zawołaj do niego potem po pierwszej też zawołaj by na same hasło w lato nasr*ł na dywan.
- 2 0
-
2018-12-14 14:07
lubie ciebie miłosniku psow (1)
- 0 0
-
2018-12-15 13:33
a ja Ciebie nie,. Za znęcanie się nad zwierzętami chętnie bym Ci łapy i jaja odcięła, do żadnej się już nie dobierzesz ani nie wsadzisz. Dzieci nie będzie, a ja uratuje w niewielkim procencie świat.
- 3 2
-
2018-12-14 11:18
mam nadzieje, że cię ten pies poszczuje w odwecie !
- 0 5
-
2018-12-15 23:28
(1)
skala głośności odczuwana przez psy jest liniowa, a nie logarytmiczna tak jak u człowieka. Czyli jeśli poziom dźwięku zwiększa się dziesięciokrotnie, to człowiek nie słyszy tego tak bardzo (jedynie tylko trochę głośniej), a pies słyszy dokładnie 10 razy głośniej i szybciej odczuwa ból.
- 3 2
-
2018-12-16 14:27
I kij z tym
- 1 1
-
2018-12-16 10:26
O rety
Czytam te komentarze i włos jeży mi się na głowie, jak widzę, ile w was agresji.
Rację mają ci, którzy piszą, że pies wyszkolony nie będzie się bał. Aczkolwiek są psy, które ciężko wyszkolić i oduczyć ich wszystkiego, bo są, chciażby psami po przejściach. Tak jak moja. Pracuję z nią i uczę ją świata, po tym jak poprzeni właściciel ją porzucił w lesie. Jest lękliwa i wiem, że zbliżający się Sylwester nie będzie lekkim przeżyciem. W błędzie są ci, którzy uważają, że dla ich psów należy porzucić petardy, nie, nie należy. Jesteśmy ludźmi, mamy prawo się bawić. W błędzie jednak są też ci, którzy piszą farmazony typu, że psu się należy za to, że szeka, ujada, przeszkadza. To nie wina psa, to wina jego właściciela, bo nie potrafi się nim odpowiednio zająć, przygotować go do życia. Albo ogólnie ma go gdzieś. Ludzie, rozumiem waszą frustrację, ale nie piszcie, że mścicie się na psach, bo one są tylko psami. Jeśli człowiek im nie poakże, co wolno, a co nie to nie można się dziwić, że źle się zachowują. To tylko psy, działają według swojego, pierwotnego instynktu.- 4 0
-
2018-12-14 13:12
fizyka (8)
Pani Dagmaro, w hercach mierzymy częstotliwość, nie poziom. Od poziomu są decybele. To, że pies słyszy wyższe częstotliwości nie ma przy petardach znaczenia - wszak nie piszczą, a gromczą.
- 1 2
-
2018-12-14 19:13
(3)
No chyba nie :)
. Ludzie są w stanie odbierać dźwięki o częstotliwościach od 20 do 22 000 Hz, podczas gdy psiaki słyszą nawet do 45 000 Hz.- 0 0
-
2018-12-14 19:57
dotłumaczę (2)
W porządku. To właśnie napisałem - "pies słyszy wyższe częstotliwości". Chodzi mi o to, że autorka myli częstotliwości z poziomem (natężeniem) dźwięku. Mierzymy je w decybelach. Opisuje "jak głośno", a nie "jak wysoko".
Petardy wydają niskie dźwięki ("mało herców"). Psie zdolności nic tu nie zmieniają.
Teraz łatwiej?- 0 0
-
2018-12-15 22:57
biologia
zmieniają, bo skala odczuwania poziomu dźwięków przez psa jest liniowa, a nie logarytmiczna, jak u człowieka i próg bólu pojawia się szybciej
- 0 0
-
2018-12-14 20:42
No chyba nie :p zresztą nie ważne
- 1 0
-
2018-12-15 22:53
Archer ma tylko częściowo racje
Jeśli chodzi o częstotliwość słyszaną przez psy, to Archer ma racje, ale jeśli chodzi o głośność - poziom dźwięku, to skala głośności odczuwana przez psy jest liniowa, a nie logarytmiczna tak jak u człowieka. Czyli jeśli poziom dźwięku zwiększa się dziesięciokrotnie, to człowiek nie słyszy tego tak bardzo (jedynie tylko trochę głośniej), a pies słyszy dokładnie 10 razy głośniej i szybciej odczuwa ból.
- 0 0
-
2018-12-14 19:14
Nie masz racji (2)
Radzę najpierw coś poczytać i się upewnić zanim zaczniesz głosić swoje mądrości :)
- 1 0
-
2018-12-14 19:59
no cóż (1)
Dzięki za radę. To mój zawód, czytam sporo prasy branżowej.
- 0 1
-
2018-12-15 10:18
Archer, jesli nie rejestrujesz dzwiekow to nie mozesz odnosic sie do natezenia
"to moj zawod, czytam sporo prasy branzowej", czyli co? czytanie prasy?
- 1 0
-
2018-12-14 07:18
Do psiarzy (5)
Dlaczego w okresie letnim pchacie się ze swoimi kundlami na plażę pomiędzy innych ludzi.Możecie robić to przez 10 miesiecy a i przez cały rok tez są wyznaczne miejsca na plaży. Bardzo wad proszę ! W te wakacje gola stopa wdepnalem w psia kupę... nie życzę nikomu. Zaraz zaczną się komentarze ze pies wcałe taki nie jest,ze się pilnuje... tak ale z obserwacji widzę ze idzie baba z telefonem w uchu a pies lata dosłownie wszędzie i robi co chce !
- 18 6
-
2018-12-14 07:34
(2)
głąbie a zobacz co ludzie robią na plaży :) szkło, butelki, puszki śmieci, szczyny, kupy g*wniaków i wiele wiele innych. a pies...? w najgorszym wypadku kupe... idź człowieku sie ogarnij
- 1 8
-
2018-12-14 07:41
Sam jestes głąb. (1)
Jesli nie dociera do ciebie ze plaza jest dla ludzi. Ze to nie zalew u ciebie na wsi na mazurach.
- 5 1
-
2018-12-15 10:12
plaza jest dla wszystkich
i slusznie nazwal cie glabem, glabie.
- 1 0
-
2018-12-15 10:10
chodze na plaze codziennie i nie bede rezygnowal, bo wlazles w kupe
zdradze ci, ze rowniez plywasz w wodzie z moczem, bo wielu plazowiczow sika w wodzie. Poza tym ciesz sie, ze wlazles w kupe, bo mogles w kawalki szkla.
- 1 0
-
2018-12-14 14:25
1. Na plażę można wchodzić z psem cały rok, na kąpielisko tylko poza sezonem.
2. Jesteś pewien że to psie było, bo przy naszym społeczeństwie wszystko możliwe- 3 1
-
2018-12-15 06:03
czas głupizny petardowej nadchodzi... (1)
czy nie można w końcu zakazać sprzedaży materiałów hukowych?,czy to aż tak trudne dla decydentów?,nie tylko psy ale również ptaki i inne zwierzaki odczują traumę z powodu wątpliwej mądrości ludzkiej...!!
- 3 5
-
2018-12-15 07:36
Zakazać to powinni tobie buraku publicznych wypowiedzi
- 2 0
-
2018-12-15 00:26
nie o psy tu chodzi (1)
dużo hejtu w tych opiniach... tylko nie o psy tak naprawdę tu chodzi a o dzikie zwierzęta - np sarny, które się płoszą i w ciemnościach rozbijają o drzewa... nie mówiąc już o ptakach; pomyślcie chwilkę nad tym, zanim zaczniecie odgrywać się na sąsiadach - bardzo proszę
- 6 3
-
2018-12-15 07:35
To żeś dowalil z tymibsarnami i drzewami. Normalnie przywalules jak dzik w sosne.
- 2 0
-
2018-12-15 02:23
Moj lubi fajerwerki
Ogladamy razem z balkonu i jest ok
- 3 1
-
2018-12-13 23:28
Normalna (2)
Bardzo prosta rada. Od małego przyzwyczajaj psa do wystrzałów, baw się z nim , strzelaj - pistolet hukowy to tylko 50,- zł, ew. małe fajerwerki za grosze. Piesek będzie szczęśliwy w sylwestra, a najbardziej będą mu się podobały fajerwerki !!!! Tylko trochę wysiłku ...
- 13 6
-
2018-12-15 00:29
nie do końca możliwe
dorosły pies ze schroniska - boi się panicznie; robię wszystko wg zaleceń behawiorysty - nie działa... było duuuuużo wysiłku
- 0 0
-
2018-12-14 08:38
No ok. A masz rade dla skrajnych przypadków lękowych?
- 1 1
-
2018-12-14 09:04
Do Chin z tymi psami a nie w bloku trzymać (2)
- 5 7
-
2018-12-14 20:57
Do Chin to z tobą zeżrą ciebie ze smakiem jak karalucha pomlaskają i po tobie .
- 0 0
-
2018-12-14 10:01
XX
d**il z Polski się odezwał.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.