W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o łagodnym psiaku Gatsbym, który łaknie kontaktu z ludźmi. Dziś szukamy kochającego i cierpliwego domu dla koteczki Ptysi.
2021-07-24 11:48
Zupełnie jak kot sąsiada który wylądował pod kołami
2021-07-24 16:24
2021-07-24 14:24
2021-07-24 16:22
do domu kota to myśl ,bo myślenie nie boli . Gdyby pobocza jezdni mogły wydawać dzwięki po każdym kocie przejechanym przez auta to ten dzwięk nigdy by się nie kończył ,bo w rowach leżą tony kotów , ofiarami lisów są koty , mozna pisać i pisać bez końca. Nie piszcie co niektórzy głupot ,ze na wsi koty mają super ,bo to nie prawda ,kot na wsi nic nie znaczy ,bo ma być tylko narzędziem do polowania na gryzonie .
2021-07-24 11:40
2021-07-24 11:00
Lepsze warunki tam są.
2021-07-24 09:33
Tez mialam takiego kotka, co sie namordowalam sprzatajac po nim to moje. Ale nie zaluje. Szkoda, ze pieluszek wtedy nie bylo. Teraz mam dwa brysie :)
2021-07-24 08:16
Wierzę, że znajdą się ludzie mający charakter i warunki, które pozwolą na przygarnięcie Ptysi.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
j.w zna ktoś tą hodowlę, warto kupić tam pieska? bardzo proszę o pomoc bo ja się kompletnie na tym nie znam
Szkoda ze tak późno tu trafilam...może to nawet to pseudohodowla o której tak głośno...nie polecam uciekać mój pies ma 5 lat gdy kupiłam pies śmierdział okazało się że ma pchły przebite bębenki słuchowe...z czesem okazało się że wady zacne oraz zespół suchego oka...tragedią a nie dałam mała za pieska
