- 1 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (86 opinii)
- 2 Jak nazwać małe kapibary? Trwa głosowanie (43 opinie)
- 3 Niewidomy Miluś szuka opiekuna (20 opinii)
- 4 Szklana pułapka na wybiegu dla psów (144 opinie)
- 5 Kacze rodziny w opałach. Uratowano je (11 opinii)
Schorowany pies na metrowym łańcuchu mieszkał w beczce
Trzy psy uwiązane na łańcuchach o metrowej długości - z czego jeden, najstarszy i najbardziej schorowany mieszkający w metalowej beczce - znaleźli miejscy strażnicy na Wiczlinie. Wycieńczone zwierzę zostało już przewiezione do schroniska dla zwierząt.
Przypuszczenia potwierdziły się. W obejściu, w fatalnych warunkach, znajdowały się trzy psy. Każdy z nich był przywiązany do metalowych łańcuchów o długości zaledwie 1 metra. W najgorszym stanie znajdował się najstarszy z psów, 17-letni Jackie, który mocno schorowany i skrajnie wycieńczony mieszkał w metalowej beczce.
Żaden z psów nie był zaszczepiony ani odrobaczony.
81-letni właściciel zwierząt tłumaczył swoje zachowanie wobec zwierząt tym, że "potrzebował ich tylko do pilnowania kur przed lisami".
Strażnicy odebrali właścicielowi wycieńczonego psa, mężczyzna podpisał deklarację o zrzeczeniu się praw do Jackiego. Strażnicy zobowiązali go do zaszczepienia i odrobaczenia dwóch pozostałych zwierząt oraz wydłużenia łańcuchów, na których są uwiązane.
Wycieńczony Jackie trafił do schroniska Ciapkowo. Na miejscu stwierdzono, że pies cierpi na zwyrodnienie stawów, niedowład tylnych kończyn, ma problemy ze słuchem i wzrokiem oraz mocno zaniedbaną sierść. Obecnie piesek podlega 14-dniowej kwarantannie, podczas której będzie diagnozowany, leczony oraz zostanie odpchlony, odrobaczony i zaszczepiony.
- Jeśli po zakończeniu kwarantanny pies nie będzie wymagał dalszego leczenia, oczywiście opublikujemy ogłoszenie o możliwości adopcji. To starszy psiak, ale nie stwarza problemów i jak najbardziej nadaje się do mieszkania w domu. Dobrze by było, gdyby nowy właściciel mieszkał w domu z ogródkiem, gdzie pies mógłby swobodnie pochodzić. Odradzamy zabieranie go do mieszkania w bloku, gdyż Jackie ma problemy z wchodzeniem po schodach - mówi Izabella Barańska ze schroniska OTOZ "Ciapkowo".
Jeśli ktoś chce adoptować psa, proszony jest o kontakt ze schroniskiem pod numerem telefonu (58) 622 25 52, nie wcześniej niż po upływie wspomnianych 14 dni.
Od 1 sierpnia do dzisiaj strażnicy przeprowadzili ponad 300 interwencji dotyczących zwierząt, z czego ponad 90 dotyczyło chorych, rannych czy błąkających się bez właściciela zwierząt. Strażnicy apelują, aby każdy podobny przypadek natychmiast zgłaszać im na nr alarmowy 986.
Miejsca
Opinie (191) ponad 10 zablokowanych
-
2015-08-26 16:25
stary UBek, oni wszyscy tak mają
mordy i tortury w genach.
- 23 5
-
2015-08-26 16:24
Głupi stary dziad...
To tak z szacunku na wiek bonie na niego samego... tak na 2-3 dni na metrowy łańcuszek ...dziadek niech pocierpi jak jest złym człowiekiem...
- 18 5
-
2015-08-26 16:17
starość.--brak odpowiedzialności? (1)
Tylko dlatego, że właściciel spa Ma 81 lat nie został w żaden sposób pociągnięty do odpowiedzialności za to ze doprowadził spa do takiego stanu? Każda inna młodsza osoba zaraz by miała sprawę w sadzie
- 36 1
-
2015-08-26 16:21
Spa,
basen, saunę. Ciekawe czy ma siłownię, bo szukam czegoś na Wiczlinie :-)
- 2 3
-
2015-08-26 15:50
(1)
Chyba czas uśpić dxiadka a strzykawkę powinien zapodawać piesek
- 125 23
-
2015-08-26 16:21
Pies wybacza, Arka nigdy!
- 3 11
-
2015-08-26 16:03
(2)
Ja bym Go przywiozał na metrowym sznurku hu...jeden!
- 15 4
-
2015-08-26 16:04
(1)
Psa?
- 1 5
-
2015-08-26 16:19
Ciebie ?
- 1 2
-
2015-08-26 16:17
Wiczlino to tam gdzie ma dom żona prezydenta Szczurka?
Myślałem, że to trochę ładniejsza okolica
- 14 1
-
2015-08-26 16:16
Mojeee
Boże .. co się na tym chorym świecie dzieje ?. Biedne psinki, za takie coś powinni dawać jak największe kary !
- 23 3
-
2015-08-26 16:02
Te, dziadek, tylko emeryture z KRUSu bierzesz. Może zamieszkasz w beczce z kwasem?
- 14 5
-
2015-08-26 15:59
Staruch
kurka wstrętny stary dziad zeby go szczury zjadły
- 29 6
-
2015-08-26 15:57
Wiczlino
Co za nazwa ;-)
- 3 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.