• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopocianin chce zaskarżyć zakaz wprowadzania psów do parku

piw
8 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Według pana Łukasza zakaz wprowadzania psów do parku jest niezgodny z Konstytucją. Choć raz już w podobnej sprawie przegrał przed sądem, chce on zaskarżyć sopockie przepisy. Według pana Łukasza zakaz wprowadzania psów do parku jest niezgodny z Konstytucją. Choć raz już w podobnej sprawie przegrał przed sądem, chce on zaskarżyć sopockie przepisy.

Mimo zakazu wyprowadzał swojego psa na sopockie błonia, a gdy strażnicy miejscy chcieli mu wystawić mandat - nie przyjął go. Choć już raz przegrał w podobnej sprawie przed sądem, to chce zaskarżyć sopocki zakaz, powołując się na orzeczenie NSA z 2015 roku.



Czy miasto powinno mieć możliwość zakazywania wprowadzania zwierząt do parków?

Historię pana Łukasza, miłośnika psów z Sopotu, przedstawiło Radio Gdańsk. Mężczyzna opowiedział dziennikarzom, jak otrzymał mandat, wyprowadzając swojego 12-letniego owczarka na sopockie błonia.

Jeszcze kilka lat temu teren między ulicami Bitwy pod Płowcami a Polną zobacz na mapie Sopotu był zwyczajowym miejscem spacerów, także tych mieszkańców Sopotu, którzy spacerować lubią w towarzystwie swoich czworonogów. Dopiero później, gdy park zagospodarowano, w jego części pojawił się zakaz wprowadzania zwierząt.

- Sopockie błonia to nie tylko teren rekreacyjny, ale również plac zabaw. Zgodnie z uchwałą o utrzymaniu czystości i porządku w gminie - zabrania się wprowadzanie psów na place zabaw. Na terenie błoni wyznaczone jest specjalne miejsce - wybieg dla psów, wyposażony w zabawki dla zwierząt. Na terenie Sopotu jest aż 12 takich wybiegów - mówi Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Zaznacza przy tym, że dotyczące wyprowadzania psów interwencje straży miejskiej na terenie błoni odbywają się głównie na wniosek rodziców, którzy przyprowadzają tam - na plac zabaw - swoje dzieci.

Nie pierwszy raz sprawą zajmie się sąd



Twierdzi też, że pan Łukasz to osoba doskonale znana strażnikom.

- Sopocka straż miejska nałożyła już na tego pana kilka mandatów. W sumie dwa wnioski w sprawach dotyczących wyprowadzania przez niego psa na terenie błoni skierowane zostały do sądu. W jednym przypadku doszło już do rozstrzygnięcia, a sąd przyznał rację strażnikom, druga sprawa została skierowana do sądu w minionym tygodniu - mówi Dyksińska.
Pan Łukasz przyznaje, że faktycznie jedną sprawę dotyczącą wyprowadzania psa przegrał już przed sądem, ale zaznaczył też, że nie zamierza się poddawać, a zakaz - jego zdaniem - ogranicza swobody obywatelskie.

- Udowodnię, że jest to nielegalne, niezgodne z Konstytucją. Zresztą tak, jak nakaz prowadzenia psa na smyczy i w kagańcu. Nad psem trzeba panować - twierdzi.

Kluczowy wyrok NSA



Pan Łukasz przed sądem chce się powołać na orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który w 2015 roku, rozpatrując sprawę dotyczącą gminy Wołów, uznał, że zakazy wprowadzania psów do parków i na place zabaw są nielegalne.

Problem w tym, że według części prawników wyrok ten dotyczył nie tyle niezgodności samego przepisu z prawem, co umocowania prawnego uchwały wydanej wcześniej przez gminę Wołów. Są też jednak tacy, którzy twierdzą, że pan Łukasz ma szanse na wygranie sporu z miastem, gdyż całkowity zakaz wprowadzania zwierząt faktycznie może być niezgodny z Konstytucją.

Warto tu jednak pamiętać, że na sopockich błoniach zakaz nie jest bezwarunkowy - nie dotyczy on wybiegu dla psów i prowadzących przez park ścieżek.
piw

Opinie (505) ponad 20 zablokowanych

  • (2)

    Mój pies pomaga chorym dzieciom, w żaden sposób nie jest dla nikogo zagrożeniem... A nawiązując do niektórych wypowiedzi, jest czystszy niż niektórzy ludzie, którzy siedzą w barach.

    • 5 4

    • zawsze się kąpię idąc do baru

      więc sobie wypraszam

      • 0 0

    • Nie tylko od ludzi siedzących w barze, mnóstwo ludzi ma brudno w mieszkaniach i rzadko się myje

      i to nie dotyczy starszych i mniej sprawnych.

      • 1 0

  • Zagrozeniem są nie psy ,ale ludzie ,jestem miłosnikiem psów ,ale tak długo aż Polacy się nie nauczą kultury powinny byc zakazy i (2)

    Mandaty i zakazy problemów nie rozwiazuja tylko dlatego ze ludzie bez kulktury czują sie bezkarni, bo za żadko otrzymuja mandaty.U mnie na klatce kolejny raz jakiś burak jak schodził z pieskiem na 3 pietrach zostawił odchody psa!!!Wielkie kloce na schodach na 3 pietrach!!!
    Na każdym pietrze pisze zakaz palenia ale palacze tego tez nie widzą ,taki tępak nierozumie ze zamknięte klatki nie sa wietrzone .
    Pierwszy raz zobaczyłem ze zbieranie kupy po psie jest czymś normalnym na zachodnim kanale telewizji satelitarnej 40lat temu .W Polsce to nadaj jest czym wyjątkowym i rzadkim podobnie jak trzymanie pas w kagańcu czy na smyczy.

    • 7 0

    • u nas sąsiad się załatwia na klatce, inni palą na balkonach i koło klatki, smród niesamowity, (1)

      choinki wyrzucają po świętach przez okno,
      a pan, który ma psa - razem ze swoim psem, to najbardziej kulturalni sąsiedzi.

      • 1 0

      • jakieś exclusif osiedle z ochroną szlabanem i płotem?

        • 0 0

  • Sprzątać po swoich kundlach a nie że wszędzie leżą gówienka

    • 4 0

  • Co za upierdliwy gość.Pies ważniejszy od dzieci i innych użytkowników.Też miałem psa i chodziłem na spacery tam gdzie nie było zakazu.Czy to takie trudne do zrobienia?

    • 3 2

  • zakazać sądownie temu pieniaczowi posiadania zwierząt. I po sprawie.

    • 1 7

  • (1)

    Kagance to se sami na gębę wlozcie i zobaczcie jak to fajnie z czymś takim chodzić. Moje psy nigdy w kagancach nie chodziły, nie chodzą i nie będą chodzić. Codziennie też puszczam je ze smyczy bo muszą się wybiegac i to nie na tych marnych wybiegach 2 X 2 metry i nie interesuje mnie co inni sobie myślą. Wasze dzieci wysyłacie na dwór przecież żeby mieć spokój i ja się nie awanturuje ze drą gęby do wieczora, że godzinami jeżdżą samochodzikami karetkami wyjacymi nie do wytrzymania i przymykam oko na to że szcz*ją pod krzakami bo im sie nie chce isc do domu a ja z ostatniego piętra mam świetny widok. Psie siuski to be a ludzkie to co channel nr 5? Od lat chodzę z psami w ustronne miejsca o które coraz trudniej bo nastawiaja blok przy bloku, nawprowadza się talatajstwa któremu się wydaje że jak dwa dni pomieszkali to cała dzielnica do nich należy. Nie pozwolę żeby mnie ktoś spychal z chodnika bo idę z psem jak się boicie to przejdzie na drugą stronę ulicy ja jak bym się was bała to tak bym zrobiła.

    • 7 9

    • Skala głupoty i bezczelności zostały przekroczone!!!!!

      • 0 0

  • Ma za duzo czasu i kasy.

    Zeby lazic po sadach w tak błachych sprawach. Po psie trzeba posprzątać i koniec tematu.

    • 4 1

  • (7)

    Zastanawia mnie kim są ludzie, którzy piszą o dziecku bachor? Urodzili się już dorośli, nigdy nie mieli dzieciństwa? Pewnie jak się dorobią własnego potstwa to zmienią zdanie albo kocyk będzie śliski.

    • 5 5

    • (6)

      Niestety przy dzisiejszym bezstresowym wychowaniu o niektórych nie da się inaczej powiedzieć jak rozwydrzony b...

      • 4 0

      • (5)

        A ty gdzie się wychowywałeś? W obozie pracy i dyscyplinę ojciec wpajał ci kablem? Dzieci muszą trochę porozrabiać, pobiegać i pokrzyczeć. To nie są roboty.

        • 0 4

        • (3)

          I nawzajem psy też muszą się wybiegac i trochę poszczekac.

          • 6 0

          • (2)

            Pies to nie człowiek. Przenoszenie uczuć na zwierzęta jest zaburzeniem emocjonalnym, które trzeba leczyć.

            • 1 4

            • (1)

              Leczyć to takich jak Ty trzeba ze znieczulicy. Ludzie którzy nie lubia zwierząt to niestety nie są dobrzy ludzie. Nie masz szacunku do zwierząt nie masz też do innych ludzi szczególnie starszych i slabszych. A pies kocha i to bezinteresownie, cierpi, zawsze wierny i lojalny czego Ci żaden człowiek nie zagwarantuje ale do kogo to pisze do palanta bez serca.

              • 5 1

              • Ha,ha ile należy się za diagnozę? Walnij się w ten pusty czerep zoofilu.

                • 0 3

        • To niech rozrabiają i drą swoje gęby u ciebie w domu żeby całe osiedle nie musiało ich słuchać!

          • 2 0

  • tt

    Ja wiem, że po obie i po psie trzeba sprzątać, ale jeśli jednak jakieś śmieci są i jednocześnie mamy tyle osób na dopłatach i zasiłkach to dlaczego to nie jest odpracowywane w ramach na przykład sprzątania?

    • 3 2

  • (2)

    Psy się powinno tępić z całą bezwzględnością, bo one tylko sr*ją po chodnikach i trawnikach. Edzio nienawidzi psów.

    • 3 8

    • (1)

      Ja nienawidzę takich Edziow.

      • 3 1

      • Edzio nienawidzi właścicieli psów.

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Doggy Day 2024

targi

Targi Terrarystyczne i Botaniczne Dragon Expo

20 zł
targi

Najczęściej czytane