Była ranna i przestraszona. Gdyby nie pomoc strażnika jej los mógłby być tragiczny. We wtorek rano na terenie Kampusu Oliwskiego Uniwersytetu Gdańskiego miała miejsce nietypowa akcja. W roli głównej wystąpiła ranna sowa, a w roli jej wybawiciela - uczelniany strażnik. Na szczęście historia skończyła się dobrze.
Mors uratował psa, pod którym załamał się lód
. Według wstępnej diagnozy strażnika SM sowa uszatka mogła mieć uszkodzone skrzydło - dodała rzeczniczka UG.
2023-03-21 23:16
2023-03-22 00:11
Kot już i tak jest wypchany Whiskasem po brzegi, więc niech sowy zostawi w spokoju.
2023-03-22 00:09
2023-03-22 08:33
Brawo dla strażnika!
2023-03-22 16:24
Super Strażnik! Wspaniali ludzie, którzy uczestniczyli w ratowaniu ptaka. Podziwiam i gratuluję. Zgłaszam p. Strażnika do wyróżnienia za wzorowe wypełnianie obowiązków służbowych.
2023-03-22 17:40
A to że 2800 na rękę to lepiej nie mówic bo wstyd i żenada dla władz ug
2023-03-22 17:39
2023-03-23 07:20
Czy musiałeś się urodzić?
2023-03-23 09:24
super!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
j.w zna ktoś tą hodowlę, warto kupić tam pieska? bardzo proszę o pomoc bo ja się kompletnie na tym nie znam
Szkoda ze tak późno tu trafilam...może to nawet to pseudohodowla o której tak głośno...nie polecam uciekać mój pies ma 5 lat gdy kupiłam pies śmierdział okazało się że ma pchły przebite bębenki słuchowe...z czesem okazało się że wady zacne oraz zespół suchego oka...tragedią a nie dałam mała za pieska
