W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat, czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o Simbie - niepełnosprawnym psiaku, który czeka w schronisku, dziś, ponownie, szukamy domu dla Tigera.
2021-05-02 21:49
Biedny Piesio!
2021-05-02 21:57
Jeśli ktoś się decyduje na adopcję zwierzaczka powinien zapoznać się ze zwyczajami i charakterystyką wymarzonego przyjaciela (w Internecie znajdzie bez problemu) pamiętając o tym, że to nie przedmiot (zabawka) lecz potencjalny członek rodziny...i tak jak człowiek ma swoje potrzeby
2021-05-03 07:11
Że pies jest bardzo problemowy i jeśli nie masz czasu i pieniędzy to nie bierz. Piszą że to gagatek i potrzebuje wyjątkowego właściciela. No i potem tak się to kończy
2021-05-03 16:25
Bo inteligentny człowiek czytając artykuł złapie w lot co mają na myśli pisząc, że pies ma tendencję do pilnowania domu i domowników, co może się objawić tym, że np. nie zechce wpuścić gości. itp. oraz, że trzeba z nim to przepracować. Jak betony nie rozumieją to niech nie płaczą potem nad swoim losem.
2021-05-02 22:37
Większość ludzi nie nadaje się do tego,żeby mieć psa,dlatego schroniska są pełne. Tylko masowa sterylizacja i wnikliwe sprawdzenie potencjalnych kandydatów na posiadacza psa (również tych z hodowli) uchroni zwierzęta przed traumą.
2021-05-02 22:57
Cyt "Tiger będzie wyzwaniem ale i nagrodą" drogie panie że schroniska - to retoryka rodem z firmy amway. Przypuszczam że nawet schronisko nie daje sobie z nim rady i chce psu na siłę znaleźć dom. Skoro przez trzy lata pobytu w schronisku nie można było go "ucywilizowac" przy wsparciu specjalistów to jaki właściciel sobie z nim poradzi? Trzykrotnie oddawany - coś jest na rzeczy i tyle.
2021-05-03 07:13
A potem lincz w komentarzach na ludziach co go oddali. Ale jakoś żaden hejtujący nie jest chętny do wzięcia psa.
2021-05-02 22:58
Też mam psa że schroniska. Każdego dnia walczymy. Mam nadzieję że będzie dobrze. Kocham go a on nas.
2021-05-03 09:10
Drogie Panie ze schronisk. Po co upiekszac opis psa i jego cech? "kochający dom" "cudowny opiekun" "Miłość psa" itd. Dlaczego nie można uczciwie pisać? Że jest trudny, problemówy, nieułożony. To chyba uczciwiej niż pisać pół prawdy. Pozwólcie ludziom świadomie przygarnąć psa o którym wiedzą prawdę. Opis typu"gagatek" jest nie na miejscu. Znajomi którzy mają psy ze schronisk ciągle mają z nimi kłopoty a nie byli informowani rzetelnie o cechach psa. Byle wziąć burka i spadać na drzewo.
2021-05-03 22:38
Wyjątkowy pies dla wyjątkowego opiekuna? Tylko ciekawe dlaczego trzy razy go zwracano do schroniska. Trzeba napisać wprost że jest niebezpieczny dla ludzi i już. Powinniście się bać przekazywać takie zwierzę do adopcji. Nie boicie się że zrobi komuś krzywdę? "Dobro" psa ponad dobrem ludzi? Ile razy jeszcze będziecie próbować? Ten pies to przecież bomba z opóźnionym zapłonem.
2021-05-04 14:56
U nas wystarczyło kilka spotkań z dobrą behawiorystką, jesteśmy 3 lata i na zawsze razem. uprzedzano nas, że to nie jest łatwy pies. A do takiego stanu doprowadził go człowiek.
2021-05-07 08:24
My też zaadoptowaliśmy psa, ale nie ze schroniska, tylko z fundacji, która ma zupełnie inne podejście niż typowe schronisko.
Fundacja, z której jest nasz kochany psiak, pracuje z danym psem dłuższy czas i sprawdza jego charakter. Jak dzwonisz w sprawie psa to pierwsze pytanie jakie pada brzmi " a gdzie i z kim piesek będzie mieszkał" - bo to nie Ty wybierasz psa, a osoba, które zna swoje psy wybiera go dla Ciebie.
Osoba, która na codzień przebywa z psami w tej fundacji, doskonale zna każdego psa i wie, który nadaje się do domu z dziećmi, który dla ludzi pracujących po 10 h na dobę albo takich, którzy ciągle podróżują.
potem jest wizyta przed adopcyjna, która rozjaśnia sytuację nie tylko pracownikowi fundacji ale także potencjalnym właścicielom - adopcja [powinna być procesem spełniającym wiele kryteriów.
Nasz piesek trafił do nas 1,5 roku temu i jest najcudowniejszą psiną pod słońcem, wszystko co nam o nim opowiadano sprawdziło się w 100%.
Bardzo polecam fundację Krzykosiaki i Pana Zbyszka.
wiem, że w okolicy trójmiasta jest wiele psiaków od nich :-)
2021-05-08 18:06
Sam mam psiaka wyciągniętego z "pudła" ale jak czytam te artykuły to aż mnie mdli. Czy te teksty muszą być tak sztucznie tkliwe?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
j.w zna ktoś tą hodowlę, warto kupić tam pieska? bardzo proszę o pomoc bo ja się kompletnie na tym nie znam
Szkoda ze tak późno tu trafilam...może to nawet to pseudohodowla o której tak głośno...nie polecam uciekać mój pies ma 5 lat gdy kupiłam pies śmierdział okazało się że ma pchły przebite bębenki słuchowe...z czesem okazało się że wady zacne oraz zespół suchego oka...tragedią a nie dałam mała za pieska
