- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (238 opinii)
- 2 Jak nazwać małe kapibary? Trwa głosowanie (47 opinii)
- 3 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (115 opinii)
- 4 Niewidomy Miluś szuka opiekuna (20 opinii)
"Zaopiekuj się Tupim". Porzucony gryzoń ma już dom
28 lipca, w środę, funkcjonariusze Ekopatrolu Straży Miejskiej w Gdyni zostali wezwani do centrum miasta w sprawie porzuconej kawii domowej. Zwierzę znalazło już nowy dom, a służby wciąż szukają sprawcy porzucenia.
Straż miejska została wezwana na miejsce przez kobietę, która wyszła z psem na spacer w tę okolicę. Funkcjonariusze ujawnili na miejscu dużego osobnika kawii domowej wraz z całym wyposażeniem: klatką, sianem, jedzeniem i wodą.
Straż miejska: To celowe porzucenie
Nie ulega wątpliwości, że zwierzak został porzucony celowo. Wskazuje na to pozostawiona na klatce kartka z napisem "Zaopiekuj się Tupim". Choć kawią domową, czyli zwierzątkiem znanym w powszechnej świadomości jako świnka morska, postanowiła zaopiekować się jedna z gdyńskich urzędniczek, to służby miejskie nie zamierzają zakończyć na tym tej sprawy.
Coraz więcej lisów w Trójmieście. Interwencje zdarzają się codziennie
Szukają świadków zdarzenia
Zgodnie z treścią ustawy o ochronie zwierząt z 1997 roku porzucenie zwierzęcia jest klasyfikowane jako znęcanie się, co jest przestępstwem, za które grozi nawet kara pozbawienia wolności na okres od 3 do 5 lat. Straż miejska prosi o pomoc w ustaleniu sprawcy porzucenia.
Niestety, to niejedyna tego typu interwencja gdyńskiej Straży Miejskiej w tym roku. W ciągu ostatnich kilku miesięcy funkcjonariusze interweniowali m.in. w sprawie kawii domowej porzuconej w lesie na Karwinach oraz królika pozostawionego wraz z klatką przy przedszkolu w Gdyni.
Gdynia. Króliki porzucone na mrozie
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (152) 10 zablokowanych
-
2021-07-31 23:59
Myślicie że ogłoszenie o chęci oddania małego zwierzątka to korzystna alternatywa?
Wszystkie małe zwierzątka są wręcz wyłudzane przez hodowców węży.
- 3 0
-
2021-08-01 12:33
Z checia bym przygarnela (1)
- 0 1
-
2021-08-02 07:37
ty....
lepiej pomyśl żeby przygarnąć jakąś solidną fajanę ,napewno bardziej wyjdzie ci to na zdrowie xd
- 0 0
-
2021-08-01 13:37
Znęcanie to jest
ale nad właścicielem (byłym). Nie wiem w którym momencie to zwierze cierpiało. Jak tak dalej będą ścigać za takie rzeczy to ludzie w ogóle przestaną brać zwierzęta do domu...
- 2 2
-
2021-08-01 20:36
(2)
Nie mogę się dostać do pulmonologa na recepcie napisane cito, za miesiąc prawie , dusze się codziennie po pare razy i nikt nie interweniuje nie ukarze , a świnka biedna w klatce z jedzeniem i piciem znaleziona i larum. Jakim narodem się staliśmy
- 4 2
-
2021-08-03 14:53
Dwa zupełnie różne tematy nie łączące się w żaden sposób (1)
Pani powinna jechać na SOR, tam dostanie Pani leki rozszerzające oskrzela i prawdopodobnie inne wziewny lek przeciwzapalny- pomogą do czasu wizyty u pulmonologa. Takie leki zapisze nawet lekarz rodzinny, wiem, bo mi zapisuje.
Zapewniam Panią, że gdyby nikt się świnką nie zainteresował i świnka by cierpiała, niczego by to nie zmieniło na lepsze w Pani sytuacji. Nie jest to wina ,,narodu", że Pani nie ma szybko umówionej wizyty lekarskiej.- 0 0
-
2021-08-05 10:13
Do Beata
Pani na pewno chodziło o to, że ludzie bardziej się przejmują zwierzątkiem, któremu nic się de facto nie stało, niż człowiekem, który się dusi a nie może dostać do lekarza wtedy, kiedy tego pilnie potrzebuje. Lament i gadanie o tragedii jest dopiero jak człowiek jest trupem, a za życia jak pomocy potrzebuje to jakoś nikogo nie ma, by pomóc. A tymczasem na alarm bijemy w sprawie zwierzęcia, któremu kłaczek z pyszczka nie spadł.
- 0 0
-
2021-08-01 21:52
To popularna świnka morska i tyle. Oby znalazła troskliwy dom.
- 1 0
-
2021-08-02 05:07
pyton
Mogła podrzucić do okna życia albo sprzedać jako karma dla pytona jak w środowisku naturalnym
- 1 1
-
2021-08-02 08:54
Ok
Może ta osoba jest już w szpitalu,ciężko chora
- 0 1
-
2021-08-02 09:36
Zawsze to lepsze niż miał ukatrupić. Jakiś czas temu w Białymstoku jakiś ##### zabierał koty ze schroniska, ćwiartował je żywcem po czym brał kolejne. Dostał jakiś tam śmieszny wyroczek bez odsiadki.
- 0 0
-
2021-08-02 10:05
Bzdura (1)
Nawet jeśli nie chciała się opiekować tym zwierzątkiem to pozostawił z jedzenie i piciem a nie zrobił krzywdy np wyrzucając do lasu ,także niech nasze służby zajmą się poważniejszymi sprawami.
- 2 2
-
2021-08-03 14:57
Jeżeli służby zaczną przechodzić obojętnie wobec porzuconego zwierzęcia,
zaczną niedługo przechodzić obojętnie wobec człowieka leżącego na ulicy.
- 0 0
-
2021-08-02 22:10
To pewnie gryzoń który morduje w nocy domowników
Ktoś go celowo zostawił bo bał się o swoje i rodziny zdrowie.
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.