- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (254 opinie)
- 2 Kocur Jurek Galeon z przetrąconą żuchwą szuka domu (5 opinii)
- 3 Jak nazwać małe kapibary? Trwa głosowanie (48 opinii)
- 4 Niewidomy Miluś szuka opiekuna (20 opinii)
- 5 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (115 opinii)
- 6 Kacze rodziny w opałach. Uratowano je (11 opinii)
Autobus z orangutanem na ulicach Gdańska
Autobus miejski z wizerunkiem orangutana oraz pracami, które wyszły spod ręki Rai, czyli orangutanicy z oliwskiego zoo, wyjechał na ulice Gdańska. Jest elementem kampanii "Olej olej", informującej, że uprawa palm olejowych w Indonezji i Malezji wiąże się z likwidacją naturalnego siedliska tych małp.
Masowe wymieranie orangutanów
Niektórzy uważają, że zwierzęta w zoo są nieszczęśliwe. Ale orangutany na wolności też nie mają lekko. Wszystko przez olej palmowy, który jest składnikiem różnego rodzaju produktów: od żywności, poprzez kosmetyki na smarach kończąc. Aż 85 proc. jego światowej produkcji pochodzi z Indonezji i Malezji. Tamtejsze lasy są masowo wycinane pod plantacje palmy olejowej. A właśnie one są naturalnym środowiskiem orangutanów.
Szacunki ekologów są jednoznaczne. Jeśli nic się nie zmieni, to do 2025 roku, czyli w ciągu zaledwie siedmiu lat, populacja orangutanów borneańskich - jedna z największych na świecie - zmniejszy się aż o ponad 86 proc.
Autobus ozdobiony pracami orangutanicy Rai
Dlatego już kilka miesięcy temu oliwskie zoo zainaugurowało kampanię "Olej olej". Poprzez warsztaty dla najmłodszych, plakaty na przystankach i projekcje filmów - przedstawiciele miasta i zoo próbują zachęcić gdańszczan do niekupowania produktów z olejem palmowym.
Orangutanica Raja z gdańskiego zoo maluje obrazy. Materiał z września
Kolejnym elementem kampanii jest miejski autobus, na który nie sposób będzie nie zwrócić uwagi.
- Autobus jest oklejony wizerunkiem orangutana i pracami naszej orangutanicy Rai. W ten sposób chcemy promować naszą kampanię Ocalmy Orangutany #olejolej. Kampania rozprzestrzenia się na cały kraj, a wiemy, że oryginalny autobus przykuwa zainteresowanie pasażerów i nakłania do refleksji. Jeśli nie będziemy bardziej uważni, orangutany niedługo znikną z naszej planety. Ponadto, przetworzony olej palmowy jest niezdrowy dla człowieka - informuje Emilia Salach z gdańskiego zoo.
"Orangutani" autobus wyjechał z zajezdni przy ul. Hallera we Wrzeszczu w poniedziałkowe popołudnie. Będzie można spotkać go w różnych zakątkach miasta, gdyż nie będzie przypisany do wybranej linii autobusowej.
Miejsca
Opinie (141) ponad 20 zablokowanych
-
2018-12-17 15:26
Niestety muszę pracować z takimi małpami jakimi są moi pseudokoledzy z pracy czyli kierowcy z GAiTu.
- 8 4
-
2018-12-17 15:15
Zoo , cyrk ze zwierzętami, polowania....
Wszystko dla chorej ludzkiej rozrywki i pieniędzy. I niech mi tu nikt nie pier...i że chodzi o ochronę i kontrolę gatunków itp.- 13 5
-
2018-12-17 15:14
Oranguty powinny być puszczone wolno
Najlepiej na Kasxubach. Można by je było spotkać np na truskawkobraniu itp
- 9 2
-
2018-12-17 14:48
Pasuje do tego całego cyrku w GAiT ;) (2)
- 16 0
-
2018-12-17 14:55
to sa nowi kandydaci na kierowców :) (1)
- 6 0
-
2018-12-17 15:11
Albo kierownika instytucji
- 4 1
-
2018-12-17 15:03
98%... a świni chyba 95% (1)
- 6 1
-
2018-12-17 15:10
hehe racja
- 3 1
-
2018-12-17 15:05
Zoo nie jest rozwiązaniem dla zwierząt.
Tylko środowisko naturalne, siedzenie w klatce i oglądanie polskich cebulaków to upadek.
- 13 4
-
2018-12-17 14:57
Nic ciekawego..
..Takich dzbanów o wyglądzie orangutana mijam codziennie na ulicy.."Mów mi Janusz i przystępuje do wycinki choinki"
- 9 2
-
2018-12-17 14:45
A macie (1)
Moją zgodę na używanie mojego wizerunku?
- 13 2
-
2018-12-17 14:48
osób publicznych to nie dotyczy
- 2 1
-
2018-12-17 14:44
Biedne zwierzęta.
- 19 4
-
2018-12-17 14:36
Też jestem na wyginięciu.
- 43 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.