- 1 Sokół wykluł się w Gdyni pod okiem kamery (8 opinii)
- 2 Malutka wiewiórka spadła z drzewa, pomoc wezwali spacerowicze (48 opinii)
- 3 Ranking ośrodków szkolących psy w Trójmieście (14 opinii)
- 4 Wieloryb w zatoce. "Fontanny na 5 metrów" (54 opinie)
- 5 Legwaniki błękitne zamieszkały w zoo. Przyjechały z Belgii (11 opinii)
- 6 W Oliwie uratowano 29 traszek górskich (20 opinii)
Co się dzieje z psami na Witominie?
Na Witominie regularnie dochodzi do incydentów związanych z atakami psów na ludzi, inne psy i... przejeżdżające samochody. Na komisariat policji właściwy dla tej dzielnicy wpływają liczne zgłoszenia dotyczące psów. Jedno z wydarzeń spowodowało, że postanowiliśmy przyjrzeć się tej sprawie bliżej.
- To nie pierwszy raz, kiedy ten pies rzucił się na nas, ale wtedy udało mi się uratować mojego przyjaciela Toficzka - relacjonuje pani Ewa z gdyńskiego Witomina. - Prosiłam o zakładanie kagańca i smyczy, ale właścicielka psa nie dostosowała się, aż stała się tragedia.
Właścicielka pogryzionego psa napisała, że nie był to pierwszy atak tego konkretnego psa, należącego zresztą do jej sąsiadki z bloku.
Każdy kij ma dwa końce?
Dotarliśmy także do właścicielki owczarka belgijskiego. Kontakt dostaliśmy od osoby, która poznała tego psa w zupełnie innym kontekście, jakiś czas temu był bowiem krwiodawcą dla jej chorej suki owczarka niemieckiego, która potrzebowała transfuzji. Pies, który zaatakował Toficzka, był od małego szkolony w zakresie posłuszeństwa sportowego. Właścicielka psa przedstawiła nam do wglądu oświadczenie, które zostało spisane dzień po zdarzeniu. Zobowiązała się w nim do pokrycia kosztów leczenia i rehabilitacji poszkodowanego psa. Oświadcza w nim również, że jej pies był na smyczy.
Z relacji właścicielki owczarka wynika, że po zdarzeniu udzieliła pomocy właścicielce Tofika, osobiście opatrzyła ugryziony przez psa palec pani Ewy i wykupiła lekarstwa dla sąsiadki, a także zawiozła ją na komisariat policji. Właścicielka owczarka została ukarana mandatem karnym w wysokości 500 zł, który dobrowolnie przyjęła. Sprawdzono również ważność szczepień owczarka.
Piesek pani Ewy, Tofik, zmarł kolejnego dnia po operacji w gdyńskiej lecznicy.
Z relacji właścicielki owczarka wynika, że nigdy wcześniej nie doszło do starcia pomiędzy jej psem a psem pani Ewy, mimo że pies sąsiadki od kilku lat przy każdym spotkaniu prowokował większego psa szarpaniem się w jego kierunku i szczekaniem. Jej zdaniem tragedia stała się ze względu na nieszczęśliwy zbieg okoliczności, ponieważ psy spotkały się przed blokiem, a jej pies był oczywiście dużo większy i silniejszy niż pies pani Ewy.
Wiele zdarzeń na Witominie
Bardzo trudno ocenić, czy można byłoby zapobiec opisanej wyżej tragedii. Ze względu na fakt zrelacjonowania tej sprawy w naszym Raporcie i na Facebooku dowiedzieliśmy się jednak o innych sprawach, które dotyczą psów na gdyńskim Witominie. Okazuje się, że w tej dzielnicy miasta jest ich wyjątkowo dużo.
Zdarzenie, które również zakończyło się tragicznie, miało miejsce niedawno przy ul. Uczniowskiej
- Akurat dzieci wychodziły ze szkoły - relacjonuje pani Katarzyna, która była świadkiem zdarzenia. - W pierwszej chwili myślałam, że pies zaatakował dziecko, ponieważ starsza pani, której piesek został zagryziony, bardzo krzyczała. Zza rogu wyszła też sąsiadka i mówiła, że to nie pierwszy raz, gdy ten pies atakował, i że przejawiał też agresję w stosunku do dzieci.
- Policjanci prowadzą czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie - informuje podkom. Jolanta Grunert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni. - Została wezwana właścicielka agresywnego psa, która wkrótce zostanie przesłuchana, a zebrany materiał zostanie przekazany do sądu, który będzie podejmował decyzję w tej sprawie. Za niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia grozi kara ograniczenia wolności, grzywny do tysiąca złotych albo kara nagany.
Co się dzieje na Witominie?
Kilka tygodni temu biegający luzem duży pies, również owczarek belgijski, zaatakował przejeżdżający samochód. Uparcie rzucał się i gryzł lakier, zderzaki i opony auta. Właściciel psa nie reagował.
Pani Dorota, właścicielka auta, nagrała zdarzenie i opublikowała wideo na Facebooku. Widać na nim zarówno psa, jak i twarz właściciela. Po publikacji zgłosiło się do niej kilka osób, które były atakowane przez tego samego psa, spacerującego luzem ze swoim właścicielem po dzielnicy.
To nie wszystko, ponieważ pośród komentujących zdarzenie sprzed kilku dni odezwały się kolejne osoby, które mają do czynienia z agresywnymi psami na Witominie.
- My mieliśmy podobną sytuację właśnie z psem tej rasy, ale na Granicznej - pisze pani Martyna. - Jeżeli to ten sam pies, to zaatakował mojego psa, na szczęście udało mi się go uratować. Powiedziałam właścicielce, że powinna chodzić z psem na smyczy po osiedlu, ale nie posłuchała i za każdym razem widzę psa na wolności pod blokiem.
Owczarki belgijskie, we wszystkich czterech odmianach, nie są psami wpisanymi na listę tzw. ras agresywnych. Nie trzeba mieć zezwolenia na posiadanie takiego psa. To psy użytkowe, szeroko używane w służbie w policji oraz do rywalizacji w sportach kynologicznych na wysokim poziomie. Są bardzo szybkie, zwinne, czujne i silne. Niestety ze względu na coraz większą popularność tej rasy w Polsce często trafiają do nieodpowiednich rąk, gdzie ich pobudliwość zamienia się w agresję, a reaktywność realizuje się w obsesjach i kompulsjach.
Czy pies może biegać bez smyczy?
- Według przepisów obowiązujących na terenie Gdyni pies musi być wyprowadzany na smyczy lub innym środku, który zapewnia nieprzerywalny i pełny nadzór nad zwierzęciem - informuje Leonard Wawrzyniak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdyni. - Za niedopełnienie tego obowiązku grozi mandat w wysokości od 20 do 500 zł.
Rozdział 7 pkt. 3. Osoba utrzymująca psa, wyprowadzając go na teren przeznaczony do wspólnego użytku, ma obowiązek:
1) prowadzenia psa na smyczy i w kagańcu - w przypadku psów należących do ras uznanych za agresywne lub mieszańców tych ras,
2) prowadzenia psa na smyczy, a w przypadku jej braku używania innych środków, które zapewniają nieprzerwany i pełny nadzór nad zwierzęciem - w przypadku psów innych niż wymienione w pkt 1.
Pies na smyczy lub w kagańcu? Niekoniecznie. Wyrok sądu może budzić zdziwienie
Mały pies, mały problem?
Pamiętajmy, że nakaz trzymania psa na smyczy dotyczy wszystkich psów, niezależnie od ich rasy i wielkości. Nie tylko duże i silne psy powinny pozostawać na smyczach - zachowania mniejszych również należy kontrolować.
- Często spotykam się z agresją u małych psów - napisała Barbara, właścicielka owczarków belgijskich w grupie dzielnicy Witomino na Facebooku. - Właściciele nie wiedzą, jak sobie radzić z niepożądanym zachowaniem. W starciu duży vs. mały zawsze przegra mały, niekoniecznie z winy większego. Właściciele małych uważają, że nie muszą chodzić na szkolenie "bo to mały pies".
Ze zgłoszeń czytelników wynika, że psy biegające luzem bez kontroli właściciela to w Trójmieście prawdziwa plaga. Zwierzęta podbiegają do siebie nawzajem bez pozwolenia opiekunów, co nierzadko kończy się konfliktami pomiędzy nimi. Skoro my, ludzie, tak często nie możemy dogadać się ze sobą nawzajem, dlaczego liczymy na to, że obce sobie psy w stresujących dla nich warunkach miasta zrobią to bez najmniejszego problemu?
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-11-28 18:21
(26)
Znam parę osób pogryzionych przez psy, znam osobę, której psa zagryzł owczarek właśnie. Powinny być specjalne testy na posiadanie psa, wymóg podstawowego szkolenia, a wtedy psy trafiałyby do naprawdę odpowiedzialnych ludzi, a nie trzymaczy "kochających" swoje pieski i pozwalajacych im na wszystko w ramach 10-minutowego spaceru...
- 132 14
-
2022-12-03 07:29
widać coraz częściej takie sytuacje:
pies spuszczony ze smyczy, szczeka , albo skacze na kogoś przechodzacego, zwracasz uwagę właścicielowi i wtedy dopiero następuje wściekły atak... nie psa ... właściciela . Interpretuję to jako szukanie okazji przez właściciela psa do wyładowania swojej agresji, frustracji czy czegoś podobnego.
- 1 0
-
2022-11-30 14:51
A co z psim in vitro?
- 1 0
-
2022-11-29 10:14
(1)
O tak, szkolenia, egzaminy, uprawnienia, podatki i koniecznie urząd ds. wydawania i odbierania pozwoleń! Oddal się w podskokach w dowolnie wybranym kierunku, lewaczku!
- 3 9
-
2022-11-30 15:35
nie , każdy d**il może zaspakajać swoje fanaberie , nie ważny los psa , przedmiot by pańcio nasycił swoje ego
- 1 0
-
2022-11-29 10:16
owczarek belgijski czy niemiecki?
- 5 1
-
2022-11-29 10:05
(1)
Na Witominie problem z psami jest niestety nagminny. Mojego psa kilkadziesiąt razy atakowały różne psy od małego pudla Mikusia do wielkiego mastiffa. Kilka razy w tygodniu owczarek pseudoniemiecki Aron ze starszym panem rzucał się na mojego psa. Kilka razy chowałam się z moim psiakiem po obcych klatkach bo pupilki wielkości husky nas atakowały.
Na Witominie problem z psami jest niestety nagminny. Mojego psa kilkadziesiąt razy atakowały różne psy od małego pudla Mikusia do wielkiego mastiffa. Kilka razy w tygodniu owczarek pseudoniemiecki Aron ze starszym panem rzucał się na mojego psa. Kilka razy chowałam się z moim psiakiem po obcych klatkach bo pupilki wielkości husky nas atakowały. Wychodzenie z gazem trochę pomogło, kilka razy psy agresywne dostały po oczach i potem nas omijały. Aron po zgłoszeniu kolejnych ataków na policję nagle znikł, ponoć na serce mu się zmarło.
- 12 1
-
2022-11-29 10:12
Współczuję
Ja dlatego nie mam psa, bo spacer z nim to juz teraz sam stres.
- 8 0
-
2022-11-29 09:49
Dokladnie. Testy na wlasciciela. Tym bardziej, ze wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jaka jest natura owczarkow belgijskich. Są to psy niebezpieczne, wymagajace ogromnej ilości ruchu (i szkolen).
- 10 3
-
2022-11-29 08:44
(14)
taka jest psia natura - to jest zwierze , działa instynktownie , każdy dźwięk hałas którego my nie słyszymy działa na nich wywołując te lub inne reakcje , a wy oceniacie efekt końcowy
- 4 17
-
2022-11-29 09:00
(13)
Dlatego miasto to nie jest miejsce dla psa i powinien być zakaz tak jak na zachodzie.
- 14 15
-
2022-11-29 09:35
(12)
Podaj gdzie jest zakaz, czym jest ten magiczny zakaz ;)
- 8 3
-
2022-11-29 15:31
natychmiastowe usuwanie zanieczyszczeń spowodowanych przez zwierzęta w szczególności na klatkach schodowych, w windach lub innych pomieszczeniach wspólnego użytku, jak również chodnikach, ulicach i placach zabaw, a także na zieleńcach, w parkach i innych miejscach publicznych i umieszczanie ich w pojemnikach na odpady komunalne
- 2 0
-
2022-11-29 15:29
(2)
Osoba utrzymująca psa, wyprowadzając go poza teren własnej posesji, a w przypadku nieruchomości w której znajduje się więcej niż jeden lokal, także na nieruchomość wspólną, ma obowiązek prowadzenia psa na smyczy, a psa należącego do ras uznanych za agresywne lub mieszańca tych ras, prowadzenia także w kagańcu.
- 2 0
-
2022-11-29 23:45
cytujesz gminny regulaminy zakwestionowany orzeczeniem sadu (1)
- 1 0
-
2022-11-30 15:32
przez jednostki aspołeczne nie potrafiące żyć w mieście z innymi
- 2 0
-
2022-11-29 15:29
Osoba utrzymująca zwierzę domowe zobowiązana jest do natychmiastowego uprzątnięcia zanieczyszczeń pozostawionych przez zwierzę w miejscu publicznym, przy czym zanieczyszczenia winny być wyrzucane do pojemników na odpady zmieszane.
- 1 0
-
2022-11-29 15:30
(2)
Osoby utrzymujące zwierzęta domowe są zobowiązane do: 1) niewprowadzania zwierząt na tereny placów zabaw przez cały rok oraz na plaże i kąpieliska w okresie od 1 maja do 30 września, za wyjątkiem oznakowanych miejsc dopuszczających wprowadzanie psów na plaże przez cały rok,
- 1 0
-
2022-11-29 23:46
ten zapis rowniez nie obowiazuje (1)
- 1 0
-
2022-11-30 15:34
czyli tak jak babcia na osiedlu powiedziała :jest tyle piaskownic, że do jednej piesek może robić kupę , a na plaży klocek w piasku luz - wiesz co , sr*j u siebie w domu jak lubisz widok guana ale aby twoje fanaberie poparte wypocinami innych i**otów i egoistów nie szkodziły osobom postronnnym
- 2 0
-
2022-11-29 15:30
Zwolnienie psa ze smyczy dozwolone jest wyłącznie w miejscach mało uczęszczanych przez ludzi pod warunkiem, że pies ma nałożony kaganiec, a właściciel lub dzierżyciel sprawuje kontrolę nad jego zachowaniem.
Wyprowadzanie psów wyłącznie pod opieką osób dających gwarancje opanowania psa w momencie rozdrażnienia.- 3 0
-
2022-11-29 15:29
a to masz już załatwione ?
Jeżeli w Gdańsku obowiązuje podatek za posiadanie psa, właściciel musi zarejestrować swojego czworonoga w Urząd Miejski. Usługa jest bezpłatna. Właściciel ma obowiązek zgłosić posiadanie psa do dwóch miesięcy od jego nabycia lub narodzin.
- 2 1
-
2022-11-29 09:54
(1)
nie ma zakazu chodzenia goło po Biedronce a jednak nie chodzisz ? czemu ?
- 6 8
-
2022-11-29 12:58
Jest zakaz obnażania się w miejscach publicznych. Nie gadaj głupot.
- 6 0
-
2022-11-29 08:46
Powszechny dostęp do broni załatwiłby sprawę (2)
Odstrzelenie kilku agresywnych psów sprawiłoby, że inni zaczęli by myśleć. Niestety koszt nauczenia ludzi odpowiedzialności poniosłyby zwierzęta.
- 14 10
-
2022-11-29 23:47
ale ogarniasz, ze wlasciciel psa tez mialby bron?
- 5 0
-
2022-11-29 08:57
dokladnie tak
ludzie pomyśleli by dwa razy, przed wypuszczaniem psa luzem gdyby mieli z tyłu głowy, że inni mogą się bronić :)
- 8 4
-
2022-11-28 16:03
(5)
To nie jest tylko problem Witomina a całego kraju.Właściciele niestety myślą że ich pupilek jest najważnieszy,puszczają bez smyczy i obroży.Oczywiście nie wszyscy.Nie sprzątają po psie.Do tego myślą że każdy ma być zadowolony jak jego pupil go obwachuje i liże.Sam mam psa i naprawdę można to kontrolować,jak się tylko chce.Znaczna część ludzi nie powinna mieć psa w ogóle.Wielu kupuje bo to fanaberia dziecka a potem taki pies jest porzucany jak zabawka,bo to obowiązki.
Dr Svencjusz- 185 13
-
2022-11-29 09:39
Sven (1)
Twoje wypociny nic nowego nie wniosły o tym wszyscy wiedzą dziwne tylko że jeszcze ciebie nie wyminusowali za ten tekst poza tym znowu następna dziedzina na której się znasz wcześniej widziałem że jesteś naczelnym ekologiem, kryminalistykiem, drogowcem, psychologiem, i wiele innych,a teraz jesteś specjalistą od psów. No sven coraz bardziej potrzebujesz pomocy
- 4 12
-
2022-11-29 09:51
A Ty, czlowieku od "zrobic przywolanie", caly czas postujesz? Sam jeden bronisz biegajacych luzem psem przed calym swiatem...
- 5 0
-
2022-11-29 08:31
Po prostu właściciel musi być mądrzejszy od swojego psa.
Dla niektórych to stan nie do osiągnięcia
- 30 0
-
2022-11-29 08:10
Psiarze to stan umysłu. Kompeletnie wam odbija moim zdaniem. (1)
- 19 16
-
2022-11-30 15:36
z kim przystajesz takim się stajesz
- 1 0
-
2022-11-30 15:39
Witomino
Duze problem, ale to że z małymi szczekaczami jest problem to już nikt nie widzi? Po mps łazi taka wariatka z dwoma szczurami jeden grzywacz drugi chichuacha, wszyscy do okola jej przeszkadzają bo ona ma dwa pieski i wszyscy mają jej z drogi schodzić.
- 14 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.