- 1 70-lecie gdańskiego zoo. Moc atrakcji dla każdego (21 opinii)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (542 opinie)
- 3 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (104 opinie)
- 4 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (63 opinie)
- 5 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (34 opinie)
- 6 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
Gdynia. Króliki porzucone na mrozie
Ekopatrol Straży Miejskiej w Gdyni interweniował w sprawie królików porzuconych na mrozie. Zwierzaki błąkały się przy ul. Szefki na Wielkim Kacku. Prawdopodobnie ktoś pozbył się ich z domu, skazując w ten sposób na pewną śmierć.
W środę 3 lutego mieszkanka Fikakowa idąc z psem na spacer zauważyła, iż przy ul. Szefki luzem chodzą dwa króliczki. Jeden z nich, cały oblodzony i poplątany w gałęziach jeżyny, z ledwością się poruszał.
Najciekawsze interwencje Ekopatrolu
Ekopatrol Straży Miejskiej w Gdyni natychmiast po uzyskaniu zgłoszenia udał się na miejsce.
- Faktycznie na miejscu były przemarznięte króliczki, które wręcz pełzały po śniegu - relacjonuje Leonard Wawrzyniak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdyni. - Biały był cały oblodzony, a do tego w jego futrze były wplątane gałązki jeżyny, które utrudniały mu swobodne poruszanie się. Rudy siedział przy murku, cały się trzęsąc.
Strażacy burzyli ścianę, by wydobyć uwięzionego w niej kota
Funkcjonariusze Straży Miejskiej natychmiast złapali króliki i przewieźli je do schroniska Ciapkowo, gdzie udzielono im pomocy. Stamtąd trafią do Stowarzyszenia Pomocy Królikom - Sopockie Uszatkowo, gdzie będą oczekiwały na nowy dom.
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (71) ponad 10 zablokowanych
-
2021-02-08 13:57
Smuci mnie, że (2)
ludzie bardziej reagują na nieszczęście królika niż ludzkie.
Przeczytałam dziś artykuł o niepełnosprawnej intelektualnie kobiecie samotnie wychowującej trójkę dzieci. Mieszkanie socjalne, które zajmuje, jest malutkie i ciągle niedogrzane, dzieci śpią w nim w zimowych czapkach. Zajrzałam potem na komentarze i mało było w nich współczucia dla kobiety, za to wiele osób próbowało ją rozliczyć z życiowych błędów. Inni wyliczali, ile ich zdaniem powinna mieć pieniędzy.
Teraz czytam artykuł o porzuconym króliku. Oczywiście, porzucenie na mrozie jakiegokolwiek zwierzęcia jest niedopuszalne i bardzo szkoda zmarzniętego zwierzątka. Chciałabym jednak zwrócić uwagę na przykrą prawdę, że bardziej porusza nas nieszczęście królika niż czteroosobowej rodziny :( To bardzo smutne.- 1 4
-
2021-02-08 16:51
Człowiek
jest kowalem swego losu, a zwierzę często jest zabawką dla człowieka.
- 2 1
-
2021-02-12 09:41
Zwierzeta sa niesamodzielne , licza na nasza opieka i ludzie kupujac sa za nie odpowiedzialni. Nie potrafia sie bronic
- 0 0
-
2021-02-08 16:59
a mogli zjeść i nie byłby problemu
tak się dzieje kiedy dzieci bawią się jedzeniem
- 1 3
-
2021-02-21 01:22
Krolikowy
To im trzeba przyznać że akurat w tym przypadku bez wątpienia pomogli
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.