• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kiełbasa ze śrubami w trawie na Karwinach

Patsz
12 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Pułapki pojawiły się rano. Jak twierdzą właściciele psów, to pierwszy taki przypadek w okolicy.

Mieszkańcy odwiedzający z psami trawnik przy ul. Buraczanej zobacz na mapie Gdyni na Karwinach natknęli się w poniedziałek rano na kawałki kiełbasy ze śrubami w środku. Wszystko wskazuje na to, że ktoś zostawił je tam specjalnie - jako pułapki na zwierzęta.



Teren przy ulicach Buraczanej, Tatarczanej i Korzennej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni to popularne miejsce wśród spacerujących z psami. W poniedziałkowy poranek na trawie znaleźli kawałki kiełbasy ze śrubami w środku.

- Labrador koleżanki zjadł kawałek mięsa i zwymiotował. Okazało się, że jest ich więcej. Wszystkie wyrzuciliśmy do śmietnika. Zrobiłam wcześniej zdjęcie. Reakcje znajomych spowodowały, że zgłosiłam to zdarzenie strażnikom miejskim i policji - opowiada pani Agata.
Sprawą zajmują się policjanci z komisariatu na Karwinach. Strażników miejskich powiadomiono mailem. Gdy przybyli na miejsce, gdzie leżały kawałki kiełbasy, niczego podejrzanego nie zauważyli.

- Zwiększymy intensywność patroli w tym miejscu. Być może uda się wspólnie złapać sprawcę. Gdyby ktoś widział osobę rozrzucającą takie pułapki, prosimy o telefon pod numer 986. Strażnicy pojawią się najszybciej, jak to możliwe - mówi Dariusz Wiśniewski, komendant Straży Miejskiej w Gdyni.
Czytaj też: Kto rozłożył pułapki na psy na Obłużu
Patsz

Opinie (733) ponad 50 zablokowanych

  • gdyby wasze piekne pieski chodzily w kagancach i na smyczach (28)

    to pewnie takie pomysly nikomu by do glowy nie przychodzily. Ile razy gdzies ide - ale on nie gryzie ,a wyrywa sie i dziabie zebami jak szalony. Gratis mamy tez kupe na srodku chodnika. ( i nie piszczie ze to nie wasz, bo to wasze)

    Najpierw smycz, potem kaganiec i rozum właściciela. To po 1.
    A to ze ktos takie zrobil ? gwarantuje ze jakis "piekny i pański" piesek pogryzl albo robi mu codziennie kupe pod drzwiami i to niczego nie usprawiedliwia - ze pancio głupi.

    • 339 275

    • mam dosyć psich odchodów na każdym trawniku i chodniku

      niemal każdego dnia człowiek musi się użerać z posiadaczami piesków, przykładowo wygląda to tak, mówię,proszę zabrać pieska na smycz i słyszę, ale on nie gryzie,proszę sprzątnąć po swoim piesku i tu już jest gorzej, bo nie raz spotkałam się z agresją i wyzwiskami i oczywiście koronny argument, bo pani nie lubi zwierząt. Otóż, kocham zwierzęta bardzo i sam miałam psa, ale jedno nie ma z drugim nic wspólnego. Nie znoszę chamstwa, głupoty i tego ,że muszę tolerować czyjeś flejostwo. Dla mnie to jest jak powtarzający sie koszmar, codziennie te same smętne psiary z papierochem w reku okupujące trawniki ze swoimi pupilkami, a kiedy się zwróci uwagę to jest agresja i wielka obraza majestatu.Kiedy to się zmieni?!

      • 0 0

    • No i co za bzdety piszesz

      co to znaczy ze w kagancu .moze mam pas ne rekach noscic -w takim razie od dzis nie sprzatam po moim psie dopóki nie zostanie bydlak złapany ha ha co to daje metoda cos za cos idioto

      • 0 0

    • oby zdechło Ci to co najbardziej kochasz (1)

      • 2 5

      • pa pa

        Najbardziej kocham posiadaczy chomików :*

        • 0 1

    • Mój pies zawsze chodził na smyczy.

      A pomimo tego z krzaków wyskoczył dzik i go zaatakował i mało nie brakowało, aby mnie też. Tylko moja postawa i przypadkowych przechodniów doprowadziła do tego, że dzik uciekł. Niestety pies nie miał szczęścia i zdechł. Był na smyczy, ale pewnie był bez kagańca i dlatego doszło do dramatu.

      • 0 0

    • Idiotka

      Idiotka z ciebie

      • 0 0

    • Co za baran (2)

      Po pierwsze, to pies musi być wyprowadzany na smyczy LUB w kagańcu. Nigdzie przepisy nie wymagają, że musi mieć i jedno i drugie. Może, ale nie musi. Swojego wyprowadzam zawsze na smyczy, ale w dzień bez kagańca- spróbuj kolego wyciągnąć psu z pyska kiełbasę, którą sam znajdzie- nawet właściciel dostanie zębami. Trzeba nie mieć pojęcia o zwierzętach, żeby takie pierdoły wypisywać. Ja kupy swojego zwierzaka sprzątam i co robią inni mnie nie interesuje. Podobnie jak nie pluję na chodnik, z czym inni nie mają problemu. Jakbym dopadł tego gnoja, co wyrzuca takie nadziane kiełbaski, to wtedy chyba bym spuścił jednak psa ze smyczy...

      • 8 7

      • rasy groźne i ich mieszańce muszą mieć i jedno i drugie. (1)

        • 4 2

        • Toż napisał LUB.

          • 0 1

    • Tepy gnoju. (1)

      Słuchaj psy też muszą się wybiegac i oddychać pełną paszcza i 90 procentach jakiś ugryzien to wina ludzi bo sami panikuja krzyczą i ręce podnoszą . Jak ktoś ma agresywnego psa to trzyma go w kagancu. A Ty debilu jak nie szanujesz zwierząt to drugiego człowieka w ogóle .

      • 3 4

      • musisz przewietrzyć muzg

        na mózg trzeba zasłużyć

        • 3 1

    • wyczuwaja chu.... to sie wyrywaja (1)

      wcale sie nie dziwie ze psy sie rzucaja przy takim podjesciu wyczuwaja zlego czlwoieka zalozsne. Ciekawa jestem jakby tobie zalozyc cos metalowego na ryj.. debil.
      Co do kielbas to kija bym obciela sku***wi co to wyklada masakra...

      • 4 5

      • kupy nie zrób

        razem ze swoim pieskiem

        • 4 1

    • usprawiedliwiasz kogos? (6)

      to chyba nie jest usprawiedliwienie do proby zabicia zwierzaka.......?

      • 17 18

      • po ch.j żre jak nie jego

        właściciel musi go głodzić

        • 1 3

      • (4)

        Co wczoraj jadłeś na obiad?

        • 15 0

        • (3)

          A Ty psa jadłeś czy kota. Co to w ogóle za komentarz?

          • 1 7

          • Czym się różni ból zabijanego psa od zabijanej świni czy krowy? Wytłumacz mi proszę. (2)

            • 9 5

            • (1)

              Świnię zabija się szybko a w tym przypadku to trochę potrwa.

              • 4 1

              • Widziałeś kiedyś, jak zabija się świnię?

                Wątpię.

                • 5 1

    • To odpowiada człowiek co nie ma psa ani dzieci . Jeśli ma dzieci niech założy dzieciom kaganiec - jest w rzeczywistości porównanie podobne . Psy sa wiernymi towarzyszami i zawsze patrzy Tobie ( nam) w oczy . To sa przyjaciele , dla innych jak " dzieci" .
      W czym pan ma problem by tak pisać ? Orderu pan nikt nie da - jak i mnie .
      Problem jest W nas samych - żyje pan na świecie i mam nadzieje ze odróżnia Pan DOBRO od ZŁA .

      • 4 0

    • A jaki kaganiec dla shih tzu madralo

      No no, a spróbuj założyć kaganiec shih tzu.. no na co? Na tył chyba, bo jeszcze nikt nie wymyślił na tak mikroskopijny pyszczek

      • 0 0

    • Tyle agresji wylewasz, a zachowań psów nie znasz...

      I po co? Samo stwierdzenie że zaczynasz od smyczy i kagańca a o rozumie właściciela na końcu piszesz już świadczy o Twoim upośledzeniu umysłowym.



      Ale wybaczam Ci. I dla jasności dodam:

      1. Pies sr* tam gdzie właściciel go prowadzi - tak samo jest z dziećmi na placu zabaw - jak rodzić pozwala to i z******i zeszcza się na placu. Ostatnio widziałem jak jedna mamusia "w******a" dziecko przy piaskownicy i... nie zebrała g*wna.

      2. Pies zachowuje się tak jak go właściciel (lub inny człowiek) traktuje. JEśli go ktoś bije, uczy agresji, nie daje jeść itd. to nie wiń psa że potem tak reaguje.

      3. Pies szczekajacy to nie jest pies atakujący. Poczytaj co oznacza szczekanie/warczenie itd.

      4. Pies atakuje tylko zagrożony.

      5. Ludzie którzy boją się wszystkiego czego nie znają (w tym psów i innych zwierząt), w momencie strachu wydzielają adrenalinę, pocą się i mają przyśpieszone tętno/ciśnienie. Psy i inne zwierzęta to wyczuwają i reaguja nerwowo, szczególnie jeśli ich celem jest obrona właściciela (opisana wyżej osoba może być również napastnikiem)



      Także Pancia niech już sobie odpuści komentowanie.

      • 5 4

    • (4)

      Kto tak komentuje i popiera w pewnym sensie zalatwianie sprawy w okrutny sposob to pewnie sam te sruby/wkrety rozsypuje. Warto by sie takim wpisom przypatrzec. Moze tu sie kilku takich znajdzie co na pomysl takich kielbas wpadli. Po nitce do klebka... Trzeba by to zglosic...

      • 13 23

      • dobrze ze nie napisales IDIOTĄ - bo bym wiedzial (3)

        ze jestes ze sloikowa. szkoda tez ze sie nie podpisales/as..... wyraznie tego nie ucza w urzedzie.

        Jak ludzie przestana na ulicy chodzic glodni to bede patrzyl na zwierzaki, a narazie to wolicie im ubierac sweterki i buciki zeby nie widziec ze sasiada okradaja albo ze dzieci glodne chodza - pseudo rozwinieta kultura ......

        • 5 9

        • Kiedy i komu ostatnio pomogles?

          • 1 2

        • (1)

          Jak mi twoje dzieci beda pod oknami sie bawic i halasowac to tez mam im dac kielbase z zelazem czy cukierka z trutka? A niech sie dziecku siusiu zachce pod drzewko pojdzie to co ? Z nozem mam leciec? Tez mam sasiadow ktorzy maja psy, puszczaja luzem, bez kaganca, dostana opierdziel i na jakis czas jest spokoj, ale do glowy mi nie przyszlo zeby za glupote ludzi zwierzeta karac. Mi ani dzieci nie przeszkadzaja ani zwierzeta. Bo nad dziecmi sa ich rodzice a nad psami ich wlasciciel.

          • 9 7

          • moje dzieci i twoje okno

            Niestety niedoczekanie twoje. No chyba ze sprzedam ci którekolwiek z mieszkan w bloku? Nie sadze. Z psami nie wynajmuje. Pozdrawiam. Rozgarniecia zycze. Dzieci man rozgarniete ze od przybysxow nie biora niczego.... Bo masz pustak zamiast mózgu! Z tym pprownaniem

            • 1 3

  • Uwaga! (22)

    Na zdjęciu to wkręt a nie śruba. Pozdrawiam

    • 416 23

    • Słuszna uwaga! Śruba nie stwarza takiego niebezpieczeństwa jak ostro zakończony wkręt. Śrubę pies połknie i wydali, wkręt może pokaleczyć układ pokarmowy. Więc różnica jest istotna. Pozdrawiam

      • 0 0

    • Różnica (1)

      Bo jest kurka różnica pomiędzy śrubą a wkretem, jak dla kogoś to mała różnica to prosze mi pokazać ostrą śrubę, śruba takiego rozmiaru ja ten wkręt conajwyzej by się nie strawila, a taki wkręt to kiche i przełyk rozpruć może...

      • 3 1

      • mało wiesz

        są tzw. "ostre śruby" z gwintem np.: X 1,5 samowiercące
        budowlaniec chyba Ci nie poszło na emigracji

        • 0 0

    • Wkręt do drewna czy metalu (6)

      Bo to dosyć istotne :)

      • 18 1

      • do GK (5)

        • 28 1

        • (3)

          Blachowkręt fosfatowany 3,9X25 mm

          • 29 0

          • Uszlachetniony

            Wyprodukowany w PRC, konfekcjonowany w MARKO....LU

            • 0 0

          • Z jakim łbem (1)

            mam słaby wzrok

            • 8 0

            • PH2

              • 13 0

        • do G-K BLACHA

          • 11 0

    • To jest wkręt do metalu

      • 0 3

    • Nida Gips 4,0 x 35

      • 1 0

    • ale mi ulżyło... (7)

      kamień z serca....ufffff!

      • 28 9

      • Widzisz (6)

        Tobie kamień z serca, a mi...

        • 13 2

        • (5)

          A tobie wkręt w d**ę

          • 20 8

          • (4)

            Ale właśnie, że to jest ważne. Bo jak widać człowiek który pisał artykuł nie wie do końca o czym pisze. Tak więc widać jak reporter podchodzi do sprawy. Jak nie wie jaka jest różnica między wkrętem czy śrubą to niech sobie w google wpisze. Ale po co?. Najlepsze jest to, że to było weryfikowane przez Jego zwierzchnika... i to też przeszło, strach się bać artykułów stricte technicznych

            • 25 2

            • Zaimki osobowe, jak jego piszemy małą literą - głąbie!! (3)

              Chyba, że człowiek od "jego" to Bóg, ale nie sądzę...

              • 5 4

              • Jeśli ma się do kogoś głęboki szacunek to nie zaszkodze napisać z wielkiej litery (1)

                • 2 3

              • Niby racja, ale tu się szacunek nie należał

                • 1 2

              • tak, masz rację z rozpędu ten shift wcisnąłem, ale czy to upoważnia Ciebie do nazywania mnie głąbem?

                Szkoda, że od razu z wyzwiskami wychodzisz w kierunku osób, których co prawda nie znasz. Ciekawe czy też jak wchodzisz do urzędu to do pracowników mówisz, "ej debilu chcę złożyć podanie"?

                • 19 1

    • Na pewno z castoramy. Oni też są winni bo to sprzedali.

      • 7 0

    • uw

      I co teraz? Cały artykuł nieważny

      • 31 3

  • Psie kupy (23)

    Tez bede robil zdjecia i wzywal Straz Miejska na po-obs***anych trawnikach i chodnikach wokol blokow, domow i w parkach....

    • 293 75

    • Pies ma prawo zrobić kupę na trawniku (1)

      To jest naturalne i stanowi nawóz dla trawy. Ludziom się popieprzyło w głowach.
      Rozumiem chodnik ale trawnik? Hołota ludzka rzuca plastik, który rozkłada się 400 lat (i to jest OK), a kupa - parę dni.

      • 7 3

      • ?

        a co z ludzmi ktorzy kosza te trawniki i dostaja takimi odchodami prosto w twarz ?

        • 1 0

    • Debilem jestes

      • 0 1

    • (3)

      Ja mam dwa psy, nie chodza w kagancach ale na smyczach, nie puszczam luzem bo boje sie ze gdzies pobiegna, ze wpadna pod auto czy rower, czy np.podbiegna do kogos i ubrudza czy obslinia, a sprzatam zawsze. I nie rozumiem ludzi ktorzy nie sprzataja po swoich psach. To przeciez nic skomplikowanego.

      • 18 2

      • a zwierzę

        A zwierzę się męczy na sznurku, z klatką na mordzie

        • 1 2

      • (1)

        Mam tak samo. Często też pouczam innych właścicieli piesków. Niejednokrotnie podaję takiemu woreczek i czekam aż sprzątnie. Nie rozumiem co w tym sprzątaniu takiego złego, że tak mało właścicieli czworonogów to robi. A i zimą cieplej w rączkę na chwilę :-D

        • 9 4

        • U nas mieszka takie panisko, które wyprowadza na trawnik psa bez kagańca i bez smyczy - ale tylko wcześnie rano i późnym wieczorem. Jak pies wali kloca to w tym czasie ogląda gwiazdy. Nigdy nie sprząta po psie. Na tym skwerze są wygrodzone 2 miejsca dla maluchów. Starsze dzieci biegają i bawią się na całym skwerze. Kobiety wprowadzające pieski z reguły sprzątają po swoich pieskach.

          • 6 3

    • I słusznie

      Mam psa i zawsze po nim sprzatam i jasny szlag mnie trafia, gdy robiąc to wdepne w cudze psie bobki. Ciekawe, czy w domu wlasciciele robią na dywan, czy chodzą do toalet

      • 2 1

    • (9)

      Psia kupa to tani i naturalny nawóz. Zieleń szybciej i bujniej rośnie. Poza tym spaceruj po chodniku, a nie po trawniku, to nie będziesz miał kłopotu z odchodami psów i kotów.

      • 20 57

      • gó ......o prawda

        jak dla Ciebie to nawóz naturalny to sobie w swoim przydomowym ogródku nawrzucaj pozbieranych kupek psich

        sam mam psa - ale po każdym jego załatwieniu się (tzn po zrobieniu kupy) zbieram do woreczka i wyrzucam zawinięte w tym woreczku do śmietnika
        koszty woreczka nie są duże (poza tym skoro kogoś stać na psa to także stać na woreczki, w ostateczności można wykorzystać inne woreczki, których całe mnóstwo wala się w domu po zakupach)

        • 10 1

      • (3)

        Powiedz to 3-4 latkowi, który chce się pobawić w berka albo chowanego, właściciel pod karą grzywny/mandatu powinien być zobowiązany do usuwania odchodów po swoim pupilu

        • 28 3

        • (2)

          ogólnie jest zakaz chodzenia po trawnikach wiec 3 - 4 latka też on obowiazuje

          • 3 13

          • już nie

            • 2 1

          • kota/psa też

            • 6 1

      • (2)

        Błąd. Psia kupa niszczy roślinność. Do tego znajdują się w niej bakterie niebezpieczne dla człowieka.

        To własnie odchody, nie tylko psie, powodowały wiele epidemii na świecie.

        • 30 3

        • (1)

          Najwięcej epidemii na świecie powodowali ludzie, którzy po wyjściu z kibla nie myli rąk, a mieli póżniej kontakt z żywnością

          • 12 14

          • Gdyby to była prawda, to ludzkość nie dotrwałaby do starożytności ;)

            Olbrzymia większość epidemii była zapoczątkowana przez zwierzęta, głównie małpy, szczury i owady.

            • 7 2

      • srututut

        gorzej jak Ci durny wlasciciel wychodzi z psem pod plot twojego domu i tam obserwa i obszczywa wszystko w kolo, fajnie to tak?

        Nie popieram krzywdzenia psow, bardziej wlasciciel powienien dostac takim wkretem w czape

        • 31 3

    • (1)

      Patrz kretynie na siebie i oceń czy wszystko robisz zgodnie z prawem a później zabierz glos

      • 2 8

      • Nie obrażaj nikogo.

        Czy robienie wszystkiego z prawem jest dobre. Jakim cudem żyjesz w demokracji.

        • 1 0

    • 50lat temu tak kupki nie przeszkadzały nikomu jak glebę super nawoziły a teraz nawozy sztuczne trucizny są lepsze ....

      • 7 9

    • Ciekawe.

      Czyli, zgodnie z Twoją logiką (?) jeżeli ktoś wymusi na mnie pierwszeństwo to mogę podpalić mu samochód i wszystko jest w porządku?

      • 6 5

    • I masz do tego prawo, takie zalatwienie sprawy jest ok a nie zabijanie psow w taki sposob

      • 4 1

  • Absolutnie nie pochwalam, ani nie bronię. (101)

    Absolutnie nie pochwalam, ani nie bronię.

    Ale jeśli pies ma kaganiec i smycz, to zagrożenie jest zminimalizowane. A jak wiadomo, praktycznie żaden nie ma kagańca, ze smyczami też bywa różnie.

    • 560 355

    • (40)

      Smycz jak najbardziej popieram! Ale może tobie zamknąć "buźke" kiedy jest 25 stopni na dworze? Wiesz w jaki sposób psy regulują temperature ciała? Pies nie poci się jak człowiek...

      • 128 109

      • (28)

        Ostatnio zostałem ugryziony przez psa, który był prowadzony na smyczy i nie miał założonego kagańca. Zerwał się tak szybko, że właściciel nie zdążył wybrać luzu smyczy. Gdyby miał kaganiec, nie byłoby problemu. Mimo wszystko uważam, że w mieście pies powinien mieć założony kaganiec. Pies narażony jest po prostu na zbyt wiele nagłych bodźców.
        A teksty typu "on jeszcze nikomu nic nie zrobił", albo "on nie gryzie" tylko mnie wk..ją.

        • 211 52

        • Nie znasz się na psach ani trochę. Nagłe bodźce to u kotów... jak pies poj...ny to i bez kagańca krzywdę zrobi.

          • 0 0

        • To się wyprowadź na wieś (8)

          • 37 158

          • (5)

            Przecież to właśnie na wsi jest miejsce dla zwierząt. Miasta są przede wszystkim dla ludzi. Przynajmniej w cywilizowanym świecie, po w Polsce jak w dziczy.

            • 39 13

            • wracaj na swą wiochę ćwoku... (1)

              • 0 1

              • więsniak ciągnie wieś do miasta za sobą - nie wiesz tego - człowiek ze wsi wyjdzie ale wieś z człowieka...

                • 1 0

            • (2)

              Moje psy nie noszą kaganca, bo zwyczajnie nie mam go im na co założyć. Chodzą na smyczy, a jak nie ma ludzi wokół to są puszczane luzem. Tak jak dzieci na placu zabaw.
              Serio, tyle komentarzy pochwalajacych takie zachowanie? Chcesz cywilizowanego kraju? To zobacz sobie jak się tam traktuje zwierzęta i przestań pitolic farmazony.

              • 10 31

              • mój Bulterier zagryzł Yorka ... ale on chciał się tylko z nim pobawić ... tak myślałem , oba były bez smyczy i kagańca... czyja to wina ?

                • 2 1

              • Amerykański Pit Bull Terierr chcialby sie spotkac z Toba ;)

                • 4 2

          • Po co? Abym ciebie spotkał?

            • 31 9

          • To nie bierz psa.

            • 78 13

        • on nie gryzie

          on jeszcze nikomu nic nie zrobił ;)

          • 0 0

        • (6)

          Widzisz, ale tę kwestie regulują przepisy prawa, rasa mojego psa wymaga ode mnie używania smyczy, lub kagańca. Oczywiście wybieram smycz. Chociażby z tego względu, że jak jakiś inny pies rzuci się na mojego to ten musi mieć możliwość obrony. Natomiast każdy pies powyżej jamnika powinien przechodzić szkolenie, takie jest moje zdanie. Mój pies jest szkolony, chodzi mi przy nodze, ale jak jesteśmy w lesie i przechodzimy koło innych ludzi to zawsze (tak na wszelki wypadek), albo zapinam smycz, albo łapię za obroże.

          • 23 16

          • LUB (5)

            nie ma czegoś takiego. każdy pies jest zobowiązany na smycz i kaganiec.
            A co do tresury psa wiedz o tym że jest to ,,jest to PIES OBRONNY" i na to masz inne już prawo.
            poznaj prawo i będziesz wiedzieć co jest lepsze dla psa a najlepsze dla właściciela.

            • 17 17

            • (2)

              problem w tym, że nie ma takiego obowiązku. Najpierw zapoznaj się z prawem, a potem się na nie powołuj.

              • 18 14

              • Z prawa wynika obowiązek zastosowania środków ostrożności

                "zwykłych lub nakazanych". Konkretne sytuacje regulują przepisy szczegółowe. Prawo zabrania także puszczania psa luzem w lesie. Z przepisów wynika ponadto obowiązek ewidencji psów i płacenia za nie stosownych podatków lokalnych. Szczerze - nie znam psiarza, który trzymałby swe zwierzę z poszanowaniem wszystkich uregulowań prawnych. Moim zdaniem psy w mieście posiada ludność pochodzenia wiejskiego, dawniej zwana chamami. Tradycje agrarne i hodowlane niestety kłócą się z zasadami współżycia społecznego w terenie o dużej gęstości zaludnienia. Jeśli ktoś tego nie rozumie, powinien wrócić do rodzinnej zagrody i tam trzymać swój inwentarz.

                • 10 4

              • Zgodnie z informacją zamieszczoną na stronie staży miejskiej w gdańsku, wymagane jest jedno z dwóch. A co do szkolenia to nie ważne czy to pies obronny czy nie to żadnemu nie zaszkodzi...

                • 12 2

            • to żeś wymyślił (1)

              Nie każdy pies musi mieć kaganiec. Jeżeli chodzi o tresurę psa to jest to indywidualna sprawa i każdy właściciel decyduje się bądź nie. Nie ma czegoś takiego w polskim prawie jak pies obronny chyba sam to wymyśliłeś.

              • 12 9

              • W autobusie musi miec, nie raz wypraszali psy bez kagancow

                • 22 1

        • (3)

          Pretensje miej do właściciela, który nie potrafi zająć się psem ani go ułożyć.

          • 37 32

          • A potem usłyszymy ale przecież on wczesńiej nikogo nie ugryzł (1)

            Ludzie kiedy wy zrozumiecie że nikt nie jest stanie przewidzieć jak pies zareaguje w poszczególnych sytuacjach, a tym bradziej co mu strzeli do głowy. Więc każdy pies na ulicy bez kagańca jest zagrożeniem dla przechodniów. I tym policja powinna się zająć. Fakt jak już ktoś wczesniej napisał rozsypywanie takich rzeczy na trawniku jest nie ludzkie, to nie wina czworonoga że ma bezmózgiego Pana!!!

            • 23 5

            • Osobiście znam psiarzy, którzy twierdzą, że ich pupil "nikogo nie ugryzł"

              ...podczas gdy pies ma na koncie ewidentne pogryzienia, w tym właściciela. Na takie durne teksty zawsze odpowiadam, że pies ok, ale ja nie ręczę za siebie. Powstrzymanie psa, który leci na mnie z pazurami i pyskiem bez kagańca, to obrona konieczna.

              • 9 0

          • Ludzie są tam nieogarnięci i nieodpowiedzialni że tylko zakazy można im dawać.
            Co i tak niewiele daje ale w razie co wiadomo kogo wina.

            • 28 0

        • Głupich i nieodpowiedzialnych ludzi nie brakuje zarówno wśród właścicieli psów jak i opisanych w artykule. Gdy ktoś idzie z przeciwka ściągam smycz i pies ma obowiązek iść obok nogi, i nie chodzi o to żeby pogryzł (nie jest agresywny) ale dla samego komfortu przechodnia, by nie czuł strachu czy skrępowania.
          Sprzątanie po swoim psie to taki sam obowiązek jak karmienie pupila i zapewnienie mu obowiązkowych szczepień czy opieki weterynaryjnej.

          • 10 0

        • jakoś Ci nie wierzę w ani jedno slowo...

          pies gryzący kogoś stojącego kilka metrów (jesli nie kilkanaście) dalej i do tego będący na smyczy może mieć miejsce praktycznie tylko w 2 przypadkach:
          - albo chciałeś zaatakowac właściciela,
          albo
          - właściciel psa nakazał mu atak na Ciebie.
          Mogłeś mieć jeszcz sam psa, który chciał zaatakowac tegodrugiego, ale nic o tym nie wspomniałeś.
          Inne przypadki są tak nieprawdopodobne (np. rak mózgu psa), że trudno o nich pisać. No chyba że dopadł cię i rozszarpał za nogawkę ludobójca York - tylko to nawet pies nie jest ;)

          PS. A gdyby miał kaganiec (szczególnie ze stali), to pewnieszybciej w szpitalu byś wylądował niż gdyby go nie miał ;)

          Następnym razem zanim napiszesz coś równie głupiego poczytaj sobie więcej o zachowaniach behawioralnych zwierząt.

          • 5 27

        • Pies poznaje złego człowieka.....

          • 8 11

        • też trzeba było go pogryźć w czym masz problem

          • 4 7

        • jak pies zobaczył takiego jełopa to nie wytrzymał i ugryzł

          • 14 22

        • i tak bez powodu sie spial na ciebie? oj niedobry pies niedobry

          • 7 18

      • (10)

        Nie jestem za tym, by każdy pies będący na smyczy miał też kaganiec. Ale są specjalne kagańce fizjologiczne, które umożliwiają psom dyszenie. Wystarczy zainteresować się trochę tematem.

        • 64 4

        • (9)

          A co jak ktoś ma buldożka lub mopsa?

          • 10 4

          • To nie pies

            To pierdzaco sapiaco żygajace wynaturzenie i glupkowata moda

            • 1 2

          • (2)

            Jeszcze nie wychodowano agresywnej odmiany mopsa ale jakby ktoś takiego miał to ja też chcę.
            A buldog zabijają poprzez rzucanie ofiary na glebę i zalizanie na śmierć :)

            • 9 4

            • No ok, to jasne, tylko nie każdy sobie życzy tego miluśińskiego "zalizania" (1)

              A czasem jest niemal zmuszany przez własciciela tego pieszczocha to przyjmowania takich pieszczot, bo przecież "on się chce tylko zaprzyjaźnić/pobawić". Czasem do właściciela nawet nie dociera, że ktoś jest zwyczajnie uczulony na psy, czy się ich boi z różnych przyczyn.

              • 11 1

              • To był żart, ale te rasy są specyficzne -za dużo tłumaczenia.
                Generalnie właściciele tych ras wiedzą o co chodzi i nigdy nie pozwolili by psu pierwszemu podejść do człowieka.
                I jeśli ktoś podchodzi sam do tych psów to też już wiadomo o co chodzi.
                I serio, nie ma gdzie fizycznie zainstalować kagańca i wszystkie rasy brachycefaliczne są zwolnione z noszenia namordnika ustawowo.
                Niemniej są takie specjalne jakby siateczki - maseczki - kagańce , ale czy są dostępne w Polsce to nie wiem.

                • 4 1

          • To jego problem i niech buldozka wsadzi na przyklad do lodowki

            • 1 2

          • one nie s.r.a.j.ą?

            • 6 1

          • Trzeba było brać psa z pyskiem a nie plaskatego

            Jakby patelnia w dziob dostał :)))

            • 8 2

          • (1)

            maseczka chirurgiczna ;)

            • 28 0

            • haha dobre:D

              • 10 0

    • kaganiec

      Może sama sobie załóż kaganiec na mo... !!!!!!!! kaganiec ciekawe , może dla Yorka . idz się leczyć kobieto albo sobie zjedz kiełbaskę !!!!

      • 0 0

    • Nie ma obowiązku zakładaniu psu kagańca na spacerze. Takie jest prawo.
      Kagańce muszą nosić psy ras niebezpiecznych. Pies również może zostać spuszczony ze smyczy jeżeli właściciel ma nad nim kontrolę. Takie jest prawo.
      Pies musi się wybiegać, bo inaczej to prosta recepta na problemy behawiorystyczne, a jak to ma zrobić chodząc całe życie na smyczy? Miejsc ogrodzonych do wyprowadzania psów jest za mało. Na moim osiedlu nie ma żadnego.

      • 1 0

    • a jak wiadomo, sr*ją wszędzie, ale nikt nie ma ochoty posprzątać po swoim kundlu (3)

      • 7 1

      • (2)

        Bachory też sr*ją po krzakach na plecach zabaw. I żule. I wierz mi, że częściej spotykam zużyte pampersy, podpaski, prezerwatywy i ludzkie klocki niż psie kupy. A dużo chodzę na spacery. Z psami. Koło niektórych altan smietnikowych to przejść nie idzie, bo taki odór moczu i kalu.

        • 3 5

        • Każdy widzi to co chce :) (1)

          Ja widziałam raz w całym swoim życiu dziecko robiące nr 2 na podwórku, a robiące psy co najmniej 100 razy? Też dużo spaceruję, często w miejsca gdzie są dzieci, miejsc gdzie chodzą psy unikam.

          • 4 2

          • Bachora sr*jacego nie widziałam nigdy, tylko ich kupy w krzakach. Baby zmieniającej podpaskę w lesie też nie, ale same podpaski tak.

            • 1 0

    • Ostatnio pojechałam z synkiem na trawkę pojeździć na rowerku... (3)

      ... bo ile można po tych chodnikach. Po chyba 4-tym przejechanym przez niego g*wnie (świeżym!), byłam tak za przeproszeniem wku*wiona, że nie dziwię się ludziom, że robią takie rzeczy.

      • 6 4

      • Może jeszcze na rowerze samochodem...

        A nad dzieckiem znęcać się żeby jeździło po trawie na rowerze, jakiś trening?

        • 1 0

      • I to mamusia pisze takie rzeczy? (1)

        Popukaj się w zalaną hormonami mózgownicę i zastanów, czyja to wina, że na trawniku są psie kupy? Na pewno nie psa. Poza tym żeby życzyć jakiejkolwiek istocie śmierci w męczarniach dlatego tylko, że synuś się ufajdał, to trzeba być psychopatką.

        • 6 6

        • Dziękuję za piękny przykład szacunku do innych istot, mogę się od Ciebie uczyć, bueh! :D

          A tak na serio:
          1. Podobno część ludzi ma zepsuty dzień na widok pieluchy, w której mogła być kupa (true story). Nie każę nikomu babrać się w kupie moich dzieci, a nawet nikomu jej nie pokazuję! Czemu mam się babrać, wąchać i oglądać psie kupy? Why o why?
          2. Nie napisałam, że ja bym coś takiego zrobiła, ani że to popieram. Po prostu po ludzku rozumiem. Nie znam okolicy, ale może mieszka tam jakaś ledwo widząca staruszka, która ma siłę tylko wyjść rano po chleb i może jej syn, który odwiedza ją po nocce w pracy, nie ma ku*wa już siły, żeby za każdym razem sprzątać rozmaziane po mieszkaniu g*wna, bo mama niestety nie widzi jak w coś wdepnie. Ludzie w desperacji robią różne rzeczy.
          3. Fifi ogarnij się...

          • 0 2

    • Najbardziej głupia i niemądra odpowiedź!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
      chyba śmieszny jesteś człowieku, że mój mały jack russel terier miał by mieć kaganiec! Albo jakiś inny pudel, york czy każdy inny nie należący do niebezpiecznych psów. Chyba nie masz pojęcia o prawie. Bo niegroźne psy nie muszą na smyczy nosić kagańca! A to może się zdarzyć każdemu psu. Zapewne sam nie masz psa lub masz takiego, który gryzie i musi w kagańcu chodzić

      • 0 0

    • (13)

      Nie ma obowiązku wyprowadzania psów w kagańcach.

      • 37 49

      • (12)

        Bardzo precyzyjnie tę kwestię reguluje rozdział 7 uchwały nr XXII/447/12 Rady Miasta Gdyni z dnia 29 sierpnia 2012 r.

        • 28 2

        • (5)

          3. Osoby utrzymujące psy mają obowiązek wyprowadzać je poza terenem własnej posesji na smyczy, a psy
          należące do ras uznanych za agresywne lub mieszańce tych ras, powinny być prowadzone w kagańcu

          • 22 3

          • (2)

            art. 10a ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt: zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli. Nadrzędny akt prawa. Zgodnie ze strukturą hierarchiczną moc prawna zawarta w akcie nadrzędnym jest wyższa.

            • 1 12

            • gdyby były sprzeczne ze sobą to tak, (1)

              akt prawny wyższego rzędu wyłączałby zastosowanie aktu niższego rzędu, ale przecież nie są sprzeczne

              • 10 1

              • no faktycznie obowiązek trzymania psa na uwięzi nie jest zupełnie sprzeczny z możliwością swobodnego puszczania go.

                • 0 0

          • miszańce? (1)

            a kto będzie decydował czy jest to mieszaniec czy też nie?

            • 3 0

            • Każdy pies nie mający rodowodu to kundel i przepis o kagańcu nie ma mocy prawnej

              • 6 3

        • (5)

          tyle że zgodnie z art. 10a ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna. I nie ma mowy o obowiązku trzymania na smyczy i w kagańcu!

          • 17 20

          • (3)

            I dlatego jest w prawie lokalnym. A jak nie potrafisz ogarnąć jednego i drugiego naraz, to już Twój problem

            • 15 5

            • (2)

              No i na szczęście ustawa stoi nad prawem lokalnym.

              • 5 12

              • (1)

                Bzdura do kwadratu

                Akt prawa lokalnego nie może być sprzeczny z ustawą, tak jak ustawa nie może być sprzeczna z konstytucją. A jego rolą jest doprecyzowanie ogólnego zapisu wyżej w hierarchii. Akty te obowiązują komplementarnie. Nic dziwnego, że Polacy konkurują jedynie ceną, jak nie potrafią zinterpretować dwóch aktów prawnych o konstrukcji akurat niespecjalnie wyszukanej.

                • 14 3

              • jeśli dla Ciebie obowiązek trzymania psa na uwięzi nie jest sprzeczny z możliwością swobodnego puszczania go to GRATULUJĘ!!!

                • 0 1

          • A jak chcesz kontrolować psa bez smyczy i kagańca? Czy na pewno jest tak wytresowany, że na jedno hasło rzuca wszystko i biegnie do Ciebie?

            • 25 5

    • taaaa (1)

      szybciej dostaniesz w łeb od "człowieka" na ulicy niż cie pies ugryzie!

      • 3 1

      • dokładnie

        • 4 0

    • tak spróbuj założyć kaganiec shih tzu

      powodzenia

      • 1 0

    • (4)

      Pies musi ALBO być na smyczy ALBO w kagańcu. Nie musi mieć jednego i drugiego. Tym bardziej po co zakładać kaganiec jeśli sobie spaceruje po trawniku, a nie idzie zatłoczonym chodnikiem. Trochę wyluzujcie...

      • 15 9

      • Nieprawda. (2)

        Pies musi być na smyczy lub w kagańcu, nie albo. W przypadku groźnego psa musi być na smyczy i w kagańcu.

        • 12 1

        • (1)

          A czym w tym wypadku rozni sie "albo" od "lub"??? Bo podwazasz to co wczesniej ktos napisal a w rezultacie piszesz to samo.

          • 0 3

          • Albo to alternatywa wykluczająca, lub - niewykluczająca (czytaj: w tym ostatnim przypadku może być A, B bądź A+B)

            • 2 0

      • biega i s. r. a.

        • 3 0

    • I weź tu Człowieku załóż kaganiec psu typu shihtzu... Myślę, że obligatoryjne zezwolenia na posiadanie psa bardziej by pomogły :)

      • 2 0

    • (10)

      pies nie musi mieć ani kagańca ani smyczy. musi być pod kontrolą właściciela tego wymagają przepisy

      • 13 29

      • (2)

        Bzdura. Mi policjant powiedział, że pies musi mieć smycz lub kaganiec.

        • 5 4

        • (1)

          Psów nie sluchaj

          • 8 1

          • myślę, że nie chodziło o psy. Kiełbasa była pewnie dla kotów ;(

            • 2 0

      • strazmiejska.gda.pl/co-i-jak/twoj-pupil/ (5)

        Musi,musi głupot nie opowiadaj.

        • 22 2

        • (4)

          no trzeba znać się na przepisach, a nie wierzyć we wszystko co w się w internecie znajdzie - odsyłam do ustawy o ochronie zwierząt!

          • 6 12

          • (3)

            Ustawa nie jest jedynym aktem prawnym regulującym wspomnianą kwestię.

            • 15 2

            • (2)

              ale nadrzędnym!

              • 3 19

              • (1)

                do szkoły...

                • 10 2

              • Problem w tym, że to nie pomoże.

                Polska szkoła nie uczy podstawowych pojęć prawnych, stąd tyle ludzi często nawet nie zdaje sobie sprawy, że łamie prawo.

                • 6 1

      • Jest na prawdę niewielki odsetek właścicieli, którzy faktycznie mają na tyle ułożone psy, że idą koło nogi i reagują na każdą komendę.... A często kontrola wygląda tak: "fafik chodź do mamci, nie warcz tam!" albo "on chce się tylko przywitać"... To jest upierdliwe nawet dla innych właścicieli psów.

        • 21 1

    • (1)

      Ludzie też nie powinni chodzić po trawnikach.
      Może miny przeciwpiechotne?

      • 14 12

      • Wystarczą niesprzątnięte psie kupy

        • 9 0

    • kirwa yorka w kaganiec d*pe se zapnij w kaganiec

      • 0 9

    • To nie ludzie to wilki

      • 5 0

    • bo to już kiełbasa wyborcza pisiorów!!!!!!!

      • 4 5

    • (1)

      To co to za spacer w niewoli z kagańcem ... pies myśli za co ta kara co ja zrobiłem ? właściciel psa wie kiedy i gdzie w odpowiednim momencie ma go założyć i wie czy agresor czy nie ....co za ludzie ...pies mądrzejsze stworzenie !!!

      • 6 14

      • To że żyją w mieście to dla nich największa kara

        • 9 1

    • Przepisy w Gdyni mówią: albo smycz albo kaganiec.
      Za zwierzę odpowiedzialny jest właściciel.
      Nie widzę logiki, by karać zwierzę za postępowanie właściciela...

      • 6 1

    • ale na to sa inne sposoby!

      • 2 1

    • myślisz że takiemu psu jest wygodnie w kagańcu ? bo zwierzak to już nic nie czuje myślisz !

      • 5 11

    • Nadal nie rozumiem z jakiego powodu każdy pies powinien nosić kaganiec jeżeli jest na smyczy?

      • 7 9

    • i jeszcze korek w d***e i bedzie ok (1)

      • 24 7

      • Korek to właścicielowi, który nie sprząta.

        • 22 3

    • Za głupote właścicieli zwierząt nie mogą być karane same zwierzęta (1)

      i to jeszcze w okrutny sposób

      • 46 16

      • Codziennie zjadamy miliony zwierząt o nikt nie płacze

        • 39 8

  • Puknijcie się w głowe

    Ciekawe jak by wyście chodzili w w kagańcach może byście zrozumieli kretyni że pies się męczy w kagańcu.

    • 1 0

  • (8)

    Jestem bardzo ciekaw, ilu z tych właścicieli psów sprząta po nich klocki z trawnika

    • 88 19

    • taaaak

      od dzis ja tez juz nie bede sprzatal niech ten co rzuca kiełbase ma przynajmniej obsr*ne byty

      • 0 0

    • (3)

      Co za glupota. A po co zbierac kupy z trawnika? Jak wdepniesz na trawie to jestes imbecyl. Na chodniku owszem trzeba posprzatac, ale na trawe? Wystarczy nie chodzic po trawie;)

      • 2 19

      • A dlaczego ma nie chodzić po trawie? (1)

        • 6 2

        • A dlaczego ma chodzić po trawie? Niech liczy się z tym, że wdepnie w g*wno. A potem na portal ponarzekać jak polaczek.

          • 1 1

      • nie karmić trolla

        • 4 0

    • ja!!!!

      ja sprzątam - i pilnuję żeby inni też sprzątali!!!!!

      • 0 0

    • (1)

      co to ma do rzeczy?

      • 3 12

      • być może ten idiota który rzuca kiełbasę ma z tym problem?

        • 9 3

  • Kupa na kupie

    Pewnie ktos wszedł w psią kupę i się wkurzył..

    • 2 0

  • 90% wpisów swiadczy o zdziczeniu piszacych (1)

    jak można... taką zbrodnię nie nalezy nawet w 1% usprawiedliwiać - otrzeźwiejcie ludzie - takie zachowanie prowadzi (jakby wam się to wydawało dziwne) do ludobójstwa i obozów koncentracyjnych

    to nazywa się w nauce o komunikacji spiralą ciszy (przyzwalanie na małe niezauwazalne zawłaszczanie przestrzeni przez mniejszość, która ma zbrodnicze zamiary w tym przypadku)

    i nie myslcie, że to 'tylko' zwierzeta, bo tacy szaleńcy robia inne rzeczy także w stosunku do ludzi - nastepny idota wpadnie na pomysł by umieszczać żyletki na polach do siatkówki plazowej (zdarzało się) - niedawno w Gdyni ktos wysypał pinezki na drodze zawodów (cześć rowerowa), itd...

    jakim GNOJEM trzeba być, by coś takiego robić (w którymkolwiek przypadku) - zapewne taka osoba czyuje się 'patriotą' i 'katolikiem' - a jest nawet nie zwierzeciem, ale złym do cna 'czymś', bo na pewno nie człowiekiem

    • 6 4

    • Smieszny/a jestes

      • 1 3

  • pseudopsiarze (2)

    Ci co najwięcej maja do powiedzenia a psów nie mają. Pies w kagańcu tez potrafi zjeść znalezinony kawałek więc nie piszcie takich banialuków.
    Kagdaniec trzeba zakładac w miejscach publicznych .
    A spraw pewnie zostanie umorzona z braku dowodów. A wystarczyłoby dobrze przyjrzeć się kawałkom i śrubom.Ale to sporo roboty.

    • 1 2

    • trawnik pod blokiem

      to miejsce publiczne

      • 0 0

    • mundurowy

      a co zdejmiesz odciski palców z kiełbasy i śruby?

      • 0 0

  • Na 100 mieszkancow Karwin przyada chyba z 80 psów. Ludzie, przeprowadzcie (1)

    sie na wies jak chcecie chodowac zwierzeta, beda miały swoje obejscie i na pewno będa szczęśliwsze niż zamknięte w m2 i wyprowadzane na patrol 2x dziennie w porze papierosa Pana.

    • 44 27

    • lepiej trzymac psiaka w m2 niż ten mialby spędzić resztę swoich dni w schronisku.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Doggy Day 2024

targi

Targi Terrarystyczne i Botaniczne Dragon Expo

20 zł
targi

Najczęściej czytane