• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kocie dzieci szukają nowych domów

Agnieszka Majewska
2 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Każdy z kociaków jest inny, każdy wyjątkowy i niepowtarzalny. Każdy z kociaków jest inny, każdy wyjątkowy i niepowtarzalny.

W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat, czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o Rocco, psiaku, który dzielnie czeka na swoich nowych opiekunów, dziś szukamy domu dla kocich dzieci.



Pod skrzydłami Pomorskiej Fundacji Bracia Mniejsi znajdują się maluszki w wieku 3-6 miesięcy oraz koty już dorosłe. Wszystkie one zostały uratowane z fatalnych warunków bytowania, wyleczone i otoczone troskliwą opieką.

Czy jest coś bardziej uroczego niż widok bawiących się kociaków?

Tak. Bawiące się kociaki we własnym domu.

- Tego właśnie życzymy naszym najmłodszym podopiecznym. A jest ich w naszej kociarni aż dziesięć. Każdy jest inny, każdy wyjątkowy i niepowtarzalny - opowiada pracownik Pomorskiej Fundacji Bracia Mniejsi.
Łączy je jedno, marzenie o własnym domu i rodzinie.

  • Każdy z kociaków jest inny, każdy wyjątkowy i niepowtarzalny.
  • Każdy z kociaków jest inny, każdy wyjątkowy i niepowtarzalny.
  • Każdy z kociaków jest inny, każdy wyjątkowy i niepowtarzalny.
  • Każdy z kociaków jest inny, każdy wyjątkowy i niepowtarzalny.
  • Każdy z kociaków jest inny, każdy wyjątkowy i niepowtarzalny.
  • Każdy z kociaków jest inny, każdy wyjątkowy i niepowtarzalny.
  • Każdy z kociaków jest inny, każdy wyjątkowy i niepowtarzalny.
  • Każdy z kociaków jest inny, każdy wyjątkowy i niepowtarzalny.
  • Każdy z kociaków jest inny, każdy wyjątkowy i niepowtarzalny.
  • Każdy z kociaków jest inny, każdy wyjątkowy i niepowtarzalny.

- Całym sercem polecamy adopcyjne "dwupaki". Koty uwielbiają być w stadzie, kiedy ty idziesz do pracy, one mają zajęcie na długie godziny. Razem się bawią, razem jedzą i odpoczywają. Łączy je niepowtarzalna więź na całe życie.
- Zapraszamy do kontaktu telefonicznego w sprawie adopcji. Z pewnością dobierzemy mruczącego przyjaciela do Państwa rodziny. Może właśnie na Ciebie czekają nasze słodziaki?

Osoby zainteresowane adopcją kociąt proszone są o kontakt z Pomorską Fundacją Bracia Mniejsi pod numerem telefonu 607 451 167 lub 607 451 614.

Koty nie zostaną wydane do domu, gdzie będą zwierzęciem wychodzącym. Obowiązkiem adopcji jest: wizyta przedadopcyjna oraz podpisanie umowy adopcyjnej z koniecznością kastracji.

Miejsca

Opinie (145) 9 zablokowanych

  • (11)

    Absolutnie z dala od schronisk i fundacji. Wymagania nawet jak starasz się spełnić to i tak się przyczepia, wcisną zwierzę z trauma i pretensje mają do wszystkich wokół ale z sobą problemu nie widzą. Doświadczenie miała raz więcej nie muszę. Mruczki dwa wzięłam ze wsi i mają lepiej u mnie niż nie jeden człowiek

    • 33 11

    • Nieprawda, mamy kilka zwierząt- psy i koty ze schronisk- uważamy, że wymagania schroniska co do warunków adopcji są uzasadnione (1)

      Nic trudnego się dostosować, gdy jest prawdziwe pragnienie dania dobrego domu zwierzęciu.

      • 0 3

      • Przesadzają i to bardzo. Nie dziwię się, że wszystko przepełnione zwierzętami.

        • 0 0

    • a Twoje koty wychodzą ? bo jak są wychodzące to decyzja schroniska ,czy fundacji jest całkowicie (5)

      słuszna , nie po to zabrali koty z bezdomności by w wpychać je kolejny raz w bezdomność. Ty jesteś ze wsi i jak marnie skończą twoje koty , to weżniesz kolejne i kolejne i tak bez końca ,a fundacje i schroniska działają w interesie zwierząt . Jestem wolontariuszką w schronisku i bardzo dużo wiem na ten temat , więc nie wypisuj głupot

      • 7 13

      • "weźMiesz" może lepiej słownik do ręki dziecko, a nie głupoty wypisujesz. Człowieka nie znasz, ale jesteś pierwsza do oceniania i przylepiania łatek.

        • 1 0

      • idę o zakład ,ze są wychodzące , trafiłaś w punkt ,dlatego jest milczenie (3)

        • 4 6

        • (2)

          no bo przecież niech się kotek wybiega, kwiatki powącha, nażre się jakichś jaszczurek, a jeszcze się wys*a, więc i kuwety sprzątać nie trzeba. czysty zysk.

          • 6 11

          • masz rację

            • 1 1

          • Sam się zamknij w domu i całe życie w nim siedź. To się nazywa dożywocie. Choć nie, w zakładzie karnym masz chociaż spacer.

            • 6 6

    • (1)

      Nie jest to prawda. Mialam wiele zwierzaków z fundacji i schronisk i wymagania nie da wygorowane, tylko calkiem normalne i rozsadne. Za to szkodliwe są takie komentarze rozczarowanej paniusi. Branie kotów z ogłoszeń to napędzanie patologii domowych rozmnażaczy.

      • 6 8

      • to nie paniusia tylko wsiuna ,kiedyś koty latały wokół chałupy i teraz też muszą ,a ja żyją to już nie ważne

        ,że chorują ,że są okaleczone

        • 4 8

    • i właśnie takie koty ze wsi jak twoje są największym problemem miast

      a pretensje ma się do kociarzy ,że to przez nich tyle kotów.

      • 1 5

  • (1)

    z tego co wiem to koty nie są zwierzętami stadnymi

    • 1 1

    • Ale lubią towarzystwo.

      • 0 0

  • Sterylizacja kotów (18)

    Sterylizacja kotów powinna być obowiązkowa. A koszty powinno pokrywać miasto. W dalszej perspektywie to się zwróci i zmniejszy koszty utrzymania schronisk które też są utrzymywane przez miasta. To wydaje się logiczne ale w Radach Miast i ich decyzjach rzadko pojawia się logika.

    • 78 17

    • sterylizacj (1)

      przecież miasto robi sezonowo akcje, jest wiele domó adopcyjnych , które dofinansowanie swojej działalności właśnie na takie akcje przeznaczają , co prawda polityka adopcyjna jest bardzo restrykcyjna, ale trochę też to rozumiem, jest dużo ludzi nieodpowiedzialnych

      • 2 0

      • Te wszystkie domy i fundacje to porażka.

        • 0 0

    • Nie wypowiadaj się na temat którego nie znasz , w Gdańsku koty są sterylizowane i na to są pieniądze ,tylko (13)

      największym problemem jest przywożenie ze wsi kotów niesterylizowanych przez wsiochów dla dzieci ,a gdy się znudzą to są porzucane i to jest proces nagminny i bez końca trwa

      • 11 8

      • One tak są sterylizowane, że jest ich coraz więcej. (1)

        Do tego trzeba fachowców a nie amatorów.

        • 0 2

        • ze wsi na okrągło są przywożone nie sterylizowane koty

          • 0 1

      • (10)

        Ciekawe, czy autorzy powyższych wypowiedzi sami się wysterylizowali. Dajmy kotom żyć po kociemu i nie wtrącajmy się o nich. Pomóc, gdy trzeba i tyle.

        • 6 18

        • nie sterylizowane kocice zagrożone są cieżkim ropomaciczem ,czyli rakiem , nie sterylizowane kocice w cieżkich warunkach (8)

          na okrągło rodzą niechciane kociaki , nie kastrowane koty zagrożone są rakiem prostaty , biorą udział w kocich walkach i wychodzą z nich potwornie okaleczone odchodząc z tego świata w strasznym cierpieniu ,Nie znasz tematu to nie wypisuj głupot , znasz się na traktorach pisz o traktorach

          • 12 7

          • (4)

            Przerażające! To jakiś cud chyba, że koty dotrwały do naszych czasów.

            • 6 7

            • Bo się rozmnażają przez casły rok na potęgę. (1)

              • 1 3

              • jak się mają rozmnażać jak są sterylizowane , weż leki

                • 1 0

            • (1)

              Cudem będzie, jeśli ptaki i drobne ssaki padające ofiarą kotów przetrwają kolejne 50 lat...

              • 6 6

              • nie ma aż tak wielkiej ilości kotów by ginęły ptaki ,a ptaki giną z winy człowieka ,który zasypia środowisko

                , zabierając między innymi potężne połacie lasu .

                • 1 2

          • (1)

            Tak to prawda, niesterylizowane koty są zagrożone chorobami. Proszę o statystyki ile takich kotów na powyższe choroby zachorowało, a ile nie, żeby znać skale problemu. Bo każdy na coś choruje i pytanie czy to sianie niepotrzebnej paniki by przekonać do swojego zdania czy poważny problem...

            Tak z innej beczki moje 2 niesterylizowane psy dożyły późnej starości, natomiast trzeci był wysterylizowany z uwagi na strach przed rakiem. No i właśnie dopiero on nie dożył starości z powodu raka.

            • 2 3

            • jeszcze takiego głupiego bełkotu dawno nie czytałam ,same bzdury ,aż szkoda czasu by ci tłumaczyć

              • 1 1

          • już nie wspominając o miotach zżeranych żywcem przez pchły i cierpiących od kociego kataru. ale pewnie, niech żyją po kociemu.

            • 13 2

        • Powiedział co wiedział i zamknął drzwi.

          To po co roztrząsa się problem na trójmiasto.pl? Sterylizacja tak, ale fachowo.

          • 1 1

    • (1)

      Jak były opcje w budżecie obywatelskim to ciemny lud wolał kolejne ujowe siłownie na dworze, z których nikt później nie korzysta.

      • 6 1

      • Siłownie na dworze bardzo dobry pomysł. Nie zmarnowane pieniądze.

        • 0 1

  • Opinia (12)

    Przyznam szczerze że chciałam wziąć małego kota ze schroniska, wymogi, wasza wizyta i stwierdzenie pani że mam balkon i ogród skreśliło mnie. 18 lat żyła ze mną poprzednia kotka balkon jest zabezpieczony siatka i wychodziła na ogród na 10 metrowej smyczy z szelkami. Po roku wxielam kota z ogłoszenia będzie uczyć się podobnie jak poprzednia kotka Szkoda że tak skreślacie ludzi, niektórzy nie wyobrażają sobie życia bez kota bo są tak wychowywani i są to członkowie rodziny.

    • 117 4

    • (2)

      A u mnie odwrotnie stwierdzili ze 44m i brak balkonu to za mało dla kotka.
      Teraz szukam przez olx bo dla fundacji i schronisk mam za małe mieszkanie :(

      • 3 3

      • Fundacje są przepełnione co mnie wcale nie dziwi, ich wymagania to kosmos. Przesadzają i taki jest efekt Brakuje podawania nr konta i buta.

        • 0 0

      • Łżesz ,aż wstyd , inny był i zapewne mądry argument ,że kota nie dostałaś

        • 0 2

    • z kotem nie wychodzi się na spacer w szelkach ,bo niespodziewanie się czegoś wystraszy, dzwięku ,ruchu , huku (3)

      i potraktuje ciebie jak drzewo ,bo jesteś najbliżej i oskalpuje ci twarz i to nie będzie jego wina tylko twoja. W co 3 polskim domu jest kot ,a kiedy widziałeś u kogoś kota na szelkach , poza tym co ma z tego ,ze wychodzi ,nic

      • 3 56

      • zyjesz menatlnie w XVI wieku

        • 0 1

      • Osobiście chodziłem z kotem na szelkach i nigdy nie było problemu. Koteczka była tak mądra że chodziła luzem i reagowała gdy się ją wołało.

        • 3 2

      • Może jestem jedynym któremu żal mi Ciebie.

        • 0 2

    • już samo to ,ze będziesz wychodzić z kotem na szelkach świadczy o tym ,ze decyzja schroniska była słuszna ,. (1)

      • 4 38

      • Uważam

        Uważam, że nie słuszna, kota małego można nauczyć chodzenia po ogrodzie wiem to z praktyki, koty to mądre zwierzęta.

        • 13 1

    • Jaka wizyta (1)

      O jakiej wizycie Pani pisze?

      • 0 1

      • Wizyta

        Wizyta adopcyjna osoby że schroniska

        • 6 0

    • same głupoty wypisujesz i kłamiesz

      • 1 8

  • (10)

    Uzależnianie kotów żyjących dziko od karmy ze sklepu, jest dla nich szkodliwe. Upośledza się instynkt łowcy, równocześnie przerywając naturalny łańcuch pokarmowy, który stworzyła natura. Kot ma ganiać za myszą, tłustą ćmą, konikiem polnym, a nie dostawać puszki i granulowany pokarm bez jakiegokolwiek wysiłku.

    • 23 40

    • Tzw. . Wolnosc (2)

      Poczytaj o ilosci mordowanych ptakow

      • 2 2

      • a gdzie to pisze podaj dokładne żródło?

        • 0 0

      • Kury też się liczą, bądź co bądź też ptaki?

        • 0 2

    • Genia, tu Gdańsk jest, miasto także spokój

      • 2 0

    • Co za pierdoły, aż głowa boli od czytania! Mam kota wychodzącego, który od urodzenia zjada wyłącznie karmę dla kotów i ewentualnie to, co sobie upoluje. Regularnie wykonywane ma szczepienia i badania z krwi. Wyniki są książkowe!

      • 2 2

    • byle co jesz i byle co piszesz , pomimo ,ze koty się karmi to i tak walczą z gryzoniami bo mają wysoki instynkt łowiiecki (1)

      • 2 2

      • chyba z ptakami...

        • 1 5

    • (2)

      babo, w warunkach miejskich ganianie za myszą może się skończyć zdechnięciem z głodu, a kot się ćmą, czy konikiem nie nażre. może polować też na ptaki i wyżerać im pisklaki, co oczywiście robi, ale lepiej, żeby nie robił, jeżeli chcemy te ptaki mieć.

      • 22 4

      • To człowiek niszczy środowisko i ty się do tego dokładasz ,że znikają niektóre gatunki ptaków (1)

        myśl ,bo myslenie nie boli

        • 4 10

        • kolejny tłumok, co myśli, że koty nie polują na ptaki?

          • 9 5

  • Koty (2)

    Mam kotkę już 9 lat Od dwóch lat zupełnie oślepła choroba genetyczna W domu radzi sobie bez problemu trzecie piętro balkon Na działce chodzi jak pies za głosem Trzeba poświęcić jej trochę czasu i wszystkiego nauczyć spacer to ogromna radość

    • 35 2

    • a tym bardziej ślepych kotów nie wypuszcza się

      • 0 1

    • nie masz nic wspólnego z kociarzami więc tak się nie podpisuj , żaden prawdziwy kociarz nie jest zwolennikiem kotów

      wychodzących ,bo czy prędzej czy póżniej kończą one życie w okrutny sposób ., oby taki los nie spotkał twojego kota

      • 2 2

  • czy wiecie ,ze najbardziej zaszczurzonymi miastami w Polsce są Wrocław , Warszawa , Szczecin (2)

    i spotkanie tam kota na ulicach graniczy z cudem i dlatego kociarze z tych miast przyjeżdzają do Gdańska by uczyć się opieki nad kotami od gdańskich kociarzy ,bo my dzięki opiece kociarzy nie mamy szczurzego problemu .

    • 9 3

    • (1)

      Na starym mieście zaczęły się pojawiać od kilku lat i z każdym rokiem jest ich coraz więcej. Podziękujmy pseudo miłośnikom kotów, którzy wyłapali koty wolnożyjące lub je wysterylizowali. Natura sobie dobrze radziła, ale człowiek jak zwykle wie lepiej i musi się wepchnąć ze swoją "mądrością"...

      • 2 2

      • przeczytaj swoją treść kilka razy i zrozumiesz ,że głupoty ,aż wstyd wypisujesz .

        • 0 1

  • (3)

    Kurde rok 2022 a już tyle się dowiedziałam kota absolutnie nie można wypuszczać a w szelkach wyprowadzać też nie. Mój kot pragnie wyjść na podwórko miuauczy przy drzwiach wyprowadzamy go na smyczy cały szczęśliwy wacha biega skacze za owadami . Pozbawienie go tego to dopiero egoizm.

    • 17 2

    • To twoja wina ,ze kot miauczy przy drzwiach ,bo go tego nauczyłeś , ty jesteś egoistą ,bo szkoda ci czasu (2)

      na kocie zabawy w domu .,a są do tego celu kocie zabawki ,lasery itd.

      • 3 11

      • (1)

        Może Ciebie szanowna osobo tez trzeba odzwyczaić od wychodzenia z domu i bawić się z Tobą jakimiś zabawkami? Niejaki Fritzl tak robił i twierdził, że nic złego nie robi. Kot to żywe stworzenie, które potrzebuje wyjść z domu.

        • 2 3

        • jesteś głupi i jeszcze się wymądrzasz ,porozmawiaj z tymi co zajmują się kotami to wszyscy ci to powiedzą

          • 0 1

  • Szkoda ,że nie widzicie jak wasze wychodzące koty wieją do lasów ,a tam są obrabiane przez (5)

    lisy ,sceny jak z horrorów ,mnóstwo razy to widziałam , lis ścina płat skóry zboku kota ,otwiera wnętrze i wciąga flaki , nic więcej .

    • 6 21

    • (2)

      "mnóstwo razy to widziałam" - taaa, mnóstwo.
      Kręcisz filmy przyrodnicze czy jesteś listem?

      • 10 5

      • Zagubione koty szukają schronienia w lesie ,a ja mieszkam przy lesie gdzie są lisy więc ten temat jest mi znany

        • 0 1

      • Jestem lisem

        • 0 0

    • A co, oczekujesz, że użyje noża i widelca?

      • 0 2

    • Ja mam ogrödek w dużym mueście nie ma lasów i też się nie nadaje, choć miałam kota 14 lat

      • 1 2

  • Dlaczego (19)

    nie może wychodzić, mam 14 letniego kocura, dom na wsi.....jest wolny jak ptak, wychodzi w środku nocy,budzi mnie dotykajac mojej głowy, wraca też kiedy chce, nawet kuwety nie mamy w domu....

    • 44 20

    • (5)

      Miałam 2 koty i też robiły ci chciały teraz mam takiego niewychodzacego ale nie uważam by złem było wypuszczenie kotka na podwórko. Sąsiedzi też adoptowali i wypuszczają swoją kotkę a łowna jest jak diabli.

      • 8 8

      • Twoi sąsiedzi to buraki i nie znają się na kotach i czy prędzej czy póżniej ich koty skończą życie (4)

        w przerażający sposób

        • 10 10

        • (1)

          To że masz inne zdanie, to nie znaczy że musisz ich obrażać. Wyobraź sobie że to co piszesz, to tylko Twoja opinia, a nie prawda objawiona, którą wszyscy muszą uważać za jedyną właściwą.

          Wśród rodziny/znajomych każdy kot dożył starości, gdyż koty mają swoje terytoria i nigdy nie oddalają się za bardzo od domu.

          • 1 5

          • znajomych koty to nie miernik wszystkich kotów ,bo ja jestem od 18 lat działaczem na ich rzecz

            i wiem z jakimi tragediami spotykają się koty wychodzące .

            • 1 0

        • (1)

          A Twoje będą za to nieśmiertelne.

          • 5 7

          • Na pewno koty domowe żyją dużo , dużo dłużej niż te wychodzące

            • 7 1

    • (3)

      Też mieszkam na wsi ale moje koty są niewychodzące: jedno to potrącenia przez samochody, drugie to że lisy zrobiły sobie z miejscowych kotów stałe źródło pokarmu.

      • 21 7

      • (1)

        Lis, kota??? Chyba zdechłego.

        • 3 13

        • to mało wiesz , lis napada koty i rozpruwa im brzuchy zjadając wnętrzności ,resztę zostawia

          • 2 0

      • jesteś mądrym właścicielem tych zwierząt i całkowicie się z Tobą zgadzam

        • 12 3

    • (3)

      A o ile zmniejszyła się populacja wróbli przez twojego kota w twojej wsi?

      • 16 17

      • Instynkt

        wygrywa, to prawda, upolowal jakiegoś ptaka,ale głównie gryzonie,myszy szczury, w dzień śpi,wychodzi na nocne łowy.....mieszkaliśmy w Gdyni, nie sposób utrzymać go w domu, a jest karmiony systematycznie,mokry pokarm ,rano i wieczorem a suchy na bieżąco w misce!
        Przychodziło kilka obcych kotów, też polowały, poldzikie, ale je przegonił, to mniej łowców jest na tym terenie.....zima przylatują ptaki do karmnika, 20kg słonecznika i 50 kulek, nawet na nie nie patrzy!

        • 6 3

      • A czy przez Ciebie zmniejszyła się populacja? Człowiek jest największym szkodnikiem ale kotu wytyka.

        • 6 5

      • koty nie fruwają ,a wróble to ludzie niszczą nie dbając o środowisko

        i ty się do tego dokładasz

        • 7 8

    • twój jeden kocur nie jest wyznacznikiem wszystkim ,bo wszystkie koty wychodzące kończą życie (2)

      czy prędzej , czy póżniej w okrutny sposób . Trzeba znać ten temat ,a nie pisać byle pisać

      • 7 10

      • (1)

        Złotą klatkę sprawię CI, będę karmić owocami, a do nogi przymocuję, złotą kulę z diamentami.

        • 5 7

        • sam byle co jesz i byle co piszesz , kończ z kaszanka

          • 3 4

    • Dlaczego nie może wychodzić? (1)

      Warunek jest słuszny. Nie dotyczy on, jak sądzę, kotów na wsi lub w domach z ogródkiem. Przygarnąłem dwa rozkoszne kociaki z działki ROD z którymi doskonale się dogadujemy i wzajemnie kochamy . Dokarmianie zwierząt wałęsających się po śmietnikach i piwnicach nie swiadczy o miłości do zwierząt, a jest brakiem logiki i odpowiedzialności.

      • 1 8

      • Nie rozumiem ,koty podchodzą do śmietników z głodu ,szukając tam jedzenia i co nie dać im jeść

        chyba coś masz z głową ,bo co twoje koty najważniejsze ?

        • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Doggy Day 2024

targi

Targi Terrarystyczne i Botaniczne Dragon Expo

20 zł
targi

Najczęściej czytane