- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (254 opinie)
- 2 Kocur Jurek Galeon z przetrąconą żuchwą szuka domu (5 opinii)
- 3 Niewidomy Miluś szuka opiekuna (20 opinii)
- 4 Jak nazwać małe kapibary? Trwa głosowanie (48 opinii)
- 5 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (115 opinii)
- 6 Kacze rodziny w opałach. Uratowano je (11 opinii)
Kocie dzieci szukają nowych domów
W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat, czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o Rocco, psiaku, który dzielnie czeka na swoich nowych opiekunów, dziś szukamy domu dla kocich dzieci.
Pod skrzydłami Pomorskiej Fundacji Bracia Mniejsi znajdują się maluszki w wieku 3-6 miesięcy oraz koty już dorosłe. Wszystkie one zostały uratowane z fatalnych warunków bytowania, wyleczone i otoczone troskliwą opieką.
Czy jest coś bardziej uroczego niż widok bawiących się kociaków?
Tak. Bawiące się kociaki we własnym domu.
- Tego właśnie życzymy naszym najmłodszym podopiecznym. A jest ich w naszej kociarni aż dziesięć. Każdy jest inny, każdy wyjątkowy i niepowtarzalny - opowiada pracownik Pomorskiej Fundacji Bracia Mniejsi.
Łączy je jedno, marzenie o własnym domu i rodzinie.
- Całym sercem polecamy adopcyjne "dwupaki". Koty uwielbiają być w stadzie, kiedy ty idziesz do pracy, one mają zajęcie na długie godziny. Razem się bawią, razem jedzą i odpoczywają. Łączy je niepowtarzalna więź na całe życie.
- Zapraszamy do kontaktu telefonicznego w sprawie adopcji. Z pewnością dobierzemy mruczącego przyjaciela do Państwa rodziny. Może właśnie na Ciebie czekają nasze słodziaki?
Koty nie zostaną wydane do domu, gdzie będą zwierzęciem wychodzącym. Obowiązkiem adopcji jest: wizyta przedadopcyjna oraz podpisanie umowy adopcyjnej z koniecznością kastracji.
Miejsca
Opinie (145) 9 zablokowanych
-
2022-01-02 12:00
(11)
Absolutnie z dala od schronisk i fundacji. Wymagania nawet jak starasz się spełnić to i tak się przyczepia, wcisną zwierzę z trauma i pretensje mają do wszystkich wokół ale z sobą problemu nie widzą. Doświadczenie miała raz więcej nie muszę. Mruczki dwa wzięłam ze wsi i mają lepiej u mnie niż nie jeden człowiek
- 33 11
-
2022-01-02 12:13
a Twoje koty wychodzą ? bo jak są wychodzące to decyzja schroniska ,czy fundacji jest całkowicie (5)
słuszna , nie po to zabrali koty z bezdomności by w wpychać je kolejny raz w bezdomność. Ty jesteś ze wsi i jak marnie skończą twoje koty , to weżniesz kolejne i kolejne i tak bez końca ,a fundacje i schroniska działają w interesie zwierząt . Jestem wolontariuszką w schronisku i bardzo dużo wiem na ten temat , więc nie wypisuj głupot
- 7 13
-
2022-01-02 12:28
idę o zakład ,ze są wychodzące , trafiłaś w punkt ,dlatego jest milczenie (3)
- 4 6
-
2022-01-02 12:39
(2)
no bo przecież niech się kotek wybiega, kwiatki powącha, nażre się jakichś jaszczurek, a jeszcze się wys*a, więc i kuwety sprzątać nie trzeba. czysty zysk.
- 6 11
-
2022-01-02 12:57
Sam się zamknij w domu i całe życie w nim siedź. To się nazywa dożywocie. Choć nie, w zakładzie karnym masz chociaż spacer.
- 6 6
-
2022-01-02 13:35
masz rację
- 1 1
-
2022-01-04 16:19
"weźMiesz" może lepiej słownik do ręki dziecko, a nie głupoty wypisujesz. Człowieka nie znasz, ale jesteś pierwsza do oceniania i przylepiania łatek.
- 1 0
-
2022-01-02 12:30
(1)
Nie jest to prawda. Mialam wiele zwierzaków z fundacji i schronisk i wymagania nie da wygorowane, tylko calkiem normalne i rozsadne. Za to szkodliwe są takie komentarze rozczarowanej paniusi. Branie kotów z ogłoszeń to napędzanie patologii domowych rozmnażaczy.
- 6 8
-
2022-01-02 13:17
to nie paniusia tylko wsiuna ,kiedyś koty latały wokół chałupy i teraz też muszą ,a ja żyją to już nie ważne
,że chorują ,że są okaleczone
- 4 8
-
2022-01-02 13:03
i właśnie takie koty ze wsi jak twoje są największym problemem miast
a pretensje ma się do kociarzy ,że to przez nich tyle kotów.
- 1 5
-
2022-01-02 15:41
Nieprawda, mamy kilka zwierząt- psy i koty ze schronisk- uważamy, że wymagania schroniska co do warunków adopcji są uzasadnione (1)
Nic trudnego się dostosować, gdy jest prawdziwe pragnienie dania dobrego domu zwierzęciu.
- 0 3
-
2023-11-28 07:00
Przesadzają i to bardzo. Nie dziwię się, że wszystko przepełnione zwierzętami.
- 0 0
-
2022-01-02 12:17
widzę ,że tutaj najwięcej mają do powiedzenia wiejskie słoiki i negują wszystko to co napiszą ci co na kotach się znają ,
dla was pies to tylko pies , nie będzie ten to będzie inny i tak samo jest z kotem , dramat
- 8 16
-
2022-01-02 12:26
Szkoda ,że nie widzicie jak wasze wychodzące koty wieją do lasów ,a tam są obrabiane przez (5)
lisy ,sceny jak z horrorów ,mnóstwo razy to widziałam , lis ścina płat skóry zboku kota ,otwiera wnętrze i wciąga flaki , nic więcej .
- 6 21
-
2022-01-02 14:46
(2)
"mnóstwo razy to widziałam" - taaa, mnóstwo.
Kręcisz filmy przyrodnicze czy jesteś listem?- 10 5
-
2022-01-07 15:19
Jestem lisem
- 0 0
-
2022-01-08 12:52
Zagubione koty szukają schronienia w lesie ,a ja mieszkam przy lesie gdzie są lisy więc ten temat jest mi znany
- 0 1
-
2022-01-03 14:37
Ja mam ogrödek w dużym mueście nie ma lasów i też się nie nadaje, choć miałam kota 14 lat
- 1 2
-
2022-01-05 11:47
A co, oczekujesz, że użyje noża i widelca?
- 0 2
-
2022-01-02 12:46
A (1)
Miało być tak ładnie. Kocie dzieci szukają nowych domów,, no i się zaczęło taka narodowa mentalność
- 12 6
-
2022-01-02 19:57
Sedno
- 1 1
-
2022-01-02 13:09
(3)
Kurde rok 2022 a już tyle się dowiedziałam kota absolutnie nie można wypuszczać a w szelkach wyprowadzać też nie. Mój kot pragnie wyjść na podwórko miuauczy przy drzwiach wyprowadzamy go na smyczy cały szczęśliwy wacha biega skacze za owadami . Pozbawienie go tego to dopiero egoizm.
- 17 2
-
2022-01-02 13:33
To twoja wina ,ze kot miauczy przy drzwiach ,bo go tego nauczyłeś , ty jesteś egoistą ,bo szkoda ci czasu (2)
na kocie zabawy w domu .,a są do tego celu kocie zabawki ,lasery itd.
- 3 11
-
2022-01-04 16:24
(1)
Może Ciebie szanowna osobo tez trzeba odzwyczaić od wychodzenia z domu i bawić się z Tobą jakimiś zabawkami? Niejaki Fritzl tak robił i twierdził, że nic złego nie robi. Kot to żywe stworzenie, które potrzebuje wyjść z domu.
- 2 3
-
2022-01-08 12:54
jesteś głupi i jeszcze się wymądrzasz ,porozmawiaj z tymi co zajmują się kotami to wszyscy ci to powiedzą
- 0 1
-
2022-01-02 14:37
Wymagania absurdalne (9)
Chciałam wziąć kotka z tejże fundacji. Niestety zostałam zdyskwalifikowana już na etapie rozmowy telefonicznej. Powodem była ilość okien balkonowych i brak osiatkowania tarasu. Pani powiedziała że mogę zadzwonić jak uszczelnię swoje okna (cokolwiek to znaczy) i ogrodze siatką taras. Poza tym moje dzieci w wieku 7 lat były za małe aby pojawił się u nas kot z fundacji. Tak więc mam dwa rasowe koty z hodowli. Brawo fundacjo!
- 40 10
-
2022-01-02 15:26
Rację ma fundacja co do osiatkowania okien, balkonu, tarasu--- wychodzące koty wędrują i giną, cierpią głód, złe traktowanie (1)
Też mam dom z tarasem i kotki przygarnięte- okna osiatkowane a na tarasie woliera- dla chcącego nic trudnego.
Nie po to fundacja wydostała je ze strasznych warunków w terenie, by znowu miały tam wrócić.- 10 7
-
2022-01-04 16:29
Wszystkie koty zostały "uratowane ze strasznych warunków". Część na pewno tak, ale ile kotów zostało zabranych z osiedli bo sobie żyło na wolności, a ktoś stwierdził, że wolność jest dla nich zbyt niebezpieczna i może im się coś stać, dlatego trzeba je zamknąć w klatkach, gdzie umrą z tęsknoty za wolnością. Co komu zrobiły koty które wylegiwały się na słońcu obok budki ocieplonej, gdzie regularnie były dokarmiane? Fundacja przyjechała i je "uratowała"...
- 1 1
-
2022-01-02 16:07
Na te pseudofundacje szkoda czasu. (3)
Zostałam zdyskwalifikowana z jakichś powodów absurdalnych bodaj za mały metraż.
Syn przyniósł kocinę z Kartuz. I tak sobie znajda żyje na zbyt małym metrażu 3 ,5 roku, ma się dobrze ,zaopiekowana i kapryśna.
Podejrzewam, że warunkiem adopcji w kocich fundacjach jest wysokość wpłaty / darowizny a nie serce czy chęć zaopiekowania czworonogiem- 14 4
-
2022-01-02 16:55
Moja mama ma b.małe mieszkanie i kilka kotów z fundacji, mały metraż nie dyskwalifikuje, (2)
a na pewno nie ma tu znaczenia wysokość wpłaty. Rozsiewanie takich negatywnych nieprawdziwych informacji o fundacjach naprawdę szkodzi zwierzętom. Działam w porozumieniu z fundacjami wiele lat ( nie należę do żadnej ale proszę o pomoc w opiece nad kotami wolno żyjącymi- leczenie,sterylizacja)
- 5 7
-
2022-01-03 06:57
Zwierzętom również szkodzi (1)
blokowanie adopcji absurdalnymi przepisami i ankietami na kilkanaście stronic. :-(
- 6 4
-
2022-01-03 08:06
no jak ci szkoda czasu na ankietę to na kota też ci będzie szkoda czasu.
- 3 4
-
2022-01-02 18:25
Siatka (1)
Jak brałam kota miałam osiatkowany balkon. Teraz do lata zabezpiecze okna przecież to żaden kłopot. Ja mieszkam w wieżowcu.
- 5 4
-
2022-01-02 19:55
W punkt
- 3 1
-
2022-01-03 00:00
Można było pójść do schroniska
Albo przejrzeć ogłoszenia rubryka zwierzęta oddam za darmo, zawsze jest pełno ogłoszeń.
- 1 4
-
2022-01-02 14:43
czy wiecie ,ze najbardziej zaszczurzonymi miastami w Polsce są Wrocław , Warszawa , Szczecin (2)
i spotkanie tam kota na ulicach graniczy z cudem i dlatego kociarze z tych miast przyjeżdzają do Gdańska by uczyć się opieki nad kotami od gdańskich kociarzy ,bo my dzięki opiece kociarzy nie mamy szczurzego problemu .
- 9 3
-
2022-01-04 16:33
(1)
Na starym mieście zaczęły się pojawiać od kilku lat i z każdym rokiem jest ich coraz więcej. Podziękujmy pseudo miłośnikom kotów, którzy wyłapali koty wolnożyjące lub je wysterylizowali. Natura sobie dobrze radziła, ale człowiek jak zwykle wie lepiej i musi się wepchnąć ze swoją "mądrością"...
- 2 2
-
2022-01-08 12:55
przeczytaj swoją treść kilka razy i zrozumiesz ,że głupoty ,aż wstyd wypisujesz .
- 0 1
-
2022-01-02 18:58
Absurd goni absurd (7)
Moi drodzy niestety coraz więcej absurdów e adopcji psa,kota.w fundacjach,małych i trochę tylko większych,w małych przytuliskach.Jakies. wizyty.,wypisywanie ankiet,wybieranie.,różnicowanie,skreślanie ludzi,którzy autentycznie kochają zwierzęta i chcą dać im prawdziwy dom.Nie ma takich absurdów we Wrocławskim. pięknym i prowadzonym.wzorowo przez wspaniała ekipę. Schronisku dla Zwierząt.Fundacje nie wydziwiajcie w adopcjach bo doprowadzić,że nikt nie weźmie od was zwierząt ,których wcale nie macie dużo.Zawsze mam psa ze Schroniska i teraz po wzięciu nowego pięknego ,on jest szczęśliwy i ja.Zycze wszystkim,którzy chcą wziąć psa,kota aby wzięli ze Schroniska Wrocław.ul.Slazowa.Bernadetta.
- 5 3
-
2022-01-02 19:57
wymagania muszą być, ponieważ jest coraz więcej ,,zwrotów" z adopcji, ludzie myślą, że biorą zabawki (4)
- 4 2
-
2022-01-02 20:56
(1)
Są zwroty bo kłamiecie co do charakteru i zachowania zwierzęcia. Upychacie u ludzi schorowane, stare, kosztowne zwierzęta z problemami behawioralnymi to się nie dziwcie. Jesteście manipulantami jakich mało.
- 3 5
-
2022-01-03 12:48
Tylko ktoś bez wyobraźni myśli, że zwierzęta w schroniskach nie są po przejściach,
każde trafiło tam z powodu ciężkiej trudnej sytuacji, w której się znajdowały. Często osoby przygarniające słyszą co chcą. My także przygarnęliśmy psa (starego) po przejściach, i , przede wszystkim, pytaliśmy o wszystko- z pełną świadomością, że każdy pies w schronisku czy z interwencji jest po złych doświadczeniach, a co do chorób- każde praktycznie zwierzę, w pewnym okresie życia zaczyna chorować- jak ludzie, jedno wcześniej, drugie później. p.s.nie pracuję w schronisku ani nie należę do fundacji.
- 0 2
-
2022-01-03 06:55
Lepiej zwrot (1)
niż jak ktos takie zwierzę do lasu wywiezie, niestety nie każdy sobie radzi ze zwierzętami i obecnie nie każdego stać na utrzymanie zwierzęcia. Zwroty są bo ludzie sobie albo nie radzą albo charakter zwierzęcia jest zupełnie inny niż oczekiwali lub też im powiedziano- tak czy inaczej lepiej żeby zwierzę wróciło do schroniska niż zostało wywalone na ulicę, takie moje zdanie. Wiem, że przykro jest jak zwierzę wraca do fundacji czy schroniska ale niestety z dwojga złego lepsze to.
- 2 2
-
2022-01-03 08:09
z dwojga złego lepiej po prostu nie brać
- 4 0
-
2022-01-03 06:41
Niedługo łatwiej będzie adoptować dziecko (1)
niż zwierzaka, niestety podobnie jak przedmówcy wraz z żoną posiadamy balkon, a nawet 2, co z tego że zaledwie na pierwszym piętrze i co z tego, że mieszkanie ponad 100m, wiadomo Fundacje krzywdzą zwierzęta utrudniając takimi formalnymi pierdołami adopcje ludziom którzy chcą stworzyć domy tym zwierzakom, a potem jest żebranie o datki i jedzenie bo przytułek pełny. Niestety, mimo że wraz z żoną kociakom pomagamy na różne sposoby od kilku lat, zmuszeni jesteśmy kota zakupić z hodowli. Z tego co się orientuję od nowego roku są przepisy uniemożliwiające zupełnie adopcje ludziom mającym balkony, nawet jeśli są założone siatki. A, i taka zaskakująca informacja dla fundacji, nie każdy ma ochotę wpuszczać obcych ludzi do domu żeby oglądali co kto ma Brawo!
- 3 3
-
2022-01-03 23:45
no to grubo....
mieszkanie bez balkonu? ciekawe..... nigdy w życiu bym nie kupiła mieszkania bez balkonu
- 1 1
-
2022-01-02 21:06
Koty dzialkowe (3)
Czy takie kotki mogą być za darmo przyjęte do stylizacji albo do kastracji
- 5 0
-
2022-01-03 00:02
Tak, w wybranych gabinetach (1)
- 3 0
-
2022-01-05 11:51
Jeśli zostaniesz zaakceptowany
- 1 2
-
2022-01-04 16:35
Daj Ty spokój kotom działkowym. Jeszcze brakuje nam plagi mysz na działkach.
- 1 5
-
2022-01-03 10:37
adoptuje się Ludzi nie zwierzęta (1)
- 6 10
-
2022-01-03 12:39
Nie, gdyż w Kodeksie Rodzinnym nie występuje w ogóle słowo ,,adopcja" a ,,przysposobienie"
- ,,adoptować" z języka łacińskiego znaczy tyle co ,,przyjąć pod swój dach"- zatem jak najbardziej dotyczy także przygarnięcia zwierzęcia jak i - w mowie potocznej- przysposobienia dziecka.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.