- 1 Jak nazwać małe kapibary? Trwa głosowanie (42 opinie)
- 2 Niewidomy Miluś szuka opiekuna (20 opinii)
- 3 Szklana pułapka na wybiegu dla psów (144 opinie)
- 4 Kacze rodziny w opałach. Uratowano je (11 opinii)
Kto rozłożył pułapki na psy na Obłużu?
Spacer w lesie na Obłużu mógł zakończyć się tragicznie dla psa naszej czytelniczki. Sznaucer pokaleczył pysk o płat mięsa z nabitymi gwoździami. Wszystko wskazuje, że ktoś zostawił tam go specjalnie, bo to nie pierwszy taki przypadek w ostatnich dniach.
- Był on nabity 5-10-centymetrowymi gwoździami. Miałam wielkie szczęście, bo mój Hades złapał to za kraniec i już zabierał się do konsumpcji. Szybko jednak zobaczyłam, że są tam gwoździe i wyrwałam mu mięso - opowiada pani Monika, mieszkanka Obłuża.
Podobną sytuację na początku czerwca miała inna nasza czytelniczka, która w tym samym lesie natknęła się na płat słoniny z gwoździem. Miało to miejsce nieopodal ul. Podgórskiej . Sytuację tę opisała na Forum Trojmiasto.pl.
Czytaj więcej: Uwaga na pułapki na psy na Obłużu.
Kto mógł to zrobić? Hipotez jest kilka. Pierwsza to oczywiście bezmyślność, podobna do tej, jaką wykazują się np. nastolatkowie strzelający z wiatrówek do zwierząt. Nie tak dawno w Gdyni strzelano już do kotów, a nawet przechodniów w centrum miasta. Za każdym razem okazywało się, że był to chuligański wybryk nudzących się młodzieńców. Ale na Obłużu jest jeszcze jedno prawdopodobne rozwiązanie. W lesie nie brakuje bowiem osób, które puszczają psy bez smyczy. To dla wielu innych spacerowiczów uciążliwe, a także niedozwolone i karane grzywną w wysokości 500 zł. Oczywiście teoretycznie, bo nikt w okolicy nie pamięta kiedy ostatnio widziano tam Straż Leśną.
Zobacz również: Pies w lesie zmienia się w drapieżcę.
Tymczasem psy - nawet niewielkie - mogą w lesie narobić wielkich szkód. Przeszkadzają nie tylko spacerowiczom i biegaczom, których nierzadko atakują, ale przede wszystkim zwierzętom, które w lesie są przecież gospodarzami. Być może więc mamy do czynienia z samozwańczym egzekutorem prawa. Przypadki, gdy właściciel psa zostaje ukarany za jego zachowanie przez odpowiednie służby są bowiem niezwykle rzadkie.
Czytaj więcej: Pies zagryzł sarnę. Właściciel bezkarny?
Na razie sprawcy nie szuka policja. - Nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszenia w tej sprawie - mówi Sławomir Guz z KMP w Gdyni.
Czytelniczka, która z nami się skontaktowała, przyznaje, że sprawy nie zgłaszała. Nie było bowiem żadnych szkód, a pies nie ucierpiał. Pozostaje więc spacerować po lesie na Obłużu zgodnie z przepisami - czyli z psami na smyczy - oraz wzmożoną czujnością, bo nie wiadomo, czy podobnych pułapek nie ma tam więcej.
Opinie (471) 6 zablokowanych
-
2015-06-10 11:07
Tego co to zrobił nabić na gwóżdż
Owszem,powinny być na smyczy-wszystkie bez wyjątku- i w kagańcu/jeśli to grożny pies/,ale to OKRUCIEŃSTWO , by psy narażać na cierpienie!Tymbardziej, ze pies sam smyczy i kagańca sobie nie założy,to może lepiej ukarać właściciela!!! Niech Straż Miejska o to zadba!
- 4 2
-
2015-06-10 11:19
(2)
czytam komentarze i zastanawiam się jak złe i tragiczne doświadczenia mają niektórzy ludzie, że tak nienawidzą zwierząt.
- 6 2
-
2015-06-10 11:40
a nie zastanawia cię, jak można wys*rać psa i po nim nie posprzątać? (1)
Jeżeli cię to nie nurtuje, to odpuść sobie zastanawianie się - to nie jest zajęcie dla ciebie.
- 3 2
-
2015-06-10 11:52
ZGADZAM SIĘ
Ja lubię psy ale jest ich coraz więcej - tak, jak samochodów. Mieszkam pod laskiem, gdzie ludzie przychodzą na spacery z psami. Notorycznie zdarza się, że ja albo dzieci wychodzimy z domu a tu luźno biegający amstafik albo inne bydlę. nasr*ne jest na ścieżce do mojego domu i nikt tego nigdy nie sprząta. Ja wam nie sr*m pod klatkami więc niech wasze psy nie sr*ją pod moim domem!
- 2 3
-
2015-06-10 11:42
(1)
W Obłuzu,a nie na Obluzu. Na Gdyni czy w Gdyni?
- 1 4
-
2015-06-10 19:41
wszystko jedno
I tak NAdepniesz lub Wdepniesz
- 0 0
-
2015-06-10 12:31
taka prawda (2)
Ludzie was już pop******ło z tymi kundlami.Jeść nie mają co chodzą po MOPSA-ch i Caritasach, ale kundla musi mieć.Mam pytanie może MOPS (my) dopłacamy do tych kundli. Nie jestem przeciwnikiem zwierząt ale poj****ni z tymi kundlami doprowadzają do szału.Tak narzekają ze dzieci są chore, niedożywione to może tym się zajmijcie. Wszystko powinno mieć ręce i nogi.A tak narzekacie na rząd jacy to wyzyskiwacze i oszuści.Dla kogo rząd ma być normalny jak wy jesteście popi******ni.
- 5 5
-
2015-06-10 12:42
nikt ci nie każe wybierać
pomagać zwierzętom ALBO ludziom... ja pomagam jednym i drugim, a ty rób sobie co chcesz.
- 1 2
-
2015-06-10 17:23
debil
- 0 1
-
2015-06-10 12:57
uwaga na pułapki na psy
Tym powinny zająć się jakieś służby leśne-przecież zwierzęta leśne też bywają mięsożerne-lis zjada i umiera w męczarniach....pseudo chrześcijański ludek bez wyobraźni
- 6 0
-
2015-06-10 13:23
Jak ja bym zobaczył że ktoś takie coś wyrzuca w lesie to te wszystkie igły wbił bym mu w ciało młotkiem
- 5 1
-
2015-06-10 13:51
Fajne komentarze! (1)
Oczywiście zwierzęta wolno żyjące w lesie też powinny mieć założony kaganiec,w pyskach trzymać smycz i nie robić kupy w lesie bo wtedy nie zjedzą mięsa z gwożdziami rozłożonego przez jakiegos psychola.wyrazy współczucia z powodu niektórych komentarzy.
- 7 2
-
2015-06-10 14:50
też tak sądzę...
Ciekawe, juz ktoś wspomniał wcześniej- jak ktoś psa przez okno wyrzuca, to wszyscy płaczą "zabić gnoja", a tu mięso z gwoździami rzucone dla psów w celu... odstraszenia od chodzenia z nimi po LESIE? I pozytywne komentarze... patologia, jak ktoś nie umie współczuć zwierzęciu, to ma poważny problem z psychiką i empatią, mało- jest potencjalnym psychopatą. Juz nie mówię, że jak pies to ugryzue to się skaleczy i własciciel go uratuje, a kto uratuje tę "CHRONIONĄ PRZED PSAMI" zwierzynę leśną która się tym pokaleczy? nikt...
- 4 0
-
2015-06-10 14:29
(1)
Ludzie od lat chodzą tam z psami bez smyczy. Znają imiona tych psów poznają je po szczekaniu. A teraz nagle ciepło ludzie zaczynają spacerować i wszystko im przeszkadza. Jeśli myslicie że ludzie zrezygnują ze spacerów i będą więzić psy na smyczach bo wam się teraz zechciało do lasku wchodizić to się mylicie. Tradycja spacerów bez smyczy trwa tu od kilkunastu lat i nie będziemy się płaszczyć przed wami
- 5 2
-
2015-06-10 19:42
szczekaj, sr*j, nie daj się!
- 3 1
-
2015-06-10 23:25
gdzie z psem
Sam mam psa i są miejsca gdzie bezpiecznie można go puścić ze smyczy !
1.Plaża Babie Doły , Oksywie a najlepiej morze otwarte tylko trzeba wstać i wybrać się tam około 5/6 rano jak nie ma jeszcze ludzi!!
2. Psi park Kolibki !! To miejsce specjalnie na taka okazje przygotowane !
Spacerując po osiedlu trzeba pamiętać o sprzątaniu ale....... w specjalnych skrzynkach nigdy nie ma torebek !! To emeryci kolekcjonerzy ja zgarniają a nie właściciele psów!
Widziałem raz starzą panią (ul .Żeliwna w Gdyni niedaleko tego właśnie lasu ) która zabierała około 10/15 (na oko ) torebek pytam po co to pani ?? A jak kogoś pies narobi jak ma posprzątać? Ma pani psa ?
odp "A co k@#$a ? że nie mam psa to mi sie nie nalezy ? przydadzą sie mi ... np na kanapki dla wnuczka do szkoły??
Już nic nie odpowiedziałem ........- 3 0
-
2015-06-11 01:41
durne komentarze o psich kupach (1)
to tak, jakby tym, co rozrzucają flaszki po alkoholu kazać żreć potłuczone szkło. Trochę to nieadekwatne do winy, nie uważacie???
- 3 4
-
2015-06-11 07:08
Psia kupa to natura. Butelki po piwie to ciało obce w organizmie co nazywa się las. Pewnie ci którym przeszkadzają kupy sami palą ogniska w lesie i zostawiają śmieci. A ja będę teraz dzwonił do służb leśnych. Kara za ognisko lub grill bez pozwolenia to 5 tyś złotych od każdej osoby biorącej udział w imprezie
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.