- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (254 opinie)
- 2 Kocur Jurek Galeon z przetrąconą żuchwą szuka domu (5 opinii)
- 3 Niewidomy Miluś szuka opiekuna (20 opinii)
- 4 Jak nazwać małe kapibary? Trwa głosowanie (48 opinii)
- 5 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (115 opinii)
- 6 Kacze rodziny w opałach. Uratowano je (11 opinii)
Nie wstydź się, posprzątaj po swoim psie
Temat sprzątania odchodów po psach budzi wiele emocji i kontrowersji. Jednak czy bycie opiekunem psa, troszczenie się o niego, nie wiąże się z wzięciem całkowitej odpowiedzialności za zwierzę?
Niestety, dla części właścicieli sprzątanie po psie jest gorszące, wstydliwe i dziwaczne. Powinno być wręcz przeciwnie, bo co złego jest w sprzątaniu po zwierzaku, za którego jesteśmy odpowiedzialni?
Nie tylko względy estetyczne
W psich odchodach znajdują się pasożyty, które mogą być nosicielami różnych chorób, groźnych dla ludzi i zwierząt.
- Zakażenie nicieniami, tasiemcami oraz lamblią może być niebezpieczne zarówno dla zwierząt, jak i ich właścicieli, szczególnie dzieci. Oczywiście sprzątanie nie wyeliminuje w 100 proc. patogenów ze środowiska, ale na pewno zmniejszy ich ilość. Im dłużej kał leży na przykład na trawie, tym większe prawdopodobieństwo, że jaja pasożytów staną się inwazyjne lub że deszcz wymyje je na większą powierzchnię, co zwiększy ryzyko zakażenia ludzi i innych zwierząt - ostrzega lek. wet. Klementyna Maszewska z Trójmiejskiej Kliniki Weterynaryjnej. - Podobnie z chorobami wirusowymi, takimi jak parwowiroza. Sprzątanie nie usunie wirusa, ale zminimalizuje ryzyko zakażenia innych psów. Oczywiście pies ze zdiagnozowaną parwowirozą, absolutnie nie powinien załatwiać się w miejscach, gdzie spacerują czy przebywają inne zwierzęta.
Nie sprzątasz, dostaniesz mandat
Sprzątanie po psie to nie tylko przejaw dobrego wychowania i kultury osobistej, ale też przestrzeganie prawa. Nieistotne, czy przebywamy w Gdyni, Sopocie czy Gdańsku, po psach należy sprzątać. Potwierdzają to przedstawiciele Straży Miejskiej w Trójmieście.
- Zgodnie z obowiązującą uchwałą Rady Miasta Sopotu w sprawie Regulaminu utrzymania czystości i porządku w mieście, osoba utrzymująca zwierzę domowe zobowiązana jest do natychmiastowego uprzątnięcia zanieczyszczenia pozostawionego przez swojego pupila. Jeżeli osoba ta nie wykona obowiązku, może liczyć się z mandatem - mówi Tomasz Dusza, komendant Straży Miejskiej w Sopocie.
- Sprzątanie nieczystości po psie jest obowiązkiem właściciela/opiekuna czworonoga. Każdy, kto zlekceważy ten obowiązek, naraża się na mandat w wysokości od 20 do 500 złotych - mówi Wojciech Siółkowski ze Straży Miejskiej w Gdańsku. - Każdy samorząd prowadzi własną politykę w tym zakresie. Jeśli woreczków nie ma w Gdańsku, to niekoniecznie musi oznaczać, że nie ma ich również w Gdyni.
- Sopocki Zakład Oczyszczania Miasta obsługuje 22 dystrybutory z woreczkami. Wkłady wymieniane są raz w tygodniu. Średnie zużycie w jednym punkcie wynosi 600 szt./tydzień. Jeżeli w sąsiedztwie dystrybutora znajdują się tereny zielone (las, park, łąka itp.), zużycie woreczków jest mniejsze - mówi Elżbieta Turowiecka, naczelnik Wydziału Inżynierii i Ochrony Środowiska. - Są też kosze dedykowane psim odpadom (bez woreczków) na terenach spółdzielni mieszkaniowych. Niestety nie znaczy to, że wszyscy mieszkańcy chętnie sprzątają. Wszystko zależy od świadomości mieszkańca i jego podejścia do tematu.
Nie wstydź się być kulturalnym i świadomym przewodnikiem psa. Jeżeli wychodzisz na spacer z czworonogiem, weź ze sobą woreczek i użyj go.
Edukuj też innych. Jeżeli jesteś świadkiem sytuacji, kiedy inny właściciel nie sprząta po swoim pupilu, kulturalnie i spokojnie uświadom go i zaproponuj woreczek. Być może w ten sposób okolica, w której mieszkasz będzie czystsza, zmniejszy się ryzyko zakażenia chorobami, nie tylko dla twojego psa, ale też dla twojego dziecka i ciebie.
Miejsca
Opinie (303) ponad 20 zablokowanych
-
2019-07-09 07:15
S...ją nawet na chodniku (1)
Mój syn chciał mieć psa, ale wytłumaczylam mu, że pies to nie tylko puszysta kulka do głaskania i zabawy. Jest jeszcze obowiązek wyprowadzania na spacery i sprzątania kup. Zdecydował, że na razie nie chce tego psa.
Tylko jak mu wytłumaczyć, że idąc rano do szkoły codziennie mija kupy na środku chodnika (szerokiego chodnika). To, że jakiś typ wyprowadza psa po zmroku lub o świcie i czeka aż ten nasr* na środku chodnika.
Zwracajcie uwagę tym niecywilizowanym właścicielom psów. Niech wreszcie nie czują się bezkarni! Niektórych nauczą tylko mandaty, ale nie te po 20zł!- 7 4
-
2019-07-09 07:29
a gdy kazesz mu sikac do morza i defekowac na wydmach
to nie ma zadnych pytan?
- 3 0
-
2019-07-09 07:21
Kolorowa i Srebrna..
wytłuszczone, wytatuowane, czarne kudła i papieroch w zębach to pańcie tych biednych zwierzaków. Na zwrócenie uwagi aby zabrały kupy pokazują faka..
- 5 2
-
2019-07-09 07:12
A najlepiej jak pies jakis
Narobi w windzie a właściciel tępy liczy że sprzątaczka umyję za dwa dni i udaje Jarząbka. Takim to bym po 5tyś. Mandat serwował.
- 9 3
-
2019-07-08 16:43
(6)
Czy poważnie uważacie że plastikowe woreczki są dla środowiska bardziej korzystne niż kupa psa?
- 38 17
-
2019-07-09 06:47
głupie pytanie
Zawsze można wziąć taką kupę przez chusteczkę czy papier. Dla chcącego nic trudnego. Widać masz psa i korona by Ci spadła jakbyś po nim miała sprzątnąć, a ewidentnie tego nie robisz.
- 0 0
-
2019-07-09 06:09
Anka nie filozuj. Masz obowiązek sprzątać po psie. Możesz to robić za pomocą kartonowej szpatułki - też można kupić
Jak zawsze wymówka - woreczek.
- 1 1
-
2019-07-08 21:26
alternatywa
mozna tez uzywac starych gazet
- 2 1
-
2019-07-08 20:06
eco problem
jeden problem to kupy leżące na trawnikach, ścieżkach itd ale drugi to sposób ich sprzątania. Parę lat temu propagowano papierowe torebki, okazały się zbyt drogie. Ja sama używam torebek, które dostaję w piekarni, warzywniaku, więc i tak poszłyby do kosza, a spełniają swoją rolę po raz drugi. Wolę jednak łączki i trawniki wolne od min;)
- 8 2
-
2019-07-08 16:47
Może mały test.... (1)
Do jednego pokoju wrzuć kilka kilogramów psich odchodów a do drugiego woreczki plastikowe i zobacz w którym pokoju będziesz się lepiej czuć. a na sam koniec testu woreczki plastikowe do plastików a odchody
do toalety tak jak to powinno wyglądać. Bez głupich tłumaczeń byleby tylko wykręcić się od swoich obowiązków.- 10 8
-
2019-07-08 18:50
Chciałabym zobaczyć jak opróżniasz ten plastikowy woreczek do kosza bio, myjesz go i następnie wrzucasz do plastików. Hahaha
- 7 1
-
2019-07-08 17:29
(8)
koleżanka opowiadała jak jedna, nawet nie wiem jak tę kobietę określić,
na zwróconą uwagę wrzuciła kupę do jej skrzynki, Boże co za prymityw- 17 9
-
2019-07-09 06:02
Gdy usłyszał tę historię kierowca, zatrzymał autobus, a wszyscy pasażerowie razem i głośno zrobili Łooołłł
- 0 3
-
2019-07-08 17:58
(2)
To wrzuciła bym jej do skrzynki lub na wycieraczkę, aż niemożliwe że są tacy "ludzie",na szczęście ja mam normalnych sąsiadów, pozdrawiam ul. Mickiewicza
- 3 0
-
2019-07-08 19:36
(1)
U mnie wory ze śmieciami na klatce to standard u niektórych.
Butów już nie zostawiają, ale wory a jakże. Pójdę z pieskiem to wyniosę. Takie myślenie pewnie, ale plama z tego co wyciekło z wora już zostaje .- 6 0
-
2019-07-08 21:03
uświadamiać!! grzecznie zwrócić uwagę:)) to działa!! czasem.. działa:))
też mam na sumieniu zostawianie śmieci na klatce, ale gdy przeczytałam razu pewnego artykuł na ten temat ogarnęłam się i już tak nie czynię:))
Plamy "po" myłam jak należy, ale wiadomo "zapachy" na klatce podczas oczekiwania worka ze śmieciami na wyniesienie, nie były najprzyjemniejsze- 3 0
-
2019-07-08 17:37
(1)
powaga?! O Jezu, obiłabym jej twarz, nieprawdopodobne!!
- 9 0
-
2019-07-08 17:55
Co za prymityw
- 7 0
-
2019-07-08 17:46
że co?!, że jak ?!??
- 4 1
-
2019-07-08 17:43
ale wiocha, pewnie jakaś wieśniara, zgłosiłbym na policję i narobiłbym takiego wstydu, że wyprowadziłaby się
- 7 1
-
2019-07-08 23:04
(2)
Spoko, sprzątanie po psie, tylko co z tą kupą potem? Gdzie wyrzucać? W foliowy worek? Do którego śmietnika ? Brak jakiekolwiek informacji ... w Gdańsku widziałem chyba tylko jeden śmietnik na psie odchody, na którymś z osiedli
- 4 0
-
2019-07-09 01:50
Do jakiegokolwiek śmietnika.
- 1 0
-
2019-07-08 23:09
A nie możesz wziąć sobie do domu?
- 0 2
-
2019-07-08 22:48
ja zawsze sprzątam po swoim psie (1)
ale ty jeden i ty druga posprzątaj po swoim bachorze który wyrzuca papierki na trawnik i butelki po napojach na chodnik.
psie g*wno wam śmierdzi ale plastikowe butelki na chodniku już nie przeszkadzają...- 6 2
-
2019-07-09 01:46
I po co tyle agresji? I dlaczego dzieci są porównywalne z psami? Pani dziecka nie ma, nawet w rodzinie? Piszę "Pani" bo styl agresji typowo kobiecy. A co z dorosłymi którzy śmiecą, dlaczego do nich się nie porównuje? Tak się akurat składa, że to nie psy są winne, bo robią co im natura każe, tylko niewychowani właściciele i nie ma się co unosić, skoro podobno pani sprząta.
- 3 0
-
2019-07-08 22:55
Zawsze gdy idę na spacer do parku z synem (1)
...to koła wózka są pięknie udekorowane psim g*wnem...to już tradycja, nie wyobrażam sobie by mogło być inaczej.
- 5 0
-
2019-07-09 00:04
oczu nie masz??
że nie potrafisz ominąć kupy?
- 0 1
-
2019-07-08 23:34
Morena - Skrzyżowanie Ul Myśliwska i Ul Wiewiórcza to wielka sr*lnia psów - nikt tu nie sprząta
- 5 1
-
2019-07-08 23:19
Wspomnienie
Gdy wyruszam na spacer
Do gdańskich ogrodów
Omijam kolorowe wysepki odchodów
Choćbyście życie strawili
Na podróż po świece
Takich psich kup jak w Polsce
Nigdzie nie znajdziecie.
Gdy na obczyźnie tęsknota
Ogarnie Waszą duszę
Wspomnienia tych kup psich
Rzewnie Was poruszy.
MD
Tekst wysłany na konkurs promujący Polskę- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.