Po 10 latach pracy w gdańskiej policji na wieczną służbę odszedł owczarek niemiecki wilczasty o imieniu Laki. Mundurowi żegnają czworonożnego funkcjonariusza. - Był oddanym i wiernym przyjacielem, zawsze gotowy do pracy i do zabawy - podkreślają.
Pies Asza dołącza do gdańskiej policji
tu pies nie będzie się nudził - wybiegi dla psów w Trójmieście
2023-12-29 06:54
Moja Aza,piekna i silna moja dobermanka która odszła w styczniu tego roku pracowała ze mną 5 lat w Londynie jako pies patrolowy broniac mnie w każdej sytuacji i ratując dwukrotnie moje życie.Jej śmierć to ból trudny do opisania.Rozumiem postawę i szacunek policjantów do swojego psa..
2023-12-29 14:09
w UK jeszcze mają dobermany w służbach?
2023-12-29 08:00
I czemu piszecie tak jakby go uspiono bądź zginal
2023-12-29 08:56
Nie wiedzieli jak napisac Lucky, to go zarejestrowali "po polskiemu". Jesli tak bylo, to wstyd
2023-12-29 22:37
Chyba odszedł bo wyczół że policji POmału każą zamieniać orzełki na gapy z rozkazu tusku-tusku.
2023-12-30 12:25
Kochany
2023-12-31 16:28
Pieski żegnają psa...bardzo radosne
2023-12-31 20:56
Opiekunowi pewnie czuje się słabo. Trzymaj się!
2024-01-01 19:04
Był o wiele więcej wart niż niejeden poseł.
2024-01-02 11:34
Byłeś więcej wart niż każdy policjant.
2024-01-07 20:45
2024-01-02 12:26
Wyrazy wspolczucia dla policji to jak czlonek rodziny ja sama przezywalam juz 2 razy i mam nastepnego
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Przestrzegam przed zakupem psów z hodowli na Osowej. Psy mają nużyce, wady genetyczne. Właścicele produkuja psy, krzyżując psiaki jak popadnie....Nużyca, ciezkie alergie, wady wrodzone serdusza, psy dwupłciowe...mozna wymieniac dalej a psy potem sie tylko męczą, a my wlascieciele stajemy na glowie aby im pomoc....dla większosci z nas pies jest członkiem rodziny, ze zrobimy wszystko aby im pomoc. Specjalne karmy, drogie badania I leczenie...to cena jaka placimy ..
Czy wiadomo jakie sa dalsze losy Izabelki i jej meza? oraz jej corki - rowniez handlarki 'truchlami' :( w mediach cos cicho o tym, a to juz ponad 2 lata...
