- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 2 Kocur Jurek Galeon z przetrąconą żuchwą szuka domu (13 opinii)
- 3 Jak nazwać małe kapibary? Trwa głosowanie (48 opinii)
- 4 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (115 opinii)
- 5 Niewidomy Miluś szuka opiekuna (20 opinii)
- 6 Kacze rodziny w opałach. Uratowano je (11 opinii)
Porzucone psy na działkach na Olszynce
Wygłodzone, bezdomne psy, porzucone na terenie ogródków działkowych przy ul. Modrej w Gdańsku znalazł patrol Straży Miejskiej. Wycieńczone zwierzęta trafiły do schroniska i oczekują na nowych, odpowiedzialnych właścicieli.
O problemie poinformowała Straż Miejską w Gdańsku anonimowa kobieta.
W opuszczonej altance znajdowały się dwie suki, w tym jedna ciężarna. Z relacji przybyłych na miejsce strażników wynika, że psy nie były w stanie poruszać się o własnych siłach.
Okoliczni działkowcy twierdzili, że zwierzęta były pozbawione wody i pokarmu przez wiele dni. Na miejsce zostali wezwani pracownicy Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt "Promyk", którzy przewieźli wycieńczone psy do swojej placówki.
Kundelki są już w dobrym stanie, obecnie czekają na nowy dom. Co należy zrobić, aby zaadoptować któregoś z porzuconych psów?
- Przede wszystkim należy się do nas zgłosić. Nasze schronisko można odwiedzić siedem dni w tygodniu, między godz. 11 a 16 - powiedziała Katarzyna Zaleska, inspektor "Promyka" - Każdy piesek, w zależności od płci, jest po zabiegu sterylizacji albo kastracji oraz jest zaszczepiony przeciw wściekliźnie i innym chorobom zakaźnym. Dodatkowo, każdy pies ma już wszczepiony mikroprocesor. To taki elektroniczny, psi dowód osobisty.
Opłata za adopcję wynosi dla mieszkańców Gdańska 30 złotych. Adoptujący spoza Gdańska muszą wnieść dodatkową opłatę w wysokości 28 złotych. Kontakt ze schroniskiem jest możliwy pod numerem telefonu: 58 522 37 80.
Miejsca
Opinie (102) ponad 10 zablokowanych
-
2015-07-14 21:46
To alkoholicy koczują na działkach
ze swoimi psami gdy właściciela działki nie ma ,a więc po co głupie gadanie ,ze to działkowcy robią.
- 3 2
-
2015-07-14 14:50
Okoliczni działkowcy bez sumienia. (2)
Zareagowali, jak psy już były wycieńczone, a nie można tak było pieskom wcześniej wody nalać, coś do miski wsypać, skoro nie było opiekuna? Może właściciel wcale ich nie porzucił, może wyszedł na chwilę i uległ gdzieś wypadkowi, zasłabł, trafił do szpitala itd. Co z was za sąsiedzi ogródkowi, jak nie znacie się nawzajem?
- 274 2
-
2015-07-14 20:43
Nie znasz faktów więc nie komentuj (1)
klepiesz byle klepać
- 4 18
-
2015-07-14 21:22
z artykułu wynika iż działkowcy wiedzieli.
- 16 0
-
2015-07-14 18:37
zachipować wszystkie zwierzaki i nie będzie problemu z ustaleniem właściciela (2)
- 13 0
-
2015-07-14 20:20
tylko co zwierzakom po takim wlaścicielu?
- 1 0
-
2015-07-14 19:20
to fantastyczny pomysł-jestem za
- 1 0
-
2015-07-14 19:49
Czemu nie ma zdjecia z zewnątrz domu,obciach by byl i dla własciciela(o ile zrobił to celowo) no i dla najbliższych sąsiadów
- 12 0
-
2015-07-14 18:11
dlaczego? (1)
chętni spoza Gdańska 28 zł więcej ? a ludzie spoza Gdańska to 2 kategoria?
- 7 1
-
2015-07-14 18:58
Bo gdańszczanie już raz zapłacili - w podatkach!
- 3 1
-
2015-07-14 18:18
to nie mogli zostawic chociaz otwartego okna zeby psy wyszły?
durnie
- 8 0
-
2015-07-14 17:36
ludzie to potwory jednak...jak tak można postapić z jakąkolwiek żywą istotą
- 12 0
-
2015-07-14 17:33
w końcu wakacje
g*wniazeria sie nudzi.
- 7 0
-
2015-07-14 17:27
sugestia (2)
Wyślijmy je do Wietnamu.
Wietnamczycy tak bardzo lubią psy!- 5 27
-
2015-07-14 17:31
ciebie do wietnamu (1)
wstępnie nacietego zebys umierał powoli
- 9 3
-
2015-07-14 17:32
Nie karmcie trola
Szkoda czasu i klawiatury
- 12 2
-
2015-07-14 16:11
Wrrr
Zabić gnoja co porzucił bezbronne psiaki :(
- 63 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.