- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (258 opinii)
- 2 Kocur Jurek Galeon z przetrąconą żuchwą szuka domu (13 opinii)
- 3 Niewidomy Miluś szuka opiekuna (20 opinii)
- 4 Jak nazwać małe kapibary? Trwa głosowanie (48 opinii)
- 5 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (115 opinii)
Psy bez smyczy. Problem znany i... ignorowany
Właściciele psów są bardzo empatyczni, gdy proszą o niestrzelanie w sylwestra, ale tracą empatię, gdy się ich prosi o trzymanie zwierząt na smyczy. A miasto nic z tym nie robi - piszą nasi czytelnicy, mieszkańcy Zakoniczyna.
Publikujemy list, jaki nasi czytelnicy, małżeństwo z Zakoniczyna (imiona i nazwisko do wiadomości redakcji), wysłali ponad miesiąc temu do gdańskich urzędników. Ponieważ nie dostali na niego odpowiedzi, postanowili przesłać go do Trojmiasto.pl.
Niestety nie zawsze jest to przyjemny czas, a ostatnio prawie zawsze jest czas nerwowy, pełen niepokoju i złości.
Nasze dzieci miały traumatyczne przeżycia z psami i panicznie boją się psów, a w szczególności tych biegających bez smyczy.
Niestety wciąż bardzo popularne jest wyprowadzanie pupili przez ich właścicieli bez smyczy i bez kagańca. Zwracanie uwagi niestety nie przynosi efektów, zazwyczaj słyszymy, że pies nie jest groźny, nikomu krzywdy nie zrobił albo on jest taki malutki.
Każdy rozsądny człowiek wie, że tak może być do czasu, aż wydarzy się tragedia, a o takich sytuacjach słyszy się co jakiś czas - dzieci pogryzione przez psy czy psy zagryzione przez inne psy.
Wybiórcza empatia właścicieli psów
Szkoda, że właściciele psów rozumieją swoich pupili np. w kwestii niestraszenia ich w sylwestra fajerwerkami, a na co dzień swoim bezmyślnym zachowaniem przysparzają stresów innym ludziom, w tym naszym dzieciom.
Niestety z przykrością musimy stwierdzić, że takie stresujące sytuacje mamy codziennie, po kilka razy w ciągu jednego spaceru.
Bardzo często spacerujemy nad zbiornikami retencyjnymi Świętokrzyska, gdzie biegające psy bez smyczy to już "plaga"! Nie ma spaceru, żeby nie natknąć się na taką "atrakcję".
Wybiegi dla psów w Trójmieście
Jesteśmy już tą sytuacją najzwyczajniej zmęczeni i bezsilni. Ile razy można zwracać uwagę i być ignorowanym, a niejednokrotnie obrażanym?
Trudno jest też łagodzić skutki traumatycznych doświadczeń naszych córek, jeśli co krok mamy "dokarmianie" tych złych wspomnień.
Nie chcemy, żeby doszło do jakiejś tragedii, a już na pewno z udziałem naszych dzieci, ale sami nie jesteśmy w stanie nic zdziałać.
Służby nie reagują na zgłoszenia w sprawie psów
Z przykrością musimy stwierdzić, że służby, które powinny coś z tym zrobić - nie robią kompletnie nic. Od kilkunastu lat mieszkania na południu Gdańska nie spotkaliśmy ani jednego patrolu straży miejskiej, który by kontrolował lub interweniował ws. psów bez smyczy.
Mało tego: na stronie internetowej Straży Miejskiej Referat V od wielu lat widnieje zapis:
"Główne problemy dzielnicy: niewłaściwy nadzór nad psami (brak smyczy lub kagańca)".
Jak to możliwe, że jednostka budżetowa widzi problem, a kompletnie nic z tym nie robi, pomimo że jest powołana do takich działań?!
Na domiar złego nie ma możliwości zgłoszenia prośby o interwencję w tej sprawie, ponieważ wielokrotnie przy próbie dodzwonienia się do straży miejskiej ws. psów bez smyczy czy sąsiada palącego śmieci telefon nie był odbierany.
Nie wystarczy zwiększyć wysokości mandatów dla właścicieli za wyprowadzanie psów bez smyczy, musi być jeszcze ktoś, kto wyjdzie w teren i zajmie się problemem.
Pies biega luzem w parku Reagana. Materiał archiwalny
Niestety widok psa w tym miejscu nie jest rzadkością.
Panie Prezydencie [Piotr Grzelak - dop. red.], piszemy do Pana jako zmęczeni, zrezygnowani i zaniepokojeni rodzice troszczący się o swoje dzieci, a przy okazji o innych mieszkańców. Liczymy na zrozumienie z Pana strony i podjęcie działań w ww. sprawie.
Psy bez kontroli (36 opinii)
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (1544) ponad 100 zablokowanych
-
2021-06-17 15:49
Problem jest również na Gdyńskich plażach umowne miejsce plaża dla psów jest na granicy Gdyni i Sopotu Niestety właściciele puszczają psy luzem na płazy w Orlowie. straży miejskiej przez całe dnie nie widać
- 19 8
-
2021-06-17 15:49
Uwielbiam zwierzęta w tym psy ale to rzeczywiście jest problem. Prawie codziennie jadąc do pracy rowerem muszę omijać wolno biegające psy tak samo w lesie jak i na ścieżkach rowerowych, właściciel zazwyczaj wlepiony w smartfona i nijak pilnuje czworonoga... Kiedyś w pieska przez przypadek wjadę i będzie płacz.. A najbardziej denerwuje mnie bezmyślność ludzi w rezerwatach przyrody. Nie dość, że psów w wiele miejsc w ogóle nie wolno wprowadzać, to jeszcze biegają luzem i to w miejscach gdzie nie powinno być nikogo, bo teren jest oznaczony zakazem wstępu ze względu na dzikie zwierzęta. Ogarnijcie się właściciele psów!
- 34 13
-
2021-06-17 15:37
psy
wiem ze ludzie sa rozni lecz nie sadze ze majac agresywnego psa ktos go puszcza luzem miedzy ludzi ! sam prosi sie o klopoty lub jest niespelna rozumu ! nie traktujmy sie nawzajem jak d**ile , tak jak traktuje nas ustawodawca w wielu dziedzinach naszego zycia .
- 35 13
-
2021-06-17 15:34
i proste i praktyczne
pies biega 10m przed właścicielem bez smyczy to kup nie trzeba sprzątać bo właściciel niby nie widzi
- 38 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.