- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (280 opinii)
- 2 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (92 opinie)
- 3 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (536 opinii)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
- 5 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (54 opinie)
- 6 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (366 opinii)
Ptysia - kotka po wypadku znów w schronisku. Szukamy domu
W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o łagodnym psiaku Gatsbym, który łaknie kontaktu z ludźmi. Dziś szukamy kochającego i cierpliwego domu dla koteczki Ptysi.
Ptysia, około dwuletnia kotka, mimo poważnego urazu po wypadku znalazła dom. Jednak radość nie trwała długo.
- Widzicie te smutne oczy? Tak się cieszyliśmy, kiedy szła do domu! Niestety, Ptysia wróciła z adopcji - mówi ze smutkiem wolontariuszka ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt Ciapkowo. - Nie oceniamy. Opieka nad koteczką to wyzwanie, które miało prawo przerosnąć adopcyjną rodzinę.
Jako mały kociak Ptysia wpadła pod samochód. Przeżyła, ale wypadek pozostawił trwały, wyjątkowo okrutny ślad: z powodu urazu kręgosłupa koteczka w znacznej mierze nie kontroluje wypróżniania. Opieka nad takim zwierzakiem nie jest łatwa.
- Tylko jak my mamy wytłumaczyć Ptysi, dlaczego nikt jej nie chce? Przecież to nie jej wina! Ona nie zrobiła nic złego.
Poszukujemy dla Ptysi domu. Bardzo wyrozumiałego, spokojnego domu. Kogoś z wielkim sercem, kto miałby czas i możliwości, żeby się nią zaopiekować. Jednak zdajemy sobie sprawę, że same chęci nie wystarczą. Do opieki nad Ptysią potrzebne są też odpowiednie warunki.
Jeśli ich nie masz, ale jej los Cię wzruszył, możesz podarować schronisku podkłady lub pieluszki (np. nobleza, rozmiar xs; podkłady 60 x 60 cm lub większe). Więcej informacji w schronisku.
- Jeśli zastanawiasz się, czy nie zaopiekować się Ptysią, ale nie wiesz, czy podołasz, prosimy o kontakt. Chętnie odpowiemy na wszystkie pytania, wytłumaczymy, jakiej opieki potrzebuje koteczka, i wspólnie rozważymy, czy jej adopcja to dobry pomysł. Taka rozmowa do niczego nie zobowiązuje. W przypadku Ptysi nastawiamy się na dłuższy proces adopcyjny, poprzedzony kilkoma wizytami zapoznawczymi.
W komentarzu pod postem na profilu Ciapkowa zamieszczony został filmik pokazujący, jak Ptysia się porusza i radzi sobie w pieluszce. To bardzo dzielna koteczka! TU
Schronisko zastrzega sobie prawo do wyboru nowego domu. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.
Miejsca
Opinie (28) ponad 20 zablokowanych
-
2021-07-25 23:14
Nie adoptujcie tego typu kocich obiezyswiatow do mieszkania, bo za chwile z mniejszym lub wiekszym wstydem je oddacie.
- 1 8
-
2021-07-26 21:56
(1)
Paczka pieluch dla takiego kota to około 20 zł / 12 sztuk. Droga opieka. Nie dziwi mnie ze rodzina nie podołała.
- 0 3
-
2021-08-07 16:03
Tez mam ciezko opiekuje sie gromadka kotow odmawiam sobie wszystkiego zeby je wykarmic ale nie oddala bym . Na domiar tego wszystkiego 2 male kotki mi przybyly biegaly po ulicy wiec je uratowalam . Zal bylo je odwozic do schroniska wiec mam je u siebie . Nie bede pisac jaka gromadke musze utrzymac . Nie stac mnie na nic ubrania buty kosmetyki ale kotkow nie oddam bo kocham je calym sercem .
- 0 0
-
2021-07-27 15:32
ludzie biorą i oddają to barbarzyństwo
- 2 2
-
2021-07-27 21:17
trojmiasto nie usuwaj
komentarzy! pisalam ze moze torunskie hospicjum dla kotow byloby dobrym domem dla Ptysi. specjalizuja sie w chorych kotach, nie tylko starych. mozna tam zapytac.
- 6 0
-
2021-08-07 15:16
też była u mnie niepełnosprawna kotka
Trafiła do naszego wielokociego domu przez 4domy tymczasowe. Miała sparaliżowaną nóżkę już z zanikiem mięśni i ogromne zwyrodnienie kręgosłupa powodujace sztywność jego dolnej części. Ale na 3 łapkach radziła sobie dzielnie a ponieważ nie była w stanie sama się wszędzie umyć, prosiła żeby wsadzić ją do wanny oczywiście do płytkiej wody i wymyć. Aż było widać jaką ulgę i radość jej to przynosiło.
Józi niestety już z nami nie ma, ale zawsze ją będę pamiętać
A jeżeli istnieje jakieś "Potem" to mam nadzieję że się znów spotkamy...- 0 0
-
2021-08-07 17:32
Chciałabym mieć kota w domu
Kiedyś miałam kota w domu Mial wypadek i zastanawiamy się nad małym kotkiem
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.