- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (248 opinii)
- 2 Kocur Jurek Galeon z przetracona żuchwą szuka domu (2 opinie)
- 3 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (115 opinii)
- 4 Jak nazwać małe kapibary? Trwa głosowanie (47 opinii)
- 5 Niewidomy Miluś szuka opiekuna (20 opinii)
- 6 Kacze rodziny w opałach. Uratowano je (11 opinii)
Powoli rozpoczynają się migracje płazów w kierunku zbiorników wodnych, a zatem coraz częściej możemy spotkać żaby, usiłujące dostać się przez ulice do wody, w celu odbycia godów. Niestety wiele z nich zostaje przejechanych przez samochody. Ekolodzy i strażnicy miejscy apelują, aby zwracać uwagę na małych "przechodniów".
Jednym z problematycznych zagadnień są migracje płazów, które choć żyją w środowisku lądowym, rozmnażają się w wodzie. Na przełomie marca i kwietnia rozpoczyna się ich okres godowy, dlatego wychodzą z lasów i kierują się w stronę akwenów. Jeśli po drodze są zmuszone przekroczyć jezdnię, wiele z nich kończy żywot pod kołami samochodów i rowerów. Migrują nie tylko żaby, lecz także ropuchy i traszki. Tym ostatnim przejście przez jezdnię może zająć nawet godzinę...
Straż Miejska w Gdyni apeluje do kierowców i rowerzystów o zwrócenie uwagi na płazy. W miejscach szczególnie obleganych przez nie, funkcjonariusze Ekopatrolu Straży Miejskiej w Gdyni rozwieszają tabliczki informacyjne.
W niektórych miejscach Trójmiasta znaki ostrzegające przed płazami są ustawione na stałe. Ma to miejsce na przykład na Chwarznie przy ulicy Franciszka Sokoła , gdzie z jednej strony osiedlowej ulicy rozpościera się las, a z drugiej znajduje się niewielki staw.
- W Gdyni szczególnie oblegane przez płazy są dzielnice: Wielki Kack, Chwarzno, Wiczlino ul. Wyszyńskiego, Małkowskiego oraz Pogórze ul. Żarnowiecka - wylicza Leonard Wawrzyniak ze Straży Miejskiej w Gdyni. - W Chwarznie jest od jakiegoś czasu prowadzona akcja grodzenia i wyłapywania płazów przez Trójmiejski Park Krajobrazowy na terenie Nadleśnictwa.
W miejscach szczególnie niebezpiecznych dla płazów, a jednocześnie przez nie obleganych, ekolodzy idą jeszcze dalej i rozstawiają specjalne płotki. Odgradzają wyjście z lasu od ścieżki, która prowadzi do ulicy. Żaby, które zatrzymają się pod tą zaporą, są następnie przenoszone do zbiornika wodnego.
Apelujemy o to, aby nie niszczyć tego rodzaju zabezpieczeń, a widząc żabę przeskakującą mozolnie przez jezdnię - przenieść ją w pożądanym przez nią kierunku, o ile tylko mamy taką możliwość.
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (44) 4 zablokowane
-
2019-03-25 21:16
Ale co za problem trzeba tylko zadzwonic do Francuskiej restauracji i jeszcze je posprzatają :)
- 5 8
-
2019-03-25 20:55
Niedawno przenosiłem przytulną parkę z drogi na trawkę.
- 24 1
-
2019-03-25 18:28
Wymienione powyżej dzielnice jeszcze kilka lat temu to był las. Trudno się dziwić, że są tam zwierzęta
- 37 2
-
2019-03-25 18:19
Już niedługo nie da się spacerować po parkach po prawie..
..ten kto rozdeptał przypadkowo ślimaka, wie...
- 14 19
-
2019-03-25 18:02
bałagan w mieście, auta na chodnikach i trawnikach a oni...
przez grzeczność nie powiem na co ktoś upadł
- 36 24
-
2019-03-25 17:47
Przecież te plakaty powinny rozklejać organizacje typu WWO czy inni Animalsi i Zieloni czy Veganie a nie Straż Miejska :D
- 44 15
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.