- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (133 opinie)
- 2 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (102 opinie)
- 3 Jak nazwać małe kapibary? Trwa głosowanie (44 opinie)
- 4 Niewidomy Miluś szuka opiekuna (20 opinii)
Wąż przypłynął do Gdyni na gapę. Jest pod opieką fundacji
10 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat)
Pamtherophis obsoletus to gatunek węża z Ameryki Północnej - najdłuższy z węży występujących na tym kontynencie. Jeden z osobników przypłynął do Gdyni jako pasażer na gapę i został znaleziony w magazynie kontenerowym. O pomoc poproszono przedstawicieli Fundacji Anakonda, którzy zaopiekowali się zwierzęciem.
Fundacje dla zwierząt w Trójmieście
- Bezzwłocznie podjechaliśmy na magazyn pod wskazanym adresem - informuje Mariusz Zastawny, prezes Fundacji Anakonda. - Zwierzęciem, które przypłynęło do Polski z Ameryki Północnej, okazał się Pamtherophis obsoletus, wąż z rodziny połozowatych. Całkiem sporo czasu spędził w "pudle" i nie był przyjaźnie nastawiony.
Zdolny dusiciel
Dorosłe osobniki tego gatunku mogą osiągać około 1.5 m długości, choć zdarzają się znacznie większe: najdłuższy znaleziony gad miał ponad 2.5 m. Ważą do 2 kg i nie są jadowite, jednak mają ogromne zdolności dusicielskie. Z powodzeniem polują na gryzonie, króliki i ptaki; potrafią schwytać i zabić nawet jastrzębia. Wąż ten jest gatunkiem chętnie trzymanym w terrarium jako zwierzę domowe - nie jest wymagający w pielęgnacji i karmieniu.
Dla tych, które gasną po cichu. W Gdańsku powstaje azyl dla gadów
Ciekawe zwierzę domowe
- Wąż obecnie przebywa na kwarantannie - mówi Mariusz Zastawny. - Wykonane zostaną badania na obecność pasożytów. Jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie, gad zostanie przekazany hodowcy, który specjalizuje się w tym gatunku.
Podpatrywaliśmy nietoperze w Twierdzy Wisłoujście
Fundacja Anakonda z siedzibą w Rumi funkcjonuje od lipca tego roku. Jedną z pierwszych interwencji, jakiej podjęli się jej przedstawiciele, było odłowienie niewielkiej jaszczurki znalezionej na klatce schodowej. Gad został zidentyfikowany jako gekon turecki, pomyślnie schwytany i poddany kwarantannie. Następnie na podstawie umowy adopcyjnej został przekazany do nowego domu, gdzie zamieszkał w odpowiednio przygotowanym terrarium.
Fundacja Anakonda zajmuje się zwierzętami egzotycznymi, które zostały porzucone przez poprzednich właścicieli, ale również takich, które dotarły na teren Polski w trakcie przewozu innych towarów.
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl