- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (260 opinii)
- 2 Kocur Jurek Galeon z przetrąconą żuchwą szuka domu (15 opinii)
- 3 Jak nazwać małe kapibary? Trwa głosowanie (48 opinii)
- 4 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (115 opinii)
- 5 Niewidomy Miluś szuka opiekuna (20 opinii)
Kocięta z Opackiej szukają opiekunów cz. II
W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o malutkiej Bajeczce , dziś przedstawiamy kolejnych pięć kociaków z Opackiej i okolic, o których niedawno było głośno .
O ciężkiej sytuacji kotów z Opackiej pisaliśmy 7 czerwca 2019 r. Przy tej ulicy w jednym z przydomowych ogródków sytuacja bytowa kotów tam zamieszkujących wymknęła się spod kontroli. Po interwencji wolontariuszy okazało się, że na posesji znajdowały się koty w bardzo ciężkim stanie, chore, poranione, a nawet martwe.
Dzięki pomocy dobrych ludzi udało się uratować już kilka kotów, część trafiła do schroniska, część poddano leczeniu. Kolejnych pięć maluchów gotowych jest do adopcji.
Marcelek
- Hej, jestem Marcel, żyję na tym świecie dopiero osiem tygodni, ale już czuję przez skórę, że nie będzie mi w życiu łatwo. "Dlaczego?" pytacie. Jak się przyjrzycie, zobaczycie zwykłą, czarną, puchatą kulkę, jakich wiele na tym świecie. Jak tu nie mieć pecha, gdy się jest tak niefotogenicznym? W jaki sposób ma mnie wypatrzeć moja przyszła rodzina, kiedy zwyczajnie mnie nie widać? A chciałbym iść do nowego domu, fajnie byłoby mieć swoich kochających ludzi... Moja obecna opiekunka często mi powtarza, że mam cudne oczka.
Marcel jest nauczony czystości, korzysta z kuwety. Akceptuje inne koty i psy. Jest odważnym kociakiem, kocha ludzi. Uwielbia zasypiać przy człowieku, zasypywać go masą kocich pieszczot i mruczeć cichutko do ucha. Jest wdzięczny za każdą poświęconą chwilę.
Kontakt w sprawie adopcji Marcela - Asia 537 501 608
Lenka i Jasiu
- Lenka i Jasiu to "nakolankowe", około ośmiotygodniowe kociaki z Trójmiasta. Zostały uratowane z "niebytu", teraz już są zdrowe, cudne i gotowe do adopcji. Oddamy je jedynie w dwupaku (to rodzeństwo, które bardzo się kocha i uzupełnia), tylko do odpowiedzialnego domu. To dwa słodziaki, ale w nowym miejscu trzeba będzie im dać troszkę czasu na aklimatyzację - mówi Emilia, tymczasowa opiekunka.
- Lenka jest bardziej odważna przy pierwszym kontakcie, ale też bardziej niezależna, lubi inne koty. Jasiu na początku ostrożny, w cieniu siostry, ale z czasem stanie się rozmruczanym miziakiem, śpiącym na klatce piersiowej człowieka. Oboje mogą zamieszkać w domu bez kotów, ale też w domu z kotami. Są odrobaczone, odpchlone, wkrótce zaszczepione. Nic, tylko kochać, ale kochać na dobre i złe. Nie tylko wtedy, kiedy są słodkimi kuleczkami.
Kontakt w sprawie adopcji Jasia i Lenki - Emilia 605 957 911
Fiona, Gacuś i Major
Aktualizacja 21.08.2019: po czasie dowiedzieliśmy się, że Fiona, Gacuś oraz Major nie pochodzą z ul. Opackiej, a z domu tymczasowego jednej z wolontariuszek, która ratowała oliwskie koty. Wspomniana wolontariuszka mieszka w Gdyni i na własny koszt pokonywała setki kilometrów własnym autem, by pomóc maluchom z Opackiej. Z tego powodu wyżej wymienione koty wyjątkowo zostały przez organizatorów akcji (nie redakcji) włączone do grupy kotów z Oliwy.
Fiona (czarno-biała) to energiczna kotka lubiąca towarzystwo innych zwierząt, mały pieszczoch, a do tego ufna, psotna, ale też lubiąca spokój, bardzo ciekawska.
Gacuś (czarny z białą łatką pod pachą) to energiczny kocurek lubiący towarzystwo innych zwierząt, ufny, pieszczoch, ciekawy i lubiący poznawać i eksplorować nowe zakamarki, spokojny. Czasem, jak to mały kot, psoci.
Major (cały czarny) lubi inne zwierzęta, jest energiczny, ufny, uwielbia głaskanie, jest dużym pieszczochem. Bywa rozbrykany.
Wszystkie są w wieku ok. 2,5 miesiąca.
Kontakt w sprawie adopcji Fiony, Gacka, Majora - Gosia 500 080 384
Trzy z czterech kociaków z Opackiej, o których ostatnio pisaliśmy, wciąż czekają na nowych opiekunów. Zobacz - Piegusa, Olcelotkę i Dwukropka.
Opinie (63) ponad 10 zablokowanych
-
2019-08-10 17:01
Fajne grzdylki, wziął bym takiego ryja, ale wychodze do pracy na 10 godzin :( pewnie zasika mieszkanie, bedzie wył, zje buty i k (4)
- 3 9
-
2019-08-10 17:23
(1)
Nieprawda, Kota można zostawić na dużo dłużej niż psa w mieszkaniu wiem coś na ten temat bo od 50 lat chowam koty. Ja nawet zostawiam na 24 h i nic się nie działo ważne jest tylko jedzenie i picie i czysta kuweta
- 11 1
-
2019-08-11 15:41
Sprzątnięta kuweta z dużą ilością piachu, duża micha z wodą i druga z suchą karmą i naszą kotka bez problemu zostawała sama w domu cały weekend.
- 5 0
-
2019-08-10 20:14
to biore. Ile to kosztuje? i ile potem na miesiąc? (1)
- 1 1
-
2019-08-13 12:03
Zobacz ceny karmy suchej i mokrej w hurtowniach zoologicznych, opieka weterynaryjna- zapytaj osobę zajmującą się kotami ,
Najważniejsza jest twoja postawa pełna cierpliwości i miłości- można powiedzieć, decyzja przemyślana, by nie oddawać kotka, gdy np. w przyszłości zachoruje.
Piszę z doświadczenia, przygarnęliśmy starego psa, jest naszą radością i odpowiedzialnie dbamy o niego. Są miesiące, że wydajemy 80 zł ( ma stałe tabletki na tarczycę i stawy), a dwa razy wydaliśmy : w jednym m-cu + prawie 300 zł , innego miesiąca + 190 zł. Biorąc psa, liczyliśmy się z tym, cały czas oszczędzamy systematycznie drobne kwoty i mamy zapas.- 1 1
-
2019-08-10 17:28
Kocięta szukają domu
Prześliczne maleństwa i na pewno bardzo słodkie sam bym adoptował ale mam już dwa też z ulicy
- 19 4
-
2019-08-11 08:37
(2)
Szkoda ze tak daleko mieszkam bo bym zabrała jakieś kociak kocham mam już Antka to bym przygarnela jeszcze z 2 koty
- 4 3
-
2019-08-11 08:40
Ale jesteś porąbana
- 2 8
-
2019-08-13 12:06
Moge pomóc w transporcie bez kosztow dla Ciebie, jeśli piszesz poważnie
Odpisz tu, a potem zdzwonimy się priv.albo mailowo, WhatsApp.
- 0 1
-
2019-08-12 18:12
Moim zdaniem siersciuch do uspieni
- 3 14
-
2019-08-13 10:37
no, no (2)
tu trzeba pmóc tak,tak tak trzeba , co tam ludzi , to zły człowiek co mówi , pomóż inny a nie kotom zły tak tak tak
- 0 4
-
2019-08-13 12:05
Pomagaj z wyboru komu pragniesz pomagać, zgodnie z własnym sumieniem, (1)
ale pomagaj czynnie i regularnie a nie pisz tylko, by inni pomagali.
- 5 0
-
2019-08-23 10:36
no,no
pomagaj Beata kotom tyż pomagaj
- 0 0
-
2019-08-22 17:44
Paskudne siersciuchy
- 1 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.