- 1 Kocur Jurek Galeon z przetrąconą żuchwą szuka domu (18 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (262 opinie)
- 3 Niewidomy Miluś szuka opiekuna (20 opinii)
- 4 Jak nazwać małe kapibary? Trwa głosowanie (49 opinii)
- 5 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (115 opinii)
Kocięta z Opackiej szukają opiekunów
22 czerwca 2019 (artykuł sprzed 5 lat)
W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o pięknym, spragnionym ludzi Sylwestrze w typie owczarka niemieckiego, dziś przedstawiamy cztery kociaki z Opackiej, o których niedawno było głośno.
O ciężkiej sytuacji kotów z Opackiej pisaliśmy 7 czerwca. Przy tej ulicy w jednym z przydomowych ogródków sytuacja bytowa kotów tam zamieszkujących wymknęła się spod kontroli. Po interwencji wolontariuszy okazało się, że na posesji znajdowały się koty w bardzo ciężkim stanie, chore, poranione, w stanie agonalnym, a nawet martwe.
Dzięki pomocy dobrych ludzi udało się uratować już kilka kotów, część trafiła do schroniska, część poddano leczeniu, a pierwsze cztery kociaki są już gotowe do adopcji.
- Kocia mama i pięć kociąt trafiły do mnie 4 czerwca. Przyznaję - małe to banda rozrabiaków - opowiada Sylwia, tymczasowa opiekunka kociaków. - Przyszły opiekun powinien wiedzieć, że młody kot to kot niezmordowany, pełny energii i że wszystko jest dla niego bodźcem do zabawy. Kawałek sznurka - super! Szlufka od spodni - rewelacja! Nogi ludzkiej opiekunki - znakomita bieżnia! Po każdym spotkaniu z maluchami wyglądam, jakbym się wytarzała w krzakach róży, niemniej opieka nad małymi daje mi dużo radości i satysfakcji.
Kotka Piegus - najmniejsza, ale pierwsza domaga się otwarcia klatki. Mistrzyni wspinaczki po ściankach klatki.
Kotka Wykrzyknik - mistrzyni boksu kociego i kocich zapasów.
Kotka OceLotka - lubi się usadowić na kolanach i tam spędzać długie minuty. Najlepiej jak człowiek się wtedy nie rusza.
Kotek Dwukropek - ciekawski, lubi zwiedzać nowe kąty, ma wielkie zamiłowanie do kocich bójek.
- Patrzenie na nie to czysta radość, więc jeśli ktoś nie boi się ogarniania kuwety, wizyt u weterynarza, zakupów w sklepach zoologicznych i tego, że z malucha wyrośnie dorosły, bardziej stateczny osobnik - zachęcam do adopcji. Już teraz wiem, że dla mamy też będziemy szukać domu, bo powrót w miejsce bytowania nie będzie możliwy - mówi Sylwia.
Kociaki przebywają w Gdańsku. Osoby zainteresowane adopcją proszone są o kontakt pod numerem telefonu 606 415 220.
Zobacz więcej kociaków z Opackiej szukających nowych domów - a tymczasowo przebywające u Asi, Gosi i Krzysztofa.
Opinie (39) ponad 10 zablokowanych
-
2019-06-22 12:59
Podziw
Super ze udalo sie uratowac sama adoptowal 2 miesiecznego kotka maly sympatyczny urwisek wszystko go interesuje ale jest wspanialy umila nam czas bo duzo z nim spedzamy czasu
- 48 1
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.