- 1 Kocur Jurek Galeon z przetrąconą żuchwą szuka domu (17 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (261 opinii)
- 3 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (115 opinii)
- 4 Jak nazwać małe kapibary? Trwa głosowanie (49 opinii)
- 5 Niewidomy Miluś szuka opiekuna (20 opinii)
- 6 Kacze rodziny w opałach. Uratowano je (11 opinii)
Niebezpiecznie na nowym wybiegu dla psów
Zdaniem mieszkańców Wiczlina nowy wybieg dla psów przy ul. Wyszyńskiego jest niebezpieczny dla czworonogów. - Teren według planu miał zostać zaadaptowany i nie powinno być tam żadnych nie tylko kikutów, ale też ścinek ogrodzenia - relacjonuje pan Łukasz. - Za stworzenie niebezpieczeństwa (nieprawidłowe przycięcie roślin, są to świeże cięcia) odpowiadają prawdopodobnie osoby trzecie. Takie działania nie zostały wykonane na nasze zlecenie - odpowiada rzecznik ZDiZ w Gdyni.
Przypomnijmy:
- Nowy wybieg dla psów wraz z projektem i pracami ziemnymi przy ul. Kard. Stefana Wyszyńskiego kosztował blisko 200 tys. zł.
- Chcieli go mieszkańcy, głosując w Budżecie Obywatelskim.
- Wybieg został ogrodzony, ale zachowany został jego "leśny" charakter.
- Pojawiły się tam przeszkody i elementy małej architektury.
Był nieużytek, jest wybieg dla psów
Obawa o bezpieczeństwo psów
Sęk w tym, że pojawiły się też poważne wątpliwości właścicieli psów co do bezpieczeństwa zwierząt, które są tam wyprowadzane.
- Tuż po oddaniu wybiegu mieszkańcy zgłaszali do osób z Urzędu Miasta że na wybiegu są kikuty drzew i krzewów, ostro zakończone, do tego ścinki siatki, pod siatką przestrzenie przez które pies może uciec (wszystko przedstawione też na zdjęciach na grupie facebookowej). Tygodnie mijały, obiecywano zajęcie się sprawą, ale nic się nie zmieniło, dlatego zdecydowałem się zainteresować sprawą media - mówi pan Łukasz.
ZDiZ: Za stworzenie niebezpieczeństwa są odpowiedzialne osoby trzecie
Urzędnicy odpierają zarzuty. Informują, że za wykonanie wybiegu dla psów odpowiada wybrana w ramach przetargu firma Green Poland Krzysztof Polakowski. Sam wybieg znajduje się w utrzymaniu firmy ARMIR, Adam Rosalewski.
- Za stworzenie niebezpieczeństwa (nieprawidłowe przycięcie roślin, są to świeże cięcia) odpowiadają prawdopodobnie osoby trzecie. Takie działania nie zostały wykonane na zlecenie ZDiZ. Na wspomnianym terenie, jak i na innych wybiegach dla psów kontrole wykonywane są na bieżąco - odpowiada Magdalena Wojtkiewicz, rzecznik ZDiZ w Gdyni, dodając, że wybieg nie zostanie zamknięty.
Mieszkańcy są odmiennego zdania
Czytelnik wskazuje, że po interwencji m.in. mediów i mieszkańców kikuty zostały rzeczywiście podcięte, i to są te "nowe cięcia", dodając, że wyjaśnienia urzędników mijają się z prawdą.
- Jak oceniam, zostały wykonane przez osoby związane z UM. Nawet na zdjęciach portalu, które zostały wykonane przy odbiorze od wykonawcy widać, że nie ma tam żadnych drzew i krzewów, które miałyby potem zostać ścięte przez mieszkańców. Jasno pokazuje to, że nic tam nie zostało ścięte po odbiorze i te kikuty były już podczas odbioru. I co gorsza - nadal są, a ZDiZ twierdzi że dalej tam będą i po prostu muszą odrosnąć. To jest jakiś żart. Do tego wykonawca zostawił po sobie pomalowane pomarańczową farbą słupki wbite w ziemię, nawet tego nie sprzątnęli - odpowiada czytelnik.
Zarzuty o zbyt wysokie koszty i długi termin wykonania
Pojawiają się także zarzuty, że wybieg mieści się na działce o powierzchni ponad 4 tys. m kw., ale sam wybieg ma 715 m kw. Na realizację projektu z Budżetu Obywatelskiego mieszkańcy czekali 3 lata. Ich zdaniem projekt został przepłacony.
Początkowo koszt prac oszacowano na nie więcej niż 150 tys. zł. Ostatecznie trzeba było zapłacić za całość ok. 171 tys. zł. Wybieg powinien być gotowy jesienią 2022 r., ale nie udało się rozstrzygnąć przetargów i wyłonić wykonawcy.
Ostatecznie umowę z wykonawcą podpisano jesienią 2023 r., a całość była gotowa przed świętami.
Miejsca
Opinie (64) 3 zablokowane
-
2024-02-08 21:29
trzymaj swego kundla na smyczy
to nie będzie problemu
- 1 0
-
2024-02-09 16:08
Te budowy wybiegu to arogancja
W Małym Kacku najpierw urwano kawał terenu, potem zaczęto od wycinania krzaków przez dwóch chpopakówz sekatorem. Pozostały więc twarde kikuty wystają ce z 10 cm. po których nie dało się ani chodzić a pieski raniły sobie łapki . Potem po awanturze przyjechała maszyna do zmieżdżenia tych kilutów ale nie mogła tego zrobić dokładnie bo na wybiegu był. uź płot. ławki, wiata i urządzenia dla piesków. Nie mogła więc podjechać blisko i kikuty zostały. Jako autor wybiegiu byłam zadziwiona że tak byłejak to działa.
- 3 0
-
2024-02-09 19:03
Nie posrajcie się przypadkiem. Cieszcie się, że cokolwiek miasto zrobiło dla tych waszych kundli!
- 0 1
-
2024-02-10 16:11
Sami znajomi
Tak wygląda w Gdyni '' Hej Jurek jest kasa do zarobienia zrób tam coś i weż 200tyś za tą robotę bo tyle mamy '' Nikt z włodarzy nie interesuje sie jak długo to wytrzyma i czy remont będzie trzeba zrobić za rok czy za 5 lat. Nielicza sie z kasą wydają na gadżety które szybko sie psuja bo kierowniczka ma takie widzimisie '' oczywiście od zaprzyjażnionej firmy'' Drogi i kostke kładzie się zimą ''po to aby za dwa lata łatać dziury nie wspomnę o laniu asfaltu na raty. Barierki na które trzeba było wydać sporo kasy po 6 latach całe do malowania i znów dodatkowo za robotę 100k. bo nie warto było ich ocynkować i wydać dodatkowo na to 30k. Gdynia to tak jak budżet ''jakoś się trzyma'' Kasa na promocję Gdyni idą spore ale chyba na wycieczki i hotele dla paru najważniejszych. Nowa władza '' Dialog nie będzie lepsza przysłaniają się nową Panią na prezydenta która ma robić robotę jak p.Duda , hasła zróbmy porządek ,zajmijmy sie nowym chodnikiem'' to absurd dobrze wyglądający dla zwykłego mieszkańca który akurat w tym widzi problem a problem leży gdzieś indziej w rozdawnictwie dlatego tam prą.
- 0 0
-
2024-02-22 16:53
200 tys za takie coś? To ze złota powinien byc
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.