• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy można wejść z psem do sklepu?

Ewa Palińska
20 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (896)
Przywiązywanie psów przed sklepem odchodzi do lamusa. Dziś znacznie popularniejsze jest zabieranie pupila na zakupy i wożenie go w sklepowym wózku. Przywiązywanie psów przed sklepem odchodzi do lamusa. Dziś znacznie popularniejsze jest zabieranie pupila na zakupy i wożenie go w sklepowym wózku.

Zakupy z psem? Wielu właścicieli czworonogów uważa takie rozwiązanie za dużo lepsze niż przywiązywanie i pozostawianie pupila przed sklepem. Choć przepisy są dość liberalne i w większości przypadków dopuszczają możliwość wejścia ze zwierzęciem domowym na teren placówki handlowej, często nie podoba się to właścicielom oraz innym klientom sklepów. - Mam włożyć pieczywo do koszyka, w którym chwilę wcześniej siedział jakiś pies? To przecież obrzydliwe - skarży się nasza czytelniczka.



Pies w sklepie



Najlepsze w Trójmieście
Ranking: Sklepy zoologiczne

Czy powinno się wprowadzić bezwzględny zakaz wprowadzania psów do sklepów sprzedających żywność?

Kiedyś widok psów przywiązanych przed sklepami był dość powszechny i nikogo nie dziwił. Dziś obrońcy praw zwierząt coraz częściej podnoszą larum, że takie zachowania są nieetyczne i że absolutnie nie powinno się zwierzaków zostawiać na zewnątrz samych.

- Po pierwsze, ktoś może psa ukraść. Miejmy na uwadze, że popyt na psy rasowe nieustannie rośnie, a cena rynkowa takiego zwierzaka może wynosić od kilku do kilkunastu tysięcy złotych - zauważa Marlena, pracownica schroniska dla zwierząt. - Po drugie, psy pozostawione bez właściciela mogą stanowić dla przechodniów pokusę do pogłaskania czy zabawy. Jeśli zwierzę nie będzie miało ochoty na tego rodzaju rozrywkę, może zaatakować.


Wiele sklepów przyjmuje u siebie zwierzęta domowe z otwartymi ramionami, co nie zawsze podoba się innym klientom. Wiele sklepów przyjmuje u siebie zwierzęta domowe z otwartymi ramionami, co nie zawsze podoba się innym klientom.

Pies w sklepowym wózku



Niechętni takiemu rozwiązaniu są też właściciele czworonogów.

- Traktuję swojego psa jak członka rodziny i nie wyobrażam sobie, że mogłabym go tak przywiązać - opowiada pani Teresa z Żabianki. - Poza tym co komu szkodzi, że wejdzie ze mną do sklepu? Mam na niego oko, jest grzeczny, a jeśli nikt go nie zaczepi, to nawet nie zaszczeka. Poza tym podczas dużych zakupów w hipermarkecie najczęściej wożę go w sklepowym wózku, więc nawet nie ma jak zagrażać innym zakupowiczom, bo jest za mały, żeby z wózka wyskoczyć.
Innego zdania są klienci sklepów, dla których wożenie psów w wózkach sklepowych jest niehigieniczne i niedopuszczalne.

- Kilka tygodni temu w sklepie Spar w Forum Gdańsk zobaczyłam starszą kobietę, która wiozła w wózku psa. Pani z obsługi natychmiast podjęła interwencję i zaczęła tłumaczyć, że nie powinno się wozić zwierzaka w wózku, do którego inni wkładają jedzenie, w tym np. pieczywo (nie wiadomo, gdzie taki pies łaził i co wcześniej robił) - relacjonuje Ela. - Kobieta to zwyczajnie zignorowała. Nie zareagowała nawet wówczas, kiedy odezwałam się do niej ja. Jakby nigdy nic zrobiła zakupy, wyjęła pieska i odstawiła wózek tam, gdzie stały inne wózki, żeby mogli sobie z niego skorzystać kolejni klienci. Nieświadomi tego, że chwilę wcześniej siedział w nim pies.
- Jak do tych wózków wkładają dzieci, to nikomu to nie przeszkadza - ripostuje pani Teresa, która usłyszała naszą rozmowę. - A wiadomo, gdzie taki czy taka chodzi, jak rodzice nie patrzą? Nie biegają po trawnikach? Jak są wkładane do wózków, nikt im butów nie ściąga. Wydaje mi się, że ci, co się czepiają piesków, to robią to albo z zazdrości, albo z nudów. Sami weźcie sobie psa, przestaniecie być tacy zgorzkniali.
Wyższa cena przy kasie niż na półce? Jest kara Wyższa cena przy kasie niż na półce? Jest kara
 - Czy wychodząc po zakupy, nie można psa po prostu zostawić w domu, a wyprowadzić go po powrocie ze sklepu? - zastanawia się Marlena, pracownica schroniska dla zwierząt.  - Czy wychodząc po zakupy, nie można psa po prostu zostawić w domu, a wyprowadzić go po powrocie ze sklepu? - zastanawia się Marlena, pracownica schroniska dla zwierząt.

Zakupy z psem: pies trzymany na ręku przestaje być psem?



Zakupy z pieskiem coraz częściej robią też młodzi ludzie.

- Wchodzą z takim psem, niejednokrotnie cudacznie przebranym, trzymanym w jakiejś stylowej, psiej torbie, i uważają, że pies trzymany na ręku nie jest psem - opowiada Marcin, właściciel spożywczych delikatesów. - Sprzedajemy jedzenie na wagę, więc o obecności zwierząt domowych na terenie sklepu nie ma mowy. Jednak kiedy zwracamy uwagę, klienci się strasznie oburzają. Wymówki bywają różne. Tłumaczą, że to członek rodziny, a nie czworonóg, inni, że to zwierzę nieprzystosowane do samotnej egzystencji, jeśli zostanie pozostawione na zewnątrz. A jedna ze słynnych influencerek powiedziała, że to element jej stylizacji, a że ona pracuje wizerunkiem, to nie może się z nim rozstawać ani na chwilę. Każdą z tych osób osobiście wyprosiłem.
"Przecież mam go na rękach" to zdaniem Mariana, sprzedawcy w spożywczaku, jeden z najczęstszych tekstów, jakie słyszy od osób chcących wejść na teren sklepu razem z psem, mimo wywieszonego na drzwiach zakazu wprowadzania zwierząt. "Przecież mam go na rękach" to zdaniem Mariana, sprzedawcy w spożywczaku, jeden z najczęstszych tekstów, jakie słyszy od osób chcących wejść na teren sklepu razem z psem, mimo wywieszonego na drzwiach zakazu wprowadzania zwierząt.

Sanepid: sklep ponosi odpowiedzialność za bezpieczeństwo żywności



W polskim prawie nie znajdziemy zapisu, który jednoznacznie i kategorycznie zabraniałby wchodzenia z psem na teren sklepu. Sklepy mogą wprowadzić jednak takie zakazy we własnym zakresie i powinny to robić, aby zapewnić bezpieczeństwo produkowanej / wprowadzanej do obiegu żywności.

- Zgodnie z ogólnymi wymogami higieny, określonymi w rozporządzeniu (WE) nr 852/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie higieny środków spożywczych, na wszystkich etapach produkcji, przetwarzania i dystrybucji żywność musi być chroniona przed zanieczyszczeniem. Zgodnie z  zał. II rozdz. IX pkt 4 powyższego rozporządzenia, (...) muszą istnieć odpowiednie procedury, aby zapobiec dostępowi zwierząt domowych do miejsc, gdzie żywność jest przetwarzana lub przechowywana (lub w przypadku gdy w szczególnych wypadkach właściwy organ dopuszcza taką możliwość, aby zapobiec możliwości spowodowania zanieczyszczenia w wyniku takiego dostępu)" - tłumaczy Zbigniew Zawadzki, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
Rzecznik sanepidu tłumaczy, że jeśli w sklepach spożywczych żywność oferowana do sprzedaży przechowywana jest za ladą, w miejscu, które uniemożliwia dostęp zwierząt domowych, decyzja w kwestii zezwolenia lub zabronienia wstępu do sklepu konsumentów ze zwierzętami domowymi zależy od przedsiębiorcy (gdyż nie ma ryzyka zanieczyszczenia żywności). Podkreśla też, że nawet jeśli przedsiębiorcy zdecydują się na wprowadzenie takiego zakazu, nie obowiązuje on psów asystujących osobom niepełnosprawnym - mówi o tym art. 59 a ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia.

100 zł za główkę kapusty. Błędy przy kasie celowe czy nie? 100 zł za główkę kapusty. Błędy przy kasie celowe czy nie?

Informacje o zakazie wprowadzania zwierząt na teren sklepu znajdziemy na drzwiach każdej placówki handlowej sieci Biedronka. Informacje o zakazie wprowadzania zwierząt na teren sklepu znajdziemy na drzwiach każdej placówki handlowej sieci Biedronka.

Do sklepu z psem: w jednych sklepach zrobisz zakupy z psem, w innych nie



Jak zostało wspomniane, to przedsiębiorca ocenia i podejmuje decyzję, czy z psem można wejść na teren jego sklepu, czy nie. W pierwszej kolejności o obowiązujące zasady zapytaliśmy sieć SPAR, bo to na terenie jej sklepu nasza czytelniczka natknęła się na czworonoga.

- W sklepach SPAR obowiązuje zakaz wprowadzania psów - poinformowała nas Elżbieta Siodła z Zespołu Obsługi Klientów SPAR. - Niestety przez sklep dziennie przechodzi około 4 tys. klientów. W dużych falach ruchu ochrona, kierownik bądź pracownik po prostu nie są w stanie wszystkiego zobaczyć, wyłapać na tak dużej powierzchni przy dużym natężeniu klientów. Nie pomaga w tym Galeria Forum, gdyż na teren centrum można wejść z pupilem, więc nie ma możliwości dodatkowej weryfikacji np. przez personel Forum. Wózki i koszyki dezynfekowane są co drugi dzień.
Ze zwierzętami, poza psami przewodnikami, nie zrobimy też zakupów w sieci sklepów Biedronka. Tu warto nadmienić, że i psy asystujące niepełnosprawnym muszą przejść drobiazgową kontrolę, zanim zostaną wpuszczone na teren sklepu.

- Przy wejściu do każdego ze sklepów sieci Biedronka znajduje się komunikat informujący m.in. o zakazie wprowadzania zwierząt na teren obiektu. Wyjątek stanowią osoby z niepełnosprawnością korzystające z pomocy psów przewodników - w tym przypadku istnieje określona procedura określająca sposób postępowania - wyjaśnia Magdalena Szymańska, starszy menedżer ds. bezpieczeństwa żywności w sieci Biedronka. - Każdy pracownik, który zauważył na terenie sklepu lub w jego bezpośrednim sąsiedztwie osobę niepełnosprawną z psem przewodnikiem zamierzającą zrobić zakupy, jest zobowiązany do podejścia i zaproponowania niezbędnej pomocy. Dalsze postępowanie zależy od tego, czy właściciel psa posiada książeczkę zdrowia zwierzęcia z aktualnymi szczepieniami oraz dokument potwierdzający status psa przewodnika. Jeśli tak jest, pies przewodnik towarzyszy podczas zakupów swojemu właścicielowi oraz pracownikowi sklepu, który dodatkowo reaguje na niewłaściwe zachowania zwierzęcia. W przypadku nieposiadania wymienionych dokumentów, pies czeka na właściciela, który udaje się na zakupy z pomocą pracownika sklepu.
Inaczej sytuacja przedstawia się w sklepach Żabka.

- Nasi franczyzobiorcy, jako niezależni przedsiębiorcy, samodzielnie podejmują decyzje dotyczące tego, czy klienci mogą wchodzić z psami do sklepów Żabka - informuje Biuro Prasowe Żabka Polska. - Niektórzy podczas upałów wystawiają miski z wodą przed swoimi placówkami, by pomóc spragnionym zwierzętom. Zaznaczamy jednocześnie, że za brak smyczy i kagańca czy ewentualne skutki pogryzienia konsekwencje każdorazowo ponosi właściciel psa.

Dyskusje na temat pozostawiania psów przed sklepem toczą się nawet na TikToku

Miejsca

Opinie (896) ponad 50 zablokowanych

  • można (3)

    Jakby buk inaczej świat stworzył to by nie było moszna

    • 6 22

    • Zaraz ci zmienią ustawę i nie bęndzie morzna (1)

      • 3 1

      • Już zmieniona i 30 tysi mandatu

        • 1 1

    • Od kiedy drzewa mogą coś stworzyć poza liśćmi?

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Potrzebny zdrowy rozsądek (23)

    Wszędzie potrzebny jest rozsądek a nie nakazy i zakazy. Do sklepów z żywnością szczególnie tych gdzie jest ona wyłożona na półkach psy generalnie nie powinny wchodzić. Ale jeżeli mały pies jest w torbie, w wózku sklepowym lub na rękach to nie widzę problemu. A osoby oburzające się na psy w sklepowych wózkach powinny zastanowić się czemu nie widzą problemu w dzieciach (w butach) które jeżdżą w tych wózkach oraz w generalnym brudzie tych wózków. Przecież nikt normalny nie włoży do takiego wózka żywności bez opakowania jej.

    • 49 55

    • dzieci, nawet w butach, rzadko obwachuja kogos pod ogonem (6)

      • 14 8

      • (2)

        za to pchają wszędzie małe, brudne, lepkie rączki i ufajdane buciki

        • 14 9

        • (1)

          Wiesz to z autopsji?

          • 5 4

          • z obserwacji

            • 8 5

      • (1)

        ale kaszlą na wszystko, plują mają zaślinione ręce i gile im wiszą o smrodzie z pieluchy nie wspomnę i wrzeszczącym ryju

        • 15 10

        • Lepiej dawaj w tą szyję

          Mniej strat dla ludzkości.

          • 6 4

      • Ogon

        Ale nie włażą w kupy obwachiwznego. Na butach mają więcej, niż pod ogonem.

        • 0 0

    • Ja (3)

      Generalnie stawianie pasów i dzieci na jednym poziomie jest przerażajace. Jeśli ktoś nie widzi różnicy między człowiekiem a zwierzęciem to chyba się powinien nad sobą zastanowić.

      • 15 14

      • Koszyk na zakupy nie jest ani do jednego ani drugiego. Chyba że traktujesz coś z tego jak rzecz

        • 1 0

      • Ot lewacki stan umysłu...sam nie byl nigdy chyba dzieckiem tylko psem od urodzenia...

        • 6 4

      • Człowiek.

        Człowiek jest najbardziej podłym ssakiem na tej planecie. Zabija i żre dla przyjemności, zwierzę tylko z głodu.

        • 0 0

    • (3)

      A nie przeszkadza to, że niektóre psy wszędzie zostawiają sierść po sobie? Wejdzie taki do sklepu, chociażby na 5 minut, i sierść lata po całym sklepie, w tym w owocach, mięsie...

      • 5 4

      • (1)

        Jesli twoj pies zostawia siersc wszedzie tak, ze az lata, to moze czas na lepszą karmę i wizyte u weta, bo nie jest to normalne:) zadbany zdrowy pies nie sypie sie jak choinka

        • 3 4

        • Jeżeli masz psa rasy nagi pies meksykański, to rzeczywiście. Ale jeżeli masz na przykład nowofunlanda? Albo innej rasy o długim i gęstym włosiu?

          • 1 0

      • Głupoty.

        Żadna sierść nie fruwa. Owoce trzeba myć. Wszystkie produkty są opakowe przez producentów. A kudły z głowy leżące na zamrażarkach sklepowych to dobrze?

        • 0 0

    • (2)

      Dzieci w butach (którymi mogły się przespacerować m.in. po niesprzątniętych psich kupach) też mi przeszkadzają. Wkładasz do sklepowego wózka np. bułki w worku, któraś wylatuje - owszem, to też niezbyt higieniczne, ale czy się zastanawiasz, że ta bułka leży tam, gdzie wcześniej pies ocierał się odbytem? Czy jak kupuję owoce na wagę, a nie chcę ładować ich w foliówki, tylko położę na wózku, to mam się zastanawiać, że ryzykuję tasiemca? (ale jednak dziecko trudniej w domu zostawić bez opieki niż psa)

      • 5 3

      • Bombelek na bucikach też mógł przynieść tasiemca, menel mógł zostawić jaja tasiemca, bakterie gronkowca, gruźlicy, świeżbowce, wirusy WZW albo grzyba itd. Dlatego nie wkładamy niezabezpieczonego bezpośrednio do wózka. Domowe psy nie stanowią większego zagrożenia epidemiologicznego.

        • 5 7

      • Opamiętaj się.

        I znowu mantalnosc narodowa. Każdy pies jest regularnie odrobaczany profilaktycznie. Natomiast ludzie nie. Czy zawsze po wyjściu z toalety myją ręce, nawet po grubszym? Nie i prędze od nich złapiesz tasiemca, bo od psa nie. Tasiemiec to nie psi pasożyt.

        • 0 0

    • Przejdę ci się po zakupach i pogadamy. Może są opakowania. Potem wkładasz takie uświnione przez kundla opakowanie do lodówki, a obok coś bez opakowania... Smacznego. Won z bavhorami i zwierzętami z wózków - jak się nie potrafi poradzić sobie na zakupach bez tego wynajmij kur** opiekuna albo zamawiaj zakupy. Albo nie miej pod opieką nic poza kaktusami

      • 4 5

    • Dziecko z psem porównujesz? Normalny to nie jesteś. Mózg wyprany totalnie...sklep jest dla ludzi a nie psów. (2)

      Ale i tak nie dotrze do pustego łba...

      • 4 6

      • W tym wypadku słuszne porównanie. Ani jedno i drugie nie jest zakupami więc się tego nie wkłada do wózka na zakupy. oba lubią hałasować, obśliniać różne rzeczy i przenosić syf na kończynach/tym co założone na kończyny

        • 2 1

      • Czlowiek to menda

        No fakt nie da sie porównac ostatnio widzialem czlowieka ktory sr*l na srodku drogi moj piesek zawsze robi z boku

        • 1 2

    • Prawda.

      Mam podobne zdanie, że wożenie dzieci w wózkach sklepowych równa się wożeniu piesków. Poza tym wszystkie produkty są zapakowane. Kto normalny wrzuca produkty spożywcze w sklepie do wózka bez torebki papierowej (pieczywo), czy foliowych (owoce, warzywa) inne produkty mają swoje opakowania. Problemem może być tylko agresywny pies, albo nienauczony czystości. Dzisiejsze pupile to nie dawne wiejskie Burki. Są więcej razy u lekarza na wizytach kontrolnych niż zasmarkane, kaszlące dzieci jeżdżące z butami wewnątrz wózków. Ale i tak najgorsi są "macanci" co w pomidorach, śliwkach i innych zostawiają ślady po wbijanych pazurach. Zwracałam sprzedawcom na to uwagę, bo niedobrze się robi jak coś takiego się kupi przypadkiem i im nie zwraca nikt uwagi, a pod pazurami często siedzą bakterie kałowe.

      • 0 0

  • Może lepiej brać przykład z cywilizowanych krajów i kultury osobistej? (8)

    W pewnym anglojęzycznym programie podróżniczym redaktor dziwił się pewnemu zwyczajowi w PL. Otóż dla wielu widok psa przywiązanego samotnie przed sklepem jest delikatnie mówiąc dziwny. Pomijając fakt czy dany sklep akceptuje zwierzęta (Sklep jest prywatny więc ma prawo do własnych zasad i nie powinniśmy ich oceniać) to czy tak trudno jest wyjść z domu bez psa na zakupy a jednocześnie idąc z psem na spacer nie robić zakupów?.....

    • 66 6

    • Poproszę źródło informacji (1)

      • 0 5

      • czego nie wiesz?

        • 1 0

    • Ja (1)

      Bo ludzie, którzy tak twierdzą, że kochają zwierzęta i że się z nimi rozstać nie mogą
      najczęściej fundują tym psom jedyny spacer - do i ze sklepu.

      • 18 1

      • masz byle jakie pojecie o wszystkim

        • 1 7

    • Sklep ma prawo do własnych zasad, ale te zasady nie mogą być sprzeczne z polskim prawem i wbij sobie to raz na zawsze do głowy.

      • 3 8

    • Bo pseudo-milość do zwierząt

      zawsze się kończy gdy trzeba sprzątać gnój po nich.

      • 11 1

    • prywatny sklep nie jest eksterytorialny, podlega prawu

      • 1 7

    • Dziwny?

      Mieszkam aktualnie w Niemczech i uwaga psy są przywiązywane przed sklepem. Co prawda rzadko bo uwaga mało kto tu idzie do sklepu z psem.
      Generalnie psy tez są tutaj tresowane, żeby nie zaczepiać obcych.

      • 5 1

  • Hańba wprowadzać psy do sklepów spozywczych , (5)

    A wożenie w wózkach sklepowych to już skandal nad skandale. Każdego takiego "psiarza" będę atakował , który jeżdzi z psem w wózku w którym za chwilę nastepny bedzie woził produkty żywnościowe.

    • 88 22

    • (3)

      A Mamusie z bombelkiem w bucikach, w wózku też będziesz atakował? Myślisz że takie buciki są czystsze niż psie łapy?

      • 6 17

      • (1)

        Dziecko nie wacha d*p innego psa i nie tarza się w błocie !

        • 11 2

        • robi wiele obrzydliwych rzeczy a dodatkowo tarza sie w kocich, ptasich itp odchodach bawiac sie w piaskownicy

          • 2 7

      • Naprawdę porównujesz dziecko do psa?
        Kim ty jesteś, że zwierzę jest dla ciebie ważniejsze od człowieka?

        • 10 1

    • hanba?

      • 1 0

  • (7)

    Czasami na spacerze z psem zdarza mi się zahaczyć o lokalną Żabkę - właściciel nie ma problemu z tym że pies mi towarzyszy. W innej Żabce pani grzecznie poprosiła żebym zostawił psa przed sklepem. Strasznie wył ale tak zrobiłem z szacunku dla Pani. W innej Żabce właściciel wygonił mnie strasząc sanepidem - więcej tam nie pójdę i przestrzegam sąsiadów. Na duże zakupy nie wyobrażam sobie brać psa - dla niego to tylko stres. W każdym razie - jak ktoś chce to niech zabrania, ja doceniam zarówno jak ktoś pozwala mi wejść z psem jak i grzecznie odmawia. To czego nie rozumiem to agresja i oburzenie, jak np tu w komentarzach...

    • 29 58

    • ktore zabki toleruja psy? bede ich unikal (1)

      • 15 7

      • Komunizm ci ćwierć mózgu z połówki zeżarł, jak połowie tu obecnych. Kuklu jeden.

        • 0 0

    • Powinnaś dostać mandat za roznoszenie zarazków dla żywności

      • 8 4

    • To może jeszcze w każdym sklepie ma być portier, żeby witał szanownego pana i mówił, co można, a co nie. Ktoś ci pozwala tylko dlatgo, żeby nie stracić klietna, a nie - bo skacze z radości na widok psa w sklepie.

      • 7 2

    • Jesteś ta bardziej rozgarnięta! Współczuję!

      • 1 0

    • Nie zostawiaj psa pod sklepami, szczegolnie ze wyje

      • 0 2

    • Bo tu w komentarzach są antyludzcy d**ile, którzy minusują sensowne komentarze, jak ten. Sporo komuchów. A jak jakaś babcia ze schorowanymi nogami wyprowadza psa, to powinna móc wejść do sklepu z psem, żeby nie iść dwa razy. Nieograniczony (jeśli pilnujesz) wstęp z pieskiem do sklepu od 60 roku życia. Za przywiązywanie psów pod sklepem powinien być słony mandat.

      • 0 0

  • A jak piesek obsika wystawiony towar (9)

    to kto ma sprzątać

    • 58 11

    • za zachowanie psa odpowiada jego właściciel. Proste! Jak jest pewny że pies potrafi się zachować w sklepie to nie ma problemu, jak pies niewychowany i coś zniszczy to właściciel płaci... Tyle w temacie

      • 8 6

    • Jak to kto? piesek

      • 0 0

    • (2)

      a jak bombelek porozrzuca towar, będzie rzucał się cukierkami, pluć będzie do lodówek i zarażał wszystko i wszystkich kaszląc bez zasłaniania paszczy to jest ok?

      • 6 22

      • (1)

        Myślę, że alkohol skutecznie odbiera ci człowieczeństwo...

        • 14 3

        • I rozum

          • 10 1

    • (3)

      Widziales kiedys psa sikajacego w sklepie i to na produkty? Niezla fantazja

      • 3 5

      • Oczywiście

        I szczającego i s*ającego

        • 3 0

      • za to dzieci od czasu do czasu kucają i sikają w sklepach, na ulicach, gdzie popadnie

        • 1 5

      • Pies sika

        Przy mnie piesek podniósł nogę i obsikał skrzynki w sklepie warzywniczym.
        Zwróciłam właścicielce uwagę a ona zdziwiona że niby nic nie wie. A sama stanęła i czekała aż piesek wysika się.
        Żeby nie było sama mam dwa owczarki niemieckie i wiem jak to wygląda.

        • 2 0

  • psem czlonkiem rodziny? to.obraza psa (1)

    • 19 14

    • Bardziej pasuje

      Związek partnerski

      • 1 0

  • Jeszcze zakaz dla dzieci (4)

    I będzie można spokojnie robić zakupy.

    • 61 21

    • I jeszcze dla Ciebie.

      • 8 9

    • (2)

      Jak można porównywać psa z dzieckiem, no masakra

      • 16 6

      • No neomarksiści tak niestety mają...pies stoi wyżej niz dziecko... (1)

        • 10 5

        • Bo on na przykład nigdy nie był dzieckiem

          Unia przestrzega: dzieci zwiększają dziurę ozonową

          • 2 2

  • Piesek (3)

    Psy sa kochane-ale czy na pewno przez właścicieli?! Jak dla mnie powinien byc zakaz pozostawianie psów pod sklepem i zabierania do sklepu-chyba ze jest na rekach i nie chodzi po sklepie (szybkie zakupy). Pies powinien być w tym czasie w domu. Nie uwiązany-nawet czasem przez godzinę.

    • 58 6

    • A na Alasce jak są psy pociągowe bo do sklepu ze 30 kilosów to co? (1)

      • 3 1

      • A zyjesz w Polsce czy na Alasce

        • 3 1

    • Zakaz wstępu do sklepu z psem nie powinien dotyczyć tylko inwalidów i osób po 60. Podobnie z dziećmi, w szczególności małymi, które się drą i awanturują, że "kup coś".

      • 0 0

  • a może zamiast się zastanawiać czy można wejść z psem do sklepu czy nie zostawić go w domu i po problemie

    • 42 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Doggy Day 2024

targi

Targi Terrarystyczne i Botaniczne Dragon Expo

20 zł
targi

Najczęściej czytane