• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy można wejść z psem do sklepu?

Ewa Palińska
20 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (896)
Przywiązywanie psów przed sklepem odchodzi do lamusa. Dziś znacznie popularniejsze jest zabieranie pupila na zakupy i wożenie go w sklepowym wózku. Przywiązywanie psów przed sklepem odchodzi do lamusa. Dziś znacznie popularniejsze jest zabieranie pupila na zakupy i wożenie go w sklepowym wózku.

Zakupy z psem? Wielu właścicieli czworonogów uważa takie rozwiązanie za dużo lepsze niż przywiązywanie i pozostawianie pupila przed sklepem. Choć przepisy są dość liberalne i w większości przypadków dopuszczają możliwość wejścia ze zwierzęciem domowym na teren placówki handlowej, często nie podoba się to właścicielom oraz innym klientom sklepów. - Mam włożyć pieczywo do koszyka, w którym chwilę wcześniej siedział jakiś pies? To przecież obrzydliwe - skarży się nasza czytelniczka.



Pies w sklepie



Najlepsze w Trójmieście
Ranking: Sklepy zoologiczne

Czy powinno się wprowadzić bezwzględny zakaz wprowadzania psów do sklepów sprzedających żywność?

Kiedyś widok psów przywiązanych przed sklepami był dość powszechny i nikogo nie dziwił. Dziś obrońcy praw zwierząt coraz częściej podnoszą larum, że takie zachowania są nieetyczne i że absolutnie nie powinno się zwierzaków zostawiać na zewnątrz samych.

- Po pierwsze, ktoś może psa ukraść. Miejmy na uwadze, że popyt na psy rasowe nieustannie rośnie, a cena rynkowa takiego zwierzaka może wynosić od kilku do kilkunastu tysięcy złotych - zauważa Marlena, pracownica schroniska dla zwierząt. - Po drugie, psy pozostawione bez właściciela mogą stanowić dla przechodniów pokusę do pogłaskania czy zabawy. Jeśli zwierzę nie będzie miało ochoty na tego rodzaju rozrywkę, może zaatakować.


Wiele sklepów przyjmuje u siebie zwierzęta domowe z otwartymi ramionami, co nie zawsze podoba się innym klientom. Wiele sklepów przyjmuje u siebie zwierzęta domowe z otwartymi ramionami, co nie zawsze podoba się innym klientom.

Pies w sklepowym wózku



Niechętni takiemu rozwiązaniu są też właściciele czworonogów.

- Traktuję swojego psa jak członka rodziny i nie wyobrażam sobie, że mogłabym go tak przywiązać - opowiada pani Teresa z Żabianki. - Poza tym co komu szkodzi, że wejdzie ze mną do sklepu? Mam na niego oko, jest grzeczny, a jeśli nikt go nie zaczepi, to nawet nie zaszczeka. Poza tym podczas dużych zakupów w hipermarkecie najczęściej wożę go w sklepowym wózku, więc nawet nie ma jak zagrażać innym zakupowiczom, bo jest za mały, żeby z wózka wyskoczyć.
Innego zdania są klienci sklepów, dla których wożenie psów w wózkach sklepowych jest niehigieniczne i niedopuszczalne.

- Kilka tygodni temu w sklepie Spar w Forum Gdańsk zobaczyłam starszą kobietę, która wiozła w wózku psa. Pani z obsługi natychmiast podjęła interwencję i zaczęła tłumaczyć, że nie powinno się wozić zwierzaka w wózku, do którego inni wkładają jedzenie, w tym np. pieczywo (nie wiadomo, gdzie taki pies łaził i co wcześniej robił) - relacjonuje Ela. - Kobieta to zwyczajnie zignorowała. Nie zareagowała nawet wówczas, kiedy odezwałam się do niej ja. Jakby nigdy nic zrobiła zakupy, wyjęła pieska i odstawiła wózek tam, gdzie stały inne wózki, żeby mogli sobie z niego skorzystać kolejni klienci. Nieświadomi tego, że chwilę wcześniej siedział w nim pies.
- Jak do tych wózków wkładają dzieci, to nikomu to nie przeszkadza - ripostuje pani Teresa, która usłyszała naszą rozmowę. - A wiadomo, gdzie taki czy taka chodzi, jak rodzice nie patrzą? Nie biegają po trawnikach? Jak są wkładane do wózków, nikt im butów nie ściąga. Wydaje mi się, że ci, co się czepiają piesków, to robią to albo z zazdrości, albo z nudów. Sami weźcie sobie psa, przestaniecie być tacy zgorzkniali.
Wyższa cena przy kasie niż na półce? Jest kara Wyższa cena przy kasie niż na półce? Jest kara
 - Czy wychodząc po zakupy, nie można psa po prostu zostawić w domu, a wyprowadzić go po powrocie ze sklepu? - zastanawia się Marlena, pracownica schroniska dla zwierząt.  - Czy wychodząc po zakupy, nie można psa po prostu zostawić w domu, a wyprowadzić go po powrocie ze sklepu? - zastanawia się Marlena, pracownica schroniska dla zwierząt.

Zakupy z psem: pies trzymany na ręku przestaje być psem?



Zakupy z pieskiem coraz częściej robią też młodzi ludzie.

- Wchodzą z takim psem, niejednokrotnie cudacznie przebranym, trzymanym w jakiejś stylowej, psiej torbie, i uważają, że pies trzymany na ręku nie jest psem - opowiada Marcin, właściciel spożywczych delikatesów. - Sprzedajemy jedzenie na wagę, więc o obecności zwierząt domowych na terenie sklepu nie ma mowy. Jednak kiedy zwracamy uwagę, klienci się strasznie oburzają. Wymówki bywają różne. Tłumaczą, że to członek rodziny, a nie czworonóg, inni, że to zwierzę nieprzystosowane do samotnej egzystencji, jeśli zostanie pozostawione na zewnątrz. A jedna ze słynnych influencerek powiedziała, że to element jej stylizacji, a że ona pracuje wizerunkiem, to nie może się z nim rozstawać ani na chwilę. Każdą z tych osób osobiście wyprosiłem.
"Przecież mam go na rękach" to zdaniem Mariana, sprzedawcy w spożywczaku, jeden z najczęstszych tekstów, jakie słyszy od osób chcących wejść na teren sklepu razem z psem, mimo wywieszonego na drzwiach zakazu wprowadzania zwierząt. "Przecież mam go na rękach" to zdaniem Mariana, sprzedawcy w spożywczaku, jeden z najczęstszych tekstów, jakie słyszy od osób chcących wejść na teren sklepu razem z psem, mimo wywieszonego na drzwiach zakazu wprowadzania zwierząt.

Sanepid: sklep ponosi odpowiedzialność za bezpieczeństwo żywności



W polskim prawie nie znajdziemy zapisu, który jednoznacznie i kategorycznie zabraniałby wchodzenia z psem na teren sklepu. Sklepy mogą wprowadzić jednak takie zakazy we własnym zakresie i powinny to robić, aby zapewnić bezpieczeństwo produkowanej / wprowadzanej do obiegu żywności.

- Zgodnie z ogólnymi wymogami higieny, określonymi w rozporządzeniu (WE) nr 852/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie higieny środków spożywczych, na wszystkich etapach produkcji, przetwarzania i dystrybucji żywność musi być chroniona przed zanieczyszczeniem. Zgodnie z  zał. II rozdz. IX pkt 4 powyższego rozporządzenia, (...) muszą istnieć odpowiednie procedury, aby zapobiec dostępowi zwierząt domowych do miejsc, gdzie żywność jest przetwarzana lub przechowywana (lub w przypadku gdy w szczególnych wypadkach właściwy organ dopuszcza taką możliwość, aby zapobiec możliwości spowodowania zanieczyszczenia w wyniku takiego dostępu)" - tłumaczy Zbigniew Zawadzki, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
Rzecznik sanepidu tłumaczy, że jeśli w sklepach spożywczych żywność oferowana do sprzedaży przechowywana jest za ladą, w miejscu, które uniemożliwia dostęp zwierząt domowych, decyzja w kwestii zezwolenia lub zabronienia wstępu do sklepu konsumentów ze zwierzętami domowymi zależy od przedsiębiorcy (gdyż nie ma ryzyka zanieczyszczenia żywności). Podkreśla też, że nawet jeśli przedsiębiorcy zdecydują się na wprowadzenie takiego zakazu, nie obowiązuje on psów asystujących osobom niepełnosprawnym - mówi o tym art. 59 a ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia.

100 zł za główkę kapusty. Błędy przy kasie celowe czy nie? 100 zł za główkę kapusty. Błędy przy kasie celowe czy nie?

Informacje o zakazie wprowadzania zwierząt na teren sklepu znajdziemy na drzwiach każdej placówki handlowej sieci Biedronka. Informacje o zakazie wprowadzania zwierząt na teren sklepu znajdziemy na drzwiach każdej placówki handlowej sieci Biedronka.

Do sklepu z psem: w jednych sklepach zrobisz zakupy z psem, w innych nie



Jak zostało wspomniane, to przedsiębiorca ocenia i podejmuje decyzję, czy z psem można wejść na teren jego sklepu, czy nie. W pierwszej kolejności o obowiązujące zasady zapytaliśmy sieć SPAR, bo to na terenie jej sklepu nasza czytelniczka natknęła się na czworonoga.

- W sklepach SPAR obowiązuje zakaz wprowadzania psów - poinformowała nas Elżbieta Siodła z Zespołu Obsługi Klientów SPAR. - Niestety przez sklep dziennie przechodzi około 4 tys. klientów. W dużych falach ruchu ochrona, kierownik bądź pracownik po prostu nie są w stanie wszystkiego zobaczyć, wyłapać na tak dużej powierzchni przy dużym natężeniu klientów. Nie pomaga w tym Galeria Forum, gdyż na teren centrum można wejść z pupilem, więc nie ma możliwości dodatkowej weryfikacji np. przez personel Forum. Wózki i koszyki dezynfekowane są co drugi dzień.
Ze zwierzętami, poza psami przewodnikami, nie zrobimy też zakupów w sieci sklepów Biedronka. Tu warto nadmienić, że i psy asystujące niepełnosprawnym muszą przejść drobiazgową kontrolę, zanim zostaną wpuszczone na teren sklepu.

- Przy wejściu do każdego ze sklepów sieci Biedronka znajduje się komunikat informujący m.in. o zakazie wprowadzania zwierząt na teren obiektu. Wyjątek stanowią osoby z niepełnosprawnością korzystające z pomocy psów przewodników - w tym przypadku istnieje określona procedura określająca sposób postępowania - wyjaśnia Magdalena Szymańska, starszy menedżer ds. bezpieczeństwa żywności w sieci Biedronka. - Każdy pracownik, który zauważył na terenie sklepu lub w jego bezpośrednim sąsiedztwie osobę niepełnosprawną z psem przewodnikiem zamierzającą zrobić zakupy, jest zobowiązany do podejścia i zaproponowania niezbędnej pomocy. Dalsze postępowanie zależy od tego, czy właściciel psa posiada książeczkę zdrowia zwierzęcia z aktualnymi szczepieniami oraz dokument potwierdzający status psa przewodnika. Jeśli tak jest, pies przewodnik towarzyszy podczas zakupów swojemu właścicielowi oraz pracownikowi sklepu, który dodatkowo reaguje na niewłaściwe zachowania zwierzęcia. W przypadku nieposiadania wymienionych dokumentów, pies czeka na właściciela, który udaje się na zakupy z pomocą pracownika sklepu.
Inaczej sytuacja przedstawia się w sklepach Żabka.

- Nasi franczyzobiorcy, jako niezależni przedsiębiorcy, samodzielnie podejmują decyzje dotyczące tego, czy klienci mogą wchodzić z psami do sklepów Żabka - informuje Biuro Prasowe Żabka Polska. - Niektórzy podczas upałów wystawiają miski z wodą przed swoimi placówkami, by pomóc spragnionym zwierzętom. Zaznaczamy jednocześnie, że za brak smyczy i kagańca czy ewentualne skutki pogryzienia konsekwencje każdorazowo ponosi właściciel psa.

Dyskusje na temat pozostawiania psów przed sklepem toczą się nawet na TikToku

Miejsca

Opinie (896) ponad 50 zablokowanych

  • Widziałem psa obsikującego regał z towarem. (4)

    To było dosyć obrzydliwe. Rozumiem oczywiście niechęć właścicieli do parkowania psa przy sklepie ale nie rozumiem po jaką cholerę ci właściciele idąc na zakupy zabierają ze sobą psa.

    • 40 8

    • To sa sytuacje losowe, nie nagminne.

      • 2 14

    • wymyslasz

      • 1 7

    • A ja widziałam UFO

      • 1 6

    • Powinien psu z całej siły przyładować w łeb, to by się oduczył szczania w takim miejscu

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (91)

    W tym problem,że są ludzie, ktorzy nie znają umiaru. Dasz palec - wezmą rękę. Sama mam psa od od lipca tego roku, adopciak ze schroniska. Rasowy, mały. Bylam zmuszona tylko raz z nią wejśc do sklepu (Lidl). Była u mnie niespełna 2mce. Nie moglam i nie chcialam jej jeszcze zostawiac samej w domu. Musialam kogos odwiezc na lotnisko, zabralam tez psa, a w powrotnej drodze zajechalam do Lidla po wodę (upał). W samochodzie w upały tez nie wolno zostawiac psa, wiec bylam zmuszona ja wziac z soba. Mialam ja na ręku, nie w wozku (tez jestem przeciwna wkladaniu psa do wozka), a mimo to pracownica Lidla zwrocila mi uwagę, że nie powinnam wchodzic z psem. Przeprosilam, wyjasnilam,ze to wyjatkowa sytuacja i wiecej sie nie powtórzy. I tyle w temacie.

    • 293 94

    • Heh (20)

      Nie wierze w to co czytam xD

      • 22 20

      • (6)

        Ale w co konkretnie nie wierzysz?

        • 18 12

        • Wrzeszcz, Anka, wrzeszcz... (4)

          :-)

          • 6 3

          • (2)

            Ciubaryku napływowy.
            Nie wiesz, skąd pochodzi nazwa "Wrzeszcz", to trzymaj chociaż r(y)j na kłódkę!

            • 3 7

            • Bo tam mieszkali przyglusi i do siebie wrzeszczeli? (1)

              • 5 1

              • Nazwa "Wrzeszcz" od wrzosów ponoć pochodzi.

                • 1 2

          • Często widzę, jak psy we Wrzeszczu parkują pod Żabką i idą na hot-doga.

            • 2 0

        • W twoja głupotę

          • 1 1

      • IKEA wpuszcza psy do restauracji na piętrze, w wózkach... (12)

        Ludzie jedzą a pies w wózku pierdzi

        • 27 4

        • Ochrona w Ikea nie reaguje, brawo

          • 5 12

        • Ale jak pierdzi bombelek to już ok? (10)

          • 27 21

          • A więc usynawiasz swojego psa (2)

            Masz żółte papiery?

            • 13 12

            • To są impotenci z psami (1)

              • 7 5

              • Niekoniecznie impotenci, może przy czworonogu staje im na baczność

                • 2 0

          • (5)

            Nie porównaj psa z człowiekiem.

            • 6 7

            • Bo człowiek na straconej pozycji (1)

              • 5 2

              • chyba ty , nie mierz wszystkich swoją miarą , sa ludzie którzy opierają życie na rozumie a nie na instynktach jak pies

                • 0 0

            • No tak, człowiek nie merda ogonem. (2)

              • 0 2

              • Niektórzy merdaja ;)

                • 0 0

              • nie liże d**y i jajek , nie wącha tyłka na przywitanie , ni wciera się w zdechłą żabę na trawniku i nie szoruje d**ą jak się g*wno przyklei.. różnic jest sporo ale może niektórzy też tak mają stąd bliżej im do psa niż do człowieka

                • 0 0

          • a urodziłaś się psem czy człowiekiem - bo od tego dużo zależy przy ocenie twojej opini

            • 0 0

    • (18)

      i tak 10 osób dziennie znajdzie tłumaczenie i już gra gitara, prawda? ;( wszyscy wytłumaczeni, że to niby tak przepisowi .. ALE.... (co do wody to można zaliczyć stację benzynową np.)

      • 33 4

      • (10)

        A dlaczego mam szukac stacji benzynowej,kiedy mieszkam kolo Lidla?

        • 4 38

        • xxx (7)

          Dlatego, że masz ze soba psa, a do sklepu z nim nie wolno.....

          • 35 4

          • (6)

            Dopóki nie mialam psa,nie wiedziałam że nie wolno. A na drzwiach wejściowych do Lidla nie ma informacji

            • 4 30

            • xxx (2)

              Ok, a ilu ludzi z psami w sklepie widziałaś? Nic Ci to do myślenia nie dało? Powiem więcej, nie jest to oficjalnie zakazane, ale masturbować w sklepie też się nie wolno;)

              • 21 5

              • To dlaczego to mareczku robisz? (1)

                • 0 0

              • by potem patrzeć jak przymierzasz oflapowane ubranka

                • 0 0

            • Nie ma też np informacji że nie wolno do sklepu wchodzić nago

              Czyli mogę wejść na golasa na zakupy?

              • 13 5

            • Anka rodzice twoi mają na wsi psa przy budzie

              • 6 1

            • tobie trzeba wszystko mówić lub napisać bo inaczej samemu nie wiesz ? co za nieogar społeczny ! dla takich jak ty robią słupki na chodnikach bo nieogar nie wie że po chodniku autem się nie jeździ

              • 0 0

        • To zamiast do lidla idź po wodę do domu

          • 0 0

        • Skoro lidl jest obok twojego domu, to moglas sie rownie dobrze napic w domu.

          • 0 0

      • Terroryści trzymają 12 godzin psa w domu (6)

        Spróbuj nie sikac 12 godzin, przyjaciel rodziny?

        • 13 5

        • (3)

          Do kogo ten tekst? Moj pies wychodzi co 3-4 godziny.

          • 4 12

          • A widzisz, że to co przedstawiłaś w pierwszym komentarzu to czysta hipokryzja, hipokrytko?

            • 9 2

          • Nie każdy jest resortowym emerytem w wieku 40 lat

            • 7 1

          • co 3 -4 godziny nowy krawężnik obsikany nowy trawnik obsr*ny, może ja wyjdę o 5 rano wydrę ryja - "wyyyszedłem na dwóóóóór" , obsikam klatkę bo po co mam dalej iść i zdefekuje pod czyimś balkonem , no sobie sr*ć pod domem nie będę , skoro psu wolno to człowiekowi dwa razy

            • 0 0

        • No a jeśli dostałeś w trybie nagłym mieszkanie do opieki z pieskiem? (1)

          Przy drodze autobusem miejskim do pracy co prawda. I wpadanie kilka minut po siódmej rano, wyprowadzenie na kilka minut, aby piesek się wysikał, odprowadzenie do mieszkania, nałożenie trochę nowej kaszy z mięskiem do miski i szybko do pracy. Praca 7.30-15 30. Pojawienie się przed 16-tą, wyprowadzenie psa na 15 minut, powrót, co 2 dni gotowanie mu kaszy z mięsem porcjowanym, którego było pół zamrażalnika w lodówce. Rano do psa miałem o piątej przyjeżdżać? No to chyba taksówką po taryfie nocnej. Za czyje pieniądze? Co, swoje? Właścicielki, której nawet nie znałem (szpital; a jej mąż pułkownik z dwójką nastolatków nad morze pojechał na wykupione wczasy) ? Plus oczywiście nalewanie psu wody rano i po południu. No, rybki jeszcze były w akwarium do karmienia.

          • 2 1

          • Szojlung Wielgus jak pies się jej znudził to go do ciapkowa zawiozla przed wakacjami...

            • 2 0

    • A smoki też występują w tej bajce? (4)

      Psa nie zabieram na zakupy i koniec. Do pracy, do kina, na basen też psa zabierasz?

      • 51 3

      • Gdybym pracowala to bym zabierala (w mojej pracy ludzie mogli przychodzic ze zwierzakami). Do kina nie chodze, na basen tez nie.

        • 1 39

      • Ona nawet z nim śpi... (2)

        • 17 4

        • (1)

          Nie, nie spie z psem. To maz z nim spi, ha ha.

          • 4 16

          • świat zszedł na psy , uważaj bo będzie jak w kawale - pis nauczy się sprzątać i gotować i cie wywalą z domu bo okażesz się zbędna

            • 0 0

    • (5)

      I brawo bo do pani ten komunikat dotarł . Niestety wiele ludzi z opaskami na oczach , tego problemu nie widzą ! Roznoszenie brudu i zarazków przez psa , który tarzał się przed chwilą na brudnej łące , a później włożenie psa do wózka , gdzie ludzie wkładają pieczywo ,owoce i inne produkty to Brak Poszanowania Higieny i Rozumu . A przede wszystkim Brak Kultury Osobistej .

      • 41 10

      • Pieczywo i owoce pakuję zawsze to torebki foliowej lub papierowej. (2)

        Jak już masz taką obsesję to sprawdź co ludzie wyczyniają - wszystkie cebulę, pomarańcze wymacane rękami, które wcześniej dotykały od lat nie mytych uchwytów w autobusach lub tramwajach. No i wózki sklepowe - ja zawsze dezynfekuje rączkę bo się brzydzę.

        • 16 4

        • No jak nie myjesz warzyw i owoców przed spożyciem, to gratulacje (1)

          • 0 2

          • pieczywo też myjesz ?

            • 0 0

      • Słusznie. Po co do wózka? Ma łapy, niech chodzi sam. (1)

        Azor, przynieś jajka!

        • 2 0

        • i zaopiekuje się na starość i wodę poda

          • 0 0

    • (5)

      Super, a jakbyś adoptowała konia..................?

      • 30 0

      • Z koniem bym nie weszla, za duzy. (2)

        No i nie zabralabym go autem na lotnisko

        • 8 11

        • Sąsiedzi sporo widzieli

          • 1 2

        • Ale koń by wszedł Anka, co?

          • 1 0

      • (1)

        Rozumiem,że mieszkasz z koniem,stąd takie pytanie?

        • 5 11

        • Ech Anka te twoje fantazje

          • 3 2

    • (16)

      90% właścicieli swoich pupilów nie zbiera po nich odchodów z trawnika i nie tylko, to co tu o reszcie mówić.

      • 30 7

      • A to nie jest tak, że pakowanie odchodów do plastikowych woreczków jest dewastujące dla planety? (9)

        • 6 14

        • (4)

          jeżeli jest dewastujące dla planety .......niech twój pies sr* u ciebie w domu a nie na wspólnym trawniku, wtedy możesz nie sprzątać po nim

          • 25 6

          • No tak, bo masowe składowanie g*wna w plastiku jest bardzo mądre... (1)

            • 6 5

            • a diety pudełkowe dla nieogarów kulinarnych i codziennie tony plastikowych pudełeczek jest ok ?

              • 0 0

          • Podzika h i innych zwierzętach sprzątasz ten wspólny trawnik? (1)

            • 1 1

            • dzik nie sr* pod domem , kundel tak a głupi pan nie sprząta

              • 0 0

        • Właściciel powinien zabierać kał psi do domu

          • 11 7

        • W jaki sposób dewastujące? (2)

          Co na wysypisku się dzieje z plastikowymi woreczkami?

          • 1 7

          • Dojrzewają w postaci bomby biologicznej

            • 5 1

          • to samo co z opakowaniem po twoim obiadku od firmy dietetycznej

            • 0 0

      • Tak źle nie jest, to raczej jakieś 50%.

        • 3 0

      • Rozumiem twoją empatię do psów ale szkoda, że równie mocno ci śmieci odczłowiecze w przyrodzie nie przeszkadzają. (4)

        Też nie lubię wdepnąć w psią kupę, ale w przeciwieństwie do wszechobecnych petów, pobitych butelek, pustych "małpek", a nawet zużytych pieluch (trafiłem na taką na plaży w Brzeźnie), kupę z podeszwy łatwo usunąć.

        • 7 11

        • (2)

          Kupy zmieniają skład mineralny gleby - przenaważają ją, krótko mówiąc. Może na lokalnym chodniku to nie szkodzi, ale jak zabierasz psa np. do rezerwatu, gdzie są rzadkie rośliny lubiące ubogą glebę, to pozwalając mu się tam załatwiać, niszczysz je...

          • 5 11

          • Co za bzdury (1)

            • 3 9

            • uuu do szkoły było pod górkę - doucz się bo wstyd sobie przynosisz

              • 0 0

        • Taki wrobelek to ma mała kupkę

          • 1 0

    • Dokładnie

      A to, że coś nie jest zabronione, nie oznacza jeszcze, że należy to robić. Niestety dorabiamy się coraz szerszej listy drobiazgowych zakazów, jako że wielu ludzi tego nie rozumie i z braku rozumu i kultury trzeba na nich powstrzymanie się od uciążliwego zachowania wymusić.

      • 14 1

    • xxx (5)

      Nie wolno prowadzić auta pod wpływem alkoholu, ale, że wyskoczyła wyjątkowa okazja, to dałam w szyje i tylko raz prowadziłam auto po alko......Polacy nie potrafią przestrzegać prawa?

      • 18 2

      • Jeśli jesteś celebrytka to nic ci nie zrobią (3)

        Tylko musisz w mediach mówić że cię gnębi PiS

        • 11 3

        • Nie zrobią tylko wtedy, kiedy machniesz legitymacją Prawa i ZPRawiedliwości. (1)

          W produkcji oligarchów przegonili Rosję i Białoruś razem wzięte.

          • 4 11

          • Sądy akurat są peowskie

            • 3 0

        • Ale Kaczorka z kotkiem to lewactwo by POgoniło...

          • 2 0

      • Ale czego nie rozumiesz? Jak nie ma informacji o zakazie to w czym problem

        • 1 0

    • Pies to przy budzie, tam jego miejsce (3)

      Robale, ślina i pchły... Smacznego

      • 11 20

      • Ciebie na łańcuch i do budy!

        • 2 2

      • ciebie stara w szafie chowała czy w piwnicy (1)

        • 1 2

        • Ślina jest alergiczna, pchły, wydzieliny suki i psa są z robakami, krew odchody nieumyte z pupy... Smacznego

          • 0 0

    • Nie chciałaś zostawić psa w domu więc narobiłaś sama sobie problemu

      I do sklepu nie powinnaś wchodzić

      • 14 3

    • O to właśnie wieśniacka mentalność: w domu nie zostanie bo ubrudzić lub nabroi, ale w sklepie to wolna amerykanka, bo przecież "nie moje".

      • 13 2

    • Aha czyli dla ciebie można robić wyjątek, bo to wyjątkowa sytuacja a dla innych nie? Wezme swojego owczarka niemieckiego i codziennie w sklepie będę miał wyjątkowa sytuacje...

      • 7 2

    • We Włoszech taki system działa od dawna (1)

      Koszyki np w sklepach sieci Conad są podzielone na część, w której siedzi pies i tam gdzie wrzuca się zakupy. Poza tym są też tradycyjne koszyki, dla każdego coś się znajdzie i jakoś to nikogo tam nie dziwi

      • 1 0

      • Psa przed wejściem w Nepalu wrzuca się do pralki i wtedy można wejść

        • 0 1

    • psiarze mają mniejsze półkule

      • 0 0

  • (1)

    Pies nie jest bardziej obrzydliwy niż pijany, zasikany żur, który chwilę przed dotknięciem sklepowego wózka zasikane ręce wytrze o nieprane od roku spodnie. No ale żaden pieniądz nie śmierdzi.

    • 14 20

    • Przy tym komentarzu dobre są łapki w dół. Nastepna ankieta: czy wolałbyś mieć w domu psa czy śmierdzącego zasikanego żula? Ci od łapek w dół biorą żula :D

      • 0 3

  • Jak idziesz na zakupy to na zakupy (1)

    Jak idziesz z psem to idziesz dla niego i jego potrzeb.
    Szanujcie swoje zwierzaki

    • 34 1

    • *

      Nie dotyczy osób po 60 i z chorymi kolanami

      • 0 0

  • Nie mozna... (4)

    Sam osobiście ostatnio zawitałem do Metropolli do food hali czy jakoś tak, mówię, zjemy coś, nie bywam tam, ale byliśmy w pobliżu. Wchodzimy, ciemno,
    duszno,, dużo ludzi, ale klimat w miarę ok.. Przeglądamy ofertę i kantem oka widzę psa... Najpierw myślałem, że to pomyłka, ale nie.. Odwracam się, a tam jakby nigdy nic pies (oczywiście modny), a raczej psy, bo jak zacząłem się rozglądać to się okazało, że pełen pokaz. Odworcilem się i wyszedłem... Nie mam nic przeciwko restauracjom itp. z taką możliwością, ale odpowiednio opisanych, jak np kotka cafe. Tam idziesz i wiesz co cię spotka (sam osobiście lubię czasem wpaść na kawkę i pooglądać wylegujące się futrzaki) Ale jestem całkowitym przeciwnikiem standaryzacji wchodzenia ze zwierzętami (jakimi kolwiek) do miejsc gdzie jest jedzenie lub i winna być zachowana odpowiednia higiena. Chociaż jak się zastanowię to również i do sklepow odzieżowych... Tak,
    tam też pełen pokaz... pies łazi między ciuchami i zostawia m.in. sierść. Potem ktoś mierzy i hugo wie skąd dostał wysypki na ryju. Jeśli takie rzeczy trzeba tłumaczyć ludziom, to poziom kultury, wychowania i wrażliwości naszego spoleczenstwa jest jeszcze niższy niż myślałem.

    • 50 13

    • W sedno ! Popieram w całej rozwiązłości przedmówcę ! Brawo za kulturę osobistą !

      • 8 1

    • Fajnie ze sa miejscowki gdzie mozna wejsc z psem, ale Stacja Foodhall to totalnie nieodpowiednie miejsce dla nich:( za duzo ludzi, bodzcow, zapachow, sam stres dla psiakow.

      • 6 1

    • "do food hall"- słyszaleś o odmianie przez przypadki??

      • 0 3

    • To byś musiała wchodzić sama, gdyż dwie osoby nie mogłyby wtedy wejść, bo by weszły ze zwierzęciem. Człowiek to też zwierzę. Biologia się kłania

      • 0 0

  • Może jestem dziwna (2)

    Ale mam psa i chodze z nim na normalny spacer, nigdy nie zabrałam swojego psa na zakupy, jeżeli ludzie nie mają czasu na normalny spacer z psem tylko muszą też robić w tym czasie zakupy to może po prostu nie powinni mieć psa?

    • 56 4

    • nie dziwna tylko nie za madra (1)

      • 0 16

      • Autorka komentarza nie jest dziwna, tylko normalnie, rozsądnie myśląca, a nie za mądry to jest autor komentarza do posta poprzedniczki.

        • 7 0

  • (2)

    Albo idziesz na zakupy albo z psem na spacer.

    • 44 1

    • to sie nie wyklucza

      • 0 8

    • To takie proste, ale niestety pustakom i tak nie wytłumaczysz.

      • 8 0

  • W gumofilcach możesz wejść wieśniaku a nie z kundlem. (1)

    • 19 6

    • a z rasowym?

      • 1 1

  • Hej (4)

    Bęwzlędny zakaz z psami do sklepów i tyle w temacie

    • 52 17

    • hej? (2)

      masz zakaz myslenia, a nie ty jestes jarek

      • 2 9

      • (1)

        A ty co ? Wiesniak wchodzący z kundlem ! To won na spacer z psem a nie po sklepach łazisz ! Sklep to nie miejsce dla psa !!!

        • 8 2

        • hej

          • 0 0

    • bezwzględny zakaz dla dzieci, pijaków, kaszlących i innych brudasów

      • 1 3

  • Ja tam biore swojego pieska ze sobą (7)

    I nic nikomu do tego.

    • 11 53

    • (3)

      To jak cię zobaczę z kundlem w sklepie to kopa dostaniesz !

      • 7 2

      • Byś tylko spróbował, mój maż ma 190 (1)

        • 2 12

        • to niech zrzuci chociaz 70 to bedzie w stanie sam pojsc do sklepu

          • 10 0

      • Nie poplacz sie

        • 0 2

    • Nie żyjesz sama w lesie, tylko w dużym mieście. Obowiązują nas tu pewne zasady. (2)

      • 5 1

      • na przyklad palenie petów czy marychy w dzwiach sklepow czy innych budynków (1)

        • 1 3

        • A no tak, skoro inni tak robią to już można wszystko..

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Doggy Day 2024

targi

Targi Terrarystyczne i Botaniczne Dragon Expo

20 zł
targi

Najczęściej czytane