- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (258 opinii)
- 2 Kocur Jurek Galeon z przetrąconą żuchwą szuka domu (12 opinii)
- 3 Niewidomy Miluś szuka opiekuna (20 opinii)
- 4 Jak nazwać małe kapibary? Trwa głosowanie (48 opinii)
- 5 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (115 opinii)
Psie plaże w Trójmieście są całoroczne
Plaże dla psów w Trójmieście są dostępne dla zwierzaków przez cały rok. W Gdyni i w Sopocie wyznaczone są po dwa odcinki, na których można bez ograniczeń przechadzać się z czworonogiem. W Gdańsku nawet w sezonie letnim można wejść z psem nad morze wszędzie z wyjątkiem strzeżonych kąpielisk.
Wybiegi i plaże dla psów w Trójmieście
W Gdańsku przez cały rok można wejść z czworonogiem niemal wszędzie - wyjątkiem są kąpieliska strzeżone, ustanawiane na sezon wakacyjny. To jedyne obostrzenie, jakiemu podlegają właściciele czworonogów w tym zakresie, a już od 1 września spacerowicze z psami mogą cieszyć się dostępnością całego gdańskiego nabrzeża.
Co więcej, w Brzeźnie jest także miejsce specjalnie przeznaczone dla psów - na odcinku plaży przy wejściu nr 34 znajduje się ogrodzony plac z przeszkodami do zabawy z czworonogiem. Są tam też tablice informacyjne, ławki i kosze na śmieci.
W Sopocie i w Gdyni wyznaczone są po dwa odcinki, na których wejście z psami jest dozwolone bez ograniczeń - na pozostałym obszarze wejście z psami jest możliwe pomiędzy 1 października a 31 maja.
Gdyńskie psie plaże znajdują się przy wejściu nr 4 na Babich Dołach oraz na Kolibkach . Szczególnie atrakcyjna jest druga z wymienionych plaż, znajdująca się w pobliżu dużego wybiegu dla psów, gdzie nad morze można zejść prosto z malowniczego lasu w Orłowie. Ze względu na lokalizację "psich" odcinków - na odcinkach niekoniecznie bardzo turystycznych - raczej nie zdarza się, aby spacerowicze bez psów zgłaszali obiekcje co do obecności czworonogów na plaży.
Pies na plaży w Trójmieście - gdzie wolno?
Spory o psy w Sopocie
Inaczej sytuacja przedstawia się w Sopocie, gdzie w wakacje pojawia się mnóstwo plażowiczów i spacerowiczów; są to zarówno mieszkańcy Trójmiasta, jak i turyści przybyli tutaj na letni wypoczynek. Jak zaznaczali nasi czytelnicy, napotykane osoby miały wątpliwości dotyczące tego, czy psom wolno w ogóle wchodzić na plażę. Zdarzały się na tym tle dyskusje i sprzeczki.
Jeszcze kilka lat temu sopockie psie plaże były dostępne dla czworonogów dopiero od godz. 18, gdy dzień plażowy dobiega końca. Jeszcze wcześniej, do 2016 roku, wchodzenie z psem na plażę było dozwolone jedynie pomiędzy 1 listopada a 31 marca. Zapis ten został zaskarżony. Zarówno w zeszłym, jak i w tym roku wyznaczone odcinki były i są jednak "psiolubne" przez całą dobę.
Nieporozumienia pomiędzy korzystającymi z plaży mogą wynikać z faktu, iż tabliczki informacyjne przy niektórych wejściach w Sopocie zostały zdewastowane przez wandali. Jeszcze przed sezonem letnim znajdowały się one przed każdym "psim" wejściem na plażę, ale te przy wejściach numer 2 i 44 zniszczono. Administrator plaży, sopocki Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji zamówił już nowe tabliczki. W czwartek 16 lipca, powinny wrócić na swoje miejsce.
Pies na wakacjach w Trójmieście. O tym należy pamiętać
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (168) 5 zablokowanych
-
2020-07-16 08:21
Wlasciciele odpowiadaja za psy. (2)
Jesli faktycznie by odpowiadali za szkody (bolesnie) to dolozyliby staran i psy bylby zsocjalizowane i bezproblemowe. Tym samym jakiekolwiek zakazy i ograniczenia stracilyby sens
Ale ludzie sa glupi i kolo sie zamyka.- 28 10
-
2020-07-16 10:09
A plażowicze odpowiadają za śmieci (1)
Tylko, że do śmieci się wszyscy przyzwyczaili chyba, za to pies na plaży to sodoma i gomora od razu
- 9 2
-
2020-07-17 14:48
Plus- plażowicze robią kupy na wydmach i w wodzie i nie sprzątają
- 1 1
-
2020-07-16 14:40
(4)
Wolę jak hałasują zwierzęta niż dzieci.
- 15 7
-
2020-07-16 15:13
(3)
A ja wręcz przeciwnie
- 1 5
-
2020-07-16 18:52
A ja wolę słyszeć szum fal (2)
niż wrzaski dzieciaków i szczękania psów.
- 3 2
-
2020-07-16 19:20
A ja mam dobrze wychowne dzieci i psy. (1)
- 2 2
-
2020-07-17 13:39
Przez bezstresowe wychowanie nie ma już dobrze ułożonych dzieci
- 1 1
-
2020-07-16 23:38
Plaze dla ludzi! Wydzielone i ogrodzone miejsca dla zwierzat! (1)
Sa wydzielone miejsca na plazach trojmiasta i tylko tam mozna przebywac z psem. Poza tymi miejscami, na pozostalej plazy powinno sie karac wlascicieli psow za lamanie przepisow.
- 8 4
-
2020-07-17 09:35
Poczytaj przepisy i przestan bredzic, powinno karac sie ignorantow.
- 0 1
-
2020-07-16 22:23
A kupę można tu będzie bez problemu zrobić? (pytam się w imieniu mojego Fafika).
- 7 1
-
2020-07-16 16:56
pies też czlowiek
Nie rozumiem tego, ze z psem nie mozna wchodzić na plażę, czasami ludzie bardziej brudzą i sa bardziej glosni niz pies, wszystko zalezy od wlasciciela, dla mnie to jest dyskryminacja, skoro jadę wszedzie z moim psem, to dlaczego zabrania mi się wejscia na plażę, nie uznaję takich zakazów i mój piesek też
- 6 10
-
2020-07-16 10:30
Nie przestrzeganie przepisów (3)
Na tablicach informacyjnych nie ma szczegółowych przepisów, np. tego, że psy powyżej 30 cm w kłębie mają być na smyczy lub w kagańcu. Nie wszystkie psy maja przyjazne nastawienie do ludzi, a ich właściciele na tych plażach wychodzą z założenia, że im się wszystko należy, a plażowicze to intruzi.
- 25 6
-
2020-07-16 16:39
Nie zgadzam się
Niestety jesteś w błędzie, ponieważ czym mniejszy pies tym bardziej szczekliwy, upierdliwy i często prędzej taki ćwierć pies ugryzie niż większy. Więc to co napisałeś jest po prostu bezsensu.
- 3 4
-
2020-07-16 13:20
No raczej mają skoro mają opiekuna. Większość problemów z psami wynika z błędów ludzkich. To ludzie nie umieją się zachować i nie wiedzą jak zareagować. Zacznij poprawiać najpierw siebie, potem innych.
- 2 1
-
2020-07-16 10:47
O jakich przepisach wspominasz?
- 4 2
-
2020-07-16 07:09
psia plaża (7)
za moich czasów a mam 58l na plaże wchodziło się wszedzie z psem i nikomu to nie przeszkadzało nawet się bawiło z pieskami teraz to zaraz awantura bo pies nabrudzi ale sam człowiek więcej smieci zostawi i swoich odchodów po których nie sprząta a w wodzie wiecej pasożytów .
- 149 65
-
2020-07-16 09:46
Za moich czasów można było mieć słonia na smyczy (2)
- 6 6
-
2020-07-16 10:03
Teraz też można (1)
- 4 1
-
2020-07-16 16:26
Teraz nawet Pumy nie można mieć. Co za czasy.
- 6 2
-
2020-07-16 07:23
Ja mam psa i lubimy chodzić na plażę (3)
Ale rozumiem ludzi, którzy są temu przeciwni i stosuję się do nakazów. Niektórzy nie sprzątają po swoich pupilach, co jest smutne, ale ma Pan rację że ludzie sami zostawiają więcej nieczystości, co widać na plażach lub w lesie przy plaży... okropne
- 42 4
-
2020-07-16 08:46
Ja nie zostawiam śmieci na plaży, (2)
jak mam coś do wyrzucenia to są od tego śmietniki, jak nie na samej plaży, to można wziąć ze sobą i wyrzucić po drodze, czy nawet w domu do kosza na śmieci. Wiec psiarzy, którzy powołują się na argument, że i tak jest brudno, proszę o trzymanie psów przy sobie.
- 14 8
-
2020-07-16 11:59
A kto się powołuje na argument że i tak jest brudno ?
Te osoby napisały że sprzątają po swoich psach. Żyjemy w społeczności i powinniśmy szanować wszystkich, myślę że akurat osoby które się wypowiedziały się do tego stosuja
- 3 0
-
2020-07-16 10:05
Ale jestes w mniejszości
Tylko, że jakoś nikt nie mówi o zakazie wchodzenia dla ludzi mimo, że plaże są zasyfione śmieciami. Ktoś znalazł kupkę, czy dwie i już, psy won z plaży bo syf jest. Ludzie to świnie
- 12 6
-
2020-07-16 16:11
Wstęp powinien być usankcjonowany ilorazem inteligencji. Dopiero by było jakby pies, słoń, szympans mogły sobie śmigać po plaży a Karyna, Sebus i ich 500+ zostają. Psa da się nauczyć załatwić w wskazanym miejscu, Janusz pójdzie na wydmy mając obok TOY-TOY-a.
- 9 1
-
2020-07-16 15:34
Czy ktoś, może (1)
podać konkretną uchwałę rady miasta dotyczącą tej sprawy?
- 5 0
-
2020-07-16 15:44
którego miasta?
- 0 1
-
2020-07-16 08:33
(6)
Chodzę regularnie na gdańskie plaże. Regularnie bywają na nich psy. Nigdy nie zauważyłam, żeby komuś przeszkadzały. Raczej wzbudzają uśmiech i zainteresowanie. Może akurat trafiam na rozsądnych właścicieli..
- 51 23
-
2020-07-16 11:21
A ja szedłem z moimi 2 córkami brzegiem z Gdyni do Sopotu (4)
W Orłowie nie dało się spokojnie przejść tyle psów biegało, obskoczył nas i jeden z psów przewrócił moją 2 letnią córkę. Do Sopotu szła mokra.
Kolejna kwestia to wątpliwa przyjemność plażowania na zasikanym piasku.- 6 11
-
2020-07-16 13:06
(2)
I co, stało się jej coś? Ludzie, nie trzymajcie swoich dzieci pod kloszem z wrogim nastawieniem do zwierząt bo wyrosną z nich smutni, sfrustrowani i zaleknieni dorośli.
- 8 4
-
2020-07-16 15:06
(1)
A nie potrafisz uszanować tego, ze ktoś po prostu nie chce mieć kontaktu z psem?
- 3 3
-
2020-07-16 15:28
fobii nie szanuje nie tylko leczy
- 3 3
-
2020-07-16 12:47
ciekawe gdzie wyproznily sie twoje corki podczs tego spaceru
- 8 4
-
2020-07-16 08:39
Pewnie trafilas na mnie:)
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.