W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat, czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o małym Dyziu, psiaku z dużym apetytem na życie, dziś szukamy domu dla kotów z chorobą FeLV, a także postaramy się przybliżyć kocią białaczkę.
2023-09-24 15:09
Opinia wyróżniona
Ja bym bardzo chciała alle mam już 2 koty i psa i rodzice by się nie zgodzili alle mam nadzieję że każdy człowiek ma chociaż nutkę życzliwości wobec nich życzę powodzenia :)
2023-09-24 19:11
Dwa koty i pies. Nie ma co się zastanawiać. Bierz następnego. Na samotną starość jak znalazł
2023-09-25 10:01
Mam kochanego meża, dzieci, kochane psy i kochane koty.
Poza tym, można być samemu, ale nie czuć się samotnym.
2023-09-24 08:07
Ja adoptowalem p0lke z Tindera. Teraz mam inną chorobę. Nie polecam. Już zdecydowwanie lepiej brać psy/koty. Wdzięczne i mniej roszczeniowe i mniej smierdza:)
2023-09-24 08:18
Weź kotka, weź pieska, a potem pod wsiami z dala od miasta lata tego po lasach cała chmara, bo kundel psuje wakacje.
2023-09-24 09:47
2023-09-25 14:43
2023-09-24 08:48
Tez zaadoptowalem trzy koty.Na wsi były małe i zabrałem do domu .Trzy kocury ,których nie wykastrowalem.
Wszystko jest podrapane ,kocury znaczą teren po całym mieszkaniu i skaczą po firankach.
Ogólnie dom zdemolowany i zaszczany ale polecam adopcje kotów .
2023-09-24 11:09
Może trzeba było je wykastrować.
2023-09-24 14:12
Trzeba koty wykastrować i będą spokojne a dom czysty. Czego się boisz , im pomożesz a kastracja dotyczy kotów a nie Ciebie!!!!
2023-09-24 15:47
Nie boje się ,koty grasują po mieszkaniu a ja relaksuje się rozwiązując krzyżówki ,jolki i wykreślanki.
2023-09-24 16:38
Trzeba bylo wykasować i przede wszystkim przemyslec
2023-09-24 18:05
Po to kastruje się koty, żeby nie znaczyły terenu...
2023-09-25 07:34
U nas są 4 koty, w każdym pokoju mamy 2,5 metrowy drapak (są ubóstwiane). dzięki temu meble i obicia są całe.
2023-09-25 10:05
Mamy drapak a na bokach sof takie drapaki jak narzutki, dom czysty, niezniszczone nic.
2023-09-25 10:36
2023-09-28 22:49
Co ty wypisujesz ?
2023-09-24 10:42
No i nie przybliżyliście nic. Czego wymaga kotek z felv? O ile wyzsze są koszty utrzymania? Zabraklo najwazniejszej informacji
2023-09-24 11:13
Wszystkie zwierzaki zasługują na dom i wszelką dobroć, ale jednak trzeba mieć na uwadze, że chory kot czy pies to są też koszty leczenia dla jego właściciela. Utrzymanie zdrowego też swoje kosztuje, a jednak nie każdego na to stać, chociaż może chciałby zaadoptować.
2023-09-26 15:31
Tak, tak...jasne. "Wszystkie zwierzaki zasługują na dom i wszelką dobroć". Mówisz tak a zaraz potem kotkowi dajesz do zjedzenia cielęcinę czy wołowinę. Cielę czy krowa domu czy dobroci jakoś nie zaznały i dziwnym trafem nikogo to nie obchodzi. Zostały natomiast zarżnięte, aby twój pupil kotek (który to oczywiście na dom i dobroć "zasługuje") mógł się najeść by potem bawić się sztuczną myszką lub leżeć i nic nie robić.
2023-09-24 15:09
Opinia wyróżniona
Ja bym bardzo chciała alle mam już 2 koty i psa i rodzice by się nie zgodzili alle mam nadzieję że każdy człowiek ma chociaż nutkę życzliwości wobec nich życzę powodzenia :)
2023-09-24 19:11
Dwa koty i pies. Nie ma co się zastanawiać. Bierz następnego. Na samotną starość jak znalazł
2023-09-25 10:01
Mam kochanego meża, dzieci, kochane psy i kochane koty.
Poza tym, można być samemu, ale nie czuć się samotnym.
2023-09-25 09:30
Choroba o której piszecie jest nieuleczalna poza tym mogą się nią zarazić inne koty,sam miałem kotkę neva masquerade która żyła 8 lat, niestety później uciekała z domu i przestała mnie poznawać, stała się agresywna , znalazłem ją martwą w lesie niedaleko domu pomimo codziennych poszukiwań,cieżko to mówić ale takie koty nadają się do uśpienia.
2023-09-25 10:02
2023-09-28 15:30
Przecież to jest zwierzę! Skąd ono ma wiedzieć, że człowiek mu "nie pozwolił" uciekać? Z natury zwierzęta żyją wolne, a nie w domu przeznaczonym dla człowieka.
2023-09-25 10:14
Mamy dwa starsze koty z felv, zero agresji, są wspaniałe. Okna i balkon zabezpieczone siatkami, a gdy komuś mam otworzyć drzwi do mieszkania, koty zamykam w pokoju. Najważniejsze to wiedzieć czego się chce, być odpowiedzialnym za podjęte decyzje. Z chorobą nieuleczalną koty mogą dobrze żyć.
2023-09-26 22:38
Nawet teraz podajesz jakieś nazwy żeby się pochwalić swoją głupotą! Wiesz jak wygląda hodowla rasowych zwierząt? Wiesz jak hodowcy znęcają się nad rozpłodową kotką? Wiesz co dzieje się z kociętami, które nie pasują do wzorca hodowlanego? Co za różnica jakiej rasy był ten twój kot? Kogo to obchodzi? Kupiłeś to trzeba było się opiekować! Los tych chorych dachowców jest ważniejszy niż jakiej hodowlanej hybrydy u nawiedzonego snoba!
2023-09-27 14:45
oby los mu okazał to samo.
2023-09-28 15:28
Bardzo nieładnie tak życzyć drugiemu. Czasem ma się wrażenie, że z powodu jakiegoś kota jeden człowiek drugiemu by oczy wydrapał.
2023-10-06 20:57
Jesteś obłudny/obłudna. Nieładnie komuś źle życzyć, ale stworzenie inne niż człowiek to już tylko "jakiś" kot? Hipokryzja to mało powiedziane. A nieładnie to nie dbać i pozwalać robić krzywdę słabszemu. Zapamiętaj to sobie.
2023-09-27 12:11
No cóż, Panie Mieciu,widać, że o tej chorobie wie Pan raczej niewiele, agresji zdecydowanie nie wywołuje, chyba, że u ludzi.Przykre, że ma Pan takie spojrzenie na chore zwierzęta, ale to mówi dużo o pańskiej empatii i dobroci.Mam nadzieję, że w przyszłości, kiedy będzie Pan stary i najprawdopodobniej chory nikt nie będzie miał zamiaru uśpić Pana.Pozdrawiam serdecznie.Iwona Jakubczyk, jak Pan widzi nie boję się podpisać własnym imieniem i nazwiskiem w przeciwieństwie do Pana.
2023-09-27 14:45
2023-09-25 18:09
wez.daj dom,opiekuj sie . dostaniesz radosc i kumpelostwo..polecam . ale to nie zabawki ! to fąfle . zapamietaj se na zawsze.
2023-09-26 07:37
2023-09-26 15:13
i przy okazji przejąć mieszkanie ... same plusy
2023-09-27 14:50
2023-09-26 11:50
Zawsze zastanawia to, że o każdym kocie (i psie) mówi się, jak to on zasługuje na "miłość", na "szczęście". A jeśli jest chory, jak to warto zainwestować w drogie leczenie, itd. Ciekawe, że jak wybuchła świńska grypa, to nikt nie cackał się ze świniami, nikt ich nie leczył, a zamiast tego zostało zarządzone zabicie świń idące w tysiącach (np. w Egipcie). Tu jakoś nikt nie zastanawiał się nad szczęściem świń, obrońcy zwierząt jakoś wrzasku nie podnieśli. Pytanie zupełnie oczywiste więc się rodzi: w czym kot czy pies jest lepszy od świni i dlaczego tak trzeba się pieścić z wybranymi zwierzętami podczas gdy zarzynamy inne (nie tylko z powodu chorób, ale też np. po to, byśmy my i nasi pupile najedli się mięsem owych zwierząt). Cóż to za zakłamanie. I na dodatek jawne segregowanie zwierząt na te, które to na wszystko co najlepsze zasługują i na te, które co najwyżej mogą się znaleźć na talerzu, a przedtem są hodowane w ścisku, niewystarczającej higienie, nie mogąc swobodnie się wybiegać, itd.
2023-09-26 12:13
A dzieci nienarodzone?... a sorki zapomniałem, to tylko nic nieznaczące zlepki komórkowe
2023-09-26 21:30
Tysiące świń zabitych w Egipcie?
Doprawdy?
2023-09-27 07:07
Widać nie czytasz, co się na świecie dzieje. Albo może nie pamiętasz, co było jakiś czas temu.
2023-09-27 14:50
to nie zakłamanie- martwienie się o los wszystkich zwierząt. Trzeba tylko mieć szersze horyzonty, by się o tym dowiedzieć.
A Pan co zrobił w tej sprawie ? podniósł Pan wrzask ? Czy tylko tu hejtuje?
2023-09-27 15:06
Czy napisanie prawdy jest już hejtem?
2023-09-27 15:19
Myślenie, martwienie się, petycje czy nawet ów wrzask nic nie zmieniają jak widać, gdyż świnie wciąż trafiają na talerz. Podobnie jak kurczaki, ryby, krowy czy też inne zwierzęta, które nie są w gronie "wybrańców". Każdy jak widać woli ślepo powielać schemat: kotek nietykalny, świnia na rzeź. A potem mówić o tym, jak to się kocha wszystkie zwierzęta (przy okazji dając kotu karmę z cielęciną).
2023-09-28 09:17
Chyba słabo orientujesz się w świecie obrońców zwierząt, bo protesty i to mocne były.
2023-09-28 15:27
Czy owe protesty coś dały? Ja nadal widuję schabowe na talerzach.
2023-10-30 18:00
Miałem kota z Felv ze schroniska. Przeżył ponad 9 lat. Codziennie przyjmował tani specyfik na wzmocnienie i dostawał dobrą, bezzbożową karmę. Co rok badania krwi. To tyle z kosztów. Ważne, żeby taki kot miał bezstresowy żywot. Dajcie szansę, a nie tylko rasowe od handlarza.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
j.w zna ktoś tą hodowlę, warto kupić tam pieska? bardzo proszę o pomoc bo ja się kompletnie na tym nie znam
Szkoda ze tak późno tu trafilam...może to nawet to pseudohodowla o której tak głośno...nie polecam uciekać mój pies ma 5 lat gdy kupiłam pies śmierdział okazało się że ma pchły przebite bębenki słuchowe...z czesem okazało się że wady zacne oraz zespół suchego oka...tragedią a nie dałam mała za pieska
