Najwyraźniej nie przeszkadzało mu to, że nie jest kotem, bo zadomowił się na dobre w kociej budce. Mowa o borsuku z Witomina, o którego kryjówce Straż Miejską poinformowali mieszkańcy.
Coraz więcej borsuków w Trójmieście
Borsuki utknęły w piwnicy. Interweniował Ekopatrol
2022-10-06 17:23
Należy zakazać dokarmiania zwierząt w mieście. Plaga gołębi, kotów - czy to nie przeszkadza mieszkańcom- naprawdę?
2022-10-06 20:03
2022-10-06 17:22
tam taka ławka jak z cmentarza i ktoś leży. Podchodzimy a tam borsuk spał. to były czasy bez komórek, tak, że ten tego, mam na to 4 naocznych świadków :) Na co kotom domki ? Pisali, że domki dla jeży. A nie dla spasionych miałczarzy, co myszy znajo z bajek.
2022-10-06 20:02
najbardziej zaszczurzone miasta Polski ,a kota na ulicy tam nie spotkasz
2022-10-06 19:18
2022-10-06 16:12
Opinia wyróżniona
To samo było w zeszłym roku na Karwinach. STOP borsuczym eksmisjom!
2022-10-06 19:05
Wolnosc dla borsukow! Borsuki sa mega
2022-10-06 18:42
zwierząt jako "eksperta", który będzie bełkotał jak to borsuk, zając, wiewiórka czy co tam są niebezpiecznymi zwierzętami. d**ile zza kompów to łykną.
2022-10-06 17:59
A w ilu i czy wołacie wojsko do stad miejskich dzików? Obłuże , Cisowa, Chylonia- trawniki rozkopane w ci*l ale tu ? oj jak ruszamy robić porządek bo ? 1 borsuk, poważnie? terroryzował może pobliskie osiedle i żądał okupu ?
2022-10-06 17:57
Nikomu krzywdy nie robi. Kotom można obok postawić inny domek. Borsuki są jeszcze łagodniejsze niż dziki.
2022-10-06 17:54
2022-10-06 17:53
No i komu to przeszkadzało ja się pytam.
2022-10-06 15:47
Przyjdzie tam przecież z powrotem.
2022-10-06 17:47
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Przestrzegam przed zakupem psów z hodowli na Osowej. Psy mają nużyce, wady genetyczne. Właścicele produkuja psy, krzyżując psiaki jak popadnie....Nużyca, ciezkie alergie, wady wrodzone serdusza, psy dwupłciowe...mozna wymieniac dalej a psy potem sie tylko męczą, a my wlascieciele stajemy na glowie aby im pomoc....dla większosci z nas pies jest członkiem rodziny, ze zrobimy wszystko aby im pomoc. Specjalne karmy, drogie badania I leczenie...to cena jaka placimy ..
Czy wiadomo jakie sa dalsze losy Izabelki i jej meza? oraz jej corki - rowniez handlarki 'truchlami' :( w mediach cos cicho o tym, a to juz ponad 2 lata...
