Odpowiedzialni opiekunowie kotów wiedzą o tym, jak ważne jest prawidłowe zabezpieczenie balkonu i okien w mieszkaniu, chroniące zwierzaka przed wypadnięciem. O tym, jakimi pomysłami i umiejętnościami wykazują się te zwinne czworonogi, przekonali się niedawno strażacy z Sopotu oraz opiekunka kota, u której mimo zabezpieczenia wydarzył się wypadek.
Gdańsk uruchomi Animal Patrol dla zwierząt
Kot wpadł do Raduni. Udało się go wyłowić
2021-08-12 20:09
2021-08-12 20:01
Wszystkie służby w akcji . Ciekawe, jaki był koszt tej akcji ?
2021-08-12 20:06
no już, japa tam.
2021-08-12 20:05
Kij ci do tego
2021-08-12 20:05
takie interwencje są w zakresie pracy panów strażaków- chwała im także za umiejętności i zaangażowanie!
A wiele osób nie życzyłoby sobie, by ,,wszystkie służby" jechały na ratunek pijanemu kierowcy, który walnął w drzewo.
2021-08-12 19:47
ale czy ona nie wolałaby wychodzić na dwór? czy odłowienie jej na wsi, gdzie była wolnym kotem nie było dla niej lepsze, choćby żyła krócej. Dobrze byłoby, gdyby trafiła do domu z ogrodem...
2021-08-12 19:14
Ze interweniowali i nie zostawili bidulki samej..
2021-08-12 15:26
Jakim cudem nie udało się uratować łapy tej kotki ?. Coś ci weterynarze słabi. Koty potrafią wylizać się wylizać z na prawdę poważnych ran, a tu amputacja bo co?
2021-08-12 16:14
znam przypadek typa któremu się noga tak zaklinowała że gdy się przewrócił to wyłamana część którejś z kości przecięła mu nerwy. Wybór, albo bezwładna stopa, albo amputacja
2021-08-12 16:05
Jak masz jakiś zbędny palec, to zatamuj w nim krew na 10 godzin. Sam odpowiesz na swoje pytanie.
2021-08-12 13:28
zwyroli, którzy trzymają zwierzęta w domach dla własnej zabawy
2021-08-12 13:11
2021-08-12 12:46
niestety to zabezpieczenie - siatka - chroni przed wypadnięciem kota z okna, upadkiem na dół, ale nie chroni przed przedostaniem się kota z pomieszczenia na zewnątrz, na parapet, niestety kot utknął co jest bardzo częste przy braku kratki w uchylnym oknie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Przestrzegam przed zakupem psów z hodowli na Osowej. Psy mają nużyce, wady genetyczne. Właścicele produkuja psy, krzyżując psiaki jak popadnie....Nużyca, ciezkie alergie, wady wrodzone serdusza, psy dwupłciowe...mozna wymieniac dalej a psy potem sie tylko męczą, a my wlascieciele stajemy na glowie aby im pomoc....dla większosci z nas pies jest członkiem rodziny, ze zrobimy wszystko aby im pomoc. Specjalne karmy, drogie badania I leczenie...to cena jaka placimy ..
Czy wiadomo jakie sa dalsze losy Izabelki i jej meza? oraz jej corki - rowniez handlarki 'truchlami' :( w mediach cos cicho o tym, a to juz ponad 2 lata...
