• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Nie karmić mew, bo parapety są ufajdane". Sąsiedzki spór o dokarmianie zwierząt

Szymon Zięba
9 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Na tablicy ogłoszeń jednej z klatek na Przymorzu wywieszono apel o to, by nie karmić ptaków. Na tablicy ogłoszeń jednej z klatek na Przymorzu wywieszono apel o to, by nie karmić ptaków.

"Proszę nie karmić mewy [która przysiadła - red.] na parapecie, bo później [te parapety - red.] są ufajdane" - taki "list otwarty" zawisł na tablicy ogłoszeń w klatce w bloku na Przymorzu. I rozpoczęła się sąsiedzka dyskusja.



Czy dokarmiasz zwierzęta zimą?

"Zafajdane parapety", nieczystości na samochodach i gniazda na balkonach z jednej strony, z drugiej - troska o zwierzęta, które nie potrafią znaleźć pokarmu zimą.

Krótka notka przyczepiona w bloku na Przymorzu rozpoczęła kolejną odsłonę tradycyjnego, sąsiedzkiego sporu, który jak bumerang wraca wraz z pierwszym ochłodzeniem.

Czy powinniśmy dokarmiać zwierzęta żyjące w okolicy blokowisk? A jeżeli tak - to czy zawsze i czym?

- Dbam o zwierzęta, ale jestem przeciwna dokarmianiu ptactwa w taki sposób, w jaki robi się to przeważnie na blokowiskach. Czyli zostawiając suchy chleb na parapecie albo rozsypując okruchy i odpadki ze stołu na trawnikach. Po pierwsze - to negatywnie wpływa na estetykę okolicy. Po drugie - dokarmianie chlebem szkodzi ptactwu - denerwuje się Alina, która próbowała już uświadamiać swoich sąsiadów.
Nasza czytelniczka ma rację. Eksperci podkreślają, że nie wolno podawać ptakom pożywienia, które w znaczącym stopniu im szkodzi. Lepiej nie dokarmiać ptaków w ogóle, niż dawać im nieodpowiedni pokarm. Najczęściej widzimy ludzi dokarmiających ptaki chlebem, w dodatku często nadpleśniałym.

Chleb jest szkodliwy dla ptaków. Chleb jest szkodliwy dla ptaków.
Wielu z nich nie zdaje sobie sprawy, że pieczywo nie jest odpowiednim pokarmem dla ptaków. Pęcznieje im w żołądku i wywołuje ciężkie choroby przewodu pokarmowego, często kończące się śmiercią.

Pleśń natomiast szkodzi ptakom dokładnie tak samo jak nam, ludziom. Z tego względu nie należy także wysypywać ptakom jedzenia w ilości większej niż to, co będą w stanie zjeść za jednym razem. Pożywienie pozostawione na mokrym podłożu szybko zamieni się w breję pełną bakterii.

- Nie dość więc, że wyświadczamy ptakom niedźwiedzią przysługę, zwierzęta "zaznaczają" swoją obecność na maskach samochodów i parapetach. Poza tym potem wręcz "potykam" się o rozsypane na trawnikach skórki od chleba. W pełni popieram prośbę skierowaną do lokatorki - podkreśla Alina.
Inaczej temat widzi pan Paweł, mieszkaniec klatki, w której wywieszono "ogłoszenie".

- Nie mówię o słuszności tego apelu. Nie podoba mi się prowadzenie dyskusji w taki sposób. Wystarczy przecież pójść do sąsiadki i z nią porozmawiać. Po co o sporze ma wiedzieć cały blok? - zastanawia się nasz czytelnik.

Mewa wpadła po... przekąskę.



Dokarmianie legalne, zaśmiecanie - nie



Na koniec warto wspomnieć, że w Trójmieście, poza kilkoma miejscami, takimi jak np. park Oliwski, samo dokarmianie ptaków nie jest, przynajmniej w teorii, nielegalne (w Gdańsku nie wolno co prawda dokarmiać dzikich zwierząt na terenach miejskich poza sezonem zimowym, ale - jak informują nas przedstawiciele straży miejskiej - zakaz ten nie dotyczy ptaków).

Weterynarze w Trójmieście



Niemniej strażnicy mogą ukarać "dokarmiaczy" za zaśmiecanie przestrzeni publicznej, za co grozi mandat do 500 zł.

Frytki to niezbyt idealny sposób na dokarmianie ptaków.

Opinie (211) 9 zablokowanych

  • Ja karmie golebie trutka na szczury

    • 0 6

  • Co artykuł o zwierzętach to w komentarzach

    wysyp bambinistów. Tylko by dokarmiali "dziczki" i "ptaszki", bo same sobie biedne nie poradzą. Weźcie sobie psa albo kota ze schroniska jak już musicie się zajmować jakimiś zwierzętami, a dziką przyrodę zostawcie w spokoju.

    • 6 2

  • Mam taką sąsiadkę niestety dwa piętra wyżej... Sopot Kolberga (2)

    Próby rozmowy, tłumaczenia, że jej dokarmianie jest dla nas mieszkających poniżej udręka - zabrudzone parapety i okna ptasimi odchodami + gnijące resztki jedzenia... Do baby nic nie dociera.
    Mówisz, prosisz i widzisz, że babsko i tak będzie robić swoje - puste,bezmyślne spojrzenie i komentarz " wszystko przeszkadza"... Ręce opadają. Sprawa zgłoszona spółdzielni, ta wywiesza na klatce 3 kartki z prosbą o niedokarmianie z czego jedna kartka zostaje zerwana. Baba dalej robi swoje. Mewy przyzwyczajone przylatują i przesiadują na jej parapetach i sr@ją mi na okna - nie ma sensu myć....
    Cóż robić? Baba śmieje mi się w twarz....

    • 4 1

    • (1)

      zostawiajcie jej "miłą, śmierdzącą" niespodziankę na wycieraczce - lubi przecież ufajdane parapety, więc na pewno się ucieszy.

      • 2 0

      • Nie da rady...

        Dostęp do drzwi zabudowany - trzy mieszkania obudowane .... zresztą wolałabym się nie zniżać do poziomy tej baby

        • 0 0

  • Ja resztki obiadu zawsze wyrzucam za okno na trawnik

    Żeby sobie jeże, koty i inne zwierzątka podjadły

    • 1 9

  • Podobne sytuację są jak sąsiedzi zaczynają sadzić dżunglę i latem masz zacienione podwórko, a jesienią pełno liści.

    I nic z tym nie można zrobić, ewentualnie przyciąć to co już przewala się na twoją stronę, ale to nie rozwiązuje problemu. I uprzedzając komentarze odnośnie chłodnego cienia latem, ja chce mieć słońce w swoim ogródku i mam do tego prawo.

    • 2 2

  • moja sąsiadka na Chełmie blok milicyjny wylewala starą zupę pomidorową przez okno z trzeciego piętra "dla ptaszków"- sąsiedzi mieli okna oblewane pomarańczowym tłuszczem to spoko było. Najważniejsze, że ona sobie wylała resztki, bo nie sądze by myślala o zwierzętach i czy w ogole myślala

    • 4 0

  • nóż w kieszeni się otwiera !!!

    na rzeczypospolitej 9 NA 5 piętrze też jest taki chory klięt .od 5 w dół parapety i okna obsr...e tonami kup z dodatkiem tony kaszy .na liczne skargi ,spudzielnia schowała głowę w piasek

    • 4 0

  • Dokładnie. Ludzie nie myślą, nie czytają, nie interesują się.

    Taka mewa, podje sobie tłusto, a później znajomi nie wierzą, że krowy nie mają skrzydeł. Miałem tak nasr*ne na szybie samochodu, że nie mogłem tego wyczyścić.

    • 2 1

  • Co to za słownik. ufajdane. (1)

    nie macie ludzie czego się czepić,czepcie. się tramwaju,u nas we Wroclawiu. jest pełno pięknych ptaków i małych i dużych,wielu mieszkańców dokarmia i będzie dokarmiać,nikt nie ogranicza nikogo i nie dyktuje. co kto ma robić,nikt nie pisze takich głupot.wezcie lepiej psa albo kota że Schroniska to będziecie mieć przyjaciol.i będziecie ludzmi.

    • 1 4

    • Sama se weź. Taka rola starej panny. Mieć kota a najlepiej dwa. Kochać kundelki i nienawidzić innych ludzi.

      • 0 0

  • Koty

    A dokarmiaczy kotów proszę o sterylizację i adopcję domową!

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Doggy Day 2024

targi

Targi Terrarystyczne i Botaniczne Dragon Expo

20 zł
targi

Najczęściej czytane