- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (253 opinie)
- 2 Kocur Jurek Galeon z przetrąconą żuchwą szuka domu (4 opinie)
- 3 Jak nazwać małe kapibary? Trwa głosowanie (48 opinii)
- 4 Niewidomy Miluś szuka opiekuna (20 opinii)
- 5 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (115 opinii)
- 6 Kacze rodziny w opałach. Uratowano je (11 opinii)
Pies na smyczy lub w kagańcu? Niekoniecznie. Wyrok sądu może budzić zdziwienie
Pies na terenie miasta może być wyprowadzany tylko na smyczy lub w kagańcu? Jak się okazuje - niekoniecznie. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku stwierdził nieważność uchwały Rady Miasta w Sopocie, która nakazuje wyprowadzanie psów w taki sposób.
Przepis ten wskazywał, że w miejscach publicznych psy muszą być wyprowadzane na uwięzi lub w kagańcu, a psy rasy agresywnej oraz mieszańce tych ras - wyłącznie na uwięzi i w założonym kagańcu.
Tej treści zarzucono naruszenie m.in. przepisów o ochronie zwierząt i przepisów prawa materialnego.
Sprawa została skierowana do sądu, ponieważ skarżący, gdy wyprowadzał swojego psa bez smyczy, nie przyjął mandatu od straży miejskiej.
Wyrok pomyślny dla właścicieli psów
W wyroku wskazano, że zgodnie z treścią art. 10a ust. 3 Ustawy o ochronie zwierząt "zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna", co oznacza, że dozwolone jest puszczanie psa, nad którym sprawuje się kontrolę, a także, który posiada oznakowanie umożliwiające identyfikację jego właściciela lub opiekuna.
Sąd stwierdził, że prawo skarżącego do korzystania z psem z miejsc użyteczności publicznej w Sopocie zostało naruszone.
- Przekonujące są, zdaniem sądu, twierdzenia skarżącego, który został pozbawiony możliwości wychodzenia ze swoim psem ze smyczy, a próba złamania przez niego zakazu statuowanego zaskarżoną uchwałą skończyła się interwencją Straży Miejskiej - czytamy w wyroku.
Zasądzono również konieczność zwrotu kosztów postępowania na rzecz skarżącego.
"Mój pies nie gryzie, on chce się tylko przywitać"
Uchwała sprzeczna z prawem
Pełną treść wyroku opublikowali prowadzący tę sprawę prawnicy: radcowie prawni Piotr Smykla i Ewelina Wojciechowska.
- Rada Gminy nie jest uprawniona do wydawania uchwały, która jest sprzeczna z normą prawną regulowaną przez ustawę, w tym wypadku ustawę o ochronie zwierząt - zaznacza Michał Plewiński. - Takie same uchwały są w Gdańsku oraz w Gdyni. Stwierdzenie nieważności oznacza, że uchwała była sprzeczna z prawem już od samego początku.
Pies musi mieć chip i wracać na wołanie
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku jest niewątpliwie pomyślny dla opiekunów psów. Należy jednak pamiętać, że aby czworonogi rzeczywiście mogły cieszyć się wolnością na spacerach bez smyczy, muszą zostać spełnione dwa warunki. Pierwszy z nich jest stosunkowo łatwy: wystarczy wyposażyć psa w chip, a to można zrobić w każdej klinice weterynaryjnej. Nad spełnieniem drugiego warunku trzeba jednak pracować przez całe życie psa: zwierzak musi wracać na wołanie opiekuna. Warto więc zadbać o posłuszeństwo swojego psa i dzięki temu cieszyć się większymi przywilejami.
Pies bez smyczy zaatakował drugiego psa (22 opinie)
Opinie (410) ponad 10 zablokowanych
-
2022-05-12 22:15
problem polega na tym, ze to pies posiada czesto kontrole nad wlascicielem....
praktyczne zastosowanie zasady "zejść na psy"....
- 1 0
-
2022-05-13 06:38
Ja puszczam swojego psa luzem
Bo wiem że nikomu nie zrobi krzywdy dam sobie rękę uciąć. Raczej myśląca osoba nie puści agresywnego psa bez smyczy. Problemem jest głupie wpajanie dzieciom od małego że pies ugrycie. Nie raz jak nawet miałam psa na smyczy to słyszałam teksty jak babcia lub mama mówiła nie podchodź do psa bo ugryzie. Potem jak takie mały człowiek urośnie i będzie odczowal lek wobec psa. Kolejna sprawa wybiegi. Wybiegi są dobre dla agresywnych psów. Jak chciałam skorzystać z wybiegu i był tam już inny pies to jego właściciel zabraniał wejścia do niego. Pozatym na wybiegach nie ma trawy tylko jest piasek często nie ma zacienionych miejsc moim zdaniem bezmyślność włodarzy miasta .
- 1 2
-
2022-05-13 07:59
To samo powinno dotyczyć pisowców
nie powinni być puszczani wolno
- 1 0
-
2022-05-13 08:28
czs sie zbroic (1)
bedac na spacerze -zabezpiecze sie w gaz i paralizator ,niech tylko zblizy sie do mnie pies ,chodzacy luzem ,nie chce byc w jegoo skorze -bedzie to dzialanie w obronie wlasnej..
- 1 1
-
2022-05-13 16:52
proponuje uzyj paralizatora na sobie, bedzie to dzialanie prospoleczne
- 1 0
-
2022-05-13 08:29
To jest chore, odchodzimy od jakichkolwiek zasad. (1)
- 1 0
-
2022-05-13 16:51
zmierzamy do zawiesin
- 0 0
-
2022-05-13 08:46
ale przecież mój Szarik jest taki łagodny , nie wiem dlaczego ugryzł , to tak jak z kobietami które prowokują mężczyzn do gwałtu
- 0 0
-
2022-05-13 12:06
Na smyczy (1)
Boję się psów, prawie każdy obcy pies już z daleka na mnie warczy. Nienawidzę też psów z klatki, które natrętnie się witają z każdym, a zwłaszcza ze mną. Psy powinny chodzić na smyczy na osiedlu, a na klatce schodowej na smyczy i w kagańcu, bez smyczy na jakimś zamkniętym terenie dla psów.
- 2 1
-
2022-05-13 16:49
to sie leczy
- 1 0
-
2022-05-13 14:18
Życzę Państwu Sędziom bliskiego konaktu z "pieskiem który przecież do tej pory nikogo nie ugryzł". (1)
- 2 1
-
2022-05-13 16:46
dzieki glabie
- 0 0
-
2022-05-13 15:48
Trudno (1)
Od dziś będę chodził z gazem pieprzowym na psy i ich właścicieli. Jeszcze żaden właściciel nie zapłacił mi za pranie jasnych spodni, kurtki, "bo on nie gryzie tylko chce się przywitać"
- 2 0
-
2022-05-13 16:46
masz jasne spodnie i kurtke, taki mundurek, masakra
- 0 0
-
2022-05-13 22:54
Hehe
Psa trzeba trzymać krótko. Jak nie nie słuchał to pasem
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.